Witam wszystkich. Auto Lancer Evo X 2014r , przebieg ok 30tys km . Program robiony w znanej firmie 412km i 580nm . Auto przejechało na takim sofcie ok 1000km

Wydech AMS , dolot AMS cały , pompa paliwa nowa DV , przekaźnik pompy nowy , ic AMS , swiece nowe itp

Dzień przed wybuchem wywaliło wypadanie zapłonu na 4 cyl ( tak wiem , już wtedy nie powinno auto jeździć bo nie chodził juz tak równo jak wczesniej ) ale myslalem ze to wina paliwa z Lukoila . Na drugi dzień zalana Verva 98 i wywaliło korbę na 3 biegu - oczywiście załadowane boostu z dołu i wybuchło przy małej prędkości.

Teraz kilka pytań:
1 czy winna jest świeca? Założone NGK DILKR8B E6 . Po wyjęciu jej z głowicy okazało się że porcelanka wisi na samym dole , początkowo myślalem ze to tłok który mogl uderzyc w glowice ale chyba nie dotknal świecy. Od znajomego któremu też wywaliło motor podobno przez taki sam przypadek , polecono mi świece ILKRe6 które podobno są ciut krótsze? Temat opadających porcelanek ponoć to częste zjawisko w mocnych Evo.

2 Nie padły śruby które ponoć są słabe , złamało korbe na środku. Tlok odbił się na głowicy i popękał na brzegach. Przy wystrzale jest to możliwe zeby uderzył w głowice?

3 Czy jazda na tym samym sofcie ale na dobrym paliwie , nie ładowanie max boostu poniżej 3.5k rpm da szanse na dalszą jazdę? Nie chcialbym robić remapu bo obecnie auto pięknie chodzi , równo itp. Jazda w górnej partii obrotów nie powinna zabić seryjnego słupka? Włożyłem znowu silnik o małym przebiegu , ale niestety seryjny

4 Czy taki wał po korbie ma szanse przezycia? Panewki w wygladaja dobrze. Urwana korba na wale bardzo ładnie obracała sie dookoła niego. Dawac go na sprawdzenie czy od razu wyrzucić?

5 Co mogło jeszcze spowodować uwalenie motoru? wtryski? Auto bardzo świeże wiec chyba nie powinny się zapchać . Paliwa było pod dostatkiem . Zacinający się WG? Przeładowanie turbo? Czy po prostu sporo momentu od samego dołu?

6 czy mozna jezdzic na takim sofcie w normalnej trasie z predkoscia 100-120 na paliwie 95? Zero upalania , tylko spokojna jazda.

7 Czy po prostu miałem pecha z tą swieca i przez wypadanie zapłonu uwaliła się korba?

To moje pierwsze kolano na wierzchu , także chciałbym poznać przyczynę ( tak wiem , za dużo koksu ale... ) zeby drugi raz nie zabić motoru. Pozdrawiam

Swieca i porcelanka która lata góra-dół




głowica na cylindrze na którym był wybuch. Ranty zaworów lekko dostały i tłok odznaczył się na brzegach głowicy


tłok



tłok na sprawnym cylindrze. Nie wygląda troche dziwnie - te kolory na nim?

Slabe foty bardzo. Jak wyglada tuleja cyl na ktorym poszla korba ? tlok pracuje w niej ok ? Nie za bardzo wiem co chciales pokazac przez te zdjecie tloka, czy jest on upalony ? Sladow stuku nigdzie nie widac.

Moze i by mozna bylo jezdzic na pb95 nie obciazajac silnika. Tylko po co ? Nie warto

Co dziwne wszystkie tuleje maja mini rysy z przodu i z tylu silnika . Tłok w którym była destrukcja na razie stoi . Jak uda mi się go wybić to dam znać

Czyli tak jak pisałem musiał stanąć w cylindrze i dlatego urwało korbe. Jak wyglada tuleja na tym cyl i tłok? Nie ma śladów przypalenia?

W Evo x, które kiedyś kupiłem był podobny problem. Program ze znanej śląskiej firmy parametry podobne do Twoich, seryjną korba, niedokładnie rozgrzany silnik i bum. Tłok też był zakleszczony i korba rozerwana. Wg mnie seria korby nie ogarniają tyle Nm szczególnie kiedy nie są dobrze nagrzane.

Za dużo Nm jak na seryjna korbę. Tak na oko o 100.