CYTAT(piwo @ Thu, 17 Oct 2019 - 19:35)
Powiem szczerze nie wierzę w żaden samochód do sportu za 15tys który byłby bezawaryjny i dojeżdżał do mety. Każde auto które ma jakieś tam działające zawieszenie, jakies hamujące hamulce, jakoś przyspieszający silnim, nie przegrzewający się silnik,jakiś tam docisk its its to 30 tys plus i tylko gotowe używki mogą być tańsze. 15tys nie starczy na nic. No może na paliwo.
Ja to wiem, Ty to wiesz, ale masa ludzi tego nie wie i nabiera się na 200KM bomby, które na pierwszym trackdayu wybuchaja.
CYTAT(Maciek1234 @ Fri, 18 Oct 2019 - 08:13)
Fajne filmiki robisz, a oglądalność symboliczna... Cała potęga youtuba. Patostreamerzy mają po kilkaset tysięcy odsłon, a filmik w miarę merytoryczny, kilkaset. Ale wg mnie, jak będziesz dalej robił takiej jakości filmiki, to kanał się rozkręci. Śledzę od niemal początku pewien kanał szachowy (niby niszowy, bo kto by tam się interesował szachami) i koleś, dzięki swojej sporej wiedzy, ale zarazem przystępnemu tłumaczeniu poszczególnych partii (w odróżnieniu od arcymistrzów, którzy są po prostu niestrawni dla przeciętnego człowieka), dobija właśnie do 500 tysięcy subsbkrypcji... A kanał ma 2 lata
Odnośnie filmiku, to zdecydowanie nie zgodzę się z Seicentem. To nie jest budżet 15k - najmłodsze SC 1,1 z jakimś symbolicznym przebiegiem po dziadku kosztują 5-6 tysięcy. Dlatego tego tyle jeździ. 10-15 lat temu królem KJSów był kaszlak, nie dlatego, że był świetny, tylko był najtańszy. Z budżetem 15k to z SC można zrobić już pojazd gotowy do jazdy, z nowymi amorkami i slickami. Nijak tego nie porównasz do BMW 1, gdzie bazę masz owszem za 15k, ale jak wymienisz podstawowe rzeczy na nowe (amory, sprężyny, hamulce, do tego jakieś rozpórki, kubełek, szelki, kierownica, opony - czyli taki najbardziej podstawowy pakiet startowy, żeby trochę pojeździć po torze, a nie skończyć po kilku minutach z przegrzanymi hamulcami), to robi się 25-30k.
PS. dobry test Renówki Megane. W końcu nikt nie biega z miarką po aucie, nie płacze, że z tyłu jest rozpórka i nie przewieziesz lodówki, nie ma utysków, że zawias dobija na leżących policjantach, a w środku jest głośno. No i nie sprawdza właściwości jezdnych na drodze podmiejskiej machając kierownicą w prawo i w lewo
Ze swojej strony poprosiłbym temat kitcarów i buggy, zwłaszcza, czy można tym jeździć po torze Modlin, gdy auto nie ma rejestracji. Na rynku są naprawdę świetne buggy, niedrogie, z mocnymi silnikami, leciutkie, idealne do sportowej jazdy po torze. Tego się praktycznie nie da zarejestrować, OC jest jakieś absurdalne, bo wyceniane indywidualnie...
Dzięki stary za opinie. Budująca.
Bardziej chodziło mi o pokazanie trendów. Że kupując sc nie bardzo masz z kim się ścigać. Jeżeli nie masz z kim się ścigać to się nie rozwijasz.
Meganka to absolutna petarda. Raczej nie jestem gościem, który uczy się prospektów na pamięć i ma czujnik jakości plastiku w palcach. Jeżeli coś jest zbudowane do zapierdzielania to trzeba sprawdzić czy zapierdziela w jego naturalnym środowisku
Tylko skąd za free wziąć takie buggy?
Masz jakiś pomysł?