Wiem, jak taki temat wygląda, ale sprawa jest poważniejsza niż kute korby, bo te wiem gdzie kupić i jakie

Potrzebuję zrobić naklejki, które przestali produkować ponad 10 lat temu.

Na podstawie zdjęć zostały zrobione projekty w wektorach. Naklejki w wymiarze ok 5x40cm (z głowy, bo mam projekt na 2 kompie).


Teraz poszukuję technologii/wykonawcy na jakieś 100 sztuk.

Założenie jest takie, że naklejka ma być na dość grubej, przezroczystej folii a nadruk w kolorze srebrnym (metallic). 2 wersje - jasne i ciemne - są zdjęcia oryginału do wglądu.

Ponieważ są tu różni ludzie, prowadzący różne biznesy spoza branży moto, to prosiłbym o sugestie dotyczące technologii. Trwałej. Być może ktoś też będzie się chciał tego podjąć, albo wie, gdzie można to zrobić.

Z tego, co się do tej pory zorientowałem, to najlepszy będzie sitodruk, tyle, że jedyna firma w okolicy mnie olała, bo oni nie będą dla mnie zamawiać specjalnej farby, mimo, iż zadeklarowałem chęć pokrycia wszelkich kosztów materiału w 100% plus normalną płatność za usługę wg cennika.

Nie interesują mnie zwykłe folie i farby, które UV zje po pół roku.

Z góry dziękuję za wszelkie namiary.

Pracownia reklamowa - druk pełnym solwentem. Ekosolwent zje dość szybko uv.

Możesz to jeszcze zabezpieczyć laminowaniem, też przeźroczyste to wyjdzie. Choć zapewne oryginał był robiony sitodrukiem, przy takiej ilości już można się w to bawić. Ale koszty sporo większe.

w technologii cyfrowej (druk) nie wykonasz tego nigdzie bo żadna z maszyn "do naklejek" czy innych nie drukuje metalliciem.
UV nie zje naklejek wydrukowanych metodą UV ale jak wyżej + wydruk UV nie nadaje się na naklejki bo pęka (wydruk tworzy skorupkę na powierzchni).
Druk lateksem nadał by się na naklejki ale patrz pierwsza linijka.
Moim zdaniem najlepiej dobrać folię odpowiadającą oryginalnemu efektowi (miliardy folii są) i wykonać to metodą ploterową.

Ploter chyba nie bardzo - wzór jest dość skomplikowany, poza tym chciałbym dość jednorodną powierzchnię, a taka drobnica wycięta na ploterze to zejdzie po pierwszym myciu. Te kwadraciki to jest niecały 1x1mm.


https://imgur.com/YEQKIXP

To było robione sitodrukiem. Jak chcesz jak oryginał, to będą koszty.

Też mi się tak wydaje, choć nie znam się na tych technologiach.

Chcę jak oryginał, tylko niech się ktoś tego podejmie, wyceni, a nie opowiada w kółko, że "panie, to się nie opłaci", "po co to panu", "ale to drogo pana wyjdzie", "nie mamy czasu", i takie tam. XXI wiek, a ja od pół roku nie mogę znaleźć wykonawcy, który rzetelnie podejdzie do sprawy.

Nie wiem jakie jest minimum zamówieniowe, jakie to są te koszty za sztukę/całość, co jest wymogiem wykonania zlecenia, bo nikt do tej pory nie podał konkretu. Jeśli mnie przerośnie finansowo, to temat odpuszczę - podziękuję za wycenę, pokryję koszt czyjegoś czasu poświęconego na kontakt ze mną - też nie mam zamiaru robić z nikogo idioty, bo nikomu z nieba nie kapie.

Także jeśli masz jakiś sprawdzony namiar, to poproszę. Mam pliki .pdf i .ai

Odezwij się do Rafała https://www.facebook.com/kovvynia

Robi naklejki, może coś pomoże. Ze zwykłych jakie zamawiam jako dodatek do moich gratów jestem bardzo zadowolony. Naklejona półtora roku temu na samochód, ani nie wyblakła ani nie zeszła po 3 myciach na myjniach. Od słońca też nie wychodzą żadne purchle ani nie odłazi na brzegach.

Ja mam trochę naklejek od przemka z odjazdowenaklejki.pl ale generalnie z tego co mi się wydaje takich nie robi... Ale może kogoś poleci? Bo zna ludzi z branży.

Ja z poligrafii odszedłem z 8 lat temu. Moje kontakty już znacząco się uszczupliły, ale tak jak wtedy, tak i teraz - jakieś małe drukarnie tego nie ogarną. Tutaj już musisz uderzać do sporych pracowni, bo sitodruk jest dla dużych klientów z uwagi na koszty przygotowania sita.

W wawie kiedyś robiłem na Chełmżyńskiej takie rzeczy, ale tamtej firmy już jakiś czas nie ma. Spróbuj uderzyć do Manufaktury Reklamy - to moi znajomi i ogarniają zarówno duże kampanie jak i współpracują z projektantami wnętrz. Robią cuda, nie tylko druk i cięcie, ale też frezowanie 3D, grawerowanie laserowe itp. Może mają kogoś i coś poradzą.

Teraz mam wreszcie jasność. Dziękuję, pinin, za potwierdzenie, że to jednak było sito. W tym kierunku będę działał - plan jest zbliżyć się jak najbardziej do oryginału.

Będę rozsyłał spam po łykendzie, jeszcze raz dziękuję wszystkim za namiary, jak się uda zamknąć sprawę, to dam znać, żeby w razie czego ktoś w potrzebie miał sprawdzony namiar.