Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Rodzinny samochód na autostradę do 30k
Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum > racingforum.pl > Off-topic > Kupujemy samochód eksploatacyjny
kosmita
Cześć,
szukam czegoś do robienia tras, głównie autostradą. Budżet to 30tys. zł. Raczej diesel, ze względu na budżet pewnie lepszy będzie manual (a może nie? proszę mnie przekonać)
Interesuje mnie auto możliwie świeże i możliwie bezproblemowe, dlatego "premiumy" odpadają raczej.

Moje typy:
Volvo V70 III - ok, to trochę premium, ale cieszy się dobrą opinią i liczę, że ze względu na pokrewieństwo z fordem mondeo utrzymanie nie będzie zabijać. Wiem, że najlepeij manual i fwd. Nie mam pojęcia jaki silnik jest ok? 2.0D wystarczy? Czy nowsze silniki 2.0D R5 są ok?
Ford Mondeo - tu chyba sprawa prosta 2.0tdci polift, nie wiem jak z automatami? Na coś trzeba zwrócić uwagę?
Citroen C5
Pug 508

VW Passat i Skody raczej odpadają.
Batorer
Proponuję E39 530d. Przy odpowiednim serwisie duże przebiegi nie robią żadnego wrażenia. Ogromny wybór części nowych i używanych. Dodatkowy atut auta: drogie usterki praktycznie się nie zdarzają. Kluczowe jest kupienie zadbanego egzemplarza. Na rok i przebieg nie patrzy się w tych autach tylko to czy poprzedni właściciel dbał. Cofanie przebiegu w tych autach o 400 tysięcy kilometrów to norma, gdy ktoś dba o auto to takie z 650 tysiącami kilometrów wygląda jakby miało 200 tysięcy. Polecam samemu sprowadzić z zagranicy lub od handlarzy specjalizujących się w ściąganiu bmw tzn. takich, którzy wyszukują bardzo zadbane egzemplarza i sprzedają powyżej średniej ceny na rynku, a mimo to auta im schodzą od ręki.
kinko
99.9% E39 to zajechane śmietniki, nie wiem czy komuś będzie chciało się szukać tej jednej perełki, a poza tym 30d na trasę będzie średni, bo nie ma szóstego biegu.
Ja używałem, nadal czasami używam, 508 2.0 HDi z 2013 roku i jak najbardziej polecam, bezawaryjny silnik o dobrej kulturze pracy, małe spalanie i dużo miejsca w środku.
Jak ma być możliwie najświeższe i najbardziej oszczędne to szedłbym w V50 1.6D, udane auta tylko środek minimalistyczny.

Batorer
Zależy od tego co oczekuje autor tematu wink.gif Z tymi śmietnikami masz niestety racje, ale są handlarze co potrafią takie perełki znaleźć (głownie ogłaszają się na swoich stronach na fb) i moim zdaniem taki zakup warto rozważyć. Zadbane E39 będzie sporo oferować i będzie tanie w serwisie. Faktycznie nie pomyślałem o tym 6 biegu. W tym przypadku można też rozważyć benzyny, w połączeniu z gazem koszty na fajnym poziomie. Oczywiście, jeżeli autor w ogóle bierze taką propozycję pod uwagę.
CrocodileReggae
Za 30 kzl to polecam te co skreśliłeś.
Passat b7 1.6tdi manual plus program na 150 - 160KM.
Ew odpowiednik w superbie.

Na w miarę sensowne 2.0tdi trochę zabraknie.
kosmita
E39 i temu podobne auta nie wchodzą w grę. Ma być coś w miarę świeżego. PB+LPG raczej nie wchodzi w grę.

Jeśli chodzi o VW to mało pozytywne mam doświadczenia (poza transporterem) i rocznikowo będzie gorzej niż samochody na F. Jako, że ma to być samochód głównie do bujania się po autostradach to jednak wypadałoby, żeby te 2 litry pojemności były.
Skoda odpada bo ma paskudne zegary smile.gif

Zapomniałem o jeszcze jednym typie: Czy S-max bardzo będzie odstawał pod kątem spalania, utrzymania, hałasu w środku od Mondeo?

Czy któreś z wymienionych aut ma jakieś typowe bolączki, na które trzeba zwracać uwagę albo wersje, których unikać?

Co do budżetu to jest opcja go delikatnie rozciągnąć jeśli będzie jakaś ciekawa propozycja.
DeMarian
Za 30-35k znajdziesz Astrę z 2017r z przebiegiem 150-200 000km. Co prawda klasa niżej niż samochody, które wymieniłeś ale za to auto 10 lat młodsze konstrukcyjnie.
W tym budżecie raczej poflotowe i z silnikiem 1.6 110/136KM ale myślę, że po lekkim sofcie opcja warta rozważenia.
Przykładowe :
https://www.otomoto.pl/oferta/opel-astra-sa...l-ID6DA8zA.html

https://www.otomoto.pl/oferta/opel-astra-1-...a-ID6DAovs.html
kylo
Octavii 3 z 1.6 tdi też można poszukać. Powinna być troche żwawsza od passata z tym silnikiem ze względu na mase. Niby piątka skrzynia, ale z obrotami tragedii nie ma. Jest jakieś 3 tysiące przy 160. Spalanie małe, miejsca dużo, hałas też bez tragedii.
Wiadomo że w volvo będzie pewniej lepsze wykończenie w środku, ale taka skoda czy tam astra jednak będą świeższe i tańsze w utrzymaniu.
Pytanie na czym bardziej zależy autorowi.
WLD_Wlodi
[video][/video]
CYTAT(DeMarian @ Fri, 05 Feb 2021 - 18:10) *
Za 30-35k znajdziesz Astrę z 2017r z przebiegiem 150-200 000km. Co prawda klasa niżej niż samochody, które wymieniłeś ale za to auto 10 lat młodsze konstrukcyjnie.
W tym budżecie raczej poflotowe i z silnikiem 1.6 110/136KM ale myślę, że po lekkim sofcie opcja warta rozważenia.
Przykładowe :
https://www.otomoto.pl/oferta/opel-astra-sa...l-ID6DA8zA.html

https://www.otomoto.pl/oferta/opel-astra-1-...a-ID6DAovs.html

Te silniki mają coś nie tak z rozrządem.
Frolik
Ja bym wybrał albo 508 2.0 HDI, albo Golf/Octavia 1.6 TDI. Taki Golf jak na swoją klasę auta i wielkosc silnika jest całkiem szybki, bardzo ekonomiczny, przy duzych prędkosciach też zachowuje sie dobrze. To juz nie są kompakty z czasów Golf III/Astra I.
Batorer
Luźna propozycja: Lancer. Może ktoś ma i by się wypowiedział czy to dobre auto?
CrocodileReggae
Lancer na autostradę? Nie koniecznie.
Octę odradzam bo wyciszenie przeciętne i 1.6tdi ma tam 5b.
nomad66
miałem pod wypożyczalnią astrę tylko hb z 1.6 dieslem. 160tkm i zaczynała być bomba zegarowa, co chwilę coś. Za to pozytywnie zaskoczony jestem focusem z tych lat. 1.5 tdci mało pali, zaskoczony byłem dynamiką i prowadzeniem. Środek dużo lepszy niż Opel pod kątem materiałów i wykonania. Octavia przy focusie przereklamowana.
kylo
CYTAT(CrocodileReggae @ Sat, 06 Feb 2021 - 20:26) *
Lancer na autostradę? Nie koniecznie.
Octę odradzam bo wyciszenie przeciętne i 1.6tdi ma tam 5b.

Jak jeździłem ze znajomym octavią a potem np bmw e60 to jakiejś wielkiej różnicy w hałasie nie odczuwałem.
A co do 1.6 tdi i 5 biegów, to takiego focusa 1.5 tdci też trzeba odradzić bo tam na 6 obroty takie same jak w octavii na 5 biegu.
No i jeśli chodzi o auto rodzinne to ilosć miejsca w focusie nie rozpieszcza w porównaniu ze skodą. Choć pewnie niektórym wystarczy. Np ja trochę tras wakacyjnych zrobiłem octavią tylko że pierwszej generacji w układzie 2+3 i jakoś wszyscy i wszystko się pomieściło.
Maciek1234
CYTAT(kosmita @ Fri, 05 Feb 2021 - 15:27) *
Cześć,
szukam czegoś do robienia tras, głównie autostradą. Budżet to 30tys. zł. Raczej diesel, ze względu na budżet pewnie lepszy będzie manual (a może nie? proszę mnie przekonać)
Interesuje mnie auto możliwie świeże i możliwie bezproblemowe, dlatego "premiumy" odpadają raczej.
(...)

VW Passat i Skody raczej odpadają.
wypisz, wymaluj, Opel Insignia CDTI 160KM, najlepiej w wersji Cosmo biggrin.gif Jak wystarczy odwagi, to i na BiTurbo 195KM, pędzony na cztery buty wystarczy budżetu.
specnaz14
CYTAT(Maciek1234 @ Sun, 07 Feb 2021 - 17:20) *
wypisz, wymaluj, Opel Insignia CDTI 160KM, najlepiej w wersji Cosmo biggrin.gif Jak wystarczy odwagi, to i na BiTurbo 195KM, pędzony na cztery buty wystarczy budżetu.

No trudno się nie zgodzić ze będzie 100 razy lepiej niż w kompakcie.
Jeszcze C5 bym rozważał.
wujek_
v70 III wszystko byle nie 2,0d hdi a nie daj panie boże 1,6d. r5 diesle super ale obawiam się że 30 to mało na coś ładnego.
kosmita
Insignia raczej nie, ale Astrę obejrzę chociaż wolałbym chyba jednak coś z klasy średniej.

Co jest nie tak z v70 2.0d? 2.0 hdi to raczej dobre silniki, 1.6d wiadomo, że za mały do takiego kloca.
elDyfer
CYTAT(wujek_ @ Sun, 07 Feb 2021 - 19:59) *
v70 III wszystko byle nie 2,0d hdi a nie daj panie boże 1,6d. r5 diesle super ale obawiam się że 30 to mało na coś ładnego.


Czemu wszystko tylko nie 2.0d (HDI)? Faktycznie 136km przy tej wielkości samochodzie to nie za dużo, demonem prędkości nie będzie, natomiast do nawijania kilometrów na tempomacie ustawionym na 130-140 będzie ok. Kwestia co komu potrzeba

Miałem okazję przejeździć Volvem z tym silnikiem od nieco ponad 100 tys. do 260 tys. i w sumie bez niespodziewanych wydatków i niespodzianek. W międzyczasie wymieniłem sprzęgło z dwumasą, zawór podciśnienia N75, dwie poduszki silnika, drążek reakcyjny, paski, płyny (olej co 10-12tys), filtry i w sumie tylko jedną niespodziankę miałem z kółkiem mocowanym do wału i napędzającym osprzęt. Do 2007, czy też do 2008 występowało wadliwe kółko które miało tendencję do luzowania się. W efekcie zerwało pasek i wróciłem do garażu bez ładowania. Pod koniec wymieniłem też półosie bo zaczynały już delikatnie wibrować przez luzy na przegubach.

Jeżeli chodzi o odczucia, to subiektywnie silnik wydaje się mocniejszy jak na papierze, nieco wibruje (ale to raczej można większości diesli dopisać) i pali rozsądne ilości paliwa. Mój tata ma Volvo 80 z D5 2.4 i tym samochodem też miałem okazję przejeździć setki kilometrów. Silnik lepiej wyważonym zdecydowanie lepiej brzmiący ale też zauważalnie droższy w eksploatacji. Sprzęgło z dwumasą 1800 vs 2600 i generalnie podobna relacja czyli ok +30% do ceny można uznać za regułę (od której są oczywiście wyjątki. Do silnika wchodzi więcej oleju, jak padną wtryski to o 1 więcej do regeneracji itd. Mniejsza dostępność części (występował w mniejszej ilości samochodów), podobne spalanie, ale też znacznie bardziej poszukiwany na rynku wtórnym, przez co dobry egzemplarz będzie znacznie droższy, albo w proporcjonalnie gorszy w stanie. Przy serwisowaniu w lokalnych warsztatach 2.0HDI ma też tą zaletę, że większość mechaników go dobrze ogarnia. D5 nie każdy chce się uczyć, szczególnie, że w obecnych czasach Ci bardziej rzetelni są zasypani pracą. Serwisy specjalizujące się w Volvo niestety najczęściej mają cennik adekwatny do marki.

Niestety ceny samochodów poszły bardzo mocno w ostatnich latach i mając 30tys. nie można już teraz przebierać w fajnych używkach, a ze względu na wiele czynników ceny eksploatacji, szczególnie jak nie ogarniamy większości tematów samodzielnie, urosły jeszcze bardziej.
MK
Cześć,
z racji wykonywanej pracy mam dużo do czynienia z nowszymi autami. Broń boże astry z 1.6 cdti, rozrząd na łańcuchu od strony skrzyni, 10t km po wymianie potrafi znowu hałasować. Ostatnio przyjechały dwie z uszkodzonymi motorami (w jednej zerwany rozrząd, druga dziura w bloku).
Unikaj też auto z adblue, szczególnie peugeota. Co chwila z tym układem są jakieś problemy.
Co do 1.6 tdi i 2.0 tdi są niezłe (te już z wodnym ic), ale mają swoje bolączki. Standardowe usterki to: uszkodzone pompy wody, wycieki oleju z uszczelniacza wału od strony skrzyni (tylko oryginał działa) i od strony rozrządu, często zapocona jest pokrywa zaworów.
W volvo z 5cylindrowymi dieslami jest szansa na uszkodzoną tuleję, podobno często się zdarza i wycieki oleju z rur turbo.

BTW chyba studiowaliśmy kiedyś razem chwilę na polibudzie w Wawie.
Damzzii
CYTAT(wujek_ @ Sun, 07 Feb 2021 - 19:59) *
v70 III wszystko byle nie 2,0d hdi a nie daj panie boże 1,6d. r5 diesle super ale obawiam się że 30 to mało na coś ładnego.

Są dwa silniki 2.0d w tym volviaku, do 2010r jest to francuski cztero cylindrowy hdi i to jest wdzięczny silnik, po 2010 jest już 2.0 pięciocylindowy i to już jest niewdzięczny silnik.

1.6 to już przesada, 2.0 od psa świat i ludzie do normalnej jazdy.
Piotrunho
508 2.0 HDI 163 PS ewentualnie Mondeo z tym samym silnikiem. Wydaje mi się, że nie każdy Golf 1.6TDI ma skrzynię 6b, co jednak na trasie jest bardzo dużym minusem. Jeśli kupujesz Volvo z silnikiem PSA, to nie ma ono absolutnie żadnej przewagi nad Mondeo, a utrzymanie będzie droższe, sama fura zaś starsza i ciężko trafić na zadbaną.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.