Mam pytanie do ludzi, którzy w tym siedzą. Jak sobie radzicie z łączeniem setek przewodów elektrycznych przy wymagających swapach? Ja zawsze skręcam przewody i lutuję ale z doświadczenia wiem, że takie połączenie może się od drgań przełamać (przegrzany lut którego na pierwszy rzut oka nie widać). Ponieważ wszystko dokładnie izoluję i zabezpieczam, znalezienie takiej usterki czasem zajmuje chorą wręcz ilość czasu a chciałbym tego uniknąć.
Myślałem o jakichś bardziej profesjonalnych metodach na łączenie przewodów elektrycznych. Może są jakieś profesjonalne szybkozłączki? W końcu jak mam sterownik silnika do ktorego dochodzi prawie 100 kabli i każdy z nich muszę połączyć w jakiś sposób z elektryką auta biorcy to chcę to zrobić najbardziej pewnie jak to możliwe. W googlu ciężko coś znaleźć bo kurcze wywala milion elementów złącznych do instalacji budowlanych czym jestem malo zainteresowany
Jakieś rady ?