Witam.
Mam pytanie, czy uszczelniacz wtryskiwacza PB, ten od str głowicy musi ciasno wchodzić w gniazdo? Czy wystarczy że docisnie go listwa wtryskowa?
Wygląda na to że moje wtryski oem maja uszczelniacz 17.3mm, a posiadam wtryski z uszczelniaczem 16mm, Zamontowanie ich na 16mm spowoduje nieszczelność w silniku turbo?

No i kolejne pytanie, czy mogę zastosować uszczelniacz klasyczny tj taki bez wypustu wewnatrz, zamiennie z uszczelniaczem posiadającym wypust ?
Foto poniżej.
Czyli czy zamontowanie uszczelniacza przeznaczonego do takiej końcówki wtrysku -zielonego, zapewni szczelność we wtrysku żółtym ? Czy lepiej w żółtym wtryskiwaczy kupić oem uszczelniacz po mimo mniejszej średnicy?

Będzie nieszczelość, oringi zawsze mają wchodzić ciasno i na smarze/oleju się to wciska delikatnie. Każdy montaż wtryskiwaczy powinien się w doładowanych motorach odbywać na nowych oringach (1,50zł sztuka z vitonu to nie majątek), po każdym montażu wtryskiwaczy warto sprawdzić korekty paliwowe/odczyt z map sensora kolektora ssącego oraz szczelność czy benzyna nie ucieka spod górnych oringów.

Możesz założyć inny oring albo dobrać potrzebny z vitonu.

Chyba nie do końca jasno się wyraziłem. Chodzi mi o uszczelniacz montowany przy końcówce wtryskiwacza, ten co wchodzi w głowicę. A nie ten co idzie do listwy wtryskowej.


oem wygląda tak i ma średnicę 17.3mm


A ten z wtryskiwacza żółtego tak i ma średnicę 16mm



Pytanie, czy da się je stosować zamiennie? Bo średnica wewnętrzna jest taka sama, ale jak widać na foto z poprzedniego posta, jeden wtryskiwacz ma rowek w którym oryginalny uszczelniacz się "blokuje", więc pytanie, czy ten rowek nie spowoduje nieszczelności w przypadku zastosowania uszczelniacza z "gładkiej" wersji ?

Pomijając już, czy on wchodzi w głowicę, czy nie, to tak jak Mis Ci napisał - musi wejść ciasno.

A da się je stosować zamiennie po mimo innej budowy wtryskiwacza? Bo średnice wewnętrzne sa takie same. Jeśli tak, to po mimo braku wypustu wewnatrz, mógłbym założyć oem z mitsu do żółtych wtrysków, wtedy napewno wejdzie ciasno.

Ciasno. Bo bedzie nieszczelne.

To fakt.
średnica zewnętrzna uszczelniacza o-ringu musi być taka sama.
średnica zewnętrzna uszczelniacza o-ringu musi być taka sama.

BTW: Przy odrobinie ostrożności możesz po prostu sprawdzić, czy jest szczelnie po montażu...

No ok, ja to rozumiem, ale czy nie będzie nieszczelności na powierzchni styku wtryskiwacza z uszczelniaczem, w przypadku w którym zastosuję gumki od gładkiego wtrysku do tego z rowkiem? Bo jeśli można tak robić to szczelność będzie gwarantowana skoro założę uszczelniacz OEM.
Z tym sprawdzeniem szczelności może być lekki problem, gdyż prawdopodobnie auto na nich nie odpali.
Chodzi o to żeby na strojeniu nie okazało się że wtryski są nieszczelne...

Ale kombinujesz.
Może będzie, może nie będzie.

Na pewno nie będzie jeżeli:
Kupisz nowe o-ringi o średnicy zewnętrznej = średnicy o-ringu z ori wtryskiwacza oraz wewnętrznej = średnicy wtryskiwacza.
Ja bym przymierzył o-ring i jak wchodzi ciasno (na czuja) zrobiłbym test. Ale to nie jest szczególnie inżynierskie podejście.

i pozar gotowy.