CYTAT(pszczelaszkov @ Mon, 25 Jan 2021 - 17:22)
Ja mam hopla i bym w takim układzie brał...
...Opla.
Ten pojazd ma spełniać jakiś konkrety cel, czy tak o do kolekcji następny?
Chyba że R6 jest za nudne to odpada.
szanuje za senatora ale to jednak nie tego szukam - ani za szybkie ani za komfortowe no i jakościa wykonania napewno ustępuje E38 czy LS400.
Auto ma być do poruszania się po mieście i w dalsze trasy 2 osobowe (do większych wycieczek mam Suburbana)
Koniecznie automat i jak największy spokój za kierownicą ;-)
CYTAT(InnyLogin)
Jak wymieniamy dalej to Mazda 929 tu już klasa się zgadza. Tylko to auto praktycznie nie istnieje na polskim rynku. Ze zbliżonych aut, lat to jechałem pierwszą A8 4,2 Quattro automat, dobry stan, w ogóle nie zachwyciło. Kiedyś E32 niewiele powiem tylko wydawało się szybkie, zapewne teraz byłyby inne odczucia. Mazdą 929 HD najciekawsze doświadczenie, z rok czasu szukałem no i same złomy. Max V6.
Jako że wymieniłeś dwie generację 7 dziwię się że nie wziąłeś pod uwagę E23 tu prawdziwy old school całkiem inne prowadzenie, układ kierowniczy naprawdę bezpośredni, zawieszenie dość miękkie, miejsca sporo. Chyba największy fun factor z wymienionych aut. Nie musisz jechać szybko by jazda była przyjemną przygodą.
Jak coś nowszego to może C215, W220 aby z pneumatyką. Najfajniejsza rzecz w tym aucie a zarazem najbardziej kosztowna jak zaniedbane. C215 nawet CL500 miała charakter. Jak jechałem spokojnie auto łatwo się prowadziło w nieskalanej ciszy. Po wciśnięciu gazu słychać V8, kopniak w plecy i auto leci do przodu. Dodatkowo fajna regulacja wysokości zawieszenia, jak i twardości. Wnętrze nie przeładowane opcjami. W C216 CL500 Blue to już inne auto w porównaniu do starszego przeładowane multimediami, funkcjami, bez emocji (ponoć AMG robiło potwora z tego auta), nie podatne na takie regulacje zawieszenia. Tryb komfort nadal dość twardy, a i podniesienie auta nie robiło terenówki wink.gif.
Mazda V6 odpada, A8 też odpada i tu się zgadzam - szału to auto nie robi D11 było bardziej klimatyczne.
E23 faktycznie uznałem to już za zbyt duży staroć ale może warto przeglądnąć ogłoszenia.
Merce ogólnie odpadają a nowsze to już w ogóle.
CYTAT(Yaca)
mimo że mam spory sentyment do E38 to bezapelacyjnie wybrałbym LS-a
I chyba tak zrobię...UCF10 mi się bardzo podoba, ma klimat tamtych last i jest czymś zupełnie innym niż oklepane BMW. W sumie mająć E39 to E38 było by tym samym tylko większym.
Na co mam zwracać uwagę szukając Lexa? pod co tam trzeba zajrzeć i co sprawdzać przy kupnie? Jakieś bolączki danych roczników? thx