CYTAT(prnit @ Wed, 07 Oct 2020 - 19:35)
Miałem podobną zagwozdkę...oglądałem takie C7, auto z zewnątrz wygląda świetnie, nowocześnie, jak taki skur@*@*@, trochę dziwnie wyglądają tylko te 4 wydechy na środku ale reszta tylko na plus, środek ok, jak to ameryka, silnik pięknie brzmi, auto fajnie jezdzi (jezdziłem tą wersją podstawową jakoś 450km czy jakoś tak), oczywiscie trakcje zrywa cały czas jak to V8 z duzym momentem, jednak dla mnie czegoś brakowało...przy takiej cenie za auto musi być coś więcej...idąc dalej tym tropem oglądalem 2 Gtry, auta w serie szybkie ale też bez jakiejś mega rewelacji, bardzo techniczne, z zewnątrz mi się mega podobały, w środku też ok, jakoś jednak nie było czegoś takiego że przejechałem się tym autem i się w nim zakochałem i pomyślałem że musze je mieć...w końcu oglądałem 3 auto które miałem w głowie..stare jak cholera bo 997 Turbo, mocno starsze od poprzedników...i? wystarczyło 15 minut i już wiedziałem co chce kupić
proponuje przejedz się najpierw każdym z tych aut i wtedy sam zdecydujesz, ja tak zrobiłem i mam w garazu turbine a każdy km to banan na twarzy.
911 turbo świetne auto, lecz w budżecie do 250tys. zastają modele ponad 10 letnie z ponad 100.000km przebiegu :/ Jak wygląda ich serwisowanie? Mają jakieś typowe bolączki jak M3 s65 panewki, czy GTR R35 skrzynie?
CYTAT(h8r @ Thu, 08 Oct 2020 - 07:51)
Przez prawie rok miałem Corvette C7 (zresztą przed zakupem był tu też mój temat). Ja miałem 'zwykłą' C7 462km z pakietem Z51 (must have, lepsza szpera, chłodzenie, zawias, hamulce, krótsze przełożenia etc) i wyposażeniem 3lt (najwyższe), manual 7 biegowy, bo się mniej grzeje od automatu. Moja ważyła ~1560kg, nie tak dużo... ale też nie lotus. Nie wiem jakie masz do końca oczekiwania co do auta to napiszę dla kogo/do czego C7 jest dobra. Corvette to fantastyczny funcar, daję kupę frajdy z jazdy, brzmi super, wygląda super i ma wszystkie gwizdki i bajery jakich potrzebujesz. To jest samochód w który wsiadałem po pracy i jechałem gdzieś bez celu, żeby poczuć wiatr we włosach (bo targa) i posłuchać V8, jechałem po prostej i zmieniałem biegi 3-4-3-4-3-4, żeby posłuchać redukcji. Nawet w dużych miastach przyciąga dużo uwagi, ludzie się patrzą, zagadują, to było moje pierwsze auto, które podobało się wszystkim dziewczynom jakie poznałem w tym okresie. Na żywo wygląda lepiej niż na zdjęciach, bardzo niska, ostre krawędzie, oświetlenie led... Już w serii brzmi naprawdę super, ma wydech na klapach, więc możesz sobie ustawić na cicho, żeby nie wkur* sąsiadów albo cały czas głośno, nie męczy w trasach... wydech można oczywiście wymienić jak za cicho. Do około 90-100km/h bez dachu szum wiatru nie przeszkadza w rozmowie, powyżej 100 robi się coraz to głośniej, przy szybkiej jeździe nawet z dachem jest głośno - samochód jest bardzo słabo wyciszony, ma cienkie szyby. Jest android audio i iphone coś tam, audio gra ładnie, ale słucha się głównie V8, grzane i wentylowane fotele, kamery szmery bajery - mi niczego nie brakowało. Jako samochód do miasta sprawdza się raczej średnio, spalanie na poziomie 17l-20l (normalna jazda czyli czasem korek, czasem gaz w podłogę, szkoda takiego auta na ekodrajwing, za to w trasie jak Ci się nie śpieszy 10l/100 osiąga się bez wysiłku), auto jest niskie i nie podjeżdża pod duże krawężniki, nie lubi progów zwalniających, jest szerokie, więc ciasne uliczki są problemem, widoczność średnia, koła duże, jak wracasz do zaparkowanego auta to można znaleźć ślady macanka, czasem ktoś złośliwy porysuje czy złoży lusterka. Fajnie jeśli masz garaż i dojeżdżasz do pracy gdzie masz bezpieczny parking, w innych przypadkach takiego auta używałbym sporadycznie. W trasy auto fajne, spalanie niskie, bagażnik pojemny, dłuższa jazda bez dachu jest męcząca (to można jeździć z
), trochę głośno. Ogólna jakość wykonania raczej średnia, spasowanie nie wszędzie jest idealne, spore szpary, w środku dużo skóry, ale przełączniki i plastiki wydają się tanie, ogólnie nie ma tragedii, ale raczej poniżej niemieckich marek premium, choć w mojej opinii bmw też ostatnio podupadło. Auto ma fenomenalne hamulce i świetnie skręca, niestety we mnie nie budziło poczucia, że wiem jak się zachowa w danym zakręcie... znaczy ma bardzo żywą 'dupę'. Dodam tylko, że musiałem wymienić magnetyczne amortyzatory, bo podciekały i wrzuciłem nowe opony. Przy każdym naciśnięciu gazu na tylną oś trafia 620 niutów (od 1500obr) i to stanowi mały problem, dosłownie w każdym momencie może Ci odjechać dupa, oczywiście jest kontrola trakcji i miga prawie cały czas, jak to amerykańska kontrola działa z opóźnieniem, więc czujesz, że wóz tańczy, ale jakoś się mieści w pasie ruchu. Po wyłączeniu kontroli trakcji auto ochoczo lata bokami, stabilizacja ratuje Cię chwilę przed tym nim będzie za późno, więc zarówno Ty jak i pasażer macie wrażenie, że się zaraz rozbijecie. Na jazdę bez włączonej stabilizacji zabrakło mi odwagi. Wóz jest przygotowany do track-dayów, ma chłodnice, nawiewy na hamulce, wentylacje itd... ma nawet sportową kontrolę trakcji, ale ma też ten sam problem co na ulicy, w każdym momencie może Ci odjechać dupa i rzeczy się dzieją bardzo szybko, to nie jest samochód, który prowadzi się jedną ręką i popija sojowe lato, tam musisz być w środku spięty i skupiony - gotowy do akcji. Przypuszczam, że gdybym przelatał nim 2-3 sezony po torach to może byłbym w stanie go opanować i jeździć na 100% albo po prostu wrzucić normalny markowy gwint. Raczej nie poleciłbym tego auta na tory, bo na ulicy elektronika jakoś sobie radzi. Tylko jednego spina zaliczyłem z włączoną elektroniką, ale to dlatego, że było mokro i okazało się, że wóz może i jest w stanie wejść w zakręt z tą prędkością, ale wyjechać potrafi już tyko tyłem do przodu.
Jeśli miałbym coś doradzić to wziąłbym szeroką wersję czyli GrandSporta (ten sam silnik co w zwykłej C7, ale 5cm więcej opony z przodu i z tyłu) lub Z06 (to samo co GS tylko 650 koni i bardzo się grzeje). Zwykła C7 ma tylko 285 z tyłu, u mnie migała trakcja przy przepięciu z 3 na 4 przy 170km/h. Dla mnie moc w serii była więcej niż wystarczająca, tylko trakcji wiecznie brakowało.
wow, bardzo Ci dziękuję za tą opinię! Spin pomimo włączonej kontroli trakcji? Nie świadczy to o niej najlepiej, no ale jest
Te magnetyczne amortyzatory to droga sprawa?
CYTAT(Raziel92 @ Thu, 08 Oct 2020 - 11:44)
M2 i M4 na seryjnym wydechu byly? w serii faktycznie nie ma rewelacji ale wystarczy zalozyc militeka by doznac zupelnie innych wrazen
M4 jakiś porobiony, ale nie pamiętam jaki, strzelał jak poje*&ny, M2 na serii i chyba już wolałem M2
lecz oba się chowają do starej M3 e92.
CYTAT(ju-by @ Thu, 08 Oct 2020 - 12:37)
Maserati GranTurismo.
Nie jeździłem. Kiedyś mi się bardzo podobał, pięknie brzmi, ale trochę już się zestarzał i jak patrzę, jak Maserati tracą na wartości, to wolę go podziwiać na zlotach niż posiadać