Cześć, czy w oorsche wymiana katalizatorów jest obowiązkowa co jakiś przebieg? Podobno jest to konieczne bo silnik jest blisko wydechów i w porzypadku uszkodzenia kata, części wpadają do cylindrów. Znany jest wam problem? Co ile bezpiecznie wymienić a jeśli auto ma już kilka lat to wyciąć?

Nie wiem, jak to możliwe, żeby katalizator wpadł do silnika.

W seriach 9x6 ceramiczny katalizator potrafi się skruszyć. Poza brzęczeniem nic strasznego się nie dzieje. Profilaktyczna wymiana bez sensu IMHO.

Czytałem o przypadku jak mechanik opowiadał ze uszkodzony katalizator może uszkodzić gładzie cylindrowe. Podobno silnik może zassać resztki katalizatora z wydechu do cylindrów przez bardzo blisko głowicy umieszczony katalizator a tak jest w 911

Pytanie czy da się sprawdzić w jakim stanie jest katalizator i czy można przewidzieć jego rozsypanie

Zdecydowanie może dojść do takiego uszkodzenia jeśli masz katalizator w dolocie.

Wymienia się je prawidłowo jak wyrzuca ich błąd sprawności albo jak się stopią albo jak się pokruszą.

Dzięki

Znam przypadek wgniecionego kata który zaczął się kruszyć i silnik zatarł się na cylindrach przez to że pył zasysany był do silnika przez układ egr. Niestety zanim usterka została wykryta podobno doprowadziło to do zatarcia dwóch silników.
O innym przypadku nie słyszałem ale spokojnie można obejrzeć katalizatory kamerą endoskopową jeśli spędza Ci to sen z powiek

A co to był za silnik?

Bo wszystkie jakie znam mają spaliny doprowadzone do egr sprzed katalizatora.

Wyjątek to nowsze auta z grupy vag na przykład, gdzie jest egr niskociśnieniowy zza dpf do dolotu przed turbo, ale nawet przy awarii kata dpf złapie odłamki.

jakieś subaru ale nie pamiętam dokładnie jaki model na pewno benzyna, egr też jest przed katem ale musiały się jakieś zawirowania robić bo kat był ewidentnie pokruszony i silnik stopniowo zaczynał coraz więcej oleju brać. Po wymianie kata problem ustał a dwa silniki wpizdu, nie sądzę że to był zbieg okoliczności