Witam wszystkich, jakis czas temu wpadł mi do głowy pomysł modyfikacji mojej a4 b5 2.8 quattro, gdyż brakuje mi mocy. Auta używam głównie na torach do jazdy w zawodach autocross(trochę lepsza wersja wrak race). Jednak postanowiłem zmienić całkiem samochód i celwac w +300km a najlepiej w 350, stąd mój wpis na forum ponieważ mam dwóch kandydatów i szczerze mówiąc nie wiem którego wybrać że względu na nakady finansowe i wytrzymałość silnika. Mianowicie myślę o audi tt 1.8t quattro 180 lub 225 km oraz o A6 2.7 biturbo ze skrzynia manualna. Doradźcie mi. Proszę który silnik zniesie mocniejsze upalanie i o jakich mniej kosztach muszę myśleć w wypadku 1.8t aby uzyskać te +300km ((oprócz programu montaż wszystkiego robię sam z ojcem), wiem że przy 2.7t samym programem otrzymuje się ok 320km.
Proszę o konstruktywne wypowiedzi, każda informacja mi się może przydać. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.

Edit :dodam, że auto jeździ w dosyć ciężkich warunkach piaszczystych 😊

Turbo, IC, wtryski, wydech na te 300, choć też nie poszalejesz, bo się zaraz korby pogną. 2.7 byłoby lepsze, ale A6 to ciężka krowa i musisz o tym pamiętać. Nie lepiej pójść w innym kierunku? Nie wiem czy więcej frajdy nie dałaby np impreza z klatką na szutrowym zawiasie i na szutrówkach... Nawet zwykłe 2.0, wypruć to ze wszystkiego, i jak coś to zbierać na swapa na turbo. Chyba że masz straszne parcie na moc, no to pchaj do tej a4 jakieś v8 i dmuchaj. Ale moim zdaniem parcie na moc to nie jest dobry kierunek. A, no i licz się z tym, że turbo się będzie szybciej gotować.

a6 1660kg
tt 1465kg
zawsze lepiej zmienić kierunek czymś lżejszym niż cięższym, nie ważne ile kół ciągnie. 200kg na start to całkiem sporo moim zdaniem

Daj spokój z 2.7 ,zameczysz tatę ...
Na 3paki robi się 1.8t śmiesznymi nakladami ,w razie awarii szybki ,łatwy dostęp ,części w brud za grosze

2.7stary sracz,obsługa tego to dramat ,a jak zaczniesz upierdalac starego kibla to będzie więcej stało jak jeździło

A zakładając, że zdecydowałbym się na tt 1.8t, zrobionym na początek stage 1, uzbieralnym tylko na kute korby to pociągnie na seryjnych tłokach te 350km? Jeżeli chodzi o dmuchanie w v8 czy v6 to spore koszty i zależy mi na skrzyni manualnej no i wiadomo chce wszystko jak najmniejszym kosztem zrobić. Chyba, ze macie inne propozycje 4x4 które fajnie by zamiatało

Ja bym poszedł w lekkie mocne FWD/NA.

a6c5 z 2.7 1660kg yooooo Mój Olek na wadze pokazał 2.100.. więc A6 1850-1900

A nie zapomniałeś przed ważeniem czegoś z bagażnika wyjąć?

Rozumiem, że a6c5 2.7 raczej 1700+ nieco ale u Ciebie te 1850 to maks powinien być...

Tyle ile podałeś to GLE V167 300d (4matic oczywiście) mojego wspólnika nie waży a gabarty ma kościoła

Co prawda nie 2.7, ale A6 C5 2.5 TDI quattro manual, na ciężkich 17 z Allroada z 1/4 zbiornika ważyło 1770kg.

Panowie, audi tt raczej odpada ze względu na haldexa, którego jak mi wiadomo nie tanio jest przerobić 50 na 50. Inne pomysły? Jakieś pomysły na mody mojej 2.8 193 ps też przyjmę. H pipe już wstawiony, niby jakąś poprawa jest ale szału nie ma, myślałem o kompresorze z w204 ale nie chce tu burzy wywoływać 🤣.

Haldex ma przeciez sterownik od Ecumastera?

M65 z w204 to możesz tylko zaszkodzić tylko temu 2.8
Żeby zrobić 0.1bara musisz mieć przełożenie 2.1:1, na 0.3 już 2.5:1 czyli masz grzejnik do powietrza generujący 10-20km obciążenia...

Macie jakieś informacje jak haldex się sprawuje na tym sterowniku od ecumastera? I czy jest to wykonalne żeby samemu sobie zrobić 50 na 50 czy raczej Turner musi zaglądać?

Z tego co podałeś to najlepszym wyborem jest twoje a4 b5. Waży w miare mało, dodatkowo ma stały napęd 4x4 i dobre zawieszenie do skręcania. Niestety nie bede orginalny ale swapuj do a4 1.8T i bedzie to najlepiej jezdzić. Jak z głową to zrobisz to koszty tych 300HP nie beda duże.

PS. Co niby miałoby dać H-pipe w 2.8 V6?

dobre samopoczucie kierownika

Dokładnie, trochę się dźwięk zmienia. Jeżeli chodzi o swap to jakiego oznaczenia silnika polecilibyście szukać? Oprócz BAM'a oczywiście

Edit.
Bo wpadł mi do głowy pomysł kupna z Niemiec jakiejś a4 z silnikiem 150 km i zmiana głowicy od np BAM'a bo słyszałem że te. Głowice pasują do siebie z różnych oznaczeń silnika. Proszę o ustosunkowanie się do tego pomysłu 😊 oczywiście taka opcja byłaby chyba najtańsza bo i tak trzeba rewizje silnika przed robieniem na 300 km zrobić

Przyszło mi do głowy jeszcze jedno pytanie, czy jeżeli kupiłbym Passata b5 fl to czy wszystkie oznaczenia skrzyń biegów quattro pasują? Bo wiadomo że kupiłby ośkę a interesuje mnie quattro.

Passat b5 fwd ma inną podłogę niż awd, bo to jest przednie pół b5 a tylne c5,, dlatego bez spawania nie idzie zrobić superba awd...

Jeśli chodzi o to czy skrzynia siądzie - to tak, siądzie. Bez różnicy czy kupisz ośkę czy 4motion. Ale ja bym mimo wszystko poszedł w kierunku czegoś innego, nawet wolnossącego subaru... Grosze to będzie kosztować, a funu też raczej nie braknie. Kupić jakieś szutrówki, zawias z czegoś dopasować i hejo...

A zawieszenie? Bo wszystkie informacje dostępne, mówią że nie zrobisz z fwd awd bez spawania podłogi z tyłu, skrzynia to nie wssystko...