Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Auto dla brata do 10 tys. zł
Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum > racingforum.pl > Off-topic > Kupujemy samochód eksploatacyjny
Stron: 1, 2
Wincent
Cześć i czołem!
Mój brat po prawie dwóch latach jeżdżenia Lanosem (sam mu znalazłem ten "dziadkowóz", ale auto okazało się być w miarę żwawe, a przede wszystkim bezawaryjne i tanie w eksploatacji) ma już dość.
Teraz, gdy się podszkolił w jeździe szuka czegoś po prostu ciekawszego, szybszego, dającego więcej frajdy z jazdy, ale nadal w miarę taniego w eksploatacji. Samochód może i chyba nawet powinien być mały. Jeździ głównie sam i to po mieście oraz okolicach, a raz na jakiś czas trasa tak do 200 km.

Nasze typy to:
Peugeot 206 S16 2.0 136 KM
Citroen C2 VTS 1.6 125 KM
Suzuki Ignis Sport 1.5 109 KM
Toyota Yaris TS 1.5 106 KM
MG ZR 160 1.8 160 KM
Ford Focus ST170 2.0 173 KM
Citroen Xsara VTS 2.0 167 KM
Citroen Saxo VTS 1.6 125 KM
Astra G OPC 2.0 160/200 KM
Nissan Almera N15 2.0 143 KM
Nissan Primera P11 2.0 150 KM

Na wstępie odradziłem mu Xsarę, Saxo i Almerę, bo są naprawdę mało bezpieczne. Oczywiście on się zapiera, że jeździ bezpiecznie, ale są sytuacje, na które nie mamy wpływu i np. ja nie chciałbym jeździć czymś takim. Kiepskim pomysłem wydaje mi się też być Primera, bo znalezienie niepordzewiałej sztuki będzie wyzwaniem, a nawet jeśli się uda to z częściami może być problem. To samo tyczy się Focusa ST170, który lubi się z rudą.
Jemu z kolei nie podoba się Yaris TS z uwagi na centralnie położony licznik i wygląd zewnętrzny.

Biorąc pod uwagę powyższe, zostały:
Peugeot 206 S16 2.0 136 KM
Citroen C2 VTS 1.6 125 KM
Suzuki Ignis Sport 1.5 109 KM
MG ZR 160 1.8 160 KM
Astra G OPC 2.0 160/200 KM

Oczywiście jesteśmy otwarci na inne propozycje.
burski
MG nie spełnia żadnego z kryteriów - tanie w eksploatacji, bezawaryjne, bezpieczne.

Brać to, co się znajdzie w najlepszym stanie z tej listy.
Malisz
Miałem C2 VTS z lpg, sprzedałem poniżej 10 tys, salon PL przebieg 150 tys km. Auto całkiem ok, dużo pierdół mi się popsuło przez 40 tys i 3 lata, dość twardy zawias, natomiast jazda w trasie to absolutna pomyłka.
tumba
Żadne z powyższych samochodów nie będzie bezpieczne.
Dlatego nie skreślałbym Xsary... Dobre zabezpieczenie antykorozyjne plus tanie części.
flapjck1
CYTAT(burski @ Mon, 26 Oct 2020 - 06:52) *
MG nie spełnia żadnego z kryteriów - tanie w eksploatacji, bezawaryjne, bezpieczne.

Brać to, co się znajdzie w najlepszym stanie z tej listy.


nieprawda, jeśli się nie psuje to jeździ tanio
hamulce tanie, zawieszenia tanie, opony w popularnym rozmiarze

nawet ta głupia uszczelka pod głowicą jest do zrobienia tanio, gorzej jak silnik będzie wymagał większego nakładu
burski
CYTAT(flapjck1 @ Mon, 26 Oct 2020 - 10:28) *
jeśli się nie psuje to jeździ tanio
To i 1.5 dCi można powiedzieć.
ju-by
Daewoo Lanos Sport 1.6 106KM.
KRT
Punto hgt
Maciek1234
Kupowanie 15-20-letniego usportowionego kompakta za 10 tysięcy z myślą o taniej eksploatacji to proszenie się o kłopoty.

Krzywe, zgnite, zajeżdżone - tymi przymiotnikami będziesz określał oglądane przez swojego brata oeliksowe rodzynki. Jak takie auto będzie na otomocie, to już jest plus, bo to znaczy, że właścicielowi nie żal było wydać 50 złotych na emisję ogłoszenia, a to znaczy, że od czasu do czasu nawet zmieniał olej, i to nie ten najtańszy 15W40.
kylo
Można coś z vaga z 1.8 poszukać. Np ibiza chyba nieźle wychodziła w crash testach. A kto wie może i na audi tt by stykło jak wygląd pasuje, bo są jakieś sztuki do dychy w ogłoszeniach. Może by akurat coś w miare trafił.
Honada
CYTAT(tumba @ Mon, 26 Oct 2020 - 10:08) *
Żadne z powyższych samochodów nie będzie bezpieczne.
Dlatego nie skreślałbym Xsary... Dobre zabezpieczenie antykorozyjne plus tanie części.


Plus fajny motor i ciekawe, nadsterowne prowadzenie. Kiedyś oglądałem świetny egzemplarz za 10 tys. zł. Ale zanim się zdecydowałem, znalazł nowego nabywcę (24 h).
Wincent
CYTAT(burski @ Mon, 26 Oct 2020 - 06:52) *
MG nie spełnia żadnego z kryteriów - tanie w eksploatacji, bezawaryjne, bezpieczne.

Brać to, co się znajdzie w najlepszym stanie z tej listy.

Się mu spodobało, bo wygląda fajnie, jest nietuzinkowe i to jedno z szybszych aut w tej cenie.


CYTAT(Malisz @ Mon, 26 Oct 2020 - 10:01) *
Miałem C2 VTS z lpg, sprzedałem poniżej 10 tys, salon PL przebieg 150 tys km. Auto całkiem ok, dużo pierdół mi się popsuło przez 40 tys i 3 lata, dość twardy zawias, natomiast jazda w trasie to absolutna pomyłka.

To mam rozumieć, że wcale tak mało nie palił?

CYTAT(tumba @ Mon, 26 Oct 2020 - 10:08) *
Żadne z powyższych samochodów nie będzie bezpieczne.
Dlatego nie skreślałbym Xsary... Dobre zabezpieczenie antykorozyjne plus tanie części.

Nie będzie tak bezpieczne jak nowe samochody, ale będzie oferowało już jakieś bezpieczeństwo. Kto nie miał kiedyś poważniejszego dzwona to rzeczywiście raczej nie patrzy na takie rzeczy.
Xsara pomimo rozmiarów jest zdecydowanie mniej bezpieczna od malutkiego C2:
https://www.youtube.com/watch?v=3v5t1QThIFk

CYTAT(ju-by @ Mon, 26 Oct 2020 - 12:04) *
Daewoo Lanos Sport 1.6 106KM.

Teraz właśnie jeździ Lanosem, więc odpada.

CYTAT(KRT @ Mon, 26 Oct 2020 - 12:11) *
Punto hgt

Podobno niezbyt udany jest ten silnik, już ciekawsze jest Stilo 2.4, ale pali jak smok, więc gaz to byłby mus i skrzynia biegów lubi się posypać.

CYTAT(Maciek1234 @ Mon, 26 Oct 2020 - 13:15) *
Kupowanie 15-20-letniego usportowionego kompakta za 10 tysięcy z myślą o taniej eksploatacji to proszenie się o kłopoty.

Krzywe, zgnite, zajeżdżone - tymi przymiotnikami będziesz określał oglądane przez swojego brata oeliksowe rodzynki. Jak takie auto będzie na otomocie, to już jest plus, bo to znaczy, że właścicielowi nie żal było wydać 50 złotych na emisję ogłoszenia, a to znaczy, że od czasu do czasu nawet zmieniał olej, i to nie ten najtańszy 15W40.

Ogólnie wiadomo, że szału nie będzie, ale tyczy się to większości usportowionych aut w zasadzie niezależnie od budżetu. Sam szukałem np. Civica TypeR EP3 do 25-30 tys. i ostatecznie odpuściłem. I tak dobrze, że zszedł na ziemię, bo wcześniej w tym samym budżecie chciał kupić Clio Sport, Peugeota 206RC, Toyotę Corollę TS i to by dopiero były ulepy.
Muszę poodwiedzać różne grupki na FB, bo teraz tam to się wszystko przenosi i coraz mniej aktywni są ludzie na forach klubowych danych marek/modeli.

CYTAT(kylo @ Mon, 26 Oct 2020 - 13:19) *
Można coś z vaga z 1.8 poszukać. Np ibiza chyba nieźle wychodziła w crash testach. A kto wie może i na audi tt by stykło jak wygląd pasuje, bo są jakieś sztuki do dychy w ogłoszeniach. Może by akurat coś w miare trafił.

Ibiza, Golf itp. mu się nie podobają. Audi TT jak najbardziej wchodzi w grę, ale chyba budżet trochę mały.
Malisz
TT w tym budżecie ciężko będzie kupić. A z C2 chodziło mi o okrutny hałas w środku przez krótką skrzynię i brak wyciszenia. Chociaż spalanie też za bardzo nie spada poza miastem wink.gif
M4C13K
Civic em2? Nie jest to demon prędkości, ale są w zestawieniu auta o podobnej dynamice. Będzie świeższe niż większość tu wymienionych.
caro86wlkp
toledo 2 tdi z silnikiem na pompie wtryskowej. Większe wtryski + program = 150KM. Części w miarę tanie i raczej nie ma co się popsuć.
W rodzinie jest taki od 6 lat i praktycznie poza rzeczami eksploatacyjnymi to wymieniany był tylko czujnik ABS i podnośnik szyby.
mystek
Mitsubishi Colt CJ0 1.6 100KM - mocno polecam samochód, oprócz rdzy (nadkola + podłużnice z tyłu łyka, typowe dla tego samochodu) samochód bezobsługowy. Miałem takiego przedlifta 2 lata i nic zupełnie się działo, pajęczyny pod maską się pojawiały smile.gif. Buda stosunkowo świeża (1996-2003 rok), samochód całkiem dynamiczny 9,6s do setki jakoś, nie pali dużo ~9l po mieście, części ogólnie dostępne. Skoro ma być bezpieczne - wydzwoniłem takim na Zakopiance (odbiłem się od bandy i wpadłem prostopadle do rowu), kolano sobie tylko ubiłem, no i szyja bolała standardowo. Wydaje się, że nie ma dramatu, samochód do kasacji oczywiście.

Ewentualnie ten nowszy Colt, ale nie mam rozeznania z nim.
Chycu
e46 320/323
SNiP3R
Może coś takiego?

Trochę dołożyć i furka nawet zda się na jakieś pojeżdżawki:


https://www.otomoto.pl/oferta/peugeot-206-p...g-ID6DlXsu.html?
tumba
Jeżeli chcecie kupić jak najbezpieczniejszy samochód w tym budżecie to nie głupia opcja to focus MK2. 5 gwiazdek jest, prowadzi się zaskakująco dobrze, jedynie nie będzie demonem prędkości, ale może uda się wyhaczyć 2,0 pb.
borman
megane 2 2.0t 163km da radę w niemczech za 1k euro wyrwać
flatron66
To ja dopytam o Puga 206 RC bo sam się do takiego przymierzam na daily. Mam zwykłą biedę 1.1 w dalszej rodzinie i nic się za bardzo z nim nie dzieje złego. Zgnić nie zgnił, jedyne co to padła belka od ciągania przyczepki. Silnik i skrzynia mają jakieś wady? Znosi to lpg? Jak dostępność części?
tomqu
moge poleci C4 VTS (140 lub 177KM) nie gnije jakos jedzie, bezpieczne, mozna znalezc nie katowane, i lubi gaz.
W wersji 177 odlaczalne ESP
Wincent
CYTAT(M4C13K @ Wed, 28 Oct 2020 - 14:25) *
Civic em2? Nie jest to demon prędkości, ale są w zestawieniu auta o podobnej dynamice. Będzie świeższe niż większość tu wymienionych.

Sam ładnych kilka lat temu myślałem nad tym autem, ale nawet tu na forum kilka osób pisało, że ten silnik to padaka.
CYTAT(caro86wlkp @ Wed, 28 Oct 2020 - 14:44) *
toledo 2 tdi z silnikiem na pompie wtryskowej. Większe wtryski + program = 150KM. Części w miarę tanie i raczej nie ma co się popsuć.
W rodzinie jest taki od 6 lat i praktycznie poza rzeczami eksploatacyjnymi to wymieniany był tylko czujnik ABS i podnośnik szyby.

Klekot odpada.

CYTAT(mystek @ Wed, 28 Oct 2020 - 16:04) *
Mitsubishi Colt CJ0 1.6 100KM - mocno polecam samochód, oprócz rdzy (nadkola + podłużnice z tyłu łyka, typowe dla tego samochodu) samochód bezobsługowy. Miałem takiego przedlifta 2 lata i nic zupełnie się działo, pajęczyny pod maską się pojawiały smile.gif. Buda stosunkowo świeża (1996-2003 rok), samochód całkiem dynamiczny 9,6s do setki jakoś, nie pali dużo ~9l po mieście, części ogólnie dostępne. Skoro ma być bezpieczne - wydzwoniłem takim na Zakopiance (odbiłem się od bandy i wpadłem prostopadle do rowu), kolano sobie tylko ubiłem, no i szyja bolała standardowo. Wydaje się, że nie ma dramatu, samochód do kasacji oczywiście.

Ewentualnie ten nowszy Colt, ale nie mam rozeznania z nim.

CJ0 mu pokażę, a nowszy Colt to fajny jest w wersji CZT 1.5T 150 KM, ale to brakuje kilku tysięcy.

CYTAT(Chycu @ Wed, 28 Oct 2020 - 17:07) *
e46 320/323

Tylko czy to będzie tanie w eksploatacji tzn. wersja z silnikiem 2.3?

CYTAT(SNiP3R @ Wed, 28 Oct 2020 - 17:47) *
Może coś takiego?

Trochę dołożyć i furka nawet zda się na jakieś pojeżdżawki:


https://www.otomoto.pl/oferta/peugeot-206-p...g-ID6DlXsu.html?

206RC obecnie znaleźć to nie lada wyczyn, bo już parę latu temu oglądałem kilka szt. i było słabo mówiąc delikatnie.

CYTAT(tumba @ Wed, 28 Oct 2020 - 19:41) *
Jeżeli chcecie kupić jak najbezpieczniejszy samochód w tym budżecie to nie głupia opcja to focus MK2. 5 gwiazdek jest, prowadzi się zaskakująco dobrze, jedynie nie będzie demonem prędkości, ale może uda się wyhaczyć 2,0 pb.

Może nie najbezpieczniejszy, ale żeby to nie był papierowy samochód jak E36, Fiat Brava czy pierwsze Clio.
Na Focusa braciak patrzył, ale bardziej mu podszedł ST170, który moim zdaniem to średnia opcja, bo rdzewieje, ma drogą w naprawie dwumasę, kapryśne IMRC i w sumie jak na tę moc to trochę nie jedzie, a swoje spali.

CYTAT(borman @ Thu, 29 Oct 2020 - 01:17) *
megane 2 2.0t 163km da radę w niemczech za 1k euro wyrwać

Podrzucę mu tę propozycję, choć auto kupować będzie w Polsce.

CYTAT(tomqu @ Thu, 29 Oct 2020 - 08:53) *
moge poleci C4 VTS (140 lub 177KM) nie gnije jakos jedzie, bezpieczne, mozna znalezc nie katowane, i lubi gaz.
W wersji 177 odlaczalne ESP

Chyba ciężko będzie do 10 tys. znaleźć coś sensownego, a jak dojdzie koszt montażu instalacji gazowej to się zrobi kilkanaście tys.


Oglądany był póki co MG ZR, ale padaka straszna - chodziło to jak diesel, głośno z dziwnym metalicznym dźwiękiem, wyskakiwał check engine przy wysokich obrotach i ruda zaczynała wyłazić. Wnętrze i jego jakość taka jak w MG ZS, czyli dość słabo.
C2 VTS z kolei wypadł fajnie tzn. egzemplarz dość zadbany, zero rdzy (przynajmniej bez wchodzenia pod auto), mały, zwinny, ale wnętrze coś mu nie podeszło, bo rzeczywiście jest specyficzne z tym obrotomierzem, fotelami itd.

Pod koniec tygodnia jedziemy obejrzeć Ignisa Sport, ale trzeba zrobić rozeznanie jak z dostępnością części.
Bio
CYTAT(Wincent @ Sun, 01 Nov 2020 - 18:27) *
Tylko czy to będzie tanie w eksploatacji tzn. wersja z silnikiem 2.3?

zależy co dla Ciebie jest "tanie". E46 ogólnie jest spoko wozem, ale wychodzą rzeczy, które robisz prawie że dla następnego właściciela.

Przykłady:

1. E46 z M52/M54 oryginalnymi cewkami a będziesz dobijać do 250kkm, zaczną po kolei padać. Koszt nowych - do 200zł sztuka (Bosch).
2. Czujniki na silniku - realnie tylko OEM, bo z zamiennikami ciągle są mniejsze bądź większe problemy (np.: czujniki wałków, czy wału), więc 300+zł za każdy.
3. Na start zwykle już warto otwierać pompę dsc, a właściwie jej silnik. Przy farcie, masz tylko szczotki do zmiany, co może się zamknąć w jakichś 50zł.
4. Jak kupisz z niezrobionymi tylnymi liniami hamulcowymi - będziesz je robił, bo po prostu przerdzewieją i będzie ciekło.
5. Odma. Nikt nie robi, a wypadało by co 3 wymiany oleju. Więc czeka to Ciebie. Oczywiście - połowa węży plastikowa, więc się połamie, i od razu kupujesz z kompletem węży.
6. Uszczelki VANOSa - też mało kto to robił (a wymiana w jest banalnie wręcz prosta).
7. Kontrola gum w dyfrze i tylnym wózku, żeby w przedlifcie nie pękła podłoga
8. Kontrola kielichów amortyzatorów, czy nie ma pęknięć (jak dołożysz gwint i nic nie wzmocnisz - na bank się pojawią)
9. Sprężyny centrujące lewarek zmiany biegów. Upierdliwe do zrobienia, ale będzie do zrobienia.
10. Xenony. OEM przetwornice na bank siądą przy przebiegu 250kkm+, więc będzie wybór - kupno OEM, albo łatanie problemu używkami z niewiadomym przebiegiem. Ew. kupno setu xenonów z przetwornicami z aftermarketu (tak zrobiłem i za połowę ceny 1 przetwornicy BMW miałem ogarniętą całość). Same żarniki - nie warto kupować nic co nie jest na poziomem philipsa/osrama.

Poza powyższymi samochód jeździ świetnie i nie zawodzi.
dzikidaniel
Ja powiem alfa, alfa GT z JTD pod maską. Jedyną bolączką to zawieszenie nie lubiące naszych dróg, ale silnik bardzo żywotny 150 KM z spalaniem ropy ok 7-9 litrów, w 10k można znaleźć auto ze zdrową budą (największa ich bolączka to progi). Jest ładne, w miarę bezpieczne i dobrze trzyma się jezdni, prócz promienia zawracania to nie można nic mieć do zawieszenia.
burski
Można też dopisać do tego Alfę 147 - pewnie będzie nawet tańsza.
Ważnym plusem jest dostępność fabrycznej szpery.
Wincent
CYTAT(Bio @ Mon, 02 Nov 2020 - 07:59) *
zależy co dla Ciebie jest "tanie". E46 ogólnie jest spoko wozem, ale wychodzą rzeczy, które robisz prawie że dla następnego właściciela.

Przykłady:

1. E46 z M52/M54 oryginalnymi cewkami a będziesz dobijać do 250kkm, zaczną po kolei padać. Koszt nowych - do 200zł sztuka (Bosch).
2. Czujniki na silniku - realnie tylko OEM, bo z zamiennikami ciągle są mniejsze bądź większe problemy (np.: czujniki wałków, czy wału), więc 300+zł za każdy.
3. Na start zwykle już warto otwierać pompę dsc, a właściwie jej silnik. Przy farcie, masz tylko szczotki do zmiany, co może się zamknąć w jakichś 50zł.
4. Jak kupisz z niezrobionymi tylnymi liniami hamulcowymi - będziesz je robił, bo po prostu przerdzewieją i będzie ciekło.
5. Odma. Nikt nie robi, a wypadało by co 3 wymiany oleju. Więc czeka to Ciebie. Oczywiście - połowa węży plastikowa, więc się połamie, i od razu kupujesz z kompletem węży.
6. Uszczelki VANOSa - też mało kto to robił (a wymiana w jest banalnie wręcz prosta).
7. Kontrola gum w dyfrze i tylnym wózku, żeby w przedlifcie nie pękła podłoga
8. Kontrola kielichów amortyzatorów, czy nie ma pęknięć (jak dołożysz gwint i nic nie wzmocnisz - na bank się pojawią)
9. Sprężyny centrujące lewarek zmiany biegów. Upierdliwe do zrobienia, ale będzie do zrobienia.
10. Xenony. OEM przetwornice na bank siądą przy przebiegu 250kkm+, więc będzie wybór - kupno OEM, albo łatanie problemu używkami z niewiadomym przebiegiem. Ew. kupno setu xenonów z przetwornicami z aftermarketu (tak zrobiłem i za połowę ceny 1 przetwornicy BMW miałem ogarniętą całość). Same żarniki - nie warto kupować nic co nie jest na poziomem philipsa/osrama.

Poza powyższymi samochód jeździ świetnie i nie zawodzi.

Braciak jeździ teraz Lanosem 1.6 16V, więc wie, że czego by nie kupił to będzie droższe w eksploatacji. tongue.gif

CYTAT(dzikidaniel @ Mon, 02 Nov 2020 - 08:46) *
Ja powiem alfa, alfa GT z JTD pod maską. Jedyną bolączką to zawieszenie nie lubiące naszych dróg, ale silnik bardzo żywotny 150 KM z spalaniem ropy ok 7-9 litrów, w 10k można znaleźć auto ze zdrową budą (największa ich bolączka to progi). Jest ładne, w miarę bezpieczne i dobrze trzyma się jezdni, prócz promienia zawracania to nie można nic mieć do zawieszenia.

CYTAT(burski @ Mon, 02 Nov 2020 - 09:17) *
Można też dopisać do tego Alfę 147 - pewnie będzie nawet tańsza.
Ważnym plusem jest dostępność fabrycznej szpery.

Alfy się mu podobają, zresztą tak ja i mi. Kiedyś nawet myślałem o modelu 156. ale to chyba dość zbliżone konstrukcyjnie auta? Benzyniaki tzn. twin sparki to podobno porażka, a V6 paliwożerne i drogie w eksploatacji/zakupie. Tylko nie wiem czy diesel to dobry pomysł przy jeździe miejskiej i w sumie często to będą dość krótkie odcinki do 10 km.
dzikidaniel
Bez problemu jtd znosi i krótsze trasy. GT od 156 różni się przede wszystkim CANem, szerszym nadwoziem, mocniej zrobionymi progami i najbardziej uniwersalnym wnętrzem (co nie znaczy że ma najwięcej miejsca). Z drugiej strony w 156FL masz do wybory 2,4 JTD a to już silnik mega, ale spalanie w okolicy 9 l (a tyle moje spala) nie dla każdego jest akceptowalne, ale 1.9 poza ty do niego się ni umywa. Chociaż najmilej wspominam 2.5 litrową Vkę. To dopiero była bajka, ale znaleźć Vkę ze zdrowa budą to nie w tym budżecie.
Wincent
Mnie się o uszy obiło, że 1.9 jest najlepsze z diesli, ale nigdy tematu nie zgłębiałem.

Chłopak patrzy teraz na te Alfy i pewnie coś znajdzie blisko, bo sporo tego jest. Obawiam się tylko, że nie podejdzie mu charakterystyka silników wysokoprężnych po doświadczeniach z różnymi benzyniakami.

Spodobał mu się też Lexus IS200, ale odradzam mu go, bo moim zdaniem to nie jedzie, a trochę pali. Przegląda też ogłoszenia z E46 od 170 KM wzwyż, bo jest tego cała masa, ale szczerze czarno to widzę, bo za 10 tys. z LPG to raczej same gruzy będą. Nawet jak zrezygnuje z LPG to pewnie nie będzie łatwo kupić coś sensownego z uwagi na typ auta i zainteresowanie jakim się cieszy wśród młodzieży.

EDIT: Literówki.
M4C13K
CYTAT(Wincent @ Wed, 04 Nov 2020 - 18:39) *
Mnie się o uszy obiło, że 1.9 jest najlepsze z diesli, ale nigdy tematu nie zgłębiałem.

Chłopak patrzy teraz na te Alfy i pewnie coś znajdzie blisko, bo sporo tego jest. Obawiam się tylko, że nie podejdzie mu charakterystyka silników wysokoprężnych po doświadczeniach z różnymi benzyniakami.

Spodobał mi się też Lexus IS200, ale odradzam mu go, bo moim zdaniem to nie jedzie, a trochę pali. Przegląda też ogłoszenia z E46 od 170 KM wzwyż, bo jest tego cała masa, ale szczerze czarno to widzę, bo za 10 tys. z LPG to raczej same gruzy będą. Nawet jak zrezygnuje z LPG to pewnie nie będzie łatwo kupić coś sensownego z uwagi na typ auta i zainteresowanie jakim się cieszy wśród młodzieży.

Taki gnój po programie będzie jechał na pewno lepiej niz większość wolnossących srak do 2 litrów w tych pieniadzach. Ale charakterystyka jaka jest - wiadomo. wink.gif Jak nigdy nie jeździł dieslem to może polubi kopniecie w plecy - krótkie bo krótkie ale zawsze. Budżet jest krótki, ale jakieś drobne mody do ogarnięcia w niedużym budżecie. Ja bym rozważył jtd
nomad66
e46 za 10k bym odpuścił, to będą auta wymagające sporo wkładu na start, żeby się w miarę bezpiecznie poruszać.
ledziu
CYTAT(Wincent @ Sun, 01 Nov 2020 - 18:27) *
CJ0 mu pokażę, a nowszy Colt to fajny jest w wersji CZT 1.5T 150 KM, ale to brakuje kilku tysięcy.



CYTAT(Wincent @ Wed, 04 Nov 2020 - 18:39) *
Mnie się o uszy obiło, że 1.9 jest najlepsze z diesli, ale nigdy tematu nie zgłębiałem.

Chłopak patrzy teraz na te Alfy i pewnie coś znajdzie blisko, bo sporo tego jest. Obawiam się tylko, że nie podejdzie mu charakterystyka silników wysokoprężnych po doświadczeniach z różnymi benzyniakami.


Tylko jeżeli piszesz że masz za mało kasy na czt gdzie to jest kwestia dokładki 1-2k to stare kible typu alfa w dieslu moga się okazać nie do przeskoczenia w naprawach i serwisie.
Wincent
CYTAT(M4C13K @ Wed, 04 Nov 2020 - 20:28) *
Taki gnój po programie będzie jechał na pewno lepiej niz większość wolnossących srak do 2 litrów w tych pieniadzach. Ale charakterystyka jaka jest - wiadomo. wink.gif Jak nigdy nie jeździł dieslem to może polubi kopniecie w plecy - krótkie bo krótkie ale zawsze. Budżet jest krótki, ale jakieś drobne mody do ogarnięcia w niedużym budżecie. Ja bym rozważył jtd

Jeździł, ale mulącym SUV-em, więc może taka mała Alfa 147 czy nieco cięższe GT/156 zrobiłyby wrażenie. Miałeś jakieś doświadczenie z dieslami BMW wkładanymi do E46?

CYTAT(nomad66 @ Wed, 04 Nov 2020 - 21:01) *
e46 za 10k bym odpuścił, to będą auta wymagające sporo wkładu na start, żeby się w miarę bezpiecznie poruszać.

No właśnie też mi się tak wydaje. Powiedziałem, aby na kompociki popatrzył, bo były nawet z 2.5L R6 i są jednak tańsze niż reszta, ale mówi, że brzyskie i ma rację. biggrin.gif

CYTAT(ledziu @ Thu, 05 Nov 2020 - 08:41) *
Tylko jeżeli piszesz że masz za mało kasy na czt gdzie to jest kwestia dokładki 1-2k to stare kible typu alfa w dieslu moga się okazać nie do przeskoczenia w naprawach i serwisie.

11-12 tys. to chyba nadal trochę mało na CZT w niezłym stanie. A tak w ogóle miałeś styczność z tym autem?
Borek123
CYTAT(Wincent @ Thu, 05 Nov 2020 - 19:45) *
Jeździł, ale mulącym SUV-em, więc może taka mała Alfa 147 czy nieco cięższe GT/156 zrobiłyby wrażenie. Miałeś jakieś doświadczenie z dieslami BMW wkładanymi do E46?


No właśnie też mi się tak wydaje. Powiedziałem, aby na kompociki popatrzył, bo były nawet z 2.5L R6 i są jednak tańsze niż reszta, ale mówi, że brzyskie i ma rację. biggrin.gif


11-12 tys. to chyba nadal trochę mało na CZT w niezłym stanie. A tak w ogóle miałeś styczność z tym autem?

Typowe choroby współczesnych diesli, jak 2.0d to po lifcie, lepiej CR niż VP44. Trzeba zwrócić uwagę na kondycję układu wtryskowego (najczęściej siadają pompki elektrycze (2 szt) i wtryskiwacze, pompy CR na ogół są raczej bezawaryjne, nie mają pompek podających więc nie zdarza się opiłkowanie), na sprzęgło i dwumas (jeżdżenie z uszkodzonym dwumasem w M47 często kończyło się pękniętym wałem korbowym), klapki w kolektorze ssącym, moduł grzania świec żarowych i inne choroby współczesnych diesli. Jakoś jeździ, kosmicznych ilości ropy nie pali, ale jak zawsze - lepiej kupić M57, tylko w tym budżecie raczej dobrego 330d się nie dostanie.
Luke555
Leon 1,8 T 4x4 nie mylić z cupra bo te moją już ceny kolekcjonerskie.
silnik świetnie sobie radzi z LPG, w serii masz 180 KM po programie ponad 200. Haldex robi robotę na mokrym o śniegu nie wspominając.
scorpio_24
Plusem wozów z 4x4 vaga na płycie golfa 4 jest wielowahacz z tyłu zamiast belki.
Wincent
CYTAT(Borek123 @ Thu, 05 Nov 2020 - 20:19) *
Typowe choroby współczesnych diesli, jak 2.0d to po lifcie, lepiej CR niż VP44. Trzeba zwrócić uwagę na kondycję układu wtryskowego (najczęściej siadają pompki elektrycze (2 szt) i wtryskiwacze, pompy CR na ogół są raczej bezawaryjne, nie mają pompek podających więc nie zdarza się opiłkowanie), na sprzęgło i dwumas (jeżdżenie z uszkodzonym dwumasem w M47 często kończyło się pękniętym wałem korbowym), klapki w kolektorze ssącym, moduł grzania świec żarowych i inne choroby współczesnych diesli. Jakoś jeździ, kosmicznych ilości ropy nie pali, ale jak zawsze - lepiej kupić M57, tylko w tym budżecie raczej dobrego 330d się nie dostanie.

Dzięki za info.

CYTAT(Luke555 @ Wed, 11 Nov 2020 - 20:29) *
Leon 1,8 T 4x4 nie mylić z cupra bo te moją już ceny kolekcjonerskie.
silnik świetnie sobie radzi z LPG, w serii masz 180 KM po programie ponad 200. Haldex robi robotę na mokrym o śniegu nie wspominając.

Opcja w sumie fajna, ale 10 tys. to raczej mało będzie.

CYTAT(scorpio_24 @ Thu, 12 Nov 2020 - 15:33) *
Plusem wozów z 4x4 vaga na płycie golfa 4 jest wielowahacz z tyłu zamiast belki.

Gryp VAG kompletnie nie ogarniam. Są jakieś reguły tzn. w których wersjach montowany był haldex? Wiem, że np. w Audi TT był we wszystkich modelach, które miały seryjnie 225 KM lub więcej, a w wersjach ze 180-190 KM był jako opcja.



Brat oglądał Alfę 147 z dieslem 1.9 i w zasadzie ropniaki odpadają, bo nie odpowiada mu ta charakterystyka, choć poza silnikiem auto mu się podobało.

Z kolei razem oglądaliśmy Ignisa Sport i to auto jest naprawdę świetne. Samochód trochę spartański tzn. podstawowe wyposażenie, środek skromny, ale solidny i co ważne nic nie skrzypiało, kiepskie wyciszenie, ale ten silnik 1.5 naprawdę dobrze napędza tego malucha. Jeździ to jak gokart, nie wygląda na takie, a bardzo dobrze skręca i sprawia wrażenie szybszego niż wynika z parametrów.
Malisz
Haldex był we wszystkich autach na podwoziu Golfa IV
Frolik
Ignis to dobre wyjscie, bardzo fajne auto.

Ciekawą alternatywą jest tez subaru impreza 2.0.

Można zdrowego bloba lub buga wyrwać za 7-10 tys zł. Bardzo fajne auto, znakomicie sie prowadzące, dobre dla młodego kierowcy. Odpycha sie też zacnie.
kontrolm
CYTAT(Wincent @ Sun, 01 Nov 2020 - 18:27) *
206RC obecnie znaleźć to nie lada wyczyn, bo już parę latu temu oglądałem kilka szt. i było słabo mówiąc delikatnie.

to przyjedź do mnie ;-)
Mam jeszcze Seata Cordobę Cupra 1.8T na sprzedaż
Wincent
CYTAT(Malisz @ Thu, 19 Nov 2020 - 09:43) *
Haldex był we wszystkich autach na podwoziu Golfa IV

Ogólnie tak, ale chodziło mi jakie wersje np. Leona, ale już braciak sobie zrobił listę i te auta są cholernie drogie tzn. bez 15 tys. to nie ma co patrzeć na Leona, Audi TT albo A3 z haldexem, a to i tak fury mają często po 20 lat.

CYTAT(Frolik @ Thu, 19 Nov 2020 - 16:54) *
Ignis to dobre wyjscie, bardzo fajne auto.

Ciekawą alternatywą jest tez subaru impreza 2.0.

Można zdrowego bloba lub buga wyrwać za 7-10 tys zł. Bardzo fajne auto, znakomicie sie prowadzące, dobre dla młodego kierowcy. Odpycha sie też zacnie.

Miałeś tego Ignisa Sporta? Ogólnie dość mało informacji można znaleźć na temat tego modelu - przynajmniej w polskim internecie. W UK jest częściej spotykany.

Kumpel miał lata temu Imprezę 2.0 wolnossaka, a potem Forestera i takich skarbonek to nigdy nie widziałem (z wyjątkiem starych BMW i Jaguarów z dużymi silnikami). Do tego Impreza żłopała benzynę niemiłosiernie, bo brała po 14 litrów w mieście. Może miał pecha, ale jak to się mówi niesmak pozostał. tongue.gif
CYTAT(kontrolm @ Thu, 19 Nov 2020 - 17:06) *
to przyjedź do mnie ;-)
Mam jeszcze Seata Cordobę Cupra 1.8T na sprzedaż

Napiszę PW.


Ogólnie ten Pug 206 S16 wydaje się być bardzo spoko opcją, ale straszna posucha na portalach i nie ma nic wartego uwagi. Brat korzysta z FB to się na jakichś fanklubów pozapisywał i może tam będą jakieś "rodzynki".
Blaid
Wolnossąca impreza skarbonką? Może hawk dohc, ale w starszych to co tam było do roboty?
QbaqBA
Blacha
Frolik
CYTAT(Wincent @ Thu, 19 Nov 2020 - 23:33) *

Ignisa nie miałem, kumpel miał ale wieeele lat temu. Był zadowolony.

Impreze wolnossaka 2.0 miałem wiele lat. Auto trwałe, niemal pancerne, paliło rozsadnie - okolice 10 litrów w miescie, troche ponad 8 na trasie. 14 litrów to takie auto paliło zepsute albo w trybie czerwone pole od swiateł do swiateł.
WRX 2.5 mi nigdy w miescie nie przekraczał 12-12,5 litra, więc jak wolnossak 2.0 miałby palić wiecej?

W imprezach z blachą jest różnie, ale na pewno nie gorzej niz w równoletnich BMW czy wielu innych markach.
W imprezie troche drozszy jest rozrząd niz w zwykłych autach z r4.

Miałem równiez e46, e39 - i one w eksploatacji wychodziły drożęj niz impreza. Były również dużo bardziej awaryjne, a to było jakieś 10 lat temu, wiec dzisiaj te auta, o 10 lat starsze są raczej bardziej zużyte.
Dlatego gdybym dzis szukał auta do 10 tys zł dajacego przyjemnosc z jazdy i w normalnych kosztach, to na poczatku listy ustawiłbym 206 s16, a dość wysoko również imprezę.
Niestety BMW bym nie wybrał.

Na pewno Peugeot 206 jest dobrym wyjsciem. Tam jest dobra blacha, dobre zabezpieczenie. Mechanika bardzo trwała, jak wszystkie peugeoty benzynowe z tych lat.
Jesli jest problem znaleźć 206 2.0 to mozecie też poszukac 206 16v. Też dosć szybki wózek.
The Driver
Moim zdaniem Subaru jednak gnije bardziej niż Bmw i reszta. Może nie na pierwszy rzut oka, ale potrafią przegnić całe tylne kielichy, tylny wózek, rdza potrafi wyłazić na wnękach drzwi, i w ogóle gnije w różnych dziwnych miejscach. I takie rzeczy się dzieją w hawkach to co dopiero w kilka lat starszych bugach.
Frolik
CYTAT(tumba @ Mon, 26 Oct 2020 - 10:08) *
Żadne z powyższych samochodów nie będzie bezpieczne.
Dlatego nie skreślałbym Xsary... Dobre zabezpieczenie antykorozyjne plus tanie części.


Xsara to również dobre wyjście. Auto solidne, tanie w eksploatacji, tanie części. Fajnie się prowadzi. W porównaniu do Lanosa to duzy krok do przodu.
Można kupić wersję 2.0 lub również nieco tańszą ale równie dobrą 1.8 16v.
kontrolm
CYTAT(Frolik @ Sun, 22 Nov 2020 - 11:59) *
Xsara to również dobre wyjście. Auto solidne, tanie w eksploatacji, tanie części. Fajnie się prowadzi. W porównaniu do Lanosa to duzy krok do przodu.
Można kupić wersję 2.0 lub również nieco tańszą ale równie dobrą 1.8 16v.

Lepsze od 1.8 16v jest 1.6 16v. Moc taka sama ale ekonomia dużo lepsza i serwisowalność, awaryjność +2
A najlepszy VTS 163KM ;-)
Driftman
to może accord 6 coupe 2.0 6V V tec 150KM

przy 227 jest jeszcze cicho
Dobrze się prowadzi
części droższe niż do 5gen ( mam goscia wszystkie części jakie występują do tego auta za grosze)
dobrze jedzie (przyzoicie)
pali normalne ilości paliwa
środek bardzo wygodny, dobrze to wygląd
z zewnątrz moim zdaniem bardzo fajny, brat na pewno coś wyrwie i ukłuje biggrin.gif niema wstydu i nie iest to popierdółka typu Suzuki czy peugocik który podoba się pannom ale jest to babski samochód
da się znaleść klubowe z accord klub polska
Gwarantuje że auto zostanie mu w pamięci bo to dobre auta
w pakiecie mugen objiżone i z kołem te auto jest kotem
Wincent
CYTAT(Blaid @ Fri, 20 Nov 2020 - 12:16) *
Wolnossąca impreza skarbonką? Może hawk dohc, ale w starszych to co tam było do roboty?

Nie pamiętam dokładnie, ale kumpel zawsze pakował się w okazje, które okazywały się minami.

CYTAT(QbaqBA @ Fri, 20 Nov 2020 - 13:47) *
Blacha

Też gniła.

CYTAT(Frolik @ Fri, 20 Nov 2020 - 16:38) *
Ignisa nie miałem, kumpel miał ale wieeele lat temu. Był zadowolony.

Impreze wolnossaka 2.0 miałem wiele lat. Auto trwałe, niemal pancerne, paliło rozsadnie - okolice 10 litrów w miescie, troche ponad 8 na trasie. 14 litrów to takie auto paliło zepsute albo w trybie czerwone pole od swiateł do swiateł.
WRX 2.5 mi nigdy w miescie nie przekraczał 12-12,5 litra, więc jak wolnossak 2.0 miałby palić wiecej?

W imprezach z blachą jest różnie, ale na pewno nie gorzej niz w równoletnich BMW czy wielu innych markach.
W imprezie troche drozszy jest rozrząd niz w zwykłych autach z r4.

Miałem równiez e46, e39 - i one w eksploatacji wychodziły drożęj niz impreza. Były również dużo bardziej awaryjne, a to było jakieś 10 lat temu, wiec dzisiaj te auta, o 10 lat starsze są raczej bardziej zużyte.
Dlatego gdybym dzis szukał auta do 10 tys zł dajacego przyjemnosc z jazdy i w normalnych kosztach, to na poczatku listy ustawiłbym 206 s16, a dość wysoko również imprezę.
Niestety BMW bym nie wybrał.

Na pewno Peugeot 206 jest dobrym wyjsciem. Tam jest dobra blacha, dobre zabezpieczenie. Mechanika bardzo trwała, jak wszystkie peugeoty benzynowe z tych lat.
Jesli jest problem znaleźć 206 2.0 to mozecie też poszukac 206 16v. Też dosć szybki wózek.

Subaru chłopak nie chce, bo mu się po prostu nie podoba i swoje lata ma.

Coś tam patrzy za E46 325ti, czyli brzydalem z R6, ale to by i tak musiał dołożyć ze 2 kafle i potem pewnie LPG wstawić.

Peugeot 206 wydaje się być chyba najrozsądniejszym wyborem z modeli, które się tu przewinęły.

CYTAT(Frolik @ Sun, 22 Nov 2020 - 11:59) *
Xsara to również dobre wyjście. Auto solidne, tanie w eksploatacji, tanie części. Fajnie się prowadzi. W porównaniu do Lanosa to duzy krok do przodu.
Można kupić wersję 2.0 lub również nieco tańszą ale równie dobrą 1.8 16v.

Mało VTS-ów jest na rynku, a jeszcze mniej godnych uwagi. Ponadto technologicznie to już trochę przestarzała konstrukcja.

CYTAT(Driftman @ Mon, 23 Nov 2020 - 12:49) *
to może accord 6 coupe 2.0 6V V tec 150KM

przy 227 jest jeszcze cicho
Dobrze się prowadzi
części droższe niż do 5gen ( mam goscia wszystkie części jakie występują do tego auta za grosze)
dobrze jedzie (przyzoicie)
pali normalne ilości paliwa
środek bardzo wygodny, dobrze to wygląd
z zewnątrz moim zdaniem bardzo fajny, brat na pewno coś wyrwie i ukłuje biggrin.gif niema wstydu i nie iest to popierdółka typu Suzuki czy peugocik który podoba się pannom ale jest to babski samochód
da się znaleść klubowe z accord klub polska
Gwarantuje że auto zostanie mu w pamięci bo to dobre auta
w pakiecie mugen objiżone i z kołem te auto jest kotem

Accorda Coupe to sam oglądałem ładnych kilka lat temu, ale automat mnie zniechęcił i młody też chce manuala. Fakt, że auto prezentuje się zacnie i wygląda na droższe niż jest w rzeczywistości.
Babskie czy nie - ważne, żeby się podobało właścicielowi.


Na chwilę obecną Ignis i Peugeot 206 S16 są na prowadzeniu.
Tego Suzuki to sam bym kupił do jazdy po bułki i załatwiania spraw na mieście, ale brakuje mi drugiego garażu. Samochód niby mały, mocy niewiele, ale niska masa i fajnie zestrojone zawieszenie dają masę frajdy nawet przy przepisowej jeździe.
S16 oglądał sam i lekki śmietnik z tego co mówił tzn. sporo szpachli, wnętrze wskazujące na mocno zaniżony przebieg, sporo rzeczy do zrobienia na starcie, ale w kwestii prowadzenia to też podobno bardzo fajne auto. Ja to tylko kiedyś jeździłem 206 z 1.4 beznynowym, ale to wiadomo, że inna bajka. Ogólnie jakby miał wybierać to raczej Puga - głownie ze względy na wnętrze, wyposażenie (Ignis jest rzeczywiście trochę spartański i minimalistyczny w środku) i jednak te 2 litry z pewnością lepiej sobie poradzą przy wyższych prędkościach, a niby też można dość łatwo i tanio podciągnąć moc do okolic 150 KM. Inna sprawa, że jeździ tego pełno tzn. ogólnie 206, a nie S16 czy RC, ale nie można mieć wszystkiego i co za tym idzie dostęp do części w Peugocie będzie łatwiejszy, bo Ignis to jednak w Polsce trochę egzotyka.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.