Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: MCS R53 za 15k?
Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum > racingforum.pl > Chcę kupić auto, kupiłem auto
Baltosz
Cześć!

Szukam samochodu do 15k i chętnie przyjmę porady i wasze spostrzeżenia.
Mam trzy wymagania:
1) fun z jazdy
2) nie chce się zaprzyjaźnić z mechanikiem
3) możliwość przewiezienia dwóch rowerów

Przebiegi to ok. 20 tys. km rocznie, 40% miasto, 40% trasy do 200 km i 20% autostrady.
Do tej pory jeździłem Saxo VTS, Celica T23, Civic EK, Peugeot 406 i parę firmówek typu C5, Superb.
Najlepiej z tego zestawienia jeździło mi się VTSem, dlatego poszukałem w kiernku HH i trafiłem na Mini R53.
Z tego co widziałem jest możliwość założyć składany hak lub bagażnik dachowy, więc punkt 3 spełniony.
Pozostałe dwa z tego co czytałem również. Z tym, że w planowanym budżecie raczej dostanę przedlifta - natomiast czytałem rady, żeby szukać raczej poliftowych egzemplarzy.
Mógłby ktoś z własnego doświadczenia podzielić się co zostało poprawione podczas liftingu, żeby opłacało się podnieść budżet? Chodzi o wspomaganie czy coś jeszcze? (Przeczytałem już wszystkie tematy o R53).
Chciałbym samochodem również wrócić na tory. Bez napinki, bo to jednak daily, ale brakuje mi jazdy i atmosfery smile.gif

Z tyłu głowy mam jeszcze MX5 i Colt CZT, ale one nie spełniają powyższych punktów.

Pchać się w R53 czy w tym budżecie celować w coś tańszego np. 206 RC, Civic itd.?

pinin
Ja mam przedlifta 2004 rok.
Pompę wspomy zmieniłem, ale to i w polifcie musisz się już przygotowywać. Te samochody w najlepszym przypadku mają po 14 lat, a przedlifty 16.
Biorą olej, ale tutaj nie ma znaczenia przed czy po lift.
Polift ma lepiej zestopniowaną skrzynię. Kompresor ma powłokę teflonową, ale tutaj akurat zyski w dupowożeniu są niemierzalne. Moce te same uzyskasz.

U mnie jest stożek w fabrycznej obudowie filtra, wydech, kółko -15% i soft. Jest przyjemnie, na zakrętach mega banan, ale na prostej niestety byle golf w tedeiku po sofcie Cię zje z pod świateł.

A co do mechanika - ja robię na bieżąco, przez 3 lata heble, wahacze przednie (a tutaj jest nieco roboty - belka w dół do wymiany), pompa wspomy i jakieś pierdoły typu czujnik wstecznego itp. Powoli się szykuje do sprzęgła, ale to bardziej moje widzimisie. Nie jestem w warsztacie co miesiąc, ale raczej chyba normalne jest serwisowanie nastoletniego samochodu raz na kilka miesięcy na jeden dzień u mechanika/garażu.
banan
CYTAT(Baltosz @ Wed, 23 Sep 2020 - 09:59) *
Z tyłu głowy mam jeszcze MX5 i Colt CZT, ale one nie spełniają powyższych punktów.


Ktorego warunku nie spelnia MX-5?

Jesli chodzi Ci o rowery, to przewieziesz je bez problemu uzywajac standardowych bagaznikow, zadna dziwna rzezba nie jest potrzebna. Zobacz sobie np. Saris Bones - pasuje praktycznie do kazdego auta, a ze sam uzywalem to moge polecic (jest wiecej modeli tego typu). Wozilem bezpiecznie dosc ciezkie rowery z niekoniecznie typowymi ksztaltami ram - zero problemu. Tylko doradzalbym do 2 rowerow kupic wersje na 3, o ile nie mowimy wylacznie o "chudych" szosowkach. Ja akurat uzywalem go na hatchbaku ale to bez znaczenia - na roadstera wejdzie tak samo jak na dowolnego sedana (a na sedanie uzywal go dlugo jeden z kumpli).

Kwestie funu i bezobslugowosci to chyba MX-5 ma obcykane.




Baltosz
Dzięki pinin za opinie!

banan widziałem te bagażniki, ale z tego co wiem można mieć problemy przy kontroli zarówno u nas jak i za granicą. Kwestia widoczności tablicy rejestracyjnej i świateł stopu. MX5 w zasadzie miałem jako pierwszą w głowie, ale ze względu na te rowery po raz kolejny będę zmuszony odwiesić ten samochód na jakiś czas. Chyba, że się mylę i da się legalnie przewieźć rowery za pomocą tego bagażnika zarówno u nas jak i za granicą (Niemcy, Czechy, Słowacja itd.)?
banan
Hm... fakt, zapomnialem o tym. Ja mieszkam od dluzszego czasu w UK i tu uzywalem takiego bagaznika wiec ciezko mi sie wypowiedziec, na ile w PL i u sasiadow jest to rygorystycznie pilnowane.

Oczywiscie masz racje: teoretycznie jesli zalozony rower w jakimkolwiek stopniu zaslania swiatla/stopy/kierunkowskazy/tablice to powinno sie razem z bagaznikiem uzywac dodatkowej tablicy rej. i listwy ze swiatlami. W praktyce zjezdzilem z tym bagaznikiem i bez dodatkowych swiatel Anglie i Walie wzdluz i wszerz i problemow nie mialem. Ale faktem jest ze odkad tu mieszkam, NIGDY nie zostalem zatrzymany na tzw. "kontrole drogowa". W Polsce, Czechch, Slowacji i Niemczech zdarzaly mi sie takie kontrole bez powodu, wiec efekty moga byc inne. Dodatkowo u mnie odpadal problem tablicy rej. bo byla w zderzaku, a w MX-5 az do NC jest w klapie. Wiec tablice musialbys zdublowac (to akurat proste), a swiatla to kwestia zdrowego rozsadku vs sluzbizmu policjanta, bo oczywiscie bedzie widac poprzez szprychy ze sie swieca, no ale przepis przepisem...
Baltosz
Właśnie, tablica to nie problem. Kwestia świateł. Co jeszcze mnie dziwi, że te bagażniki mają certyfikat TUV, więc teoretycznie powinno to świadczyć o ich użyteczności. Tymczasem certyfikat jest a używanie jest na granicy prawa? Jest jeszcze opcja, żeby zdejmować koła lub tak dopasować wysokość, na której wiszą rowery, żeby światła były odsłonięte. Tyle, że to kombinowanie i później ubezpieczyciel lub policja może zacząć to kwestionować. Jakby ktoś miał doświadczenia lub wiedzę w tej kwestii - bardzo chętnie poczytam.
nomad66
z przyczepą masz to samo, niby auto jest homologowane do ciągnięcia przyczepy do 3,5 tony, inżynier policzył że można. Ale polski urzędnik wie lepiej, wyjmie kalkulator, pomnoży, podzieli i powie Ci, że maks na haku to 1800kg i mandat 500 wink.gif
kontrolm
Mini nie znam bo nie jezdzilem nowym a stary (1995 SPI) faktycznie daje megafun w zakrętach.
Ale mam 206 RC i jest zabawa. Na torze super. Parę prostych modów i jest już mega.
Tylko czy one takie tańsze ? Dobre utrzymane RC to minimum 12.
ju-by
Do Opla Meriva OPC 1,6T 180 rowery się zmieszczą po zdjęciu kół i bez bagażnika.
hubi91
CYTAT(pinin @ Wed, 23 Sep 2020 - 10:33) *
U mnie jest stożek w fabrycznej obudowie filtra, wydech, kółko -15% i soft. Jest przyjemnie, na zakrętach mega banan, ale na prostej niestety byle golf w tedeiku po sofcie Cię zje z pod świateł.

Rozumiem, że to trochę zarobliwie? Jakoś chyba nie spotykam golfów w dieslu szybszych niż porobiony Cooper s. (w benzynie owszem)
yotomeczek
CYTAT(hubi91 @ Fri, 25 Sep 2020 - 06:53) *
Rozumiem, że to trochę zarobliwie? Jakoś chyba nie spotykam golfów w dieslu szybszych niż porobiony Cooper s. (w benzynie owszem)


Chyba w miarę lekki diesel (pewnie dlatego golf) po programie powiedzmy 200/450 może chyba uciec takiemu doładowanemu 1,6 (ile to będzie miało momentu 270 NM?) - dzięki większemu momentowi obrotowemu? Może nie z miejsca ale z rolki.
kontrolm
CYTAT(yotomeczek @ Fri, 25 Sep 2020 - 07:32) *
Chyba w miarę lekki diesel (pewnie dlatego golf) po programie powiedzmy 200/450 może chyba uciec takiemu doładowanemu 1,6 (ile to będzie miało momentu 250 NM?) - dzięki większemu momentowi obrotowemu? Może nie z miejsca ale z rolki.

teraz takie czasy że Pasek 2.0 TDI 240KM po zwykłym chipsie leje Fokę RS na trasie tylko czarny dym idzie ;-)
Albo przyjeżdża wypasiony Lotus Exige co dźwiękiem jaja przez żołądek wyrywa na Tor Łódź i dostaje wpierdziel od Meganek i innych starych trupów ;-)
Baltosz
Dzięki Panowie za uwagi, te kąśliwe również wink.gif

Mam akurat w niedalekiej okolicy R53 (przedlift) i MX5. Przejadę się jednym i drugim, da mi to jakieś porównanie.

Będę informował o wrażeniach.
jackkpl
CYTAT(kontrolm @ Fri, 25 Sep 2020 - 07:39) *
teraz takie czasy że Pasek 2.0 TDI 240KM po zwykłym chipsie leje Fokę RS na trasie tylko czarny dym idzie ;-)
Albo przyjeżdża wypasiony Lotus Exige co dźwiękiem jaja przez żołądek wyrywa na Tor Łódź i dostaje wpierdziel od Meganek i innych starych trupów ;-)

Dobre z tym lotusem biggrin.gif
Andrzejsr
Bo on pewnie niepoustawiany i się pewnie nie ścigał. Ten lotus.
Co do zasłaniania tablic - trzy razy jechała za mną nieoznakowana policja gdy miałem na haku na stelażu tupu X rower lub dwa bez żadnej drugiej tablicy czy świateł. I nic.
Nie ma co demonizować. Tam też ludzie pracują . Zresztą listwy że światłami chyba są dostępne czy do zrobienia
kontrolm
CYTAT(Andrzejsr @ Fri, 25 Sep 2020 - 22:39) *
Bo on pewnie niepoustawiany i się pewnie nie ścigał. Ten lotus.

I dlatego się zapisał na wyścigi a nie na trackdaya ;-) I wogóle to kupił lotusa bo nie lubi się ścigać a tylko poluje na blachary...
No i czas miał lepszy niż mój - a ja się ścigałem ;-) Ale to pewnie dlatego że On miał limity dalej niż ja - ja jechałem na 110% a on rekreacyjnie....
pinin
CYTAT(hubi91 @ Fri, 25 Sep 2020 - 06:53) *
Rozumiem, że to trochę zarobliwie? Jakoś chyba nie spotykam golfów w dieslu szybszych niż porobiony Cooper s. (w benzynie owszem)


Nope, żadne żarty. Miniak ze świateł nie jedzie jak na swoja moc. Zakręty to inna bajka, ale 200 konny golf tdi po czipsie w dsg ze świateł zjada Miniaka na śniadanie. Nie ma co porównywać manuala do dsg, powtarzalność tej skrzynki masakruje.
Andrzejsr
CYTAT(kontrolm @ Sat, 26 Sep 2020 - 09:29) *
I dlatego się zapisał na wyścigi a nie na trackdaya ;-) I wogóle to kupił lotusa bo nie lubi się ścigać a tylko poluje na blachary...
No i czas miał lepszy niż mój - a ja się ścigałem ;-) Ale to pewnie dlatego że On miał limity dalej niż ja - ja jechałem na 110% a on rekreacyjnie....


A nie wiem, trzeba było kierowcę spytać. A jeszcze lepiej jednego i tego samego kierowcę do tych "starych trupów" i lotusa wsadzić.

Ja ze skromnego doświadczenia wiem, że na jeden TD z możliwościami i chęcią zrobienia przyzwoitych czasów wypada dobrych kilka takich usatwieniowych, zapoznawania się z autem itp. Pojęcia nie mam na jakim etapie był ten kierowca Lotusa danego dnia, czy w ogóle go przygotowywał, a na jakim owe meganki (*pomarańczowe ?) i stare trupy, co z nich seryjne a co jak pomodyfikowane, na jakich oponach itd.
Ja się na przykład wielokrotnie zapisywałem na trackdaye z zawodami (bo chyba to miałeś na myśli a nie wyścigi jak napisałeś - wyścigi na torze Łódź ??? ) na sprawdzania auta czy przyzwyczajanie do niego, bo akurat termin, pogoda się składały na dany dzień. I to autem kompletnie nie ulicznym . Nie wiem co w tym niby dziwnego że nie zawsze na 100 proc się jedzie czy umie wykorzystać potencjał auta nawet gdy działa pomiar czasu.

Co do MX5 i rowerów , jak się poszuka to na pomyslowość MX5tkowiczów można liczyć zawsze smile.gif :

https://tinyurl.com/y3r3lw4e
ap2
Podepnę się pod temat:
Od lat planowałem coś na tor ale jako n-te auto - nie daily.

Ze względu na totalny brak doświadczenia chciałbym auto, które na początek pozwoli 'wciągnąć' się w jazdę torową a w niedalekiej przyszłości umożliwi zwiększenie potencjału - gdyby moje umiejętności jakoś wzrosły smile.gif

MX5 - odrzucam. Podobnie auta francuskie.
Myślałem o jakimś aucie z T-Jet'em 120 lub 155KM ale po poczytaniu wychodzi, że Mini R53 to może być to czego szukam.

Auto nie musi być ciągle sprawne - będzie którymś 'w domu'. A jeśli ogarnę i się wciągnę to pewnie i tak będę chciał auto na tor wozić.
Nie musi być też najtańsze w utrzymaniu.

Proszę o wskazanie co jeszcze oprócz Mini - gdzie najlepiej o nim poczytać?
Budżet jak w wątku - 15k.
Blaid
civic z k20
ap2
Wiem że K20 ma potencjał ale do 15k to chyba będzie ciężko...
Blaid
Ja kupiłem ep3 za 14k - nowe zawieszenie eibach, poliuretany, stabilizator JDM, zero rdzy, prosta buda, zdrowy silnik. Wyprute, bez wnętrza, poobcierane, wgniotki, podgięte ranty, bez paru plasitków itp, ale na tor to żaden problem.

Od tego czasu widziałem kilka egzemplarzy w podobnych pieniądzach - mysle, że znajdziesz. Nie musisz mieć perełki polifta w oryginalnym lakierze

wierzba123
ale piszesz o rhd ?
zmoświ
CYTAT(banan @ Wed, 23 Sep 2020 - 11:41) *
Kwestie funu i bezobslugowosci to chyba MX-5 ma obcykane.


Wystarczy tylko mieć zaprzyjaźnionego blacharza/lakiernika i olej kupować w beczkach ale nadal pozostaje kwestia, że dostanie baty od paska tdi na prostej i nawet na zakrętach w najsłabszej wersji.
kontrolm
CYTAT(ap2 @ Wed, 30 Sep 2020 - 16:25) *
Podepnę się pod temat:
Od lat planowałem coś na tor ale jako n-te auto - nie daily.

Ze względu na totalny brak doświadczenia chciałbym auto, które na początek pozwoli 'wciągnąć' się w jazdę torową a w niedalekiej przyszłości umożliwi zwiększenie potencjału - gdyby moje umiejętności jakoś wzrosły smile.gif

MX5 - odrzucam. Podobnie auta francuskie.
Myślałem o jakimś aucie z T-Jet'em 120 lub 155KM ale po poczytaniu wychodzi, że Mini R53 to może być to czego szukam.

Auto nie musi być ciągle sprawne - będzie którymś 'w domu'. A jeśli ogarnę i się wciągnę to pewnie i tak będę chciał auto na tor wozić.
Nie musi być też najtańsze w utrzymaniu.

Proszę o wskazanie co jeszcze oprócz Mini - gdzie najlepiej o nim poczytać?
Budżet jak w wątku - 15k.


Nie czytaj tylko idź pojeździć ;-) Np. przejedź się na jakiś puchar zobacz czym ludzie jeżdżą co chwalą. Potem zobacz na czasy co tłucze tych co chwalą ;-) Skoro już z miejca odrzuciłeś połowę fajnych aut ;-) I nei za bardzo interesuje CIę co napisano w tym wątku. i w milionie innych podobnych.
Blaid
CYTAT(wierzba123 @ Wed, 30 Sep 2020 - 19:31) *
ale piszesz o rhd ?


lhd, dokładnie ten egzemplarz to był: https://www.youtube.com/watch?v=oahSCcolujQ

ap2
CYTAT(kontrolm @ Thu, 01 Oct 2020 - 08:25) *
Nie czytaj tylko idź pojeździć ;-) Np. przejedź się na jakiś puchar zobacz czym ludzie jeżdżą co chwalą. Potem zobacz na czasy co tłucze tych co chwalą ;-) Skoro już z miejca odrzuciłeś połowę fajnych aut ;-) I nei za bardzo interesuje CIę co napisano w tym wątku. i w milionie innych podobnych.

Poczekaj, poczekaj...
Jestem za stary by wygrywać i chodzi mi o trochę 'przyjemności i zabawy' stąd nie chce auta które mi jakoś nie pasuje. Nie mam parcia na wynik i mogę być w ogonie stawki. Gdyby coś z tego wyszło to zmienię auto
kontrolm
CYTAT(ap2 @ Thu, 01 Oct 2020 - 16:11) *
Poczekaj, poczekaj...
Jestem za stary by wygrywać i chodzi mi o trochę 'przyjemności i zabawy' stąd nie chce auta które mi jakoś nie pasuje. Nie mam parcia na wynik i mogę być w ogonie stawki. Gdyby coś z tego wyszło to zmienię auto

na zawodach przyjemnie to się wygrywa. Ciężko tam o inne przyjemności oprócz wydawania kasy ;-) I oczywiście przebywania wśród fajnych ludków.
I nigdy się nie jest za starym. Raz liźniesz podium i potem zawsze już będziesz chciał. I sam piszesz o potencjale więc to się jakoś kupy nie trzyma
ap2
No jak się ma +40 i 0 doświadczania to na torze podziwia się innych. Życia nie oszukasz...
Ma być fun i wydawanie pieniędzy bez parcia na wynik...
InnyLogin
Jeździłem z R53 zgrzebaną na 190km i osobiście wolałbym 120km R56 ze względu na natychmiastową reakcję na gaz, więcej funu z jazdy. Czuć że po prostu pomiędzy generacjami trochę poprawili.
Nie licząc znacznie mniej problemów z mechaniką.
No i wylądujesz w klasie do 1600.
kontrolm
CYTAT(InnyLogin @ Mon, 19 Oct 2020 - 13:39) *
Jeździłem z R53 zgrzebaną na 190km i osobiście wolałbym 120km R56 ze względu na natychmiastową reakcję na gaz, więcej funu z jazdy. Czuć że po prostu pomiędzy generacjami trochę poprawili.
Nie licząc znacznie mniej problemów z mechaniką.
No i wylądujesz w klasie do 1600.

ale czy w R56 1.6 120KM to nie jest ten silnik BMW z VANOSAMI co po pewnym czasie u mechanika człowiek dostaje niekontrolowanych napadów śmiechu w reakcji na usłyszane ile kosztują graty do tego ustrojstwa ?
I sam silnik niby mocny ale ma tak płasko niuta że się nim jeździ jak Toyotą Avensis - strzałka idzie do góry wszystko się zgadza tylko nie czuć przyśpieszenia - jeżeli to ten silnik.
Andrzejsr
CYTAT(ap2 @ Thu, 01 Oct 2020 - 17:04) *
No jak się ma +40 i 0 doświadczania to na torze podziwia się innych. Życia nie oszukasz...
Ma być fun i wydawanie pieniędzy bez parcia na wynik...



Po kilku TD d'a 'fun' u tylko, czy szkoleniach z instruktorem, jednak zaczniesz rzucać okiem na czasy, ba może nawet na racechrono i wykresy itd smile.gif a na zawodach znajdować swoją klasę smile.gif
Wiek wiekiem, faktycznie nie ułatwia (nie że 40 czy 50+ to gorsi kierowcy, nieeee wink.gif po prostu... ostrożniejsi , więcej do stracenia i te rzeczy wink.gif ) ale masz ogromy atut - jak piszesz - auto będzie _wyłącznie_ na tor. Więc wszelkie drogowe kompromisy będące tak naprawdę tylko obciązeniami możesz od początku odrzucić. I to nie tylko dla osiągania wyniku ale po prostu takie auta nieobciążone drogowymi obciążeniami są na torze przyjemniejsze. Czy mini miały jakieś swoje puchary żeby takie popucharowe kupić ? jak tak to jeśli tak Ci się podoba akurat Mini , to takiego bym szukał.
InnyLogin
CYTAT(kontrolm @ Mon, 19 Oct 2020 - 13:53) *
ale czy w R56 1.6 120KM to nie jest ten silnik BMW z VANOSAMI co po pewnym czasie u mechanika człowiek dostaje niekontrolowanych napadów śmiechu w reakcji na usłyszane ile kosztują graty do tego ustrojstwa ?
I sam silnik niby mocny ale ma tak płasko niuta że się nim jeździ jak Toyotą Avensis - strzałka idzie do góry wszystko się zgadza tylko nie czuć przyśpieszenia - jeżeli to ten silnik.


Silnik PSA/BMW jak rozrząd wymieniony to... już nie pęknie czy tam się rozciągnie. A w przypadku używanych to już zrobione. Mamy takiego 25k zrobione od zakupu, całe zawieszenie przód wymieniłem, jakąś poduszkę skrzyni, hamulce. Wszystko 1,5k kosztowało (sam robiłem). Części zużywalne, nie tanie w porównaniu do małych aut. Silnik olej zjada z 1l na 5k tak ma. Uszczelkę przy vacuum pompie wymieniłem i tyle przy silniku.
Silnik stosowany w dziesiątkach modeli ponoć najgorzej z nimi było jak jest uturbiony ale jak dbasz...
Przyśpieszenie czuję choć mam do porównania znacznie mocniejsze auto ale z turbiną. Tu natychmiastowa reakcja na gaz jak w samochodach z lat 80 na gaźniku.


Mi się mini nie podoba ale za to jak się prowadzi to chyba najbliżej do lekkich aut z centralnym silnikiem. Póki się nie przejechałem byłem negatywnie nastawiony.


Przejedź się zobaczysz!
InnyLogin
Jest coś fajniejszego w tym budżecie - Smart Forfour Brabus smile.gif. W porównaniu do Mini gorsza pozycja za kierownicą znaczy się trochę jak na stołku, siedzenia półkubełki słabo trzymają, ale miejsca więcej (w Mini nie jest mało), znacznie lepsza widoczność. Głośno, głośniej ze względu na pełno plastiku i gorsze wyciszenie. Prowadzenie też zajebiste a w tym budżecie ciężko o coś lepszego i szybszego. Lepsze wyposażenie w standardzie.

Po przejechaniu "chciejomierz" wyskoczył w kosmos. Właśnie przytuliłem zobaczymy jak się sprawdzi.
Ricoshet
Też się przymierzam w marcu do poliftowego MCS'a, myślałem nad Smartem, ale dla mnie to praktycznie Colt, no i wizualnie mi zupełnie nie podchodzi. Ale fakt - 6,9s do 100 robi robotę, jakiś program na 200 koni przy niecałych 1100kg i można śmigać smile.gif
Baltosz
Cześć!

Powracam z tematem. Trochę samochodów oglądnąłem - rynek Mini R53 to trudny poligon.

Po jeździe różnymi modelami podjąłem decyzję, że wybieram pomiędzy MCS R53 polift a 206 RC. W zasadzie ciężko mi wybrać pomiędzy tymi dwoma modelami. Czy jest ktoś może kto miał styczność z tymi samochodami i potrafi je bezpośrednio porównać? Może być na priv.

Z moich obserwacji - 206 RC jest ich bardzo mało. Sporo osób straszy brakiem części - nie wiem na ile to jest prawda, ale w różnych sklepach "francuskich" nic takiego nie potwierdzili. Jeżeli chodzi o odczucia z jazdy, mam wrażenie, że 206 RC prowadzi się bardzo porównywalnie do MCS, jednak jest już blisko limitu jeżeli chodzi o jakieś możliwości rozwoju - myślę o aucie na ulice. Wydaje mi się, że MCS daje tutaj większe pole do popisu.

Jak wygląda sprawa z awaryjnością skrzyni w 206RC? Co lubi się wysypać w tym modelu i jest upierdliwie w naprawie? O Mini R53 jest mnóstwo materiałów, o RC jest jak na lekarstwo i żadnych konkretów.
kontrolm
CYTAT(Baltosz @ Sun, 01 Nov 2020 - 16:12) *
Cześć!

Powracam z tematem. Trochę samochodów oglądnąłem - rynek Mini R53 to trudny poligon.

Po jeździe różnymi modelami podjąłem decyzję, że wybieram pomiędzy MCS R53 polift a 206 RC. W zasadzie ciężko mi wybrać pomiędzy tymi dwoma modelami. Czy jest ktoś może kto miał styczność z tymi samochodami i potrafi je bezpośrednio porównać? Może być na priv.

Z moich obserwacji - 206 RC jest ich bardzo mało. Sporo osób straszy brakiem części - nie wiem na ile to jest prawda, ale w różnych sklepach "francuskich" nic takiego nie potwierdzili. Jeżeli chodzi o odczucia z jazdy, mam wrażenie, że 206 RC prowadzi się bardzo porównywalnie do MCS, jednak jest już blisko limitu jeżeli chodzi o jakieś możliwości rozwoju - myślę o aucie na ulice. Wydaje mi się, że MCS daje tutaj większe pole do popisu.

Jak wygląda sprawa z awaryjnością skrzyni w 206RC? Co lubi się wysypać w tym modelu i jest upierdliwie w naprawie? O Mini R53 jest mnóstwo materiałów, o RC jest jak na lekarstwo i żadnych konkretów.

206 RC można bardzo łatwo dłubnąć i jest duze pole do popisu. Był też puchar 206-tek sporo też rajdowało także sądzę że dużo łatwiej znaleźć materiały o modzeniu 206. Skrzynia jest dosyć wytrzymała i do tego za 2 tysie masz ruskiego torsena a jak się zepsuje to masz masę skrzyń pasujących mniej lub bardziej za normalne pieniądze. Całkiem niedawno w jednym temacie było to poruszane więc poszukaj.
Cześci większość zamienna ze zwykłymi GTI i innymi bez problemu do dostania w normalnych cenach. Z Wad słaba trwałość wachaczy przód i belki tył ale nie jest to tragedia finansowa
Nie jezdzłem mocnym mini tylko takim z silnikiem 1.6 - mocy nie miał ale fajnie się prowadził. 206 RC mam nawet dwie - po prostu świetne auto na tory typu Modlin Słomczyn Łódź. W totalnej serii z ciężkimi fotelami klimą radiem ze zmieniarką itp już było konkurencyjne do znacznie mocniejszych aut i to na śmieciowych oponach. Strach pomyśleć co byłoby gdybym założył tam jakieś fajne oponki. A ABS zawsze to piszę klasa sama w sobie
MisioLBN
co do 206 zawsze możesz brać 1.6 i go zaturbić smile.gif
Baltosz
kontrolm na twoje uwagi tutaj liczyłem tak naprawdę, pisałem pw ale masz permanentnie pełną skrzynkę wink.gif
Temat o skrzyniach widziałem, na pewno przyswoję informacje.

Mógłbyś jeszcze podpowiedzieć czy pobór oleju to normalna sprawa w tych silnikach? W TU5 JP/L4 nawet po całym dniu na torze nie występował zauważalny pobór. Kontaktowałem się z właścicielem innego 206RC i za jego kadencji ten silnik nie pił oleju. Jak to wygląda z twojej perspektywy i do jakiej wartości to normalne zużycie?

MisioLBN przeszło mi to przez myśl, ale jak się przejechałem 2.0 NA to mnie urzekło smile.gif Poza tym przy doładowaniu to wolałbym już pójść w MCS.
kontrolm
CYTAT(Baltosz @ Sun, 01 Nov 2020 - 19:21) *
kontrolm na twoje uwagi tutaj liczyłem tak naprawdę, pisałem pw ale masz permanentnie pełną skrzynkę wink.gif
Temat o skrzyniach widziałem, na pewno przyswoję informacje.

Mógłbyś jeszcze podpowiedzieć czy pobór oleju to normalna sprawa w tych silnikach? W TU5 JP/L4 nawet po całym dniu na torze nie występował zauważalny pobór. Kontaktowałem się z właścicielem innego 206RC i za jego kadencji ten silnik nie pił oleju. Jak to wygląda z twojej perspektywy i do jakiej wartości to normalne zużycie?

MisioLBN przeszło mi to przez myśl, ale jak się przejechałem 2.0 NA to mnie urzekło smile.gif Poza tym przy doładowaniu to wolałbym już pójść w MCS.

nie zanotowałem jakiegoś znaczącego zużycia oleju nawet przy pałowaniu na torze, na autostradach zazwyczaj jeżdżę na 90% możliwości ;-). Może dolałem 0,5 litra na 10tkm.
Ricoshet
Z ciekawości jak wygląda porównanie 206RC z Clio Sportem ph2 poliftowym? Moce podobne, jakoś prowadzenia zapewne też.
kontrolm
CYTAT(Ricoshet @ Mon, 02 Nov 2020 - 05:57) *
Z ciekawości jak wygląda porównanie 206RC z Clio Sportem ph2 poliftowym? Moce podobne, jakoś prowadzenia zapewne też.

Wypowiadał się Radzio że Clio może być bardziej problemowy ale ja się nie znam bo nigdy Clio nie miałem. Dla mnie wnętrze - jakość plastików ogólny look jest na plus dla 206 . Cieszy również ilość miejsca pod maską i silnik przechylony na przegrodę z dużą ilością miejsca z przodu jakby trzeba było zabudować np. ITB gdzie w Clio to nie jest izi temat/
Baltosz
No i stało się, zostałem posiadaczem 206 RC smile.gif

Także dzięki za porady! Pewnie jak się trochę wjeżdzę w samochód to przyjdzie czas na mody.

Pierwsze wrażenie pozytywne, zawieszenie jest twardo zestrojone, fotele bardzo dobrze trzymają (tutaj zdecydowana przewaga względem MCS). Po pierwszych jazdach mam wrażenie, że słabszym (nie słabym) punktem są hamulce. Na podstawie reakcji na gaz i reakcji układu kierowniczego osobiście oczekiwałem bardziej zdecydowanego hamowania. W moim egzemplarzu reakcja jest łagodna, trzeba wykorzystać więcej z dostępnego skoku pedału hamulca. Tutaj MCS był bardziej "zdecydowany". Oczywiście jest to kwestia do sprawdzenia.
kontrolm
CYTAT(Baltosz @ Fri, 06 Nov 2020 - 08:28) *
No i stało się, zostałem posiadaczem 206 RC smile.gif

Także dzięki za porady! Pewnie jak się trochę wjeżdzę w samochód to przyjdzie czas na mody.

Pierwsze wrażenie pozytywne, zawieszenie jest twardo zestrojone, fotele bardzo dobrze trzymają (tutaj zdecydowana przewaga względem MCS). Po pierwszych jazdach mam wrażenie, że słabszym (nie słabym) punktem są hamulce. Na podstawie reakcji na gaz i reakcji układu kierowniczego osobiście oczekiwałem bardziej zdecydowanego hamowania. W moim egzemplarzu reakcja jest łagodna, trzeba wykorzystać więcej z dostępnego skoku pedału hamulca. Tutaj MCS był bardziej "zdecydowany". Oczywiście jest to kwestia do sprawdzenia.

Pewnie ktoś włożył tam jakiegoś gniota pod nazwą Bosch albo Lucas co się często zdarza. Klocek Ferodo Performance i odszczekasz te słowa ;-) Natomiast ABS......bajka ;-)
InnyLogin
Z hamulcami może wystarczyć po prostu zmiana płynu i dobre odpowietrzanie.

Gratuluję zakupu, na pewno lepszy od MCS przed R56.

CYTAT(Ricoshet @ Sat, 31 Oct 2020 - 20:45) *
Też się przymierzam w marcu do poliftowego MCS'a, myślałem nad Smartem, ale dla mnie to praktycznie Colt, no i wizualnie mi zupełnie nie podchodzi. Ale fakt - 6,9s do 100 robi robotę, jakiś program na 200 koni przy niecałych 1100kg i można śmigać smile.gif

Porównanie które się znikąd trafiło do Colta po lifcie.


Ogólnie wszystkie te małe są brzydkie tylko Mini w tej brzydocie wygląda tak oryginalnie i ponadczasowo.
Driftman
zmień płyn, odpowierz hamulce, kup Nowe opony i napisz jak hamuje
Dasmat
Nie brałeś pod uwagę Swifta Sport mk6?
MisioLBN
Hebel za pol darmo z c4 wkladasz smile.gif wtedy masz opcje na tarcze 302mm albo c4 picasso 1.6 hdi czyli 288mm tarcza czy 283 nie pamietram do tego zacisk od ATE z 62mm tłokiem
kontrolm
CYTAT(MisioLBN @ Sat, 21 Nov 2020 - 17:51) *
Hebel za pol darmo z c4 wkladasz smile.gif wtedy masz opcje na tarcze 302mm albo c4 picasso 1.6 hdi czyli 288mm tarcza czy 283 nie pamietram do tego zacisk od ATE z 62mm tłokiem

i nadal to będzie bardzie ujowsze niż włożenie dobrego klocka a'la DS Performance do serii
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.