Zaczęło się od tego, że samochód nie miał mocy - jechał, ale zdecydowanie nie na 180KM. Hamownia wypluła teoretycznie początkowo ok. 165KM. Z racji pojawiających się czasem błędów rozebrałem elektrykę, wyczyściłem i wysuszyłem kilka kostek w tym jeden zaśniedziały pin przy komputerze oraz naprawa kilku wątpliwych połączeń.
Dalej - wymiana czujnika ciśnienia w kolektorze na dedykowany do tego silnika (poprzedni był do innego modelu/silnika). Wcześniej był BOSCH 0281006028, a według Bosch'a dedykowany do tego modelu jest BOSCH 0281002845. Ktoś może potwierdzić?
Wymiana przepływomierza - stary wyrzucał sporadycznie błąd. Wymieniono na BOSCH 0281006056. Ktoś może potwierdzić czy ten jest ok?
Czyszczenie kolektora dolotowego + nowe uszczelki.
Filtr paliwa nowy OEM, filtr powietrza ALCO (na dniach wymienię na OEM lub jakiś dobry).
Naprawa przepustnicy - była uderzona i nie zamykała się w pełni.
Pojawił się problem z ciśnieniem paliwa, a powodem prawdopodobnie był przekaźnik zasilania pompki w zbiorniku.
Aktualnie odpala najczęściej kulawo, jakby spływało paliwo.
Czasami poszarpuje, ale może to być kwestia jeszcze małej ilości przejechanych kilometrów po przywróceniu ustawień fabrycznych.
Na chwilę obecną nie podoba mi się ilość dostarczanego powietrza, bo sugerując się parametrem oczekiwanej ilości powietrza to powyżej 2500 RPM "zdycha".
Będę wdzięczny za wszystkie uwagi. Poniżej wykres z kilkoma parametrami - lewa oś dotyczy powietrza, prawa - reszty (wykres z Excela na podstawie logów z MES). Test drogowy na piątym biegu (skrzynia jest 6-biegowa).
Auto niestety często jest w trasie, więc zbieram informacje, żeby sprawdzić wszystko co się da za jednym razem.
