Jakie są wasze opinie na temat oleju Ravenol ??? warty -niewarty uwagi napiszcie swoje doświadczenia ??

Pytanie o jaki typ oleju Ci chodzi. Jeżeli o olej do skrzyń automatycznych to warsztat, któremu zlecałem wymianę w skrzyni 6hp twierdził, że nie ma różnic pomiędzy ravenolem a olejem ZF

a Hexx pisał o wtopie ravenola właśnie przy przekładniowych w LR, pienił się

Zalany swiezo do silnika n62b44 i do skrzyni 6hp wczoraj ogniem do holandii 1200 km , dzis jeszcze jezdzi

Hexx też często wpieniał innych

Może i lepiej, że zdecydowałem się na ZF w takim razie

A to nie przypadkiem Ravenol robi olej dla ZF-a.?? Chodzi mi o oleje 10w-60, 5w-50. Referencje olejów do skrzyni biegów automatów mają 31 pozycji gdzie Castrol ma tylko chyba 14. Co do wspomagania zauważyłem że po wymianie przekładni kierowniczej płyn ATF nie pieni się tak mocno jak w przypadku chociażby Elf-a.

Hexx faktycznie podawał przykład serwisu, który brał Ravenola i miał z nim kłopot. Był nawet skłonny podać namiary na ten serwis abym mógł to zweryfikować osobiście. Być może w tym konkretnym przypadku Ravenol się nie sprawdził ale ogólnie to jest bardzo polecana marka jeśli chodzi o oleje przekładniowe i mają oleje praktycznie do wszystkich aut pod wszystkie normy. Oleje silnikowe ogólnie też są bardzo dobre i mają w wielu przypadkach rewelacyjne parametry na papierze z tym, że Ravanol słynie z tego, ze lubi sobie pozmieniać skład produktu niekoniecznie informujac o tym Klientów. Potem jest bałagan bo są nowe i stare wersje i Klient kupując nie do końca ma pewność, że to dokładnie ten olej, o który mu chodzi. Ale ogólnie Ravenol to w większości wyższa półka i sam polecam wiele ich olejów przekładniowych Klientom.

W ramach testów i ciekawości przeszedłem z Castrol-a na Ravenol-a. Do compact m44 dwa starty w tym roku w Tarmac Master wlałem 10w-60 i jest efekt łał - brak grających hydro popychaczy na końcu odcinka i wyrażnie lepsze odprowadzenie ciepła motor się tak nie przegrzewa. Do wspomagania też poszedł Rav i napewno niema efektu spienienia się płynu hałasowania zaraz po wlaniu do pustego układu. Do M52b28 wlałem rav 10w-40 i efekt porannego grania hydro zniknął i jakby vanos też jakby mnie dawał o sobie znać. Niebawem zmiana oleju w skrzyni i dyfrze. No nigdy więcej Ciastrol-a.

Jest w tym coś - jeździłem dłubniętym T-jet na 300V 5w40 i przeszedłem na Ravenol RCS 5w40. Różnic dźwiękowych nie zauważyłem ale temperaturę zbija ekspresowo.