Ostatnio trochę łupałem drifty moim prawie skończonym projektem(wreszcie) i kilka rzeczy wyszło.
1) Podczas gwałtownego przyspieszania, ale głównie po przepięciu na 2kę, czuje że tył podskakuje. Miałem sytuacje, że wypadł mi amor z tyłu. Tzn opuściła się ta podkładka. Teraz jest ok, ale nie wiem może amor padł.
2) Coś łupie z tyłu podczas jazdy. Nie ważne czy przyspieszam czy hamuje. Cykliczne łup słyszalne z okolic dyfra bardziej po lewej stronie. Przy przyspieszeniu nagłym też słychać. Tył cały na poli. Sprawdzałem jest sztywno, nic się nie luzuje.
3) Z okolic skrzyni/wału/podpory dobiega szum. Tak jakby ktoś ciągnął puszki za za samochodem. Nie zawsze to jest i nie ważne czy na biegu. Obstawiam skrzynię albo podporę.
4) To raczej łatwe - na luzie bez sprzęgła słychać takie "gumowe" cykliczne stukanie ze skrzyni. Czasem też śmierdzi sprzęgło od kiedy przypaliłem na 5 biegu
Nie ważne. Tu obstawiam łożysko oporowe, bo po wciśnięciu sprzęgła dźwięk znika.Co o tym sądzicie? Nie nagram tych dźwięków bo w środku jest za głośno. Mogę je tylko opisać jak najdokładniej.
Dzięki