Czołem!

Panowie przeglądałem forum za podobnymi tematami, kilka ciekawych do zakładek pododowałem ale chyba w żadnym nie pytał tak wprost:

Czy istnieje sensowna alternatywa dla BMW 530i / 330i (biorę pod uwagę tylko wersje 272KM) jeśli szukam auta z silnikiem wolnossącym, do 45k i żeby miał podobną dynamikę oraz komfort prowadzenia?

Nadmienię tylko, że na moje potrzeby auto "dynamiczne" to takie które robi 0-100 w 6,5 - 7,0s

R6 / V6 to max o czym myślę, bo ja głównie jeżdzę po mieście, trasy rzadko ale dalekie wyjazdy autostradowe - bardzo rzadko.

Ps: Oczywiście wiem, że istnieje 335i ale to nie te pieniądze i już nie wolnossak...

w tym temacie tez nie ma precyzji at, mt, fwd, rwd, awd, sedan, coupe, suv, cabrio ... tylko jako przyklad bmw
jeszcze jest vr6 albo nawet

Lexus gs430

r6, v6 i v8?

Da się w tej kasie wyrywać Infiniti q50 ze Stanów.
https://www.otomoto.pl/oferta/infiniti-q50-...6-ID6CUBdL.html

Świadomie - chodziło tylko o to czy BMW serii 3 i 5 ma na takim polu jakąkolwiek sensowną konkurencję.
Ale w sumie masz rację też, bo np cabrio w ogóle mnie interesuje...

Doprecyzowując: at/mt - bez różnicy, fwd/rwd/awd - bez różnicy, sedan albo "kombi", na pewno nie coupe, nie suv i nie cabrio

A4/A6 3.2
Passat / superb 3.6
Lex 300 ze stanow

A tak wogole to turbo jest fajne

Turbo jest fajne - jak działa. A mi już regeneracje, wyjmowania turbin, dbanie o sztange, o zaworki regulujące ciśnienie, dbanie o szczelności dolotu, syilikonów, opasek itd tyle nerwów zjadło, że chciałbym coś bardziej łopatologicznego i klasycznego...
Te V6 Audi są interesujące ale rozrządy tam doprowadzają do siwych włosów, 4 łańcuchy + masa ślizgów + trzeba wyjąć motor. R6 od BMW wydaje się być znacznie przyjemniejsze w obsłudze (?)

Jak chcesz progresu obsługowego v8 to bierz gs 430 mk3.
Jedyna zagwostka to czy polubisz ten styl jazdy całkowicie inny niż audi i bmw.

Tylko to już V8. Ja jeżdżę w 80% po mieście krótkie odcinki głównie, dlatego z góry założyłem, że R6 / V6 to maks co bym chciał, bo gazu nie planuję, a jednak o ile spalanie typy 12-13l jestem gotowy zaakceptować o tyle 17-19 wolałbym już nie

GS450h

3uz w gs na pb spokojnie ogarniesz w 12-14l miasto, trasa 9-12l, v-max 18l.
Nie liczę odcinków takich że ruszasz do pracy jedziesz 2,5km gasisz auto na 8g i znowu 2,5km.

Ponad 10 letnie BMW z przebiegiem 250kkm bedzie generowac koszty. Klema minusowa, alternator, czujniki parkowania, idrive, tuleje belki tyl, amortyzatory, hamulce, wcieki oleju z pod pokrywy i podstawy filtra. A to peknie jakis wezyk od plynu, bagaznik przestanie sie otwierac. No i spalanie prawie 2 tonowego kloca w przypadku 530i to tak 15+ w miesie i 10+ na trasie. Sam chcialem 550i albo 535d f11 a skonczylo sie rata na nowego superba 272km bo bardziej cenie sobie swiety spokoj niz frajde z jazdy bmw na codzien, a na bezwypadkowe g30 r6 mnie nie stac.

Ps mam warsztat samochodowy i e60/e90 to bardzo dobrzy klienci, zawsze wracaja.
Ps2 moja kobieta ma e39 530i i jest mega zadowolona woli to od superba bo prowadzi sie jak to bmw
Ps3 mam tez e36 400/500 drift bo lubie bmw

3uz ma mała pojemność i malo spala. Mi w ls430 na przelocie 200000km spalil średnio 13l LPG.

Infinity G37 dobrze wpasowuje się w kryteria. Podaż w Polsce nie poraża, ale coś można trafić.

Na dodatek G37 będzie mieć ten sportowy feeling jakiego nie ma nawet E60 530i i bardzo piękny dźwięk silnika, który możesz jeszcze łatwo poprawić prostym wydechem. Oczywiście objedzie Cie na prostej Superb 280 KM ale G37 naprawdę daje rade. Tylko że on trochę pali. Zwłaszcza wersja G37x z 4x4.

Dodatkowo jeśli chciałbyś zabrać się za jakieś mody w przyszłości to w związku z tym, że jest to 370z w innej budzie to jest trochę gratów do tego.

Palić pali, ale silnik LPG też łyka w razie czego.

G37 coupe ciężkie z niedostatkiem mocy. Gwintowane zawieszenie nie poprawiło ociężałego prowadzenia. Wygląda na sportowe i w teorii jedzie.

Może coś w kierunku:
1. Honda Legend/Acura
2. Subaru z boxerem H6

3. jeśli chodzi o sam silnik to jeszcze 3.2 Volvo w budzie s60 tylko

S80 3.2, Honda Legend, infiniti, Mercedes C 350

Nie nadają się, nie mają w nazwie BMW

A to gwintowane zawieszenie to z jakiej firmy? Geometrie ostawiłeś fabryczna czy pod Siebie?

Co za głupi komentarz, gdybym miał tylko BMW przed oczami, to bym nie pytał o alternatywy

Wcale nie taki głupi, poczytasz trochę forum to zrozumiesz aluzję

Nissan Maxima a35? Tam jest 300 wolnossących koni, fajnie wygląda moim zdaniem, problem jest, że występuje tylko ze skrzynią cvt. Nigdy nie jechałem cvt, nie wiem czy nie sprawi to, że z 300 na papierze na plecach poczujemy 150

E36 za 45 tys złotych?!

Jazda CVT sprawiła że moi koledzy popłakali się ze śmiechu na jeździe testowej i kazali zawracać kilkaset metrów dalej.
To jest dla niedorobionych.

Jak miałbym brać pod uwagę nissanowe wynalazki typu maxima kupiłbym gs mk3 na 3uz. Zwykła skrzynka, fajny V8 i łatwy serwis jak na coś czego nie widać co 10sec.



Tak jak ktoś wspomniał to nie jest takie głupie... oczywiście brak dopiski "tani w serwisie i niezniszczalny 3,0d"

No to wszystko wiadomo

chłopaki ci podali ze 20 wozów alternatywnych. Znając życie, to po prostu wszystkie. Więc...
...nie marudź, tylko podejmuj męską decyzję.

Nie padła jeszcze propozycja Chrysler 300C/Lancia Thema. Silnik Pentastar 3,6/280-300KM to chyba najbardziej popularny obecnie silnik V6. Do tego można gazować i ma wnękę na koło zapasowe, co w obecnej rzeczywistości nie jest wcale oczywiste.

O właśnie, C 350. Świetne auto (oczywiście mówimy o w204). Będzie trzeba prawdopodobnie nieco zwiększyć budżet.




O tym też zapomniałem, a 300C czy lepiej wykonana Thema to też wyjątkowo dobre auta.

To ma byc rodzinne auto czy v8 zeby byl banan na twarzy ? Do czego ma sluzyc?

Chodzi o auto użytkowe - do pracy, na wakacje, na ryby i na grzyby. Zwykły sedan / kombi. Na pewno nie żadna gleba i żadne "latanie bokiem". Chodzi o to, żeby mieć dużą moc i moment bez całego "turbinowego" szajsu, bo mam już dość pieprzenia się z tym Dlatego też 5 drzwi, a nie coupe. I dlatego cokolwiek innego niż BMW wydaje mi się troszkę zbyt oryginalne i boję się o dostępność części itp (tak jak wspominane lexusy czy Ifinity, które z tego co wiem w ogóle wycofało się z produkowania aut w UE). Aczkolwiek absolutnie nie jestem fanboyem BMW, po prostu R6 od nich to coś co przychodzi na myśl od strzała.

Aha no i też podkreślałem, że R6 / V6 to mój cel, bo autem głownie będę robił ~15km dziennie, wieć o ile spalanie 6-cylindrowca na poziomie 13l w mieście (mieszkam w małym mieście, mały ruch, żadnych świateł itp) biorę w ciemno, to spalanie V8 na poziomie 18l już mi znacznie mniej pasuje

Moje v8 mercedesy do 400KM pala max 11l pb98 średnio.
Może się przejdź chociaż z kimś jakimś Mercedesem z wolnossacym v6 czy v8 i Ci przypasuje.

No to jak masz takie wymagania bierz sobie gs 3uz. Z częściami nie ma problemu a spalanie znacznie niższe od Twoich oczekiwań.

To ja tylko tak niesmialo zauwaze ze przy cenie 5zl za litr, 15km dziennie kosztuje niecala dyche przy spalaniu 13litrow i 13,50PLN przy 18litrach.

Zgoda ale idąc tym tokiem to jak wezmę coś co pali 22 litry to dopłacę zaledwie 3zł względem tego co pali 18 i tak dalej i tak dalej... gdzieś granicę trzeba postawić

Lexus is 350, fakt ze USA/KANADA, ale ma lekko ponad 300KM i wolnossace v6 raczej bez bolaczek

Mercedes 3.5 v6 też ma ponad 300KM. Jeśli chodzi o silnik toyota serii GR to bywają problemy z dzwonieniem tłoków.

Podstawowy problem to grożba zużycia oleju + podstukiwanie bębna vvti przy rozruchu. W jednych motorowniach występuje ten problem w innych nie. Po lifcie temat wyeliminowano ale na is350 fl trzeba szykować powyżej 50k.
Ogólnie is350 fajnie jedzie.

temat jak z autoswiata to i odpowiedz z autoswiata gs 450h

Ze skrzynią CVT? Litości...