Witam,
Planujemy zakup następcy clio mk2 czyli mk3 dla mojego taty.
Obecnie jeździ clio mk2 z 1,2 8v, przebieg na chwilę obecną 340tys km i jeździ dalej.
Po drodze parę napraw było ale nigdy nie były to naprawy opierające na jakieś zawrotne kwoty.
Stwierdzam że renówka okazała się autem nadzwyczaj bezawaryjnym
Rozglądamy się za dwoma modelami clio 3.
Wersja 1:
1,6 16v 128km
Wersja 2.
1,2 TCe 101km
Interesuje mnie awaryjność, spalanie, koszty napraw itd.
Za 1,6 przemawia że to wolnossak więc trwałość powinna stać minimalnie wyżej niż turbo.
Obecnie za 1,2 OC to koszt nieco ponad 200zł. 1,6 wychodzi już prawie 500zł.
Auto rocznie robi przebiegi od 15 do 20tys km.
Auto w żaden sposób nie będzie poddawany modyfikacją, czysta seria.
Może ktoś podzieli się opiniami na temat tych dwóch wariantów silnikowych?
Dziękuję