Jestem w trakcie remontu S54B32- Szlif, nowy wał, nowe tłoki, panewki itd.
Początkowo plan był, żeby zostawić wszystko w serii z ASO, ale jako że kute tłoki są ok 5 tyś zł tańsze od serii, pojawił się pomysł, żeby zwiększyć kompresję. Seryjnie jest 11,5:1, opcjonalnie jest 11,8:1 na tłokach DP (nigdy o nich nie słyszałem); 12:1 na tłokach CP lub 12,5:1 na tłokach CP lub JE.
I tu pytanie- seria po strojeniu powinna wypluć 370-380KM.
Doprężające tłoki na pewno będą wymagały EMU, lepszego paliwa i wtedy pewnie przyda się też dolot w a'la CSL.
Cenowo dochodzi ok 4000zł za dolot (najda, bo o jakimś eventuri za 12 to nawet nie myślę ) i 3800zł za EMU
Pytanie jakich przyrostów można się wtedy spodziewać i na ile będzie w stanie ktoś to tak wystroić, żeby działało dobrze na ulicy (a nie tylko przy jeździe pełnym ogniem), działały wszystkie systemy, moduł komfortu itd.
Auto głownie jeździ po ulicy, plus może jakieś 1500km po Nordschleife i ewentualnie jakiś poznań.
Ktoś przerabiał temat?