Forum wróciło do żywych, a ja mam kolejny dylemat.
Obecnie mam bmw 3 benz sedan 2016 moc 300+ oraz alfę Giulietta benz moc 170km. Oba są fajne i mi pasują. Niestety niedługo będę potrzebował auta z wymaganiami poniżej, a tych dwóch muszę się pozbyć, bo się nie nadają.

Wymagania:
Miejsce dla kierowcy wzrost 2m
Miejsce za kierowcą dla osoby przeciętnego wzrostu (w większości aut za mną nie można nawet włożyć torby na laptopa).
Duży bagażnik na psa i od czasu do czasu wózek.
Normalny montaż fotelika na tylnej kanapie.
Rocznik 2015+
Mocy im więcej tym lepiej
Jakakolwiek przyjemność z prowadzenia
Skrzynia mocno preferowany automat
Napęd preferowany rwd, awd, fwd w ostateczności.
Cena im mniej tym lepiej, do 120 tysięcy gotówką albo coś z finansowaniem na poziomie 2k brutto na działalność gospodarczą.

Póki co wymagania spełnia bmw 3gt, ale średnio mi się ono podoba wizualnie.
Audi q3/q5, bmw x3 również są przestronne, ale nie lubię nadwozi typu SUV.
Wiem, że octavia i superb to stodoły na kołach i też by się wszystko zmieściło, ale łudzę się, że znajdę coś ciekawszego.

Polecacie coś od siebie?

a dlaczego nie ma na liscie A6 3.0?

Nie znam się w ogóle na VAG'ach, nigdy nie miałem żadnego i moja wiedza się kończy na tym, że kiedyś V6 diesle audi były do dupy.
Coś się zmieniło, jest coś wartego polecenia? Właśnie po to założyłem ten temat

Q5 przestronne...?

Wsiądź do A6. Najlepiej 3.0TFSi i wtedy napisz jakie wrażenia. Za 3-3,5k dodasz mu ponad 100KM i będziesz Pan bardzo zadowolony

Q5 oglądałem w tą sobotę i jest wystarczająco miejsca, aczkolwiek "na styk".
Z tego co widzę A6 3.0 TFSi jest bardzo mała podaż, ale postaram się obejrzeć cokolwiek w tej budzie, żeby zobaczyć jak to wygląda.

w ostateczności zostaje 2.0TFSI

ale jeżeli osiągi są ważne to już bym wybrał wtedy superba albo ciasne A4

Czemu 3GT, a nie 3 touring? Do wożenia psów i wózków ktoś kiedyś wymyślił kombi i jeśli nie chcesz vana, to nic lepszego nie ma. Tylko ani F31 ani F34 mistrzami przestronności to raczej nie są.

MB E klasa albo BMW 5? Z tej 2 BMW przestronniejsze wg mnie.

Z non premium. Jak nie Skoda to może golf r albo passerati?


Ta propozycja i tak padnie, więc napiszę: Insignia Pół żartem, pół serio, bo obecna generacja chyba całkiem dużą budę ma?

A może Alfa, ze Stanów, po szkodzie?

A tak poważnie to moim zdaniem ten kolor+ koło i żółte zaciski gra piekielnie dobrze, a sam wóz wpisuje się w założenia.

https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-st...m-ID6DroBT.html

PS nie znam tej sztuki zupełnie, ujął mnie ten kolor.

F31 czyli touring, jest w przednim rzędzie bardzo przestronne, tak samo jak F30 czyli sedan. Niestety z tyłu jest mało miejsca, a bagażnik jest nie duży.
F34 z przodu jest tak samo duże, a dla pasażerów z tyłu ma 10 cm więcej na nogi (przepaść) i trochę więcej na głowę. Dlatego w ogóle patrzę na to auto.
BMW 5 F11 jest z tyłu ciasne, może 2-3 cm więcej względem F31.

Do golfa r i passata przypasuję się przy okazji.
Jaka buda e klasy i jakie silniki mieszczą się w tym budżecie?



Piękne auto. Byłem oglądać Stelvio w tym tygodniu, pokładałem duże nadzieje. Siedzenie kończy mi się w 2/3 uda, a za mną i tak nikt nie usiądzie. Także niestety skreślony z listy.


Widzę, że ten 2.0 252km to już ten niby poprawiony Do jakiego przebiegu w ogóle patrzeć na te auta, żeby nie bać się, że się rozpadnie?

Fucktycznie jakoś mi się wydawało, że F31 też ma dłuższy rozstaw osi.

Ja co prawda jestem kurduplem, ale golf 7 robił dobre wrażenie jeśli chodzi o ilość miejsca z tyłu.

E klasa w tej kasie to W212 i W213,niestety kombiaków nie za wiele i w większości to 220cdi.

Poprawione są wszystkie 2.0T po 2013r. Prędzej padnie skrzynia niż silnik... jeśli s-tronic to pytanie tylko kiedy. W 3.0 jest zwykły hydraulik, bardzo trwały, nie miesza tak biegami ale silnik ma większy moment więc jedzie też dobrze.

największą z wymienionych Miejsca wystarczy i dla 2-metrowców, i grubasów, i psów - a i jeszcze można pogonić beemki i audi na autostradach, czy krętych drogach (aktywna tylna oś plus relatywnie niewielka masa)

do tego w tym budżecie można powybrzydzać, kupić z polskiego salonu, z udokumentowanym przebiegiem i niestare. A za dodatkową stówkę na allegro można kupić 3 znaczki BMW - jeden na grill, drugi na bagażnik, a trzeci na kierownicę. Dorzuciłbym jeszcze kolejną stówkę na listwy ///M, żeby nakleić je na progi

3GT jest znacznie większy w środku. 3 Touring jest ciasny jak kompakt w środku.

Może jest jakiś hot hatch, który jest w miarę obszerny?
W filtrach wyskakuje parę leonów cupra st, jeździłem już takim i nie wzbudzał wielkich emocji, ale był dynamiczny i może warto pójść na taki kompromis.

Nowy Focus ST kombi jest duży. Ja mierząc 185 cm wzrostu z tyłu mam mnóstwo miejsca na nogi. Jak na FWD daje dużo frajdy z jazdy po winklach dzięki elektro-hydraulicznej szperze. Używkę powinno się udać wyrwać do 120 tys. zł. W sumie Type-R też spory, ale w bagażniku zmieścisz krótsze przedmioty.

PS. teraz doczytałem, że automat preferowany. Tutaj to akurat gorzej, choć Foka ma taką skrzynię, ale nie miałem okazji jej sprawdzić. Manual za to świetny.

Sam mam 2 metry. Insignia 2.0T 4x4 260 koni automat(8 biegow). Kupielem ostatnio 2017 rok 60 tys przebiegu za 92 brutto Polski samochod kupiony w salonie Opla. Jezeli marka nie przeszkadza to swietny wóz.

Mała podaż, ale dużo się najeździłem focusami i miło wspominam, będę obserwował czy coś się pojawi. Aczkolwiek ostatnio byłem w salonie i miałem dziwne wrażenie, że ford zrobił regres jeśli chodzi o jakość i wygląd wnętrza, w tych modelach z 2014-2016 jakoś lepiej wszystko wyglądało.




Ile mocy tam można dokoksować? Nie lubię opli i nigdy nie jechałem żadnym fajnym, ale jak silnik i napęd ma potencjał to można rozważyć, bo cenowo super korzystnie.

Obejrzałem ostatnio kilka aut
VW Passat kombi - linia wzroku na słonecznik, odpada, musiałbym się garbić albo jeździć na rozłożonym fotelu
Skoda Superb kombi - to samo jak wyżej
Skoda Superb liftback - wystarczająco miejsca, normalna pozycja za kierownicą, za mną mnóstwo miejsca, do bagażnika spokojnie wchodzi pies i wózek
VW Golf 7 kombi - dla kierowcy OK, za mną zero miejsca
VW Arteon kombi - ultra pojebana konstrukcja, raczej tylko dla niższych osób
VW Tiguan - ok pod względem przestrzeni
Wszystkie mercedesy oprócz tych dwóch największych suvów (nie było w salonie) - zero miejsca za kierowcą

W kolejce czeka jeszcze a6 c7

Nie interesowalem sie jeszcze tematem mocy bo na uzywke dali 6 miesiecy gwarancji to nie kombinuje. Google nie pokazuje poki co info wiec pewnie trzeba by podzwonic po tunerach i zadawac bezposrednie pytania.

C7 obejrzane, niedużej kobiecie było ciężko wsiąść za mnie, ale jakoś weszła, także ewentualnie do rozważenia.
C8 obejrzałem z ciekawości i tam jest lepiej, ale ceny jeszcze wysokie.
Stinger za mało miejsca na głowę, ale może to przez szklany dach, za mną miejsca na styk, ogólnie bardzo fajne auto.
Hatchbacki obejrzałem już chyba wszystkie i wszędzie jest lipa.
Pole manewru się powoli kończy i zostaje 3gt, a6 i może ewentualnie stinger bez szyberdachu.

Kia Sorento lub Hyundai Santa fe hybrid?
https://www.otomoto.pl/oferta/hyundai-santa...html#24c74758b7

Musisz szukać Suva.
Pozycja jak na krześle = dużo miejsca z tyłu
Tiguan Allspace.
Mercedes GLB

Odkopuje temat.
Obejrzałem dużo auto, mam nowe przemyślenia.
Nie kupię w tej kwocie satysfakcjonującego mnie dużego, szybkiego, młodego kombi z FV, a do nadwozia SUV się nie przekonam.
Zmieniam strategię na duże kombi totalny zwyklak w wieku do 6 lat w cenie 70 tysięcy i dokupię drugie auto sportowe, bez kompromisów.
Póki co moje typy są następujące.
Peugeot 508
Ford Mondeo
Ford Focus?
Renault Talisman

Co polecacie, jakie są Wasze typy, co omijać?

Przeglądam rynek z podobnymi kryteriami jakie masz teraz, biorę też pod uwagę te samochody co Ty i moja przemyślenia są następujące:

> Peugeot 508 - brak dobrych benzyn, duża oferta bardzo dobrych 2.0HDI. Pomimo, że to mokry DPF itd. przy moim stylu użytkowania trochę się obawiam "ropniaka". Trzeba się też liczyć z tym iż jak coś się sypnie to serwis może się okazać bolesny Samochód ma trochę drogich słabych punktów w osprzęcie. Ergonomia we wnętrzu dla mnie na minus. Przy moim ustawieniu fotela sięgając do wielu przycisków muszę odrywać plecy od oparcia < u mnie odpada.

> Mondeo - miałem okazję pojeździć firmowymi z 1.5 ecoboost w dobrej opcji. Fajnie się prowadzi, niezłe światła LED, bardzo cicho we wnętrzu, ergonomia całkiem przyjemna. Jakbym się decydował na 1.5 szukałbym modelu z małym przebiegiem i jak najnowszego. Nie wierzę iż ta jednostka jest w stanie wytrzymać ponad 300tys, i więcej. Po forach wiele osób wskazuje, że od 200k zaczynają się wymiany zużytych elementów ale ceny bez tragedii. 2.0 zaskakująco nie jedzie jak na katalogową moc i spalanie, ale nie ma większego doświadczenia z tą wersją, muszę ją jeszcze obadać. Diesla ze względu na mój styl użytkowania nie chcę.

> Focus - nie jeździłem, siedziałem we wnętrzu i czuć, że to rozmiar mniej jak Mondeo. Za to jest nieco tańszy, albo w tych samych pieniądzach masz młodsze/lepiej wyposażone auto kosztem rozmiaru. Tutaj każdy musi się sam przymierzyć.

> Talisman - tego muszę jeszcze obadać bliżej. Parkuje taki często obok mnie na parkingu pod blokiem. Bardzo podchodzi mi z zewnątrz, wydaj się mieć bardzo fajne światła, ale w środku przynajmniej ze zdjęć i filmów w sieci nie podoba mi się. Szczególnie konsola środkowa.

Z innych które jeszcze biorę na tapetę to KIA Ceed w kombi, teraz jest tam fajny 1.5, 160km + dwusprzęgłowy automat - tutaj koszt nieco powyżej Twojego budżetu, ale za nowe auto, Octavia - dobre sztuki zaskakująco dobrze trzymają ceny stąd relacja cena/co otrzymujemy za nią często jest niekorzystna, ale będę też w tym kierunku patrzył. Wstępnie odpadło u mnie Volvo V60 - podchodzi mi z wyglądu, bardzo wygodne fotele, często bogate wyposażenie, ale benzyny trzymają cenę, albo przyjechały ze stanów w bardzo różnym stanie. Będę obserwował Twój temat.

Bierz mazde 6 kombi 2,5 wolnossace

Trochę miej godności człowieka i nie wrzucaj tutaj tego pawiana
Do koreańskich i japońskich aut się nie mieszczę, nie są szyte pod wysokich ludzi.
Przejadę się tym talismanem, bo to jeszcze dla mnie auto zagadka.
Może jakieś fajne Volvo v70 się pojawi, dobrze wspominam jazdę nimi.

Mam Talismana Grandtour w wersji Inital Paris. Użytkuję go od 3 lat, obecnie 60 tys przebiegu.

1.6 200KM, EDC, 4Control

Auto pojemne, dobry środek, chociaż konsola trochę rzeczywiście z innej bajki - po lifcie dużo lepiej, ale to nie te pieniądze.
Jak na tą pojemność jedzie sensownie, dość twardawo na felgach 19 cali. Trzeba się przyzwyczaić do 4Control, ale to szybko idzie, a działa bardzo fajnie.

Moim zdaniem największym problemem tego auta jest zachowanie skrzyni biegów przy niskich prędkościach i ruszaniu oraz współpraca tej skrzyni z hamulcem postojowym.
Przejedź się koniecznie, abyś później nie miał przykrej niespodzianki.

Z 3 lat użytkowania na gwarancji zrobione: akumulator, łączniki stabilizatora przód, mechanizm klapki wlewu paliwa, teraz do zrobienia tuleje wahacza. Raczej drobne rzeczy, dość dobrze jak na obecne czasy.

Jak jakieś konkretne pytania to chętnie odpowiem

Po raz kolejny. Insignia tylko poprzedniej generacji. Kupisz za 70 tys ostatnie roczniki 2016-2017 kompletnie bez przebiegu z pelnym naprawde fajnym wyposazeniem. Jezdzilem taka przez rok zrobilem 30 tys km silnik akurat 1.6 170 hp naprawde dobry woz!

tak informacyjnie, bo mojej Insygnii też niedługo stuknie 3 lata i 70kkm, a auta jak najbardziej porównywalne.

Na gwarancji wymienili moduł alarmu (po tym jak auto stało 2 tygodnie w słońcu na parkingu lotniskowym), poza tym regularny serwis i hamulce, bo auto jeździ czasami po torze Po czipsie 300KM

Z wad bym wymienił, że nie ma obecnie sensownych następców, gdy mowa o kolejnym aucie - 5-metrowe auto 4x4 z silnikiem pod 300KM, to tylko w tzw. segmencie premium, gdzie ceny zaczynają od 300 tysięcy złotych w górę (ewentualnie Arteon i Superb, ale te auta konstrukcyjnie pochodzą z 2015 roku ).


Ogólnie auta nie polecam, bo nie można dokleić znaczka ///M, no i nie ma czterech pierścieni na masce, zamiast tego to Opel, więc to obciach.

to szropel wiec sie psuje wszystko po kolei i jakosc conajwyzej fiatowa. wiadomo.

Maciek jaki masz silnik, skrzynię i rocznik tej Insignii?

Przejedź się Focusem obecnej generacji najlepiej kombi lub większa moc, wtedy nie ma belki skrętnej z tyłu. Porównując z wcześniejszą generacją samochód sporo urósł głównie wszerz co zwiększa komfort. W wielu kwestiach jak schowki, półeczki, użyteczne rozwiązania duże uwstecznienie ale większy bagażnik. Przy tym samym silniku lepiej jedzie od generacji starszej, może inna skrzynia (?). Obecna generacja da się lubić. Wcześniejsza po prostu była.

Silnik 2.0T w Insygnii dzieło GM powstałe w jak się nie mylę 07. Występujące w dziesiątkach samochodów. Zależnie od opcji mocowej nie które mają kute wnętrze. Po modyfikacji wyciągają i 400 jak i 700 kunia. W usa rozpracowany na wszystkie sposoby. O samej Insignii się nie wypowiem nigdy nie jechałem. Kompletnie poza sferą moich zainteresowań duże i ciężkie.
Nie wiem jak koledze Maćkowi Insignia jedzie? Ciężkie auto, 4x4 przy 300km nie powoduję że auto jest po prostu dynamiczne? Chyba że genialna skrzynia... ale GM. Inna kwestia mody a potem problemy które normalnie nie istnieją.
Jak jesteśmy przy Oplu: "Co jest lepsze od dużej pojemności? Jeszcze większa."

Focus zawsze miał dobre prowadzenie a ostatnio wymiarami zbliżył się mocno do Mondeo. Spróbuj, a jak nie to zawsze masz S i RS od czterech zer. Po co wywarzać otwarte drzwi.

Jeśli mogę prosić to nie twórzmy w tym temacie kolejnego ścieku o Oplu. Nie lubię tych samochodów, tak samo jak skod i volkswagenow, nie poszerze grona jego posiadaczy.
Focusa jak najbardziej sprawdzę, jeżeli jeździ nie gorzej niż poprzednia generacją, która zrobiłem dużo kilometrów i mi się podobało, to może okazać się dobrym tropem.

Focus Mk4 to już ponad budżet zakładając silnik 1.5 + niestety podaż używanych egzemplarzy mocno ograniczona.

Nie wiem jak Mk4 ale Focus i przestronne wnętrze?

Może też zależy kto ma jaką definicję

wiadomix. Dodatkowo w oplach co 1000 km odpadają koła, więc trzeba pamiętać, żeby je dokręcać co 900km.

Focus dla 2-metrowca z psami i osobami z tyłu będzie idealny. Najlepiej z silnikiem 1,0 125KM, bo wtedy jest lekki przód, rozkład masy praktycznie idealny i można się świetnie pobawić na zakrętach


jak u ciebie wygląda wnętrze po tym przebiegu? Talisman u mnie był nr 2, właśnie w tej wersji, jakby 3 lata temu był dostępny silnik 1,8/225, to bym go kupił. Acha, jak wygląda komfort (hałas) w tym wozie na autostradzie przy wyższych prędkościach (chodzi mi o szumy nadwozia i szumy podwozia)? I jeszcze jedno pytanko - masaże jakoś sensownie działają, czy tak jak w volskwagenach - kręci podpórką lędźwiowę we wszystkie strony przez kilka minut i to wszystko.

Też się zdziwiłem.

Bagażnik w mk4 kombi jest wystarczający, za mną bez problemu siada osoba dorosła (może nie dwumetrowa, ale jednak).

Foka IV jest bardzo duża w kombi. mam 185 cm i z tyłu za sobą jakieś 8-10 cm na kolana. Nad glową luz. Kufer duży. Tylko plastki to nadal nic specjalnego.

A na szerokość też taka duża? Trzy dorosłe osoby pewnie z tyłu się mieszczą nie trącając się lokciami
Mogę powiedzieć że moja mazda 3 sedan też taka duża ale duża nie jest. W środku jest ciasno i gówno z tego ze z tyłu miejsca na nogi jest sporo jak na szerokość brakuje, dzieci po montażu fotelików z przodu i tyłu szorują nogami po oparciach foteli i desce rozdzielczej. Wszystko upadkudzone w błocie. Nie to nie są duże auta a maleństwa. W porównaniu z autem klasy d/e miejsca jest niewystarczająco i jest to minimalizm, jakoś się da ale bez komfortu jakiegoś. Ja się przysiadłem z Mazdy 3 do camry to jest przepaść i na szerokość i na ilość na nogi i ogólnie wszędzie więcej powietrza. Zupełnie inny komfort podróżowania. Klasa hatchbacków jest dla 20latkow którzy potrzebują tylko auto dla kierowcy szybkie i wściekłe. Powi szczerze że nie ma aut idealnych, każde ma jakieś większe mniejsze wady. Jednemu nie przeszkadza klekotanie diesla czy jego smród na codzien, innemu to że co chwilę pada osprzęt silnika, innemu to że auto ociazale, innemu wysoka cena, innemu wysokie koszty serwisu, innemu szarpania przy zmianach biegów czy ruszaniu itd. dlatego doradzanie komuś to głupota bo każdy ma inne preferencje. Nie ma dobrych aut. Są tylko takie które są tylko w jakiejś dyscyplinie dobre.

Znam tylko 1 auto, w których jechałem w 3 osoby dorosle na tylnej kanapie i było calkiem wygodnie - Audi SQ7 II generacji. Niestety, ale 5-osób w aucie to może jechać tylko w jakimś Multivanie czy Zafirze Life. Ale jak jest jakieś auto, które się do tego jeszcze nadaje to chętnie sprawdzę

W klasie d/e jest już znośnie ale na pewnie nie w klasie maleństw typu octavia czyli segmentu c

ee tam, jak człowiek dobrze pokombinuje, to i w Matizie upchnie się z tyłu trójka dorosłych osób. Jak dwie z tych osób to fajne, szczupłe dziewczyny, a my siedzimy w środku, to może być całkiem przyjemnie. Niech bierze tego Focusa 125KM i sprawa zamknięta.

Jak brać Focusa to 1.5 150/182 KM. Ewentualnie diesla.

Na co dzień jeżdżę dieslem 2.0 150km i jest ok, spalanie 7-8. Dość dynamiczny do 190. Ogólnie powyżej 180 czuć że auto gorzej się prowadzi i przyśpiesza. Aczkolwiek na autobahnie potrafi dojść do 220. Jak na tę klasę auta ciężko by było więcej miejsca. No i się po prostu nie spotkałem aby coś miało więcej w tym segmencie.

Inna kwestia ja nadal mam w pamięci starą 626 w której miejsca było aż za dużo i jeżdżąc kolejnymi autami dziwiłem się że mają mniej miejsca lub są ciasne. Jak przypominam sobie ściągane zagłówki i robienie kanapy z przednich siedzeń. Ahh, było dobrze.

Wnętrze wygląda dobrze, fotel kierowcy lekko wygnieciony na lewej stronie od wsiadania.
Nie zauważyłem jakiś ponadnormatywnych śladów zużycia.

W Initale Paris są podwójne, klejone szyby i czuć, że to działa. Ja szybko przyzwyczaiłem się i wydawało mi się, że wygłuszenie powinno być lepsze. Dopiero przesiadka do auta z segmentu C pokazała mi, że nie ma co narzekać Ale do jakiegoś Lexusa czy podobnego to brakuje. Mówili mi, żeby unikać dachu panoramy bo lubi poszumieć.

Masaż jest prosty, żeby nie powiedzieć prostacki. Mniej więcej tak jak to opisałeś. Generalnie można sobie w korku włączyć, w czasie jazdy mnie irytuje.
Do tego dodać trzeba, że wentylacja fotela to obejmuje tylko siedzisko, bez oparcia.

Chyba mamy problem




Masz na myśli zeszklone klocki i krzywe tarcze? Mój bratanek i 2 szwagrów mają Insignie. Owszem, to wielkie auto. Ale masa tych samochodów to kategoria ciężka i czuć to od razu już na prostej, a co dopiero po zakrętach, a hamulce po 3-4 przyhamowaniu ze 140 skutecznie nakazują zwolnić.

300 a nawet 400KM wiele tu nie zmieni. Nie ma sensu się podniecać, bo przecież byle klekot po czipie Cię objedzie.

Naprawdę czujesz że to dobry pomysł nękać ten wóz po torze? Do lasu i na żwirownie też tym wjedziesz, ale nie sądzę żeby ktoś tym uprawiał offroad.

Mój główny faworyt, czyli 508 SW dziś odpadł. Dużo jeździłem sedanem i było OK, dziś przymierzyłem się do kombi i niestety linia dachu jest niżej, 99% ma szklany dach (ten który oglądałem również) i po prostu mam za mało miejsca na głowę, nie mieszczę się.
Przymierzyłem się do proponowanego MB W212 FL kombi i to jest auto, które wielkościowo jest idealne. Ja się mieszczę, za mną się mieści dorosły, do bagażnika wszedł by jeszcze jeden pies ekstra. Trochę ich jest mało z końcówki produkcji z FV, ale będę obserwował, może jakiś wpadnie. W środku trochę widać ząb czasu, ale na luzie do zaakceptowania. Jak ktoś ma jakieś informacje, której kombinacji skrzynia - silnik unikać, na co uważać to chętnie wysłucham.

Dosc dziwne. Przejechalem swoja 10 tys o tych samych parametrach czyli 2.0turbo 4x4 260 i przednie hamulce w dodatku z klockiem ferodo performance sa wedlug Mnie jak na cywila nie do zakatowania. A Hamulec z V-Max czyli 250 do 90 nawet nie zaczyna huczec a co dopiero bic. Jakos mam wrazenie ze te Insignie o ktorych piszesz to zwykle 2.0 Diesel gdzie tarcze sa duzo mniejsze. Mam obydwa samochody (Diesla) w domu o tych samych przebiegach i rocznikach. Tarcze i klocki maja sie swietnie w obydwu. To co piszesz bym sie zgodzil z poprzednia generacja bo w tamtej oprocz najwiekszych hamulców z V6 to zawsze byl smietnik. Masa ciezka? Samochod wazy 1500kg(wazylem sam, Dowod mowi o 1530kg) pokaz Mi inne samochody oczywiscie premium ktore waza mniej o tej wielkosci. Nie mowiac ze tryb sport(to chyba jest aktywne zawieszenie? ) jest tak twardy jak Jak e36 compact skrecony na 3/4 regulacji na zawiszeniu BC racing.

Ten byle klekot po chipie to chyba 3.0 D i to tez nowszej generacji. Wiec niezbyt trafne porownanie. Dziwie sie ze jak porownujecie samochod premium do samochodu za sensowne pieniadze to jakos zawsze ten premium musi byc minimum 2x lub 3x drozszy.