Samochód zostawiony na warsztacie w celu wymiany i regeneracji turbo. Samochód odebrałem odebrał brat i jezdzil przez 5 dni ponieważ ja byłem na delegacji , gdy wróciłem zawiozłem samochód na zrobienie wydechu i panowie na innym warsztacie powiedzieli ze mam uszkodzony zawór wastegate . Wrzucam zdjęcie turbo od strony wydechu , zawór jest zamknięty ale jest przesunięty . Wyciągać turbo i reklamować czy tak w tym modelu ma byc ?

Nie ma tak być, ma być szczelnie zamknięte.

może jest zła regulacja, czy ten element się gdzieś nie blokuje ? sprawdzałeś

Tam jest trzpień/sworzeń wastegate wprasowany tak, że grzybek jest w złym miejscu.

Przeprasowanie, inne żeliwo albo tulejka mogłyby ustawić to w równej pozycji.

Wadliwą partię żeliw dostali i tyle. Turbo do wyciągnięcia, cześć spalin ucieka bokiem.