Dotąd korzystałem z tego co akurat dostępne.

Ale zakładając że mamy możliwość doboru rozmiaru (głównie szerokości opony) deszczowej to czy jest jakaś zasada mówiąc o tym, że deszczowe powinny być tej samej / mniejszej szerokości niż suche (zakłądając że na tych suchych się dobrze jeździ).

Powiedzmy że auto RWD , bez systemów, przód węższy o szerokości X , a tył szerszy o szerokości Y i to są opony suche i na suchym ten zestaw jest ok ( X mniejsze od Y) .

Czy dobierając deszczowe zachowujemy te same szerokości ? czy zmniejszamy obie ? ( mając na myśli mniejszą podatność na aquaplaning ? łatwość rozgrzewania się - węższa raczej szybciej się zagrzeje ale czy to są wystarczająco istotne czynniki?)

warunki deszczowe deszczowym nierowne. widac to po f1 jak czasami sie mecza. tzn po pierwsze musimy sprezycowac czy mowimy o stojacych kaluzach i plynacej rzece czy wilgotnym asfalcie.
na pewno warto miec opone o duzej srednicy bo wysoka opona ma lepsze odprowadzanie wody. czyli lepiej wziasc opone 650mm niz 600mm.
ogolnie im wezsza opona tym wyzsze predkosci przy ktorych nastapi aquaplaining.
i im wezsza opona tym szybciej ja zagrzejemy a w deszczu wcale nie tak latwo dogrzac mieszanke.
ale z drugiej strony jak asfalt wilgotny tylko to waska mozemy tez przegrzac. wiec ciezko wyrokowac.
http://www.spalacz.pl/deszczowe-porownanie...orze-w-lublinie

No na pewno deszcz deszczowi nierówny. Ale odrzucając graniczne warunki typu tylko wilgotny asfalt i zupełne potoki wody na nim , jak i wybory mieszanek czy rodzajów deszczowej opony i mając przed sobą zestaw - takich samych rozmiarowo jak jeździliśmy po suchym i zestaw węższych trochę , oba zestawy ten sam model opon.
To patrząc na oba - który lepiej założyć ?
Ja wiem - jeździć, testować, tak. Ale tu chodzi o zakup - czy kupić węższe czy szersze . No a nawet mając dwa do testów , dla amatotra to nie takie proste - akurat móc pojechać kiedy pada i jest akurat trackday i wóz sprawny itd. itp. \

W sumie w formułach chyba na takich samych szerokościach jeżdżą czy deszczowe czy suche opony ? jakby lepiej było na węższych , to chyba byłyby dopuszczone przepisami?\

(F3 i F4 tu opisane https://www.exclusiveracing.com/wp-content/...-Guide-2019.pdf )

w formulach to wszystko jest wg przepisow a nie wg predkosci. czyli jak buduje sie umowe miedzy fia a firma oponiarska to tam wszystko jest uzgodnione na wstepie czyli rozmiar szerokosc itd. pewnie rozmiar zachowany jest by nie dublowac maszyn itd. zmieniaja sie tylko mieszanki i wzor.
wiec to nie jest argument.
z testow opon uhp jasno wynika ze im weziej tym wyzsza predkosc aquaplainingu. czyli na kaluzy przy 195mm auto wypadnie z toru przy 80km/h a przy 175mm przy 90km/h. ale tylko to.
to nie znaczy ze tam gdzie nie ma wody stojacej auta na szerszej oponie nie pojedzie szybciej. mowimy tylko o sytuacji gdzie bieznik opony juz nie daje rade wyrzucic spod siebie wody.
z drugiej strony najwazniejsza jest temepratura opony.
jak nie ma wody stojacej ja zaryzykowalbym maksymalnie szeroka opone z maksymalnie miekka mieszanka.
jesli jest woda stojaca raczej p[oszedlbym w wezsza opone. im weziej tym latwiej przegrzac opone wiec dobor mieszanki tez by musial uwzgledniac ile stojacej wody a ile suchego asfaltu.
a inaczej bierz p2g bedziesz najszybszy.
http://www.spalacz.pl/na-oponach-deszczowy...tor-kielce-2014

Z tą umową z firmą oponiarską to może faktycznie. Ale też dzięki temu jest dostęp do akurat tego samego rozmiary stosunkowo tanich deszczówek co rozmiaru suchych slicków na 13" .

Tak teraz myślę, że może to ma też taki sens (ten sam rozmiar deszczowych co suchych) , że jakoś diametralnie się nie zmieniają ustawienia geometrii itp.