Panowie,

Przymierzam sie do zakupu nowego dupowozu i zwrocilem uwage na egzemplarz Volvo V40 z 2018r z silnikiem T3 (1.5T 150KM), z automatem i z przebiegiem 9 tys. km. Auto sprzedaje autoryzowany dealer w ramach Volvo Selekt, z gwarancja itp. itd. Po przejrzeniu ofert jest jeszcze kilka takich V40-stek (ten sam silnik, automat, podbna cena i przebieg) u dealerow Volvo w okolicy wiec w razie czego mialbym jakis wybor.

Auto ma zastapic Golfa i bedzie jezdzone na codzien po miescie + weekendowe dalsze wypady w 2 osoby gdzie kawalek bagaznika przydaje sie na sprzet sportowy itp. Przebiegi tak ok. 15kkm rocznie.

Nie bylem jeszcze co prawda na jezdzie probnej ale auto mi sie podoba wizualnie, gabarytowo i pod wzgledem wnetrza, wiec jesli w czasie jazdy nie bedzie mnie cos ewidentnie razilo to moglbym sie zdecydowac.

Pytania do Was:

- ma ktos, jezdzil ktos? Jakie ogolne wrazenia po dluzszej jezdzie i czy mieliscie z nimi jakies problemy?
- czy ktos wie o jakichs wrodzonych chorobach tego modelu?
- Na cos szczegolnego powinienem zwrocic uwage przy zakupie, nawet w takim swiezym egzemplarzu?
- jesli myslicie ze lepiej spojrzec na cos innego w tej klasie to na co i dlaczego?

Dzieki

U mnie w firmie jest sporo takich służbowych (tyle, że D3 automat) i akurat tymczasowo takim jeżdżę. Auto słabo wyciszone i niewyobrażalnie wręcz ciasne, poza tym bardzo fajny wóz. Wygodne fotele.

Jeździłem T3, rocznikiem 2017. To taki ładniejszy ford focus. Dynamiczne auto, skręca bardzo dobrze (jak to Ford). Brałbym focusa na max wypasie, może nawet ST w porównywalnej cenie się wychaczy.

Fajne auto, o ile pasuje Ci jego dynamika - dla mnie T3 z automatem było jednak dość powolnym samochodem. Koniecznie się przejedź, najlepiej zobacz jak przyspiesza powyżej 100-120km/h.

Dzieki za odzew!

Prawde mowiac troche ostudziliscie moj zapal niektorymi uwagami, bede musial zdecydowanie sie przejechac i sprawdzic czy te minusy jak ciasnota/halas/slaby przy szybszej jezdzie mi nie przeszkadzaja. Nie omieszkam napisac jak wrazenia.

Dzieki za rade z Foka ST - to fajne auto. Co prawda widze wstepnie ze musialbym sie pogodzic z rok starszym w tym budzecie, no i chcialem raczej automat do jazdy na codzien ale do przemyslenia.

Z tym ze samochod o ktorym tu mowa nie bedzie jedynym w domu, wiec nie musi byc szczegolnie zadziorny. To bedzie glowny dupowoz, prawdopodobnie czesto prowadzony przez zone, a jak stary golf sie sprzeda to wlasnie na jego miejsce wskoczy cos bardziej rozrywkowego.

Z alternatyw wsrod swiezych kompaktow patrzylem tez na Civica Sport 2018. 1.5T jak Volvo ale wiecej mocy i da sie nawet taniej kupic.

No i w tym samym salonie gdzie widzialem V40 stoi i kusi za ok. 10k wiecej V60 2.0T 190KM z tego samego roku, ale staram sie hamowac bo w ten sposob zawsze mozna dolozyc 'jeszcze dyszke' do lepszego i tak w nieskonczonosc. Jednak postaram sie nim tez przejechac.

Generalnie masz rację, ale akurat mając do wyboru V40 z 1.5t i V60 z 2.0t z różnicą w cenie ~10k to moim zdaniem nie ma co w ogóle mysleć o V40, szczególnie że jak pisałeś czasem będziesz potrzebował więcej miejsca.

Mam doświadczenie z T4 w automacie.

Auto kupione nowe, zakup w rodzinie.

Jeździ się tym strasznie gumowo, to nie jest sprawny, szybki samochód mimo 180 koni...
Jeśli ktoś chce tym szybciej się poruszać to nie auto dla niego. typowy emeryt.
Poza tym spalanie dość duże jak na takie auto.

Szczerze polecam jazdę próbna, najwięcej Ci to wyjaśni. Sama konstrukcja jest sprawdzona i nie słyszałem o żadnych wielkich wtopach, wadach konstrukcyjnych.
V40 zarówno jak i V60 są ciasne (subiektywnie w V60 jest mniej mniej miejsca niż w bmw 3 e91/f31, V40 to auto raczej na dwie osoby), ale mi się nimi przyjemnie jeździło i bardzo doceniałem dobrze dopracowany hydrokinetyczny automat.

W ten weekend sprobuje odbyc pare jazd probnych, a na pewno obejrze z bliska i pomacam rozne auta.

Po Waszych uwagach o miejscu w srodku zaczalem przegladac wymiary, pojemnosci bagaznikow itp. i faktycznie Volvo sa mniejsze na tle innych aut w odpowiednich klasach. Na testy na pewno zabiore jakies przykladowe graty ktore moge chciec tam zaladowac

Też trudno żeby byly czary z mleka. Jeżeli to dla Ciebie ważne, to są tez kwestie bezpieczeństwa.

Czy poziom bezpieczeństwa w V40 jest jakoś istotnie wyższy niż w focusie? Pewnie ma automatyczne hamowanie awaryjne w standardzie. A tak poza tym? Grubsze podłużnice dali czy coś? V60 to inna bajka bo płyta podłogowa to oryginalny wynalazek Volvo. Jeździłem też sporo c30 (ta sama płyta co Focus i V40) i serio, tak jak lubię markę Volvo i sam posiadam to V40 to dla mnie trochę taki zapychacz segmentu w ofercie. Szkoda im było kasy projektować od zera więc wzięli gotowca i zmienili znaczki. A C30 to patologia o której szkoda gadać. jedyny plus względem foki w tych autach to wygląd.

Jutro jazdy probne V40 T3 i Civiciem Sport 1.5T; to mi na pewno sporo rozjasni. Klasa niby ta sama, ale wydaja sie miec odmienne charaktery wiec jestem bardzo ciekaw obu.

Cześć.

Te samochody najprawdopodobniej "biorą się" z promocyjnego leasingu pracowniczego Volvo.

Pracując w salonie masz możliwość jeździć przez rok takim samochodem za śmieszną kasę.

Zaleta jest taka, że najprawdopodobniej użytkował go jeden, ogarnięty kierowca.

Tym nie mniej proponuję porównać ofertę z samochodami fabrycznie nowymi- jeśli coś jeszcze stoi na stocku. Może sie okazać, że cena za nowy będzie bardzo porównywalna.



Zwróć uwagę na skrzynię biegów- Volvo często mają okropnego laga.
Przejedź się nim gdzieś dalej- ja w tej marce nigdy nie umiem znaleźć dla siebie wygodnej pozycji za kierownicą a wychodzi to dopiero w trasie.


Ad. 1 - Jak wspominałem kumpel/handlowiec z Volvo śmigał takim ale D4. Mogę Ci wrzucić do niego kontakt tylko nie wiem na ile będzie obiektywny jako fanboj


Ad. 2 - Samochód cierpi na przewlekły geriatryzm Nie znajdziesz tam sportowego zacięcia.

Skąd w ogóle pomysł na V40?


Samochód jest tak długo nowy jak długo ma fabryczną gwarancję. Za niewielką dopłatą do przy zakupie zyskujesz spokój, łatwość przy ewentualnej odsprzedaży, wysoką wartość rezydualną. IMO Musthave.



Nie da się każdemu doradzić tak samo. Należy nakreślić sobie podstawowe założenia zakupu:
- Czego oczekujesz od samochodu
- Czym aktualnie jeździsz/ za co lubisz ten samochód/ z czego nie chcesz rezygnować przesiadając się na nowy samochód
- Co z wyposażenia MUSI być na pokładzie
- W jakich warunkach użytkujesz samochód (autostrada/trasa/miasto)
- Jak długo planujesz go użytkować
- Zakup na firmę czy na osobę fizyczną
- Sposób finansowania: gotówka/kredyt/leasing/wynajem

Przytoczona przez Ciebie Honda kosztuje ~100 000zł.

W tej kasie można kupić:
- Polo GTI DSG - samochód miejski a bardziej przestronny niż V40 Świeża konstrukcja, 2.0 TSI + DSG + Lekkie nadwozie.
- Mazda 3/6 - można jeździc kilkanaście lat bez stresu o ewentualne awarie
- BMW 118d/i (rabaty na F20 to ~30%) - samochód dla purystów - nie będzie miał w tej cenie wodotrysków ale ergonomia, wyciszenie, wyważenie, skrzynia biegów i układ kierowniczy mega na plus. Ostatni kompakt RWD.
- Octavia 2.0TSI DSG 4X4 - słabo wyciszona, przy 150kmh przestaje kleić się drogi ale za to 6.7 do setki i wielkie nadwozie
- Toyota Corolla Hybryda - do miasta git + świeża konstrukcja

kolega ma już drugą Mazde 6 (nowa, poprzednia kupiona w 2016 roku została skradziona w kwietniu ) i niestety drobnych awarii i pierdół które się posypały było dość sporo. Sam się zdziwił, bo kupował auto "na lata". Ogólnie nie ma dramatu, ale ma on trochę wrażenie używania francuskiego auta

To że kradną to chyba na plus? GAP i co lifting nowy model na podjeździe.

A tak na serio to problem kradzieży wyeliminowali właśnie tak 2016/2017 dokładając pestkę z immo.

Pod kątem napraw to mnie zaskoczyłeś..

Czy to znaczy, że na rynku nie ma już żadnych trwałych samochodów?

Update:

Coz, temat zalozylem o Volvo, ostatecznie za tydzien odbieram Honde Jednak jest zdecydowanie bardziej w moim typie, naprawde mi sie spodobala.

Dzieki jeszcze raz wszystkim za pomoc.

Szybciutki, dzieki za rozbudowana odpowiedz i propozycje alternatyw. Po przymiarkach zgadzam sie z Toba ze na Volvo jestem jeszcze za mlody. To byl taki pomysl na zasadzie "moze by tak cos innego o czym wczesniej nie myslalem" ale przejazdzka Honda dosc latwo zmienila moje zdanie.

Pozostale wymienione auta w zasadzie wszystkie poza Polo na pewnym etapie rozwazalem i z roznych powodow odrzucilem ale zgadzam sie ze to solidne propozycje w tej klasie/budzecie.

Gratuluję! Kup dobre ubezpieczenie

Dzieki Nie moge sie doczekac odbioru, na sam widok tego centralnego wydechu (prawdziwego a nie atrapy jak w wielu nowych autach!) mi sie geba smieje.

Ubezpieczenie oczywiscie bedzie jakies normalne, nie od firmy-krzaka.

kolega właśnie miał GAP-a, poleca! dzięki niemu tak naprawdę znowu kupił Mazde 6



No właśnie nie wyeliminowali. On miał tę pestkę (były zakładane dosłownie wtedy gdy on kupował Mazde) i ona faktycznie uratowała go 2 tygodnie po zakupie, gdy zostawił auto na osiedlu na chwilę (ok. 1500). Złodziej wszedł do auta ale nie ruszył nim. Sąsiadka przegoniła delikwenta. Ale w tym roku gdy po raz drugi (autentycznie, drugi raz) zostawił auto na osiedlu poza garażem, ukradli mu ją, mimo że pestka była.
PS. najciekawsze jest to, że chciałem zamontować mu jakieś urzadzenie śledzące (firmowe), ale doszliśmy do wniosku, że to też żadne zabezpieczenie. A może się okazać, że nawet ... dodatkowa szansa dla złodzieja. Po prostu GAP i już.

PS. gratuluę wyboru Hondy. Dobra, widze że Sport. Jaki kolor? Bo wersja naprawdę świetna. Moim zdaniem best car w tej klasie.

Dzieki. Czerwona, Sport. Pelna zgoda, to auto w tej wersji swietnie laczy praktycznosc daily (na przestrzen konkuruje chyba tylko z Octavia) z przyjemnoscia z jazdy, charakterem i wygladem. Do tego wnetrze zaskoczylo mnie na plus w porownaniu ze starszymi Hondami.

Kosmiczne są hamulce. Malutkie tarcze, a potrafią zatrzymać auto na dystansie krótszym niż 34 m. Spalanie mega niskie, osiągi lepsze niz podaję fabryka. Zwrotnosc i przyczepność kapitalna, lepsza niż w Focusie.tylko multimedia i system audio do poprawki. Tandetny też materiał tapicerki.