Siemka.
Szukam pomysłu na przewiewność komory silnika.
Silnik poprzeczniak, turbo między ścianą grodziową a silnikiem. Turbo, DP i kolektor cholernie grzeją ścianę grodziową i podłogę pod nogami kierowcy i pasażera. Bandaże założone oczywiście ale temperatura jest konkretna.
Macie jakiś pomysł na zmniejszenie tego efektu?
Tu i ówdzie zerknąłem na zasady przepływu powietrza.
Gorące powietrze z za chłodnicy i FMIC będę starał się "wygonić" przez wyloty w masce mniej więcej przed połową jej długości.
Przed podszybiem mógłbym dać kratkę a'la E46. Powietrze powinno być wpychane tamtędy między blok a ścianę grodziową i teoretycznie owiewać turbinę tylko jak to odprowadzić?
A może olać to i się przemęczyć?
Ale w stopy ciepło.......
Auto to stary parch Golf 4.
Pozdr.
D.