Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Ostrzeżenie przed oszustwem
Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum > racingforum.pl > Off-topic
Stron: 1, 2
Feno
Jednemu z użytkowników forum BMW wyczyścili konto z 40k zł. Wklejam opis, żeby ostrzec.
Tom-Lee
To nie pierwszy przypadek w ostatnim czasie, za glupote sie placi.

EDIT: Tu analogiczna sytuacja: https://nizanskie.info/pl/473_na_sygnale/19..._a_10_000z.html
lovwelas
Ja w ubiegłym tygodniu dostałem SMSa o prosbe dopłaty w wysokosci 0,76zł zarówno z allegro jak i z oto moto.
Allegro zignorowałem bo nie korzystam z tego portalu, ale juz mi cos zaswitalo, pozniej jak dostałem SMS z Otomoto, wszedłem w link, ale wróciłem i wszedlem na konto otomoto aby sprawdzic czy mam jakies zaleglosci.
I dobrze ze to zrobiłem, bo byc moze tez byłbym teraz w plecy nie mało kasy.
kamilp1908
To samo ostanio, tylko był sms z otodom.
Na stronie otodom wchodzisz w FAQ i pierwsze popularne zapytanie dotyczy sms o zaległości.
error.
Uważajcie także na e-maile z sieci Play o rzekomo niezapłaconej fakturze/rachunku za telefon, który do złudzenia przypomina te wysyłane przez rzeczywistego operatora. Różnica polega na tym, że w załączniku nie jest zwykły plik w formacie pdf, tylko plik spakowany RARem.
YoGii
Również trzeba uważać na olx, na YT jest filmek jak gość opowiada historie dziewczyny która brała gadżety niby "oddam za darmo" też dostała esemesa od sprzedającego tylko na opłatę kuriera, a efekcie okazało się że buchneli jej 16tys.zł. z konta!
Wombat
przyznam szczerze że troche mnie dziwią takie akcje i historie.
każdy niezdefiniowany lub niepotwierdzony odbiorca płatności w każdym normalnym banku wymaga 2 stopnia autoryzacji - SMS, token, zdrapka lub telefon.
Wiec nawet jak tu podam publicznie login i hasło do konta to najwyżej ktoś sobie zobaczy ile tam jest ale przelewu nie wykona. Nawet nie doda nowego odbiorcy do książki odbiorców bo to też trzeba autoryzować "na drugą rękę"
A jeżeli już tak zmanipulowali formularze..itd to i tak w tym drugim kanale autoryzacji WIDZISZ jaką kwote autoryzujesz.
Feno
W wątku poszkodowany wyjaśnił, że przyszła autoryzacja SMS tyle, że nie zwrócił uwagi co dokładnie autoryzuje. A autoryzował zmianę nr telefonu na nr złodzieja... i od tego momentu złodziej mógł zmienić hasło czy dokonać przelewu bez wiedzy poszkodowanego.
Wombat
czyli ostrzeżenie nie jest przed wyłudzającym SMSem tylko przed nie byciem pierdołą.
Nie podpisuj dokumentów których nie czytasz - prawda stara jak świat.
Feno
Kevin Mitnick zawsze mówił, że najsłabszym ogniwem jest człowiek. Tak czy inaczej może komuś się zapali czerwona lampka w głowie jak dostanie podobnego SMSa.
Wombat
Obawiam sie że nie. Temat jest tłuczony od dekady co najmniej - żeby czytać, nawet to małym drukiem, nie podpisywać nie mając pewności, nie otwierać załączników - włącznie z odcinkiem Soutch Parku gdzie posiadacze Apple nie czytając zgadzali sie na przyszycie swoich ust do czyjegoś tyłka. Bo JEST TO PROBLEM.
Ale jak widać ludzie sie nie uczą. Jeszcze sie nie dziwie staruszkom z innej epoki co nie ogarniają zawiłości adresów, przekierowań i podrób a wiedze o świecie czerpią z jedynego słusznego radia z jedynym słusznym kanałem opłat smile.gif.
Ale niestety społeczeństwo sie nam cofa i coraz wiecej ludzi z wygody i rutyny daje sie łapać na takie numery. Niestety jak wszystko bedzie proste i przyjazne i załatwiane jednym klikiem palca to wydymanie kogoś tez bedzie proste i przyjazne.
Każda "nowość" zamiast budzić podejrzenia jest bezkrytycznie przyjmowana jako "nowe dobro" i ułatwienie. Skoro nigdy wczesniej nie było SMSów z opłatą z tego czy innego portalu i nagle sie pojawił to ludzie zamiast to sprawdzić klikają bez wnikania.
Tak jak w te faktury z załącznikami RAR i TAR, linki z "nagrałem cie"...itd. Ile ja już razy podnosiłem z bakupu całe setki tysięcy dokumentów zawirusowane/poszyfrowane na serwerach u klientów bo ktoś "fakture dostał".
Sam rano wrzucałem emaila z wczoraj o "kontroli skarbowej" - przecież wystarczy to przeczytać żeby sie zaśmiać - już nawet nie trzeba patrzeć na adres nadawcy czy odbiorcy. Chamski, prymitywny numer. Ale TRZEBA PRZECZYTAĆ.




maaaad
Zasadniczo masz Wombat rację, ale obecnie jesteśmy zalewani taką masą informacji, że nie jest dla mnie zaskoczeniem, że komuś nie chciało się czegoś przeczytać. Cóż, dostał nauczkę, bolesną, żal mi gościa.
Joker
CYTAT
Cóż, dostał nauczkę, bolesną, żal mi gościa.


A ja jak czytam, że kupuje M4 (jak rozumiem na handel) i jak mu gwizdnęli 40k to już nie ma na naprawę a to "na naprawę" to była pożyczka to inne różne myśli dodatkowo mi się nasuwają... rolleyes.gif
Wombat
CYTAT
Zasadniczo masz Wombat rację, ale

Zasadniczo mam racje ale zasadniczo też nie mam złudzeń.
Dziś zakończyłą się sukcesem weekendowa korespondencja w której nowy pracownik sie upierał że nie działa mu hasło do Office 365. Dwa dni kazałem mu je wpisywać (chyba z 7 znaków - wiec wyzwanie) a nie wklejać z emaila bo zaznaczając go w emailu zaznacza też spacje za ostatnim znakiem i wtedy mu nie działa.
Kiedy już sie zalogowali po dwu diach emaili i 2 telefonach dziś (konsylium tam na miejscu nad tym pracowało) i odtrąbili sukces - to jak zaczeli ściągać instalacje Office to znowu zadzwonili że hasło do office nie działa bo już je WPISYWALI nawet kilka razy i nic. Tylko tym razem windows sie pytał o hasło administratora żeby zainstalowac program. Wyraźnie było napisane o czyje hasło prosi i w jakim celu. Nie - twardo swoje robili.
Przecież takich można "kosić jak chcesz" i nawet sie wyedukować nie pozwolą bo wiedza lepiej. Ale spoko na temat bezpieczeństwa swoich zasobów IT mogą 4 godziny konferować.

Zasadniczo też nie moge narzekać bo dzięki temu mam na bilet miesięczny i bułkę smile.gif.
OMEGA
Niebezpiecznik
mroqa
joker dokladnie
kupil m4 i pozyczke na 40tys.. o losie...
QbaqBA
No tak, powinien w leasing. To dopiero jest synonim bogactwa.
Joker
CYTAT(QbaqBA @ Tue, 26 Feb 2019 - 17:26) *
No tak, powinien w leasing. To dopiero jest synonim bogactwa.



Stary weź rozwiń, bo nie rozumiem czy to ironia w naszą stronę czy właściciela M4 ?
Wombat
ale nie "kupił M4" funkiel nówka z salonu tylko ściągał rozwalonego w huraganie demola z USA - wiec USA spec, z rynku gdzie jest taniej i jeszcze do naprawy -zapewne solidnej skoro 40 koła na to planował
Może po prostu sobie realizuje to co sobie wymyślił środkami jakimi dysponuje. Czepiata się.
Joker
Nie no kurwa ja rozumiem kiedy się bierze leasing. Ale już po wklejonym tekście widać, że koleś - w moim mniemaniu - porywa się na dziwne tematy. Pofatygowałem się przeczytać temat na forum bmw-klub i to co on przyciągnął - sorry, każdy niech oceni sam.

Jeżeli gość, chce kupić sobie M4....i kupuje rozbitka za swoje ostatnie pieniądze, bo na naprawę 40k musi pożyczyć, po czym bez tych 40k (po kradzieży) - POŻYCZONYCH - zostaje bez niczego? Czy tylko ja to widzę?
kinko
W dużym skrócie, najbiedniejsi ludzie najczesciej kupują sobie najdroższe rzeczy, najbardziej im tego potrzeba i najbardziej im to imponuje, tak już jest niestety wink.gif
[Yossarian]
CYTAT(Joker @ Tue, 26 Feb 2019 - 21:56) *
Nie no kurwa ja rozumiem kiedy się bierze leasing. Ale już po wklejonym tekście widać, że koleś - w moim mniemaniu - porywa się na dziwne tematy. Pofatygowałem się przeczytać temat na forum bmw-klub i to co on przyciągnął - sorry, każdy niech oceni sam.

Jeżeli gość, chce kupić sobie M4....i kupuje rozbitka za swoje ostatnie pieniądze, bo na naprawę 40k musi pożyczyć, po czym bez tych 40k (po kradzieży) - POŻYCZONYCH - zostaje bez niczego? Czy tylko ja to widzę?


Nie tylko Ty, też mnie to uderzyło jak zerknąłem na temat. Oszustwo jedno, przykra sprawa. Ale pomysł na żeby sciągać poobijany premium wóz z USA, i to jeszcze tak drogi w utrzymaniu jak M4, po to by go naprawiać za pożyczone 40k jakoś nie imponuje rozsądkiem tongue.gif.
Albert
CYTAT(Wombat @ Mon, 25 Feb 2019 - 14:44) *
przyznam szczerze że troche mnie dziwią takie akcje i historie.
każdy niezdefiniowany lub niepotwierdzony odbiorca płatności w każdym normalnym banku wymaga 2 stopnia autoryzacji - SMS, token, zdrapka lub telefon.
Wiec nawet jak tu podam publicznie login i hasło do konta to najwyżej ktoś sobie zobaczy ile tam jest ale przelewu nie wykona. Nawet nie doda nowego odbiorcy do książki odbiorców bo to też trzeba autoryzować "na drugą rękę"


a jednak można ... poczytaj

https://niebezpiecznik.pl/post/duplikat-kar...nk-mbank-bzwbk/
Wombat
tylko to jest jakby troche inny rodzaj i kaliber przekrętu - tutaj na konkretnego gościa sie zasadzono, podrobiono dokumenty, opracowano "patent" na konkretnego człowieka z konkretnym systemem zabezpieczeń (wystarczy że by miał token lub karte z podpisem czy dzielone hasło - częśc stała z pamięci i druga połowa z SMS) i już by kradzież telefonu nic nie dała.. itd a nie wykorzystano jego gapiostwo lub wygodnictwo jak w tych wcześniejszych.
Bo to że angażując odpowiednie środki obejść można wiekszość systemów konkretnego człowieka - klonuje sie karty, IMEI, adresy MAC, dowody osobiste, tożsamości, można obejść płatności zbliżeniowe, wygenerować przypadkiem istniejący numer karty kredytowej, "apki" do płatności elektronicznych są dziurawe jak sito..itd - i że można to wykorzystać..to żadna tajemnica . Ale to jest już atak w konkretny cel, poprzedzone to jest wywiadem (wiedzą) na jego temat - i najczęściej ten cel nie przykłada do tego ręki.

Albert
Nie znam żadnego banku w pl który umożliwia autoryzacje hasłem dzielonym.

Obecnie mało który bank ma tokeny. Większość sie z tego wycofała.

jedno rozwiązanie jakie przychodzi mi do głowy aby się przed tym zabezpieczyć to aplikacja na telefon sparowana z konkretną słuchawką i ona autoryzujące przelewy. Mbank cos takiego ma
yotomeczek
CYTAT(Albert @ Wed, 27 Feb 2019 - 07:38) *
Nie znam żadnego banku w pl który umożliwia autoryzacje hasłem dzielonym.

Obecnie mało który bank ma tokeny. Większość sie z tego wycofała.

jedno rozwiązanie jakie przychodzi mi do głowy aby się przed tym zabezpieczyć to aplikacja na telefon sparowana z konkretną słuchawką i ona autoryzujące przelewy. Mbank cos takiego ma



ING nigdy nie żąda pełnego hasła a jedynie "losowo" wybrane znaki (np 6 z 13 czy jakoś tak)
kamilp1908
Bzwbk (santander) tez ma hasło maskowane do logowania oraz aplikacja tylko dziala na autoryzowanym telefonie.
Maciek1234
CYTAT([Yossarian] @ Wed, 27 Feb 2019 - 00:24) *

Nie tylko Ty, też mnie to uderzyło jak zerknąłem na temat. Oszustwo jedno, przykra sprawa. Ale pomysł na żeby sciągać poobijany premium wóz z USA, i to jeszcze tak drogi w utrzymaniu jak M4, po to by go naprawiać za pożyczone 40k jakoś nie imponuje rozsądkiem tongue.gif.

wrzuć link do tematu, chętne poczytam.

Sam pomysł na kupno M4 z USA i wyklepanie go z pożyczonych pieniędzy nie jest jakiś niezwykły. Pożyczki na rozkręcenie interesu nie są czymś niezwykłym. Kupujesz szrota za 115 tysięcy
https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-m4-coupe-...html#3401381158

naprawiasz za 40k, a potem sprzedajesz za 200k
https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-m4-drivel...html#736467c54e

jesteś do przodu jakieś 45 tysięcy, co pokryje koszty odsetek.
Jeśli masz układy lakiernikami i elektronikami, to jest to bardzo dobry pieniądz.
Bio
CYTAT(Maciek1234 @ Wed, 27 Feb 2019 - 08:38) *
wrzuć link do tematu, chętne poczytam.

https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php...92&t=352196 trzeba mieć konto

Ale dla ciekawych samochód był w takim stanie:
https://imgur.com/a/FhMzYC3

Tom-Lee
Za 40 kola to dwa by takie wyklepał. tongue.gif
Wombat
CYTAT
ING nigdy nie żąda pełnego hasła a jedynie "losowo" wybrane znaki (np 6 z 13 czy jakoś tak)


co nie jest problemem bo oszust siedzący online przy swojej podrabianej stronie szybciutko zażąda od ciebie tych samych znaków i sie zaloguje.
Ale ING (i chyba PKO biznes, Tokyo bank) dla biznesu używa tej paczki Comarch (no i w sumie wszystko co jej używa tak ma) i np kart z podpisem elektronicznym + pin. Tutaj by trzeba znać znaki loginu, kod pin i jeszcze ukraść karte z podpisem.
A jeszcze niektóre banki dla każdego konta (loginu) pozwalają pobrać i zainstalować komponent do podpisu 1 RAZ - czyli system konkretnego komputera staje się częścią ścieżki autoryzacji i w razie awarii jest problem (i oszust by miał taki sam problem).
Tylko znowu - banki chcą być "przystępne", konkurencyjne w łatwości obsługi. Sebix i Grażyna musza miec łatwo 500+ wydawać. najlepiej kciukiem smile.gif .
No i tu jest standardowy "suwak" gdzie z jednej strony jest wygodnie a z drugiej jest bezpiecznie i trzeba się gdzieś pomiędzy tymi skrajnościami odnaleźć.

Ostatnio był u mnie znajomy i sie przy okazji wyżalił bo on ma całą bankowość "w komórce" i ostatnio mu coś znikło z konta i w tej "apce" bankowej tego nie widzi. To mu poradziłem żeby sie zalogował przez stronę www bo tam informacja na ogół jest pełniejsza. Sie okazało że nie może bo sobie ten kanał na własne życzenie odłączył bo kiedyś coś nabadziewił z hasłem, to sie zablokowało profilaktycznie i już mu sie nie chciało odkręcać i odłączył na stałe.
Ludzie sami sobie to robią.
Skyline
CYTAT(Joker @ Tue, 26 Feb 2019 - 21:56) *
Nie no kurwa ja rozumiem kiedy się bierze leasing. Ale już po wklejonym tekście widać, że koleś - w moim mniemaniu - porywa się na dziwne tematy. Pofatygowałem się przeczytać temat na forum bmw-klub i to co on przyciągnął - sorry, każdy niech oceni sam.

Jeżeli gość, chce kupić sobie M4....i kupuje rozbitka za swoje ostatnie pieniądze, bo na naprawę 40k musi pożyczyć, po czym bez tych 40k (po kradzieży) - POŻYCZONYCH - zostaje bez niczego? Czy tylko ja to widzę?



Przecież tak wygląda 80% aut w Polsce i takich "pasjonatów mamy... na piec w domu nie będzie miał, na owoce i warzywa, za prąd płaci dopiero jak odetną... ale auto musi byc...

Śledzę tam ten temat od początku i porażka, zastanawiałem się w jakim celu on powstał, głupotą się chwalić (?) nawet udzieliłem się tam, ale posty zostały pokasowane, ktos gwiazda chcial zostac, mnie zycie nauczyło jednego masz, stac cie, to sie nie wychylaj, a tu jest dokładnie jak ktos zauwazyl, ten co nie ma najwiecej ma do powiedzenia i pokazania...

PS: swoja droga mysle, ze z ta kradzieza to moze byc sciema, bo nie bedzie na naprawy i zaraz sie skonczy gwiazdorzenie.

Maciek1234
CYTAT(Bio @ Wed, 27 Feb 2019 - 10:33) *
https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php...92&t=352196 trzeba mieć konto

Ale dla ciekawych samochód był w takim stanie:
https://imgur.com/a/FhMzYC3


ok, dzięki. Niezłe ulepy wciąż ciągną do kraju.
16vg60
Arthur Tussik nie takie wyprowadza,lewą reka by go wyklepal laugh.gif laugh.gif
Damzzii
Bez dramatu, poszycia zewnętrzne, producenci przewidują naprawę takich aut, jak ktoś zrobi to porządnie ten samochód nie będzie gorszy od dziewiczego. Ulep jak dla mnie to wstawianie ćwiartek w garażu na oko, wyciąganie i szpachlowanie podłużnic, stosowanie oporników zamiast poduszek itd. To jest tylko blacha, renowacje zabytkowych aut też są przeprowadzane panel po panelu, cięte/spawane i jakoś nikt nie krzyczy że to ulep.

Co do brania tego w kredo, jak to miało być auto dla siebie to głupota na maxa (czyli ogólny standard) a jak pod sprzedaż i finalnie wyjdzie na plus to luz.
16vg60
Poszycia tak,ale.ten dach juz lekkim dramatem zalatuje bo słupki posciagalo do wew.,ale pewnie ze sie da ...

Joker
CYTAT(Maciek1234 @ Wed, 27 Feb 2019 - 08:38) *
wrzuć link do tematu, chętne poczytam.

Sam pomysł na kupno M4 z USA i wyklepanie go z pożyczonych pieniędzy nie jest jakiś niezwykły. Pożyczki na rozkręcenie interesu nie są czymś niezwykłym. Kupujesz szrota za 115 tysięcy
https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-m4-coupe-...html#3401381158

naprawiasz za 40k, a potem sprzedajesz za 200k
https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-m4-drivel...html#736467c54e

jesteś do przodu jakieś 45 tysięcy, co pokryje koszty odsetek.
Jeśli masz układy lakiernikami i elektronikami, to jest to bardzo dobry pieniądz.


Maciek, tam akurat gość przyciągnął to dla siebie.

@Tom-Lee - wyklepać? smile.gif lampy i części to 40k lekko wink.gif

Do tego tekst właściciela i innych klaszczących - że wszystko zostanie wymienione bo ma być jak z fabryki..... rolleyes.gif gość kupił całe poszycie boczne lewe, całe poszycie boczne prawe i do wymiany dach....i to będzie jak z fabryki....

Ehh...sami ściągaliśmy parę aut z USA....zdarzało się wymieniane i poszycie, czasem jakiś element karoserii (np. kawałek fartucha) - jak zrobione dobrze to jeździ. Cena wychodzi niższa, ale i przy odsprzedaży mniej. A takie M4 to w moim mniemaniu mega wtopa już na starcie. Co z tego, że taniej...
Tom-Lee
Wiem Joker, to byla ironia z mojej strony. W zyciu takiego strucla bym nie kupil ani nie chcial czyms takim jezdzic. Ale jak chlopaki tutaj napisali, lepsze to i tak niz spawany z kilku cwiartek.

Moja szanowna Ciotka ostatnio przywalila Citroenem C4 ponad 10letnim i za same kurtyny to powiedzieli kilkanascie kola w ASO.

Jednak w tym BMW beda oporniki grane, masa mniejsza, lepsze osiagi. Ale bedzie jak fabryka.
Misior
Pytanie za ile chłop to kupił? Może wyszło go po 3zł/kg i nawet jakby wszystko wymienił to będzie do przodu. Pomijając fakt, że dalej to będzie gniot.
Ale temat chyba nie o tym.
Wombat
ale sobie zafundował powiew luksusu i widocznie takie poczucie mu wystarczy. Przecież nie bedzie jeździł z kartką że to wyprostowana puszka po cocacoli wiec efekt "łał" będzie.
Maciek1234
CYTAT(Damzzii @ Wed, 27 Feb 2019 - 14:26) *
Bez dramatu, poszycia zewnętrzne, producenci przewidują naprawę takich aut, jak ktoś zrobi to porządnie ten samochód nie będzie gorszy od dziewiczego.
nie no, jasne. Jeśli nikt w tym samochodzie nie zginął, to ja nawet bym zakreślił: BEZWYPADKOWY - TAK.

CYTAT(Joker @ Wed, 27 Feb 2019 - 14:36) *
Maciek, tam akurat gość przyciągnął to dla siebie.
odważny jest biggrin.gif
Blaid
CYTAT(Misior @ Wed, 27 Feb 2019 - 14:12) *
Pytanie za ile chłop to kupił?


Internet mówi, że tyle


czyli jakieś 65k zł. Ale nie znam właściciela, nie wiem czy to prawda. Jego sprawa co kupuje i za ile.

Rozumiem jednak, że dla człowieka który już parę aut poskładał i czuje się w tym pewnie, wizja dwuletniego M4 za stówkę jest mocno kusząca, bo za te pieniądze ciężko kupić 435, ba, na 430 w m pakiecie może braknąć.

Sytuacji z tematu współczuję,
xen
tak na szybko:

do ceny zakupu dochodzą jeszcze opłaty aukcyjne, transport do portu + kontener do PL
przyjmijmy, że koszt samochodu w porcie w DE to 20k USD
cło (10%) 2k USD
VAT (19%) od 22k USD = 4,2k USD

w PL auto kosztuje nas 26k USD, przy kursie 3,7 za USD to jest 96k PLN.

zostaje kwestia akcyzy - 18,6% od wartości zaakceptowanej przez UC (więc pewnie rzeczoznawca itp.) tu już w zależności od szczęścia, ale trudno oczekiwać, że podstawa do akcyzy będzie mniejsza niż przynajmniej realny koszt w PL (często niestety jest więcej). Zakładając 20k na akcyzę, to auto w PL kosztuje nas ok 115-120k PLN (nie wliczyłem transportu z DE do PL, być może jakiś pomniejszych opłat).

Jeżeli naprawa miała wynieść 40k, to gotowe auto to będzie ze 155-160k. w cenie ok. 200k jest już kilka ofert M4 w PL (oczywiście nie wiadomo, jakiej jakości są to auta).
Szans na M4 za "stówkę" raczej nie ma. A jak pojawią się jakieś problemy przy naprawie (zawsze są), to i ten margines wynikający z niższej ceny zmaleje i zbliżymy się do kosztu zakupu samochodu w PL. A czy za rok, dwa auto z taką historią da się sprzedać za 150k? Trudno powiedzieć, obecnie niewiele mniej cenią się E92. Więc może kolega pojeździ dwa lata M4 i jeszcze sprzeda prawie w tej samej kasie.
Joker
Dokładnie jak kolega wyżej napisał. Do ceny zakupu średnio jak się nawet kombinuje to przy pojemności 3.0 mamy +60% na gotowo w PL. Auto z naprawą to 160-190k zależy jak zrobi. To nie jest żaden super deal (ta M4) ani dla siebie, ani na sprzedaż (każdy teraz za 50 PLN ma zdjęcia carfax).
Maciek1234
CYTAT(xen @ Wed, 27 Feb 2019 - 17:56) *
tak na szybko:

do ceny zakupu dochodzą jeszcze opłaty aukcyjne, transport do portu + kontener do PL
przyjmijmy, że koszt samochodu w porcie w DE to 20k USD
cło (10%) 2k USD
VAT (19%) od 22k USD = 4,2k USD

w PL auto kosztuje nas 26k USD, przy kursie 3,7 za USD to jest 96k PLN.

zostaje kwestia akcyzy - 18,6% od wartości zaakceptowanej przez UC (więc pewnie rzeczoznawca itp.) tu już w zależności od szczęścia, ale trudno oczekiwać, że podstawa do akcyzy będzie mniejsza niż przynajmniej realny koszt w PL (często niestety jest więcej). Zakładając 20k na akcyzę, to auto w PL kosztuje nas ok 115-120k PLN (nie wliczyłem transportu z DE do PL, być może jakiś pomniejszych opłat).

Jeżeli naprawa miała wynieść 40k, to gotowe auto to będzie ze 155-160k. w cenie ok. 200k jest już kilka ofert M4 w PL (oczywiście nie wiadomo, jakiej jakości są to auta).
za 200k kupujesz właśnie takiego wyklepanego ulepa ze Stanów.

Bezwypadek od 1-szego właściciela z fakturą VAT, udokumentowaną historią, gwarancją producenta/dilera, z przelotem 20kkm potrafi kosztować 300 tysięcy złotych. Także to 200k za wyklepańca to cena atrakcyjna i parę osób może się skusić.
Joker
Brawo.
simon.pg
Każdy zarządza swoim czasem i pieniędzmi jak potrafi lub jak go w domu nauczono. To, że chcemy zabłysnąć przed znajomymi, sąsiadami jest ogólnie znane jednakże bardziej by zabłysnął nie mając kredytu na mieszkanie i trzymając pod kocem wylizane 635csi lub 850 skoro jest fanem bmw. Jeśli ktoś myśli, że kupi szybkie auto i będzie bogiem to się myli. Na szybkiego znajdzie się szybszy na fajnego fajniejszy.

Prawdą jest, że im więcej się ma, tym bardziej Ci z głową na karku się bunkrują bo to gwarantuje spokój.

W rzeczonym przypadku zdarzył się człowiekowi wypadek jakich wiele. Nie jest mi przykro. Bardziej było mi w przypadku kobiety co za "oddam za darmo" wyskoczyła z ostatnich 16kzł.

Zawsze może sprzedać dawcę części i powalczyć o wyjście na zero.


Frolik
CYTAT(Wombat @ Wed, 27 Feb 2019 - 09:55) *
co nie jest problemem bo oszust siedzący online przy swojej podrabianej stronie szybciutko zażąda od ciebie tych samych znaków i sie zaloguje.
Ale ING (i chyba PKO biznes, Tokyo bank) dla biznesu używa tej paczki Comarch (no i w sumie wszystko co jej używa tak ma) i np kart z podpisem elektronicznym + pin. Tutaj by trzeba znać znaki loginu, kod pin i jeszcze ukraść karte z podpisem.
A jeszcze niektóre banki dla każdego konta (loginu) pozwalają pobrać i zainstalować komponent do podpisu 1 RAZ - czyli system konkretnego komputera staje się częścią ścieżki autoryzacji i w razie awarii jest problem (i oszust by miał taki sam problem).
Tylko znowu - banki chcą być "przystępne", konkurencyjne w łatwości obsługi. Sebix i Grażyna musza miec łatwo 500+ wydawać. najlepiej kciukiem smile.gif .
No i tu jest standardowy "suwak" gdzie z jednej strony jest wygodnie a z drugiej jest bezpiecznie i trzeba się gdzieś pomiędzy tymi skrajnościami odnaleźć.

Ostatnio był u mnie znajomy i sie przy okazji wyżalił bo on ma całą bankowość "w komórce" i ostatnio mu coś znikło z konta i w tej "apce" bankowej tego nie widzi. To mu poradziłem żeby sie zalogował przez stronę www bo tam informacja na ogół jest pełniejsza. Sie okazało że nie może bo sobie ten kanał na własne życzenie odłączył bo kiedyś coś nabadziewił z hasłem, to sie zablokowało profilaktycznie i już mu sie nie chciało odkręcać i odłączył na stałe.
Ludzie sami sobie to robią.


Wombat, widze ze dobrze ogarniasz temat, który bank jest Twoim zdaniem najlepiej zabezpieczony, jak chodzi o konta elektrocznie?

No i z kontami internetowymi, w kwestii bezpieczeństwa, to polecam coś, co wydawałoby mi się oczywiste (a jak widać nie jest): dzielenie środków na konta w różnych bankach.
Na koncie na które wchodzisz przez net czy z komórki trzymać tylko bieżące kwoty "na waciki" itp... a jakies większe srodki (jak ktoś ma) - w tradycyjnym koncie w tradycyjnym banku - be dostępu internetowego do konta. Tak robię i sobie chwalę.
Absurdem dla mnie jest trzymać np. 50 tys zł czy więcej na koncie, na które wchodzę z domowego komputera czy przez telefon....
Bio
CYTAT(Frolik @ Mon, 04 Mar 2019 - 07:28) *
Wombat, widze ze dobrze ogarniasz temat, który bank jest Twoim zdaniem najlepiej zabezpieczony, jak chodzi o konta elektrocznie?

Pozwolę sobie odpowiedzieć. Praktycznie najsłabszym ogniwem każdego banku jest... użytkownik. Klikanie w dziwne linki, instalowanie czegokolwiek, brak minimalnego instynktu powoduje, że najlpesze nawet zabezpieczenia ulegają. Nawet moja mocno "nie-techniczna" matka wie, skąd może się spodziewać faktur/opłat. Jak ma wątpliwości - kontaktuje się ze mną, albo z informatykiem w pracy.

CYTAT(Frolik @ Mon, 04 Mar 2019 - 07:28) *
No i z kontami internetowymi, w kwestii bezpieczeństwa, to polecam coś, co wydawałoby mi się oczywiste (a jak widać nie jest): dzielenie środków na konta w różnych bankach.
Na koncie na które wchodzisz przez net czy z komórki trzymać tylko bieżące kwoty "na waciki" itp... a jakies większe srodki (jak ktoś ma) - w tradycyjnym koncie w tradycyjnym banku - be dostępu internetowego do konta. Tak robię i sobie chwalę.
Absurdem dla mnie jest trzymać np. 50 tys zł czy więcej na koncie, na które wchodzę z domowego komputera czy przez telefon....

A to bardzo dobry pomysł.
WLD_Wlodi
CYTAT
No i z kontami internetowymi, w kwestii bezpieczeństwa, to polecam coś, co wydawałoby mi się oczywiste (a jak widać nie jest): dzielenie środków na konta w różnych bankach.
Na koncie na które wchodzisz przez net czy z komórki trzymać tylko bieżące kwoty "na waciki" itp... a jakies większe srodki (jak ktoś ma) - w tradycyjnym koncie w tradycyjnym banku - be dostępu internetowego do konta. Tak robię i sobie chwalę.
Absurdem dla mnie jest trzymać np. 50 tys zł czy więcej na koncie, na które wchodzę z domowego komputera czy przez telefon....

Mam takie samo zdanie. Każde zabezpieczenie da się złamać. Jeżeli ktoś trzyma np bańkę na koncie, na które loguje się z różnych dziwnych miejsc, to życzę powodzenia.

Moim zdaniem najlepiej mieć kilka kont i do kont których nie używamy na codzień podpiąć nieużywane numery telefonów wraz z prostymi telefonami (typu 3310) do odbierania tokenów sms. Dodatkowo na kontach które używamy na codzień (i są najbardziej podatne na jakikolwiek atak) ustawić niskie limity dzienne przelewów.

Ściągnięcie lewej apki ze sklepu google na androida czy też odwiedzenie dziwnej strony może spowodować to, że wszystkie informacje z naszego telefonu będą wychodzić do osoby trzeciej.




To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.