Trochę grafomania
Jeździłem Stelvio - wrażenia - auto bardzo żywe, chętne do skręcania i obracania się, prowadzi się naprawdę dobrze, duży plus za zawieszenie. Układ kierowniczy za szybki na ulicę, po chwili męczy tym, że nie uspokaja się w okolicy '0', choć ostatnio jechałem cywilym autem z jeszcze szybszym - niestety niektórzy ulegają tej modzie.
Silnik 2.0 280 KM nisko się kręci, nie ma symfonii, kulturą oddawania mocy na pewno nie dorównuje niemcom. Skrzynia gdy działa to działa bardzo dobrze, jednak miewa problemy, np. zdażyło mi się miec ok. 3 s opóźnienia w reakcji silnika i skrzyni na dodanie gazu przy wjeździe na rondo wcześniej tocząc się do niego - myślałem, że silnik zdechł, ale za chwilę pojechałem dalej.
Z fajnych rzeczy to włosi podkręcili mocno tryby jazdy i jest spora różnica w trybie dynamicznym, plus te wielkie łopatki, w porównaniu z podwoziem jest spoko.
Jeździłem różnymi macanami i stelvio dostarczyło więcej czystej radości z jazdy, ale było sporo problemów jak np. powyższe opóźnienie czy szarpnięcia skrzyni tu i tam - nie ma co ukrywać, że na codzień bedzie to denerwujące, z dnia na dzień coraz bardziej (w porsche raziły mnie różne inne rzeczy - dlaczego pedały, skrzynia i kierownica muszą chodzić tak ciężko? EOT). Wykonanie wnętrza słabe, porównanie w tej kwestii do BMW 3 nie ma sensu, bo akurat w F30 jest patologia jeśli chodzi o materiały, a do G20 to jest przepaść, no ale to o wiele nowsze auto.
Giulia to na pewno jest najbardziej sportowe auto w segmencie, trapią ją problemy z jakością - niezawodność (dobrze, PieterQ, że Ci się nie psuje, ale dane z rynku mówią co innego) no i kuleje wnętrze/infotainment. Główny minus (mówię na podostawie jazdy Stelvio i opinii w sieci, np. komentarza pod linkiem PieterQa) to że to tzw. jedynowymiarowe auto, tj. wracasz o 20 zmęczony z roboty, a ten układ kierowniczy co dawał banana na twarzy rano niestety wieczorem już Cię tylko umęczy i nie ma jak go uspokoić.
Auta najbliższe Alfom to Jagi, bardzo podobne jesli chodzi o wnetrze i silnik/skrzynie (zarówno minusy i plusy), ale bardziej stonowane - nie prowadzą się tak agresywnie, ale nadal rewelacyjnie przy wyższym komforcie, układ kierowniczy bardzo dobry i moim zdaniem lepiej dostosowany do jazdy na ulicy.
Chętnie przejechałbym się dieslem alfy, jestem ciekaw co tam wymyślili.
Wyglad każdy oceni sam, XE poprawił się po lifcie, ale Giulia to jest moim zdaniem sztos...