Uzupełnię tutaj, bo w zasadzie nie mam oddzielnego wątku (np nie wiem jakie wtryski są itp)
Byłem ciekaw tej otoczki , która owiewa skrzynie kłowe (ileż to razy słyszałem na TD - aaa, tam to kłówka siedzi tonem jakby tam dzin jakis siedział spełniający życzenia) . No i (głownie to ) przełożenia dotychczasowe skrzyni MT75 nie są uważane za najlepsze na trackdaye i chyba nie bez powodu, a opcji do MT75 nie ma , jest dużo do skrzyń typ 9 Forda (skośne, proste zęby z synchronizatorami ,część skośna część prosta itd ale w UK i koszt podobny lub większy niż tego na co się zdecydowałem.
Tak spadają obroty przy moim dyfrze dotychczasowym , skrzyni MT75 fabrycznej i kołach i obrotach silnika:
https://apx6u.app.goo.gl/x45x(czasem trzeba kilka razy linijkę adresu kliknąć wtedy wstawi odpowiednie wartości w pola )
A tak sobie wykombinowałem, że byłoby lepiei ( 4ka musiała być 1.0 )
https://apx6u.app.goo.gl/eRco Na jednym z trackday'ów spotkałem zespół obsługujący rajdówki i od słowa do słowa okazało się że w Polsce można zamówić wkład do (niemal?) każdej skrzyni - czyli otrzymać kłową skrzynię w układzie H o indywidualnie dobranych przełożeniach. Zęby trybów proste, o możliwie zbliżonych do zakładanych przełożeń ( wykonawca : m-drive) a pewien porządny człowiek ( Tomek S. FWD Motorsport) umieści to w obudowie skrzyni zwykłej seryjnej (akursat moja to MT75 z fordów scorpio, sierra itp - 2-3 stówki ) , calość jest ułamkiem ceny nowej sekwencji z elektroniką, a główny cel - dobór przełożeń ten sam.
Po niewielkim jak na światek wyrobu części / modyfikacji samochodowych opóźnieniu
dostalem skrzynię z instruktażem i mnóstwem cennych jak ta skrzynia konsultacji, obalonych mitów , porad i w innych sprawach itd, wcześniej kupiłem nowy zamach, sprzęgło, docisk , jakoś to poskładałem choć wszystko bazujące na innych fordach , odległości pracy łapy od docisku inne niż dotąd itp. (przy okazji trochę lżejsze i mniejszej średnicy niż miałem choć nie tyle lżejsze ile myślałem bo... stare okazało się już nie 8-10 a 5,5 kilo
Ale chyba działa .
No i wczoraj pierwszy trackday - dzięki corocznemu treningowi w Boże Ciało na Kielcach ( Pancin) w świetnych warunkach pogodowych, ruch na torze mały, nawet czasówki dla tych bez DNS'ów były i 2 układy toru zrobili i dobrze bo trochę przerw dzięki temu i można bylo odpocząć.
No muszę powiedzieć po tym pierwszym razie tak:
- nie ma perturbacji parkingowych, na lawetę i z można zjeżdżać, nic sie nie blokuje - miałem tu obawy
- akurat przy okazji skróciłem skok pedału sprzęgła co z mocniejszym dociskiem powoduję że czasem kangur się trafi ale sama skrzynia nic tu nie ma
- zmiany biegów - im szybciej tym gładziej naprawdę jestem w szoku jak 'bach ' i wchodzi i koniec , żadnego czekania na synchronzację nic ! tylko wiąże się to z tym :
- tu jedyne niebezpieczeństwo - zamiast 3ki 1ka może wskoczyć jak w masło, bez znanego ze skrzyń z synchronizatorami drastycznego ostrzeżenia z ich strony - bach jest i ... wszelikie możliwe konsekwencje w zależności od przyczepności, obrotów przy zmianie , momentalnego wysprzęglenia (? ) i budowy trybów, tu na pewno zaleta niesamowita sekwencji - nie da się zrobić misshifta. No ale uzywając lewarka w układzie 1-2 3-4 , blokując 5kę (shifterem pokombinować można) można się myślę nauczyć ręką do rogów zdecydowanie ciągnąć i powinno to nie być już tak ryzykowne w połączeniu z dobrym drążkiem/shifterem A 5ks to tylko na Silesię więc może 1 w roku o ile w ogóle.
- zmieniałem ze sprzęgłem w górę i w dól, raz ze tak budowniczy zalecają przynajmniej na początku i jeśli zależy nam na trwałości, po drugie przyzwyczajenie jest drugą a później już pierwszą naturą i chyba nie ma co z nią walczyć, ew w górę kilkla razy próboiwałem z tylko odjęciem gazu na chwilkę bez sprzęgła - wchodzi gładko, więc to chyba najlepszy sposób , tym bardziej że dla trwałości zalecany przez producentów , W każdym razie - można normalnie ze sprzegłem zmieniać jak w zwykłej skrzyni i wsystko gra, tylko szybciej, zdecydowanie ,
-redukcje - zdecydowanie szybciej nawet nie zawsze z podbijaniem obrótów brzegiem stopy, ale też czuć że synchronizatory wcześniej tylko w nich przeszkadzały
- wyje niemiłosiernie
mowy nie ma żeby to w daily montować, ale z zewnątrz ponoć już nie tak strasznie
- czasem trzba wysprzęglić , pokręcić i znów żeby 1ka czy wsteczny wskoczyła przy ruszaniu,
- na luzie grzechocze jak wiadro trybów w skrzyni luzem , więc trudniej pewnie zdiagnozować faktycznie latające w skrzyni kawałki trybów
- najważniejsze - muszę wykombinować lepszy shifter ze sprężyną wracającą do pozycji 3-4 biegu, tu mam wzmocnine jakieś sprężyny w skrzyni ale jednak za dużo luzów,
- czy jest szybciej - nie mam odniesienia w czasach żadnych i liczbach poza tym że faktycznie obroty tak nie spadają i po zmianie w górę nie ma tego czekania na wzrost do obrotów gdzie coś więcej się dzieje (wolnossący silnik) , no i po plecach , a trochę tą poprzednią skrzynię miałem wyczutą więc mimo przerwy od jesieni plecohamownia mowi że tak, jest taki jakby stały ciąg idąc w górę biegami. No ale nie może być wolniej. Racechrono nie uruchamiałem , chciałem się na jednym skupić, zresztą to guzik powie bez powtarzalnych temp opon, asfaltu , toru itd.
Niestety misshifty mi się nie nagrały , a kilka bylo, czy urozmaicające film spiny a też kilka było, ale bez strat - to nie Modlin
https://www.youtube.com/watch?v=mM2MvxmQ0Xshttps://aswestfield.wordpress.com/majsterkowanie/I jeszcze jedno - pierwzy raz miałem okazję jeździć z innm kitcrem na jednym TD
- i to świetnie wykonanym! naprawdę dbalość o szczegóły niesamowita, wykładziny, ba bagażnik , podłokietnik ze ... schowkiem
zapinki itd równiotko , chyba najwięcej km jeżdżącymi wozami byliśmy a tamten w dodatku an kołach przyjechał i wracał, maski ani raz nie otworzył, nawet wsk temp oleju nie miał, silnik , skrzynia Mazdy - więc wszystko jasne. Przyjemnie popatrzeć i jeden za drugim pojechac (tak też się nie nagrało;)