Witam szukam pomysłu co by tu dlubnac czy pajero, auto jest wykorzystywane zgodnie z przeznaczeniem czyli offroad a po założeniu większych kół obsiadło trochę na żwawośći i przydało by się wykrzesać coś dodatkowego z leciwych 99km.

2,5 turbo, intercooler na gorze silnika mechaniczna pompa,
Kto ma jakieś doświadczeni albo pomysły co z tego wykrzesać proszę o pomoc.

MBC na turbo, pokręcić śrubką od dawki ewentualnie jakieś poprawienie nawiewu na IC.

Jakiś sens zrobić turbo hybrydę? Albo coś z vnt?

Masz 2,5ltr i 100KM w serii - popatrz jakie turbo z VNT podejdzie tam najprościej, ale takie co obsługiwało do 2ltr pojemności i da sie zrobić sterowanie na nadciśnienie. Szybko wstanie a do 150KM starczy Ci spokojnie. Większy IC z dobrym nawiewem bo inaczej głowica nie wytrzyma (wiatrak na IC zachowaj!). Reszta to kwestia zestrojenia pompy wtryskowej, evtl. modyfkacja żeby wyżej sie kręciła.

2.4jtd 10V ma vnt sterowane ciśnieniowo, turbo na 170hp starcza bez dymu jak wtryski idealne.

Czyli tylko zmodzic kolektor i wysterowac

To turbo nie wstanie w tym 2.5 zbyt wcześnie, a że i tak nie wyciągniesz z tego silnika dużych mocy, brałbym mniejsze turbo żeby dół mieć mocny. W terenówce to chyba dosyć ważne

Nie modzić nic mechanicznie tylko mbc i dobra podlewka, może zadymi ale będzie kop z dołu, w terenie wystarczy.

Ryzyko ze coś siądzie czy efekty niewymierne do kosztów?

Urobisz się po pachy a efekt będzie mizerny.
To tylko moje zdanie, nie jestem profi tjunerem, ale wg mnie trzeba się skupić na zmuszeniu silnika do jak najwcześniejszego wstawania a nie robienia koni, przy tym nie dłubiąc kolektorów itd.
Jak brakuje ci mocy w terenie, to lepiej baw się przełożeniami.