Cześć, przymierzam się do kupna samochodu do jazdy rocznie około 10tyś km głównie w odcinkach średnio 15km w jedną stronę. Rozglądam się głównie za samochodami AWD lub RWD + z w miarę możliwościami rozwoju. Samochód ma głównie służyć do dalszych rzadkich wypadów, dojazd do sklepu, czasami dojazd do pracy bo do dojazdów do pracy mam już samochód oraz wściekania się na prostych odcinkach drogi ewentualnie po parkingu w zimie. Szukam benzyny w LPG lub diesla, ale bardziej skłaniam się ku benzynie oraz hatchback lub touring/avant i żeby ceny późniejszej eksploatacji nie były kosmiczne.
Prosiłbym was o porady i propozycje jaki samochód wybrać i ewentualnie poprawić mnie jeśli się mylę w swojej ocenie samochodu.

Moje typy:
1. E46 2.8 w touringu - ze względu na prawie 200km w serii + możliwość jazdy na LPG i ewentualne wkręcenie go na +200km poprzez zmianę kilku podzespołów i zabawy ze sterownikiem. Plus jest w miarę tani w naprawie.
2. A4 B6 1.8t AWD - Ogólnie mi się podoba bo te silniki możliwości na +200km jeżeli już nie mają. Jedyna rzecz jaka mnie gnębi to koszt naprawy zawieszenia bo każdy mi odradza to auto przez właśnie zawieszenie i przez to mam dylemat czy A4 B6 czy może a3.
3. A3 8l 1.8t + AWD - To samo co wyżej, ale chyba nawet bardziej mi odpowiada niż poprzednik, lecz ciężej znaleźć zadbaną sztukę niż a4 bo każdą jaką oglądałem to już zmęczona a te a4 to lepiej się prezentują.
4. Seat Leon I 1.8t AWD - To samo co A3.

Teraz moje nowe typy czyli A3 8p i Golf V, ale tym razem w Dieslu oraz AWD, lecz o nich za dużo nie wiem i chciałbym się zapytać czy wgl jest sens szukać jakiegoś Golfa lub Audi 1.9/2.0 z AWD do 20tyś i później robić mapy na +200km ? Mam znajomych którzy właśnie kupili takie sztuki za mniej niż 20, ale bez AWD i sobie chwalą. Lecz średnio z dieslami miałem styczność i nie jestem zbyt pewny czy faktycznie to dobry wybór jak dla mnie. Ogólnie jeździ mi się nimi bardzo dobrze.

Pozdrawiam i liczę na porady.

jak już e46 to szukałbym 3.0i z LPG w mpakiecie, baza z całej e46 będzie najfajniejsza, do 20k coś znajdziesz. E46 nie ma wcale tanich wahaczy z przodu niestety, korozja dopada. Polift ma trochę wzmocnioną podłogę z tyłu.

Wszystkie Twoje typy są w miarę OK, którym z tych aut najlepiej Ci się jeździ?
Odbiegając od tematu samego wyboru modelu, żadnego z tych aut nie kupiłbym z polskiego rynku, 99% będzie zajebana na amen, a jedyne inwestycje poprzednich właścicieli to duże felgi itp. Z tego względu BMW trochę traci, bo musiałbyś zapłacić dużą akcyzę.

Właśnie nad E46 3.0L myślałem, ale swapować z anglika a przy okazji zrobić solidny remont bo często i gęsto zaniedbane 3.0 nie trzymają tak serii jak 2.8.
Co do tego którym mi się najlepiej jeździ to tymi dieslami najlepiej bo fajnie wstają i nie trzeba redukować do wyprzedzania. Ale jeździłem tylko seryjnymi sztukami. Nie wiem jakby wyglądała jazda taką A4 B6 lub A3 z +200km i +300nm.

Ode mnie Colt CZT 1,5T

a tak w ogóle po co to AWD? przy takich mocach? Leon Cupra miał nawet w II generacji napęd przód.
Poza tym miałem styczność z AGU FWD w Golfie który przy 178 koniach jechał jak S3 210, po prostu waga i straty mocy. A4 1,8t quattro waży 1450 kg czyli niemal 1,5 tony... a takie Audi A6 C5 w kombi waży 1490 kg
A jak już koniecznie ma być 4x4 to zamiast A3/Leona, lepszym wyborem jest Octavia - mniej zajechanych aut.
Ale wg mnie to nie jest potrzebne przy takich wartościach to nie jest 300 koni.

Z innych aut warto zerknąc na Volvo tam było pełno tych jednostek turbo np. V70 2,3 T 240 koni

Miłosz, zależy tak naprawdę do czego potrzebujesz auto, jeżeli zależy czy ci na czasach 100-200 to wiadomo, że przy tej samej mocy ośka będzie szybsza ale jak potrzebujesz auto na co dzień i żeby zbierało się 0-160 to 4x4 przy tej samej mocy będzie szybsze. Jak miałem leona 4x4 z modem na 220km to wg race logica z sprzęgłem z s3+kevlar miał 0-100 powtarzalne 5,9-6,0s i na ćwiarę 14,1-14,3s i taka ibiza 6l czy golf 4 z mocą 220-230 w ośce na ćwiarę nie miały podejścia, za to golf z mocą 260km wyprzedzał mnie właśnie w okolicach 400m i potem odjeżdżał.
Leon cupra 2 z mocą 265km miał do setki wg katalogu 6,2s i masę 1450kg, a s3 8p ma 5,5s przy masie 1475kg, więc nie wiem jak leon będzie szybszy w każdych warunkach

swapowanie nie ma sensu, bo wychodzi ogromną ilość kasy, zwłaszcza z remontem. 2.8 ma w napędzie inne wszystko w stosunku do 3.0b.

Ok no trochę dziwne że Twój Leon miał 5,9 a takie S3 4x4 225 konne ma w katalogu 6,6, poza tym serio Ibiza 400 kg lżejsza była wolniejsza? z resztą Cupra I i S3 pomimo że jeden ma FWD a drugi 4x4 mają w katalogu bardzo podobne osiągi. (różnica 0,2 sek)
A np taki Golf 4x4 2,8/204 to jest żółw on poniżej 7 sek nie schodzi i przyspiesza topornie.

Ja uważam że +/- 200 koni/300 Nm to jest taka wartość że ośka z dobrą oponą sobie poradzi, może nie w super deszczu, ale na co dzień nie ma problemu.

No nie wiem... moj seryjny golf V GTI z DSG na CSC5 ma problem na suchym z trakcja, w zasadzie bez sensu z LC startowac bo i tak przemiele 1 i nie moge ruszyc z miejsca, a nie daj boże pokropi deszczyk czy spadnie temperatura to ruszajac troszke dynamiczniej spod świateł masz choinke na desce bo próbuje mielić.

Leon 4x4 jest lżejszy o jakieś 100kg względem s3, dużo daje też lc z als i fs, których seria nie ma, a i w ośce do końca nie wykorzystasz, no może doładowanie po biegach
Poza tym żeby mieć dobry czas w 4x4 z haldexem musisz strzelić ze sprzęgła z wysokich obrotów, dalszy znajomy miał s3 8l 310km i startował z niskich obrotów jak ośką i miał czasy 0-100 w okolicach właśnie 6-6,5s ale 100-200 już wychodziło 13s

Ibiza 6l cupra 1.8t waży w okolicach 1200kg, a leon 1,8t 4x4 1300kg więc nie wiem gdzie masz różnicę tych 400kg

Ważyłem mnóstwo Leonów 1.8t 4x4 i żaden nie ważył 1300kg, każdy więcej...
Weź sobie porównaj budowę Leona i S3, tam nie ma gdzie być różnicy mega wielkiej.

Miałem 3xs3 8l i od 1450 do 1550kg na wadze leon wyjdzie praktycznie tyle samo

Za 20k kupuj s3 8l lub Leona cupre/cupre 4 , idzie coś znaleźć za te $
Doprowadzisz do ładu, zrobisz soft(za rozsądne $można pod 300ps zrobić) i przyjemne auta, i na wartości praktycznie nie tracą jak poszanujesz

W takim razie mój leon to jakiś ewenement, na wadze wyszło 1380kg z połową baku, 17" felgami, fotelami recaro, hamulcami z s3 i modami na 270km
Miałem też ibizę 6l asz i na wadze wyszło 1230kg.

No ale jedno jest pewne jeśli 1380 to raczej 1400 a nie 1300
Poza tym skoro Ibiza w dieslu waży 1230 to 1,8T na 100% mniej czyli pewnie z ~ 1170, a to już różnica moim zdaniem która będzie znacząca.

Jestem ciekaw jakby wyglądała sytuacja z Coltem CZT 1,5/150, myślę że 190 koni by starczyło żeby przy jego wadzę (1050 kg) zmiażdżyć takiego Leona i większość aut nawet z 4x4 mający do ~ 230 koni.

Jeśli chodzi o to czemu nie chce FWD to jest taki powód, że jeździłem kilka razy samochodami z mocami około 170/210km z napędem na przód i strasznie irytował mnie właśnie ten brak przyczepności i to szczególnie na mokrym. Przez to teraz chciałbym tył napęd lub 4x4.

Po waszych opiniach na temat E46 3.0 zacząłem się poważnie zastanawiać nad właśnie tym samochodem, ale trochę zniechęca mnie fakt, że po zakupie już nic więcej przy nim nie po modzę. A właśnie jeśli chodzi o S3 oraz Leona Cupre to nie ma za bardzo w czym wybierać w tej kasie myślałem kupić właśnie Audi A3 8l 1.8t 4x4 i pobawić się w modyfikację bo Leona 4x4 z 1.8t też trudno teraz dostać. Chyba właśnie pozostanę przy wyborze między A4 B6, A3 lub Leona i będę szukał fajnej sztuki. Myślałem teraz też nad 1.9TDI np ARL i wkręcić go na około 210km, jeździłem Golfem IV z modem na 170 i mega fajnie się jeździło tylko nie mógł właśnie złapać przyczepności, ale z napędem 4x4 myślę, że radziłby sobie nieźle.

Poza tym mam pytanie odnośnie porównania takiej A4 B6 1.8t AWD po modach na +/- 240km z E46 3.0i RWD w sensie kosztów eksploatacji bo o E46 mam jakiś wgląd tak o Audi za bardzo nie wiem nic. Czy faktycznie remont zawieszenia w tym Audi jest tak kosztowny czy można go porównać z remontem E46.

A jesteś pewny że to nie kwestia opon? Jakoś ciężko mi w to uwierzyć że benzyna 200 koni będzie mielić takimi 17tkami typu Michelin Sport.. na mokrym to troszkę co innego ale no jak zakładamy że 365 dni w roku jest mokro to ok...
Kumpel ma w robocie Golfa mk6 2,0 TDI 110 po mapie na 180 i 360 Nm i napęd przód to żeby na suchym R17 Continental straciły przyczepność to trzeba nieźle się przyłożyć. Także trochę to bezsensu, nie wiem jakie Wy macie koła że tak od razu byle 200 koni powoduje gubienie trakcie, pewnie do kitu opony.

Rób jak chcesz ale min to 220 koni w takim Audi A4 4x4 żeby to jechało normalnie i fajnie. Zobacz sobie na osiągi klasyka ostatnich lat w poszukiwaniu aut na rynku w Polsce A4 B7 quattro 163 konie jakie ma osiągi... coś podobnego jak A3 1,8 20V bez turbo

Moje auto nie było do końca seryjne, a jak od 1380 odejmiesz 30l paliwa to masz już 1350kg, jak zmienisz recaro na seryjny fotel, jak założysz seryjne 16" i seryjne hamulce to zejdzie kolejne kilka kilo i już zbliżasz się do 1300kg
Z ciekawości sprawdziłem masy katalogowe i ibiza asz waży 1190km, a bjx 1180kg.
Pamiętaj, że w katalogach masz podaną masę własną minimalną i może być wyższa w zależności od wyposażenia dodatkowego.


Patrząc na porównanie seryjnego colta czt i ibizy 6l 1,8t nie wróżę mu sukcesów
https://zeperfs.com/en/duel1306-1294.htm

Jakby nie patrzeć dobra opona w FWD robi robotę ale to nigdy nie będzie jak 4x4. Podsterowność i gorsze przekazywanie mocy. Ale przy takiej mocy.

Ciekawe porównanie Smarta z Leonem 4x4:
https://zeperfs.com/en/duel1411-352.htm

Jeszcze ciekawiej wypadł by proponowany wcześniej czt no ale w świątyni tabelek jest to kiepska opcja

A4b6 do wściekania vs e46. Miałem oba. B6 to tapczan mega wygodny w trasach, ale do wsciekania nie dorasta do e46 które prowadzi się jak wyścigówka w porównaniu do a4.

Jeśli chodzi o opony w tych FWD którymi jeździłem to myślę, że nie były jakieś najgorsze bo właściciele dość dbali o takie rzeczy, ale faktycznie nie jestem pewien. A te A4 B6 i E46, które miałeś to były na seryjnym zawieszeniu ? Ogólnie seryjne amory i sprężyny jak dla mnie w E46 są dość miekkie bo wole sztywniejsze wozy.
Może faktycznie sobie odpuszczę to A4 w takim razie i będę szukał A3 i Leona ewentualnie fajną zadbana E46, ale to w ostateczności.
Takie mam pytanko jeszcze jak wygląda porównanie Seata Leona 1.8t +/- 200km z Seatem Leonem 1.9 TDI ARL 4x4 po modach na też +/- 200km ? Chodzi mi głównie o koszty eksploatacji, spalanie i remonty bo z tego 1.8t to podejrzewam i tak więcej można wykrzesać, ale do spokojnej jazdy by mi taki 1.9TDI wystarczył a mają dość spoko wyposażenie w porównaniu do 1.8t i cenie do 20 tyś.

Nie no bez żartów, 170 konny Golf FWD nie mógł złapać trakcji na dobrych oponach? W miarę mocna ośka niestety zawsze będzie miała problemy z trakcją w zakresie 0-100, fizyki nie oszukamy, ale można mocno sobie pomóc solidną świeżą oponą i to zwykle jest najlepszy, pod wieloma względami, mod do takiego auta

Ok tylko to są jakieś tam tabelki a w rzeczywistości:
Colt CZT

Cięzkie krowy niestety przegrywają z mega lekkim Coltem, przecież ten samochód prawie nic nie waży to jest gokart w czystej postaci.


Moim zdaniem 1,9 tdi nawet ARL jest bardziej długowieczny i odporny na długie przebiegi, koszty podobne, problemem może być to, że taki ARL to ma 450 tys na blacie, ze 100 więcej niż 1,8T, ale za to bez lpg już pali na starcie mniej, często pomimo 150 koni w katalogu wypluwal 160+, do tego program daje więcej mocy, tzn zależy o jakim Leonie 1,8T mówimy bo AUQ a AJQ to różnica, ogólnie 1,8T w leonie jakoś extra nie będzie zwiększać mocy po samym programie.

e90 i 1er się przejedź, nie chcę wyjść na czuba jak kolega polecający insignie w każdym wątku, ale 46 konstrukcyjnie to w zasadzie e36 po lifcie.
1.8t z torsenem jest mega zmulone, nawet na k04 z mapą ma za mało niuta i imo niewygodnie się tym jeździ z manualną skrzynią, do stałego awd musi być duża pojemność.
ogólnie 200hp to dzisiaj w sumie seria więc jeśli nie miałeś okazji to zalecam przejechać się jakimś mniej zabytkowym wozem, np. focusem mk3 bo postęp w zawieszeniach i systemach wspomagających jest odczuwalny.

E90 jest eleganckie, ale raczej za 20 nic ciekawego nie kupię.

Na zeperfs są tabelki, gdzie ci sami dziennikarze, na tych samych torach i tym samym sprzętem (z reguł GPS) wielokrotnie mierzą nowe auta (fakt, że z reguły prasówki).

Na YT masz dwóch kierowców, jeden przypadkowy start każdego z nich i jakieś info o mocy w tytule.

Zeperfs to kozackie źródło informacji, gdy traktuje się je jako to czym jest - zbiór pomiarów serii z prasy. YT jest bardzo mało wiarygodny.

Jak wyścigówka w stosunku do a4, ale to nadal jest miękki tapczan. Zależy czego kto oczekuje, ale takim e46 to już można się coś pobawić, pójść bokiem, mieć jakąś frajdę z pokonywania zakrętów, (choć to nadal miękki, komfortowy wóz) i jaki sens to porównywać z jakimś ~200KM 1.8t, które przy 4x4 będzie mułem z niepotrzebym balastem, a w ośce będzie może porównywalne na wprost, za to na wręcz legendarnie nieskręcającej platformie Golfa IV. Fakt, m54 często nie trzyma serii, ale i tak nie będzie jechać gorzej, a na pewno nie odczuwalnie gorzej, jakby ktoś się chciał przyczepić, że 200 konny Leon zrobi 100-200 o pół sekundy szybciej, a i w miarę tanio można te silniki podkręcić i zrobić ze 250-270KM.
Podsumowując: bierz e36 328i

Teoretycznie masz racje a praktycznie te tabelki można sobie wsadzić w buty. Testowałem mnóstwo aut w realu i bardzo często tabelki jedno a real drugie. Różnice były tak wielkie że podejrzewano mnie o nieczystą grę pt.był mod a ja mówiłem że go nie ma.

Co do samego czt po abecadle turbiaka ze strojeniem spokojnie rywalizuje z autami mającymi nawet 100km więcej.
Oczywiście nie ma róży bez kolcy i mówimy o prędkościach do 180kmh potem się rozpędzi ale rewelki nie ma.

Z tego co pamiętam moj 220/300nm łapał na Ułężu coś koło 14,5 na 1/4 m.zwykły kapeć i tak z marszu z tylną kanapą.
Bez kanapy 40kg mniej masa 1010kg. Wersja 3d.

Sądzę że na dobrej oponie, po podstawowych modach, dobrym sofcie spokojnie poradzi sobie z w/w konkurencją

P.s.

Od mojego colta był szybszy z hybrydą ale łapał lepsze czasy 130-200 bez urwania tyłka. Wtedy jest coś koło 260km/300nm czyli finito.

Ledziu, strasznie chaotycznie napisałeś powyższego posta, czyli Twoj CZT z modem na 220/300 robił bez odchudzania i z uliczną oponą 14,5 na ćwiarę, dobrze zrozumiałem?
Dla porównania na ułężu moja ibiza 190/400 pełen stock na barum bravuris 3 robiła 14,4 na ćwiarę, bez kanapy, fotela pasażera i zapasu robiła 14,3 i dodatkowo na slicku markguma zrobiła 14,1. Wówczas znajomego leon tdi 4x4 230km, odelżony na 15" zimówkach kręcił 13,8-13,9.

Rano jest ale dobrze zrozumiałeś. Mój w opcji 220/300 z marszu z kanapą 14,5 a kanapa jest wyjmowana i waży ze 30-40kg Czt po zwykłym sofcie bez reszty ewentualnie po wywaleniu kata to coś koło 190/250 po dp, ic i mocniej podłubanym sofcie 220/300.na 98pb. Po hybrydzie 260/300 co daje średni efekt nie warty tej hybrydy bo niut stoi a rusza się moc.
Zaletą czt jest to że mody robimy w jeden tydzień a potem strojenie. Reszta czyli zawias, hebel, sprzęgło oem co sądzę że przy budżecie nie jest bez znaczenia. Za około 20k kończymy projekt.

P.s.

No i jeszcze co do zeperfsa to nie uwzględnia tego że czt 1 w wersji 180km ma zwykłą przystawkę do ecu i niby jest grubo ale nie jedzie wiele lepiej od serii.

Również myślałem nad E36, ale jednak wolę jak już E46. Podsumowując najlepszym wyborem to chyba E46 Compact z silnikiem po swapie 330 bo w sumie najmniejsza masa, jedna oś i moc w okolicy 230km. Ewentualnie Leon lub A3 w 4x4 1.8t z mocą w okolicy 250km.

Za 16k ostatnio znalazłem zadbanego 2.0d z niemiec, tylko dwumas wywalony i parę pierdół do zrobienia, na gotowo wyszło 21k.

Masz racje pasuje do typów wymienianych wcześniej jak ulał zarówno charakterem jak i taniością starego diesla

Mam E36 touring (kombi), ogólnie seria, swap na m52b25, dyfer z 1.8 3.38, dołożone rozpórki i poli. Bardzo lubię ten wóz i chętnie jeżdżę nim w trasy. Żałuję tylko, że nie kupiłem zadbanego egzemplarza i musiałem w niego wrzucić kilka worków pieniędzy. Gaz w e36 jest obowiązkowy, nawet nie ma co dyskutować w tej kwestii. Byłem nim w 3 osoby w Chorwacji, udało się zapakować tak, że roleta w bagażniku się zamykała. Ogólnie jak trzeba było przewieźć drabinę czy komodę to nie miałem problemu raczej (problem był z komodą, bo mam z tyłu rozpórkę, ale i tak przewiozłem). Takie e36 z 2.5 i na krókim dyfrze to już całkiem przyjemnie jedzie, wspomniany budżet umożliwia zakup zadbanego 2.8, a kombi są akurat dość tanie. Polecam.

E36 mimo, że to fajny samochód to jakoś do mnie nie przemawia. Jedynie sedan mi się podoba. Oraz jednak szukam coś w turbo i benzynie. Pozostanę pewnie przy A3 i Leonie. Ewentualnie E46 330, ale jeździłem ostatnio 328 i jakoś nie czuć w nim tej mocy. Większą frajdę z jazdy sprawiała Honda Civic B16 po drobnych modach.

Jeszcze niedawno można było kupić sensowną Impreze WRX w tych pieniądzach i chyba spełniała by oczekiwania, ale poszły w górę i może być to za mały budżet na dziś. Ale może warto się rozglądnąć.

Nie ma szans na sensownego wrx, nawet do poprawek w tej kwocie.

Faktycznie, kilka lat temu do 20 tys zł można było kupić zdrowego WRXa, buga lub bloba. Ale to było kilka lat temu. Teraz 30 tys to rozsądne minimum na takie auto.

Osobiście nigdy nie miałem Vaga, ale kolega miał leona z 1.8t i był bardzo zadowolony, także to chyba dobry trop.

Rozglądam się i jednak ciężko będzie znaleźć fajną zadbaną A3 lub Leona w tej cenie, leona to szczególnie. Prędzej A3 150km i później modzić to w opór. Ogólnie jaki jest koszt przerobienia takiej A3 150km na około 220/230km ? Bo chyba turbo + wtryski trzeba zmienić, intercooler itd + program i wyjdzie dość spora kwota i teraz tak myślę, czy nie lepiej będzie kupić E46 z silnikiem 2.8 lub 3.0 i tam się pobawić trochę w podnoszenie mocy. Słyszałem, że można trochę w tych silnikach pobawić przerabiając komputer, wydech, dolot, wałki i inne patenty typu bandaże zwiększyć trochę osiągi w okolice 230/250km a chyba więcej nie trzeba do standardowej codziennej jazdy ze sporadycznym wygłupianiem się.

Zbierz może trochę więcej kasy bo niestety ale segment rynku + marki/modele + docelowy klient nie napawa optymizmem.
Więc skup się na kupieniu serii bo sądze że po doprowadzeniu jej do seryjnej kultury będzie po budżecie.

2.8 w serii w E46 nie jeździ zbyt ciekawie przez restryktor w postaci kolektora ssącego i fabrycznych ustawień DISY, która dławi przepływ powietrza żeby zmieścić się w <200KM. Po wrzuceniu kolektora i podstrojeniu jeździ to całkiem miło. Można dorzucić wałek ssący, barany i pod 240 będzie. Ale tak czy tak lepszą bazą będzie 3.0. Pojemność ze skoku jednak mocno czuć z dołu.

Bez jaj, 20 letni kompakt taki jak np. A3 w 3 furtkach nie kupi się w tej kasie? to ja już nie wiem czego autor szuka. Za 20 tys to przecież S3 `99 można wyrwać 210 konne.

No właśnie bez jaj kupisz z jajem już nie za bardzo

Volvo v50 t5. 2,5 turbo, 220 KM, 6 bieg manual i awd na haldexie 2gen.
Czyli silnik ten, który był wzięty do Focusa ST 2 generacji. A ceny dużo ciekawsze niż Forda.

No jeśli chodzi o to czy kupi to pewnie, że coś się znajdzie do 20 tyś. Ale to trochę już tak zmęczone auta, że lepiej kupić wersję 150km i modować.

silnik fajny (5cyl,turbo) i nie fajny (tuleja cylindra kiedys puści)

Auto fajne, ale niestety trochę Święty Graal. Szczególnie w manualu.

Do 20tys zł jest kilka sztuk aktualnie.

Owszem jest Volvo, ale dość ciężko go spotkać z takim silnikiem i raczej wolałbym coś bardziej pospolitego jak np BMW lub Seat, VW, Audi. Ogólnie moje wymagania co do samochodu to tak: 5 Drzwi, Jasny kolor, nie sedan i napęd AWD lub RWD z mocą +200km. Aktualnie skupiłem się na BMW oraz Seatem Leonem 1, ale do tych 20tyś to faktycznie ciężko coś znaleźć, szczególnie w benzynie bo w Dieslu sporo jest ofert.

Leona bym skreślił za wnętrze.