Witam,
Czy od ceny ubezpieczenia uzależniona jest pojemność silnika? Im większy silnik, tym więcej płacę? Gdzie szukacie najkorzystniejszych ofert ubezpieczeń?

Niezupełnie - kiedyś stawka ubezpieczenia zależała wprost od pojemności. Teraz najwyższa stawka OC jest na pojazdy, które generują najwięcej wypłat - czyli najpopularniejsze pojemności 1,0-1,4. U mnie OC dla 0,8 to niecałe 500zł, 2.0 to niecałe 600zł, dla 3,2 to ok 700zł.

Odwrotnie...

z doświadczenia modele aut też są podzielone na "grupy ryzyka" i razem z pojemnością brane są pod uwagę kW.

Jak zmieniałem w kwitach z 2.8 200KM na 1.8T 150 czy 180KM to OC mi potaniało o czteropak

Zmiennych jest tak dużo przy wyznaczaniu kwoty ubezpieczenia, że pojemność silnika to tylko jedna z niewielkich składowych (ale najwyższy próg dla pojemności to chyba 2000ccm i powyżej).

od wieku, stażu za kierownicą, historii jazdy, typu pojazdu, pojemności, ceny pojazdu, sposobu użytkowania (sam, rodzina), zakładanego przebiegu, miejsca zamieszkania, miejsca postoju..itd itp..

Jakiś czas temu jak miałem Imprezę Wrx to przy ubezpieczeniu koleś mówił że subaru jest na drugim miejscu po bmw jeśli chodzi o ryzyko i jest prawie największa zwyżka za markę.

Dużo zależy tu też od ubezpieczyciela - każdy ma inny system.
Przykładowo dla Porsche - większość ma zwyżkę za markę - stawka ok 2 razy wyższa niż za inne auto o tej samej pojemności. W compensie z koeli tego nie ma.

Tak jak koledzy piszą w OC to głównie wiek, miejsce zamieszkania, ile lat nie miałeś szkody, marka i model, generalnie czynniki wpływające na ryzyko że spowodujesz szkodę. Liczą to mądre modele matematyczne które już dawno uwzględniają to, że pojemność niekoniecznie idzie w parze z ryzykiem. W AC dochodzi m in. wartość pojazdu, czynniki wpływające na ryzyko kradzieży, oraz ryzyko że będziesz chciał likwidować szkodę z AC (niekoniecznie ze swojej winy). A i tak ceny między ubezpieczycielami mogą się różnić dwukrotnie za umowę na takich samych warunkach więc trzeba się naszukać.

Jakbyś znalazł jakaś stronę na której można porównać ceny ubezpieczeń (o ile coś takiego istnieje) to podziel się proszę. To bardzo ciekawy temat, ubezpieczenie dotyczy wszystkich kierowców a chciałbym sobie sprawdzić, żeby płacić mniej!

tyle czasu i jeszcze nie wpadł link?
tylko nie zapomnij sie przelogować na kolejne konto z równie bogatym stażem

emilu, my wciąż czekamy

tapanizcyckami-OPOŁOWE.pl

Witaj Emilu, nie chcę na forum reklamować firmy w której się ubezpieczam, ale gdy spowodowałem wypadek i uciekłem z miejsca zdarzenia to cena mojego ubezpieczenia nie wzrosła nawet o złotówkę.

Dzięki wielkie za odpowiedzi w temacie. Nie sądziłem, ze aż tyle czynników ma wpływ na cenę ubezpieczenia. W takim razie przejdę się do ubezpieczalni w mieście i popytam co mi proponują. Mam jeszcze małe pytanie, czy wykupujecie AC? Nie wiem czy to jest opłacalne w ogóle..

Z AC trzeba uważać, bo ubezpieczyciele potrafią oszukiwać. Słyszałem o sprawie gdzie kierowca miał ledwo ponad 2 promile i ubezpieczalnia migała się jak mogła z wypłatą.

dranie

moj somsiad jezdzi już ze 30 lat i nigdy nie dal zlotowki na zlodziejskie AC.
Za zaoszczedzone w tym czasie pieniadze własnie kupił poleasingową Dacie Duster z fabrycznym LPG
I jeszcze mu zostało na tygodniowe last minute w 3 gwiazdkowym hotelu w Egipcie

To w ogóle ktoś kiedyś miał z tego jakieś plusy, skorzystał z tego? Skoro tak postępują to kasa wyrzucona w błoto :/

emil87: ja miałem prawie 5 promili i wypłacili szkodę, więc nie ma obaw!
Daj ten link do porównywarki OC/AC!

moim zdaniem po prostu jeszcze nie trafił (oczywiscie zupełnie przez przypadek) na taką stronę, więc nie może zapytać się co niej myślimy

ogólnie jak dużo pijesz za kierownicą, to kompletnie nie opłaca się ładować kasy w AC! Odpuść temat. Chyba, że nie pijesz. Ale jak nie pijesz, to znaczy, że żaden z Ciebie fachowiec . Więc jeśli zależy Ci na kwestiach wizerunkowych i tym jak Cię postrzegają, to nie bierz AC.

Jak nie pije to kabluje. W takim przypadku od AC lepsza kamerka HD i aplikacja donosicielska.

i trzeba być rudym.

Albo łysym

Tym bardziej, że dzień bez podpier**lenia kogoś na psy, to dzień stracony.

Jest jeszcze tajemnicza, niewyjaśniona tutaj kwestia NNW...

Następstw Nieprzewidzianych Wybryków?

Już chyba zlikwidowali, zastąpili to 500+