Czy komuś udało się skutecznie uszczelnić pokrywy przednie rozrządu w 1.8is? Powierzchnie bardzo dokładnie wyczyszczone, uszczelki papierowe erling delikatnie posmarowane reinzosilem. Śruby wkręcane odpowiednim momentem. Po pierwszym odpaleniu już sie z pod nich poci a w jednym miejscu to się wręcz leje. Za bardzo nie mam pomysłu co z tym dalej robić. Olać papierowe uszczelki i zmontować to na uszczelce w płynie? Jeśli tak to jaką polecacie?

Uszczelki ASO, pokrywki trzeba sprawdzić czy nie są krzywe.

Mialem m42. Kilkukrotnie ściągana osłona rozrządu. kupowane elringi i bez problemu. Ta gumowa pod deklem od kółek rozrzadu, caly czas stara. Kluczem poprawnie założyć wlasnie tą pokrywe. Dokrecic aby srubki trzymaly, i dopukac, do rownej płaszczyzny z głowicą od gory.
W kluczowych miejscach kapka sylikonu. Czyli łączenia i narożniki.

Gumowa pod deklem górnym też jest u mnie stara i nic nie cieknie. Rzecz tyczy się dolnej pokrywy, tej znajdującej się za kołem pasowym.

+1 Miś
Często leje się z nich podobnie m43. Papierowe zamienniki uszczelek uja są warte.

Przecież są dostępne metalowe w zamienniku (chyba elring właśnie) i trzymają jak złoto. Gumiak w aso też nie kosztuje majątku i warto składać na nowym.

Al Ed Upek zgadza się są dostępne stalowe. Szmaciaki są kijowe.