Witam, mam taki dziwny problem iż auto strasznie niestabilnie zachowuje się w zakręcie gdy hamuje.
Może o setupie
Audi 80 Avant FWD R4 takie projekt bardziej na weekendy nie żadne tory. Silnik mimo iż czterocylindrowy to dość ciężki dodatkowo jak to w audi przed osia. Z przodu czterotłoki z merca na 320mm z tyłu seria 245mm. Fabrycznie był korektor siły hamowania jednak sie rozpadł i musiałem go usunąć. Po tym fakcie poprawiło się hamowanie. Fabryczny ABS jednakże dość stary w działaniu. Tył szerzej od przodu o 5mm na strone. Ostatnio uciekając z masy pozbyłem sie troche balastu jednakże głównie na tyle. I tu problem bo ewidentnie tył zaczyna mnie wyprzedzać w mocnych dohamowaniach. Zastanawiające jest to że heble z tyłu są dużo mniejsze.

jak można temu zaradzić?

Spowrotem wrócić do ori korektora? bedzie ciężko bo nowy drogi a używki są poprostu zużyte
dodatkowo jak dobrze kminie to korektor jednak troche osłabia siłe hamowania w jezdzie na wprost a przy obniżonym aucie zakres regulacji raczej mały

Dołożyć nowszy ABS z funkcją EBD?
troche szkoda ruszać orginalnego wyglądu pod maską a taki system tez powoduje delikatne zarzucenie dopiero potem odpowiednio redukcja sily na tylne koła

Są chyba tez takie specjalne dławiki na przewody hamulcowe tylko z czego to dobrać?

Czy poprostu dociążyć troche "dupe" ?
akumulator mam zamiar i tak wrzucić jak w s2 do bagażnika i chyba jednak wrzuce spowrotem zapas
rozkminiałem też opcje wrzucenia całego zawiasu od quattro bez dyfra ale na to jeszcze przyjdzie czas. Narazie chciałem zostac przy belce

Zamontuj regulowany korektor siły hamowania. W pojazdach FWD hamowanie tylnej osi w motorsporcie jest marginalne, w innym przypadku jest tak jak u Ciebie obecnie - możesz doprowadzić do poważnej awarii karoserii przy takim układzie więc proponuję nie ignorować tematu.

No własnie troche mnie to zaskoczyło. Regulowany korektor raczej odpada bo nie chce ciągnąć przewodów do środka a kupić firmowy na 2 obwody to też nie mały wydatek.
Zatem co? wstawić seryjny nowy i go metodą prób błędów dokładnie ustawić?

Regulowany jeden zamontować miedzy pompę a ABS pod maska i odpowiednio go ustawić

Zamontuj korektor z doblo, jest tani i regulowany, łatwo go przerobić na regulację śrubką. I ma homologacją drogową.

które doblo? i czy aby seryjny dobrze ustawiony nie "pomoże" gdy tył wstanie przy hamowaniu?

Nie bo seria ma klapkę mocowaną do belki zależnie od obciążenia. Ja w seicento mam taki: https://allegro.pl/korektor-sily-hamowania-...7229841637.html tylko używany. Podobny jest w astrze itp

Dobra już czaje. W podobnych pieniądzach moge mieć serie wiec chyba nie ma co kombinować tylko wróce do orginału plus zabawa z jak najlepszym ustawieniem

Jak chcesz. Ja dałem 70 z wysyłką, ustawiłem raz wajche i święty spokój.

Ja wyrzuciłbym dławiki na tylne przewody i nie kombinował. Obetną Ci siłę na stałe do tych strzelam 50-60% i będziesz miał z głowy uciekający tył.

Jakie dławiki ??

Np fiat cinauecento miał prpblem z uciekającym tyłem przy hamowaniu. Kupiłem wersję Niemiecką i tam pod autem były dławiki. Po prostu tuleja z otworem 1.5 lub 2 mm i dławi przepływ

Delikatnie OT gdzie najlepiej wsadzić korektor w E36 gdzie mam ABS i przód jest 2 linie ,a tył na pojedynczej. Między pompa abs ,a pompa hamulcowa czy za pompą abs?

teoretycznie jak jest abs nie potrzebny jest korektor... dlaczego chcesz montowac??? pomijajac oczywiscie temat iz 3 kanalowy abs nie dziala

Boje sie ze tyl bedzie za mocny. Wiekszy hebel i srednica pompy.

Abs jest w stanie to skorygowac? Auto na ulice i nie chce lipy przy hamowaniu w luku. Od biedy usune abs i bede krecil regulatorem ale wolal bym zostawic go mimo ze jest troche archaiczny.

a probowales dac jakies "tempe" klocki na tyl, duzo mniej agresywne z mniejszym wspolczynnikiem tarcia niz przd? To Ci przeniesie balans hamulocow na przod bardziej wiec ciezej powinno byc zblokowac tyl.

Juz tak jest. Ale chetnie bym przejal nad tym kontrole i mysle o tym korektorze.