Witam wszystkich forumowiczów,


Jestem szczęśliwym posiadaczem Mercedesa CLA 45 AMG z 2014 roku, silnik 360 konny, przebieg 102k km.
Ostatnio po naprawie po małej przycierce mojej partnerki miałem dwie dziwne sytuacje, a mianowicie auto kręciło mi wysokie obroty, a nie przyspieszało. Zatrzymywałem się na bok, gasiłem auto, wyjąlem kluczyk i po kolejnym odpaleniu auto śmigało jak wściekłe. Czy miał ktoś podobno problem?

Dodam tylko, że skrzynia nie szarpie, nie słychać żadnych stuków, puków (jedynie podczas redukcji, ale slyszałem, że to normalne w tej skrzyni). Jedyne co to zbliższa się za 8k km wymiana oleju w skrzyni. (mógłby ktoś polecić jaki olej i ile się wlewa do skrzyni?), auto nie wyświetla żadnych błędów.


Bardzo dziękuję za pomoc!

Nie miałeś wrażenia że turbo nie działa ? też mi się tak zrobiło raz czy dwa - nie było czuć turbo - po zgaszeniu i odpaleniu wszystko wracało do normy

Miałem takie wrażenie, ale znowu mechanicy mówili, że jak turbo nie działa to nie powinien w ogóle obrotów kręcić, więc trochę zgłupiałem

Samochód wchodzi w tryb awaryjny, skoro resetuje po restarcie to pewnie jakaś pierdoła. Musisz podpiąć pod SD i sprawdzić.

Dziękuję za odpowiedź.

Cóż, więc udam się do mechanika podpiąć kompa.

Już się bałem, że to coś może być ze skrzynią...

Witam,

Również jestem szczęśliwym posiadaczem Mercedesa CLA 45 AMG z 2014 roku, silnik 360 konny, przebieg 107k km.

Chciałbym odświeżyć wątek. Czy wiadomo jaki konkretnie występował problem?
To była kwestia czujnika czy turbo? Jak tak to jakiego czujnika?

U mnie ostatnio problem ten mocno się nasilił i dosyć często przy dużych prędkościach wchodzi mi w tryb awaryjny.