Witam. Przymierzam się do zakupu auta w granicach +/-50tys.zł z napędem RWD lub AWD auto ma mieć potencjał i dobry sprint 0-100 rozważam poniższe opcje.
BMW:
- e92 335 benzyna/diesel
- e60 535 jak wyżej lub 550i piękny dźwięk V8
- f30 Jaki silnik jest warty uwagi w tym modelu ?
Audi:
A4 b8 lub A5 2.0tfsi, 3.0tfsi lub 3.0tdi
Rozważam tez Forda Mustanga po 2010r.
Czekam na wasze propozycje co by było dobrym wyborem.

Dobrym wyborem będzie lektura forum.

I oczywiście zakup E36

Sory, nie znalazłem nigdzie porównania tych aut co wymieniłem. Trafiają się pojedyncze wątki na temat tych wersji ale nie ma porownania co by było korzystniejsze z tych opcji co podałem.

W jakiej walucie jest to 50k, bo w złotówkach to połowa aut się nie mieści. Jak nie każde...

Jak ja nie lubię takich gówno-tematów.. rozrzut samochodów jak stąd do Boston w stanie Massachusetts, budżet lekko oderwany od realiów ale co najgorsze zero sprecyzowanych kryteriów wyboru/oczekiwań/potrzeb/budżetu rocznego/warunków użytkowania.

Allegro---->Sortuj-----> cena: od najniższej. I coś się znajdzie, żeby nie było nie zaglądam nikomu do portfela, ale bądźmy realistami...

Właśnie będąc realistami każdy wie, że te auta to się zaczynają od 65-70k za normalną sztukę.

E90 330i przed liftem dorwiesz ładną sztukę w tym budżecie i zostanie jeszcze na serwis po zakupie, jakieś opony itp. Swoich typów nie dostaniesz ani w budżecie 50k, ani w trochę wyższym. Musiałbyś go zwiększyć o połowę, żeby przebierać w ładnych sztukach.

Ale on ma właśnie 328i E90 N52

Aha, nie wiedziałem. W takim razie sens zmiany żaden

Potencjał (450KM - kółko plus program) i dobry sprint do 100 (4 sekundy) to ma S4 3.0 TFSI tylko ceny zaczynają się od 65-70k. Chyba, że trafisz A6 C6 z tym silnikiem w takim budżecie. Może pomyśl lepiej o S3 8P.

Klasyk wymagania nowa S klasa budżet tico Na poważnie za 50tys każde z tych aut będzie mega ulepem + pakiet startowy o połowy wartości auta na początek. W tym budżecie s3 8p.

Ohoho jak bym wiedział to bym nie założył tego tematu bo powstała gówno burza bo jestem za biedny na auta ktore zaproponowałem a na propozycje innych aut w cenie +/-50tys max do 60tys."Polskich Złotych". Chyba nie mam co liczyć na tym forum. Myślałem że chociaż na biedne e60 mnie stać albo a4 b8 2.0tfsi no bez przesady ludzie wiem ile te dwa modele chodzą... I spokojnie zmieścił bym się w budżecie. Pozostałe auta racja musiał bym odłożyć wiecej kasy ale przecież i tak nie dostanę zadnej porady bo główny temat teraz ze budzet za mały jak by mowa byla o walucie i pieniadzach a nie autach a euro tanieje...

Samo określenie "odłożyć" zamiast "dołożyć" moim zdaniem świadczy o tym, że te auta to nie jest najlepszy pomysł...

Nikomu tu nie chodzi o fakt czy cię stać czy też nie...

Strzel focha i dupy nie zawracaj

Subaru STI (GD), w najlepszym wypadku przy dobrych wiatrach Blobeye znajdziesz
350 Z
po przejściach i kombinacjach. powodzenia

Sory ze tak dupe Ci zawrocilem... ale czytając Twojego posta tez mam 3sekundy z zycia odjete

Dzięki kolego, pierwsza sensowna odpowiedź, przyjrzę się tym autom, dzięki.

Za okolice 40 000 zł to są porobione e60 na okolice 400km więc jakoś to jedzie. Pierwszy lepszy z brzegu https://m.olx.pl/oferta/bmw-535d-375-km-750...on=4&page=1
https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-5-4...m-ID6BrLDY.html
Tyle, że sprint nie jest do 100km/h rewelacyjny bo trochę z trakcja walczysz. Już bez przesady, że za 50k zł e60 czy e61 to złom.
Jak Ci rocznik nie przeszkadza to może jeszcze clk500? W sumie nie napisałeś czego chcesz od auta. Jak tylko 0-100 to w tych pieniądzach bierz S4 b5 porobione i będzie bardzo szybko

Nie wiem czy budżet odpowiedni ale może Volvo S60 II T5? lub S40 II 2,5T AWD

a może jakieś młodszego hot hatcha?
za 50 dych będzie w czym wybierać

No właśnie np taka Meganka RS

https://www.otomoto.pl/oferta/renault-megan...html#f756617baf

To może giulietta QV?
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-gi...a-ID6BjJFe.html

Znajdź zadbane E60 535i lub 535d za 50k. Ale zadbane oznacza również mechanicznie, bo tam można 10-20k włożyć bez problemu jak ktoś nie dbał. Wszystkie fajne w ogłoszeniach, a akurat w BMW siedzę i Ci powiem, że za 50k nie startowałbym do tych aut, bo szybko zrobi się więcej.

Przez niecałe 3 lata wpakowałem w s3 prawie 30tys a co dopiero w limuzynę klasy wyższej z skomplikowanym silnikiem r6 diesla biturbo. Utrzymanie takich samochodów to jest $$ a nie zakup po co kupować za 50tys auto z przebiegiem 300k+?, którego potem nie będzie można odsprzedać za normalne pieniądze. Jeździłem około 10 lat temu 535d jak to było nowe auto, wtedy to było coś, obecnie to skarbonka.

Nie przesadzajmy, sam użytkuję e60 535d z końca 2004 roku, 2 lata temu kupiłem ją za okolice 30 tyś ze stukającym maglem. Po zakupie wiadomo pakiet startowy, zrobienie magla, kpl hamulców i później przez okres użytkowania raz za czas jakiś wahacz, czy tam łącznik (jeżdżę na 20" to też pewnie pomaga w psuciu zawieszenia). Przykładowe ceny to 400zł za wahacz (lemforder), kpl. hamulców 2000zł (przy czym nie zdecydowałem się na Ori lub ATE, kupiłem Zimmerman + klocki textar, czego trochę żałuję)
Fakt, części dość drogie, ale nie mogę powiedzieć, że to jakoś specjalnie awaryjne auto, wbrew obiegowej opinii. Natomiast znaleźć zadbany egzemplarz to już inna para kaloszy, ogłoszeń e60 na sprzedaż jest w brud, a jak przyjdzie co do czego to nawet nie ma po co jechać. Sam zdecydowałem się kupić dość zaszczurzony wizualnie egzemplarz, ale technicznie poza maglem i hamulcami był w bdb stanie i z magicznym polskim przebiegiem, którego ze wszystkich dostępnych mi źródeł nie udało mi się podważyć.
Kwestia czasu i myślę znajdzie się 535d warte uwagi, może nawet uda się kupić polifta do tych 50tyś zł

Masz, szybka jazda w dodatku z LPG: https://www.otomoto.pl/oferta/audi-a6-ID6Bu...=olx#xtor=SEC-8
Za 50 koła coś znajdziesz.
Potem kurs do Jasła i masz:

Z jakim przebiegiem kupiłeś te auto?

Ile km zrobiłeś przez te dwa lata?

Autor wątku ma zadbaną perełkę, więc nie wiem czy zechce zaszczurzone auto z w miarę sprawną mechaniką.

To, że Ty trafiłeś nie znaczy też, że co drugie ogłoszenie jest warte uwagi.

Nie będę zgadywal ale takie 530d, 535d to masa wydatków żeby doprowadzić do idealnego stanu. To że skręca i hamuje to nie znaczy że jest w bardzo dobrym stanie.
Po przejechaniu 300 tys km e60 530d i 330d wiem co iile kosztuje.
Krótkie sumowanie igielek od handlarzy:
DPF jest? Jeśli nie nie 5-10 tys
Kolektor dolotowy ma klapki czy zaślepki? 3 tys zł nowy kolektor
Konwerter faluje? 4 tys zl
Olę w skrzyni co 100 tys 2-3 tys zależy czy lejemy ZF czy Ravenol
Amortyzatory kiedy robione. Tył co 100 tys km przód 150 tys km.
Samochod ma powyżej 10 lat do wymiany przewody elastyczne hamulcowe, te tylne nad osią potrafią pękac
Dynamic drive jest? Stabilizatory lubią cieknac po 200-300 tys.
Termostaty działają? Pewnie nie. Co 100 tys km wymiana.
Rozrząd w M57 wymiana profilaktyczna co 300 tys km - 4 tys zl
Koło pasowe z tlumikiem drgań wytrzymuje 200 tys km - 2-3 tys zl
Bierzemy takie zapuszczone e60 (większość takich jest) i potrzeba minimum 20 - 30 tys zl żeby stan w miarę ok.

dla mnie to jest oczywiste.
Właśnie dlatego ten zapuszczony kosztuje 30 czy 40tys. a nowy 300 czy 400tys.

No i wszystko też zależy jaką opcję wyposażenia kupisz. Jak kupisz niejadące 2.2 z początku produkcji i bez wyposażenia to utrzymanie nie będzie bardzo drogie. Jak kupisz na wypasie 535d z pakietowym całym zawiasem to wątpię czy utrzymanie tego auta w stanie tak jak być powinno zmieści się w 10 tyś rocznie. Popatrz za czymś starszym jak chcesz żeby było szybkie, tak żeby został Ci jakiś pakiet startowy.

Dokładnie, to nie są wcale tanie w eksploatacji auta. Mój ojciec ma od lat E60 535d i to mało jeździ, teraz ma niecałe 160k przebiegu. Koło 100k wymieniał profilaktycznie kolektor - 3k. Hamulce robi ori, bo inne się nie sprawdzają i nie jest to wymysł forumowych koniobijców - koło 5k (tarcze klocki przód tył). Auto jeździ super dzięki dynamic drive i active steering, ale utrzymanie tego też trochę kosztuje. Teraz ma luzy w maglu, będzie go wymieniał co kosztuje koło 13k (active steering nie da się skutecznie regenerować). Co ciekawe, on i tak twierdzi, że to auto bardzo tanie w utrzymaniu "bo w rok włoży tyle co nowy straci w miesiąc", ale jestem daleki od polecenia zakupu 535d za 30-40k i lepiej jeszcze po modach jako "tanich koni".

Joker właśnie to chciałem przekazać, ciężko znaleźć coś konkretnego, ale nie jest to niemożliwe. Powiedziałbym raczej, że nie wiem czy 1 na 10 e60 jest warte uwagi. Poza tym te auta mają już naście lat i nie są to samochody kolekcjonerskie tylko do robienia kilometrów, bądźmy realistami. Sam przejechałem niecałe 40 000km, obecnie na liczniku około 210 000km. Zdaję sobie sprawę, że niektórzy tyle robią w rok

Rufios uważam że przegiąłeś trochę z częściami (chyba, że mówisz o częściach prosto z ASO), sam wymieniałem olej z filtrem w skrzyni to około 1100zł za ZF, termostaty behr około 500zł, klapek z kolektora się pozbyłem za kilka stówek. Z tego co wiem porządne koło pasowe z tłumikiem drgań kosztuje poniżej 1000zł (Corteco). Co do DPF to jest u mnie w samochodzie, po prawie 15 latach nie sprawia żadnych problemów, nawet mimo tego, że ostatnio robię sporo krótkich odcinków. Obecnie podczas nagonki na wycinanie DPF nie kupiłbym samochodu z wyciętym, wolałbym poszukać wersji fabrycznie bez filtra (z 3 litrowych e60 to tylko roczniki 2003 i 2004 z 218 konnym dieslem)
Ceny za dobre zamienniki o połowę mniejsze od tego co podał Rufios, ale mimo to trzeba przyznać rację, tanie w utrzymaniu nie jest.

Warto zaznaczyć, że samochód posiada masę elektroniki, modułów itp. za które nawet w używce trzeba wyrzucić po kilka stówek, a czasami lubi się coś tam dziać

Aha i jeśli chodzi o jazdę na codzień to jeśli odbywa się ona bardziej w miejskich warunkach, to poszukałbym czegoś innego. Ten samochód robi rewelacyjną robotę w trasie, szczególnie przy dużych prędkościach, wygodny, cichy i stosunkowo niewiele pali. W mieście spod świateł z racji masy i trakcji większość przednionapędowych HH go odstawi

Wydaje mi się, że to jest właśnie powód kupowania nowego kolektora

Z wymienionych w pierwszym poście tylko A4 B8 się kwalifikuje, po mocnym programie już jakoś jedzie. Za ~ 60K nawet s-tronic da się kupić i utrzymanie tego nie kosztuje krocie.

Autora interesuje jeszcze ten wątek... ?

Ktoś tu z cenami części do E60 mocno odleciał chyba, że zna tylko wymieniaczy z serwisu BMW to tak oni potrfią skasować. Kto kupuje nowy kolektor dolot. w serwisie?

bo kto kupuje nowe opony?, tarcze i klocki, czy elementy zawieszenia można kupić używane? Stać na auto klasy wyższej to i na porządny serwis.

Koledze chyba chodziło, że "porządny serwis" to nie zawsze znaczy ASO i ich czasem ceny wyjęte z kosmosu - gdzie często jakość nie idzie w parze. Dobre nie-ASO, które potrafi czasem coś doradzić jest o niebo lepsze. Przynajmniej z moimi doświadczeniami z serwisem AMG.

To proszę nr katalogowy producenta dolotu do 530d.
Stabilizator dynamic drive?

Można coś zrobić przy aucie równie dobrze albo nawet lepiej niż serwis ASO...a pewne podzespoły można zamontować używane (szok!) jako ciekawostkę podam, że do samolotów pasażerskich często zakładają cześci używane z innych samolotów włącznie z silnikami etc. i nikt nie ma z tym problemu.

Rozmawiamy o pewnych modelach BMW. Wiesz co to znaczy kupić używany kolektor albo używany stabilizator dynamic drive?

Moje żadne auto nigdy nie stało serwisowane w ASO, natomiast są pewne rzeczy, które się kupuje nowe OEM i tyle. Nie ma zamienników a próba zakupu używki to zazwyczaj kosztowna próba kierująca i tak na nowy ori podzespół.

No to tak jak w samochodzie - padnie panel klimy, wyświetlacz czy licznik a nawet silnik, to zakładasz używany z innego samochodu (kupiony na szrocie).

Ale chyba klocki czy rozrząd kupisz nowe?

Szczególnie w takim BMW, które jest bardzo wybredne przy niektórych czujnikach (np.: wałków, wału) i trzeba iść w OEM, albo liczyć że na X-razem zamiennik będzie działał.

Bio znam to z autopsji. Na starym czujniku położenia wałka rozrządu samochód na ciepłym odpalał dopiero za którymś tam razem (jak już odpalił to pracował normalnie, bez problemu). Zakupiłem nowy zamiennik na którym nie odpalał wcale. Zamiennik do zwrotu, dopiero nowy ori załatwił sprawę

"No to tak jak w samochodzie - padnie panel klimy, wyświetlacz czy licznik a nawet silnik, to zakładasz używany z innego samochodu (kupiony na szrocie)." nigdy nie zdarzyło mi się, żeby takie podzespoły czy silnik się rozsypały nie dopuszczam do takiego stanu albo nie kupuję takich gruzów. Na pewnym etapie te oszczędności bokiem wychodzą, szukanie na szrocie czujników do aut klasy wyższej pominę milczeniem

Tylko A4 B8 2.0 TFSI jak wiadomo ma problem olejowy, którego usunięcie to cirka 5 koła. Dopiero polifty są ok. Gdyby nie to, to byłby super daily driver - S-tronic 7b z LC, quattro, 370KM.

ja mam to moje 535d, oddam za okolice 44 tys zł.
moc na wykresie, 421 koni.
Same hamulce z M5 + amortyzatory Sachs Performance Mtechniki kosztowały 10 000zł ;]
Auto jest drogie whuj w utrzymaniu jeśli chcemy się bawić w pierwszą ligę częsci. jak aftermarkety po taniości z intercarsu to można to serwisować jak stare E39 530d i też będzie jeździć.


Aczkolwiek jak autor wątku chce się zagłebić w temat to E60 jako konstrukcja jest bardzo dobre żeby na autostradzie ustawić tempomat na 200km/h i przejechać ze dwa kraje, na jednym baku.
Ale żeby tym racingować od świateł do świateł to byle Golf R na czopie zrobi z tego wiatrak i trzeba to wiedzieć ;]

Ale z trakcją wcale nima dramatu, mimo prawie 800nm.
(pierwsze biegi na ~50% gazu )

https://www.youtube.com/watch?v=z2sOhQ42IWA

[quote name='Grand_' date='Tue, 13 Nov 2018 - 03:32' post='1314403']
ja mam to moje 535d, oddam za okolice 44 tys zł.
moc na wykresie, 421 koni.
Same hamulce z M5 + amortyzatory Sachs Performance Mtechniki kosztowały 10 000zł ;]
Auto jest drogie whuj w utrzymaniu jeśli chcemy się bawić w pierwszą ligę częsci. jak aftermarkety po taniości z intercarsu to można to serwisować jak stare E39 530d i też będzie jeździć.


Aczkolwiek jak autor wątku chce się zagłebić w temat to E60 jako konstrukcja jest bardzo dobre żeby na autostradzie ustawić tempomat na 200km/h i przejechać ze dwa kraje, na jednym baku.
Ale żeby tym racingować od świateł do świateł to byle Golf R na czopie zrobi z tego wiatrak i trzeba to wiedzieć ;]

Ale z trakcją wcale nima dramatu, mimo prawie 800nm.
(pierwsze biegi na ~50% gazu )

wyczyść skrzynke, nie można się z tobą skontaktować :-)