Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Jazda z zabranym dowodem rejestracyjnym
Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum > racingforum.pl > Off-topic
Stron: 1, 2
tom cio
Mam troche nietypowe pytanie: co grozi za jazde bez dowodu rejestracyjnego? Zabrali mi za lampy, wydech za glosny, lampy juz wymienilem. Do konca sezomu zostal z miesiac, auto po tym sezonie bedzie wyzlomowane i nie chce w niego inwestowac. Wygladem nie straszy, uwage zwraca jedynie 3 cale na jednym tlumiku. Nie bedzie to brane juz jako przestepstwo?
WLD_Wlodi
Max co ci moze grozic to mandat i laweta.
deejey!
Różnie, może być mandat, może być laweta... W Polsce wszystko zależy od policjanta.
tom cio
No wyszukalem ze mandat 500zl i w przypadku powtarzalnosci grzywna do 5tys. Nieoplacalny biznes, trzeba bedzie sezon wczesniej zakonczyc...
Porszak
przegląd cząstkowy kosztuje 20pln, być może za 2 rzeczy bedzie 40. przemyśl sam.
Krzysztof.Jarzyna
-Proszę nie wprowadzać kolegi w błąd! Jazda na 3calowym wydechu z jednym tłumikiem to jest przestępstwo
dany_47
CYTAT(Krzysztof.Jarzyna @ Sat, 15 Sep 2018 - 01:16) *
-Proszę nie wprowadzać kolegi w błąd! Jazda na 3calowym wydechu z jednym tłumikiem to jest przestępstwo


No straszne! Panowie policjanci mówią "weź mu daj trochę to posłuchamy" a na SKP trzeba 50PLN w DR włożyć. Tyle kosztów i strachu smile.gif))
SONIC
Wykroczenie ,a nie przestepstwo ....
Misior
CYTAT(dany_47 @ Sat, 15 Sep 2018 - 01:32) *
No straszne! Panowie policjanci mówią "weź mu daj trochę to posłuchamy" a na SKP trzeba 50PLN w DR włożyć. Tyle kosztów i strachu smile.gif))

Ale jesteś zaje.isty cool.gif
_adams_
Sankcje mogą być znikome albo nawet żadne jak policja lokalna znajoma. Gorzej jak dojdzie do kolizji lub spotkania z ITD.
WLD_Wlodi
W przypadku kolizji też nic (więcej) nie grozi.
yotomeczek
A nie lepiej wsadzić jakiegoś silencera w końcówkę wydechu i zrobić przegląd?
maaaad
Laweta - 300-400 zł, doba parkowania - różnie, 20-ok. 40 zł. Plus bieganie z formalnościami (uiszczenie zapłaty na konto starostwa, zezwolenie od Policji na odebranie pojazdu).
tom cio
Problem z przegladem jest taki, ze auto nie ma tabliczki znamionowej, golf3 ma ja na pasie przednim, swoje pewnie przezyl a nikt nie wyrobil zastepczej. Mieszkam w malej miejscowosci, kolo domu polatam wieczorami i na tym trzeba bedzie zakonczyc. Dzieki za odpowiedzi.
Bio
CYTAT(WLD_Wlodi @ Sun, 16 Sep 2018 - 10:14) *
W przypadku kolizji też nic (więcej) nie grozi.

jeśli jest się sprawcą, a dowodu niet, to wtdy ubezpieczyciel może się trochu wypiąć wink.gif
MadeInPoland
Nie jest to łatwe Bio i praktycznie można ten temat pominąć. Nie wiem jak można jeździć z zabranym dowodem rejestracyjnym, ale wiem, że polska język to trudna język.
maaaad
CYTAT(Bio @ Mon, 17 Sep 2018 - 05:58) *
jeśli jest się sprawcą, a dowodu niet, to wtdy ubezpieczyciel może się trochu wypiąć wink.gif

Yhy, jeśli lubi być dymany od tyłu.
Brak dowodu czy też brak przeglądu sam w sobie nie jest podstawą do odmowy wypłaty odszkodowania z OC.
Bio
CYTAT(maaaad @ Tue, 18 Sep 2018 - 00:37) *
Yhy, jeśli lubi być dymany od tyłu.
Brak dowodu czy też brak przeglądu sam w sobie nie jest podstawą do odmowy wypłaty odszkodowania z OC.

Słowo klucz: "Regres".
hexx #2
poszkodowany dostaje kasę z funduszu... a fundusz ściąga ją ze sprawcy
WLD_Wlodi
Brak dowodu nie jest podstawą do regresu... Chyba że przez brak tabliczki znamionowej okazuje się że auto ubezpieczone ma inne numery vin niż auto w którym nas zatrzymali (jazda z dokumentami od innego auta).
tom cio
Numer vin jest ten co powinien byc, brak jest tylko tabliczki. Przy spowodowaniu kolizji i zabranym dowodzie za lampy TU mogloby sie wypiac tlumaczac niedoswietleniem drogi itp? W sumie to juz dyskusja teoretyczna bo odpuscilem sobie jazde, ale chetnie poczytam wiecej o tym.
WLD_Wlodi
Jeżeli nie jesteś uznany za sprawcę to TU raczej nie powinno robić żadnych problemów przy braku przeglądu.
maaaad
CYTAT(Bio @ Tue, 18 Sep 2018 - 06:31) *
Słowo klucz: "Regres".

No to trzeba ten klucz w odpowiedni zamek jeszcze włożyć. W ustawie znajdziesz, w który wink.gif
CYTAT(hexx #2 @ Tue, 18 Sep 2018 - 07:01) *
poszkodowany dostaje kasę z funduszu... a fundusz ściąga ją ze sprawcy

Nie myl jazdy z zabranym dowodem z jazdą bez OC.
hexx #2
racja
fundusz pokrywa tylko w przypadku braku OC
coś źle zrozumiałem
Porszak
jak masz vin na nadwoziu, w golfie chyba w bagażniku to po co CI jakakolwiek tabliczka?
Tommo
CYTAT(maaaad @ Tue, 18 Sep 2018 - 00:37) *
Brak dowodu czy też brak przeglądu sam w sobie nie jest podstawą do odmowy wypłaty odszkodowania z OC.


Bezpośredniego wpisu w warunkach ubezpieczenia OC nie ma. Ale jest wpis, że w wyniku kolizji drogowej z premedytacją, ochrona z tytułu OC nie działa. Sytuację kiedy doszło do kolizji drogowej, w wyniku niesprawności auta, któremu wcześniej zakazano dalszej jazdy z ww. powodu, można wg. mnie uznać za zachowanie z premedytacją i utraty ochrony.
tom cio
Porszak, powiedz to diagnostom w mojej okolicy, ile bylo cyrkow na wiosne zeby dostac przeglad bez tabliczki na pasie przednim to glowa mala...
maaaad
CYTAT(Tommo @ Tue, 18 Sep 2018 - 19:27) *
Bezpośredniego wpisu w warunkach ubezpieczenia OC nie ma. Ale jest wpis, że w wyniku kolizji drogowej z premedytacją, ochrona z tytułu OC nie działa. Sytuację kiedy doszło do kolizji drogowej, w wyniku niesprawności auta, któremu wcześniej zakazano dalszej jazdy z ww. powodu, można wg. mnie uznać za zachowanie z premedytacją i utraty ochrony.

Nie jest to prawda, nie powielajmy takich rzeczy, bo internet jest ich pełen.
Bezpośredniego wpisu w warunkach ubezpieczenia OC nie ma, bo nie ma czegoś takiego jak "warunki OC". Jest ustawa, która stanowi, w jakich przypadkach ubezpieczyciel nie odpowiada za szkodę i w jakich przypadkach przysługuje mu regres. Ani w jednych, ani w drugich nie ma "zatrzymanego dowodu", "braku przeglądu" i tym podobnych rzeczy.
Było już tłumaczone, na tym forum i na innych, nie raz.
Tommo
CYTAT(maaaad @ Tue, 18 Sep 2018 - 23:28) *
Nie jest to prawda, nie powielajmy takich rzeczy, bo internet jest ich pełen.
Bezpośredniego wpisu w warunkach ubezpieczenia OC nie ma, bo nie ma czegoś takiego jak "warunki OC". Jest ustawa, która stanowi, w jakich przypadkach ubezpieczyciel nie odpowiada za szkodę i w jakich przypadkach przysługuje mu regres. Ani w jednych, ani w drugich nie ma "zatrzymanego dowodu", "braku przeglądu" i tym podobnych rzeczy.
Było już tłumaczone, na tym forum i na innych, nie raz.



Więc spróbuję jeszcze raz, bo wprowadzasz po prostu w błąd innych czytających.

1. Jest coś takiego jak ogólne warunki ubezpieczenia OC.
Proszę bardzo:

https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&a...WYjd3ERHrYBDhXa
A w nich czytamy:

1. WARTA nie ponosi odpowiedzialności za szkody spowodowane:
1) umyślnie, przy czym za szkody spowodowane umyślnie uznaje się również szkody spowodowane przez produkt albo wykonywaniem czynności, pracy lub usługi, jeżeli wadliwość produktu wprowadzanego do obrotu albo wadliwość wykonywanej czynności, pracy lub usługi była znana Ubezpieczającemu lub jego pracowników, osób działających na zlecenie, w imieniu i na rzecz Ubezpieczającego


I teraz wracam do tego co napisałem wcześniej. Jeżeli użytkownik pojazdu, któremu wcześniej zatrzymano dowód z zakazem dalszego poruszania się po drogach publicznych, spowodowanego złym stanem pojazdu, doprowadzi do kolizji drogowej, której przyczynę uzna się właśnie zły stan techniczny samochodu (np. niesprawny układ hamulcowy) to można uznać ten czyn za umyślny. Ubezpieczyciel w tym przypadku ma prawo odstąpić od przyznania ubezpieczenia z tytułu OC w myśl przepisu, który wyżej zacytowałem.
Dziękuję za uwagę.
[Yossarian]
Panie, linki to się wkleja do stron www, a nie do dysku C tongue.gif
Tommo
Racja, poprawiłem.
Rezor
@Tommo
Było to już niejednokrotnie poruszane i OWU nie stoi ponad prawem. Mogą nawet napisać, że w przypadku gdy sprawca jest mańkutem pokrywa szkodę z własnej kieszeni ale nie jest to wiążące.

http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.../D20031152L.pdf

CYTAT
Art. 43.
Zakładowi ubezpieczeń przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem
mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów
mechanicznych odszkodowania, jeżeli kierujący:
1) wyrządził szkodę umyślnie lub w stanie po użyciu alkoholu albo pod wpływem
środków odurzających, substancji psychotropowych lub środków zastępczych
w rozumieniu przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii,
2) wszedł w posiadanie pojazdu wskutek popełnienia przestępstwa,
3) nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym,
z wyjątkiem przypadków, gdy chodziło o ratowanie życia ludzkiego
lub mienia albo o pościg za osobą podjęty bezpośrednio po popełnieniu
przez nią przestępstwa,
4) zbiegł z miejsca zdarzenia.
Tommo
Ustawa potwierdza moją tezę.

Art. 43.
Zakładowi ubezpieczeń przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem
mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów
mechanicznych odszkodowania, jeżeli kierujący:
1) wyrządził szkodę umyślnie lub w stanie po użyciu alkoholu albo pod wpływem
środków odurzających, substancji psychotropowych lub środków zastępczych
w rozumieniu przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii,
2) wszedł w posiadanie pojazdu wskutek popełnienia przestępstwa,
3) nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym,
z wyjątkiem przypadków, gdy chodziło o ratowanie życia ludzkiego
lub mienia albo o pościg za osobą podjęty bezpośrednio po popełnieniu
przez nią przestępstwa,
4) zbiegł z miejsca zdarzenia.
MadeInPoland
Tommo to, że Ty uważasz nieumyślne wyrządzenie szkody przy braku przeglądu czy OC za umyślne wyrządzenie szkody nie oznacza, że w istocie jest to umyślnie wyrządzona szkoda.
Tommo
Tak, dla mnie ktoś jeżdżący samochodem bez hamulców i mający o tym pełną wiedzę, jak nie wyhamuje i rozjedzie człowieka na pasach, robi to umyślnie.
MadeInPoland
Masz prawo tak uważać, ale możesz wyjaśnić oczywisty związek braku przeglądu/dowodu z jazdą samochodem bez hamulców? Nie przeceniasz przypadkiem przeglądu tech, który odbywa się co rok? W rok to możesz zajeździć niejeden komplet tarcz i klocków.
Tommo
CYTAT(MadeInPoland @ Wed, 19 Sep 2018 - 11:54) *
Masz prawo tak uważać, ale możesz wyjaśnić oczywisty związek braku przeglądu/dowodu z jazdą samochodem bez hamulców? Nie przeceniasz przypadkiem przeglądu tech, który odbywa się co rok? W rok to możesz zajeździć niejeden komplet tarcz i klocków.


Nie rozumiem o co mnie pytasz? Jest różnica między pełną świadomością kierowcy (wie dlaczego zatrzymano mu DR) który mimo to wyjeżdża niesprawnym samochodem na drogę a tym, który robi to nieświadomie, bo nie wie że np. ma pękniętą tarczę hamulcową. O to Ci chodzi?
MadeInPoland
Wyjaśnię Ci jak mi wytłumaczysz o co chodzi z tymi hamulcami, które wtrąciłeś w ten wątek. Kolega, który go założył napisał dlaczego odebrano mu dowód więc o co chodzi z tymi hamulcami? Co wnoszą do tematu?
Tommo
A przeczytałeś wszystkie moje posty w tym temacie?
Hamulce to przykład. Mogą być zużyte opony, brak nakładek gumowych na pedale hamulca itp. To nie jest najważniejsze w tym momencie.
MadeInPoland
Tak przeczytałem i wydaje mi się, że nie chcesz przyjąć do wiadomości, że aktualny przegląd lub posiadanie dowodu nie musi mieć związku ze stanem faktycznym.
W praktyce jeżeli gość, który stracił DR z powodu niesprawnych hamulców i kolejnego dnia z powodu niesprawnych hamulców niech doprowadzi do wypadku.
I przyjeżdża Policja i zeznaje, że oślepiło go słońce i nie podejmując hamowania uderzył w drugi pojazd, którego z powodu oślepienia nie widział. I że przeprasza, że jego wina, a dowodu nie ma bo wczoraj stracił za brak hamulców, które od razu wczoraj naprawił i jechał właśnie na przegląd.
I Policja nie bada układu hamulcowego bo tego nie robi rutynowo, wystawia gościowi mandat (za kolizję, niekoniecznie za brak PT lub DR) i odjeżdża.
To jak teraz wg Ciebie TU odmawia wypłaty odszkodowania i egzekwuje kasę od właściciela pojazdu w sytuacji, w której w Policyjnej notatce zaznaczono, że przyczyną zdarzenia było zagapienie się kierowcy, do którego się przyznał.
Jakie masz doświadczenia w temacie? Bo ja mam odmienne, ale chętnie każdy przeczyta jak to jest wg Ciebie.
Tommo
Made to są niepotrzebne dywagacje które tylko zaciemniają dojście do prawdy.
Cytuje swój post napisany wyżej:

Jeżeli użytkownik pojazdu, któremu wcześniej zatrzymano dowód z zakazem dalszego poruszania się po drogach publicznych, spowodowanego złym stanem pojazdu, doprowadzi do kolizji drogowej, której przyczynę uzna się właśnie zły stan techniczny samochodu (np. niesprawny układ hamulcowy) to można uznać ten czyn za umyślny.

Po co więc drożyć sprawę, że wina była z innego powodu bo to, bo tamto.
Policja uznała i sąd jej przyznał, że tego dnia nie mógł kierowca doznać pomroczności jasnej, bo było pełne zachmurzenie nieba. Nie dała wiary że gość naprawił hamulce w jeden dzień bo biegły uznał że jest to technicznie nie możliwe. Zadowolony?

MadeInPoland
Prawdy, no właśnie. Dlatego ponawiam pytanie. Piszesz to z doświadczenia czy teoretyzujesz?
Teoretycznie wiele można opisać, ale przypominam co napisałem z poście nr 16: praktycznie można ten temat pominąć.
Chodzi mi o praktykę, nie teorię. Więc jaka jest Twoja praktyka w temacie?
maaaad
CYTAT(Tommo @ Wed, 19 Sep 2018 - 04:43) *
Więc spróbuję jeszcze raz, bo wprowadzasz po prostu w błąd innych czytających.

1. Jest coś takiego jak ogólne warunki ubezpieczenia OC.
Proszę bardzo:

https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&a...WYjd3ERHrYBDhXa
A w nich czytamy:

1. WARTA nie ponosi odpowiedzialności za szkody spowodowane:
1) umyślnie, przy czym za szkody spowodowane umyślnie uznaje się również szkody spowodowane przez produkt albo wykonywaniem czynności, pracy lub usługi, jeżeli wadliwość produktu wprowadzanego do obrotu albo wadliwość wykonywanej czynności, pracy lub usługi była znana Ubezpieczającemu lub jego pracowników, osób działających na zlecenie, w imieniu i na rzecz Ubezpieczającego


I teraz wracam do tego co napisałem wcześniej. Jeżeli użytkownik pojazdu, któremu wcześniej zatrzymano dowód z zakazem dalszego poruszania się po drogach publicznych, spowodowanego złym stanem pojazdu, doprowadzi do kolizji drogowej, której przyczynę uzna się właśnie zły stan techniczny samochodu (np. niesprawny układ hamulcowy) to można uznać ten czyn za umyślny. Ubezpieczyciel w tym przypadku ma prawo odstąpić od przyznania ubezpieczenia z tytułu OC w myśl przepisu, który wyżej zacytowałem.
Dziękuję za uwagę.


A ty zdajesz sobie sprawę, że wkleiłeś OWU zielonej karty? laugh.gif I że to nie jest to samo, co ubezpieczenie obowiązkowe posiadaczy pojazdów mechanicznych? laugh.gif

CYTAT
OGÓLNE WARUNKI UBEZPIECZENIA
ODPOWIEDZIALNOŚCI CYWILNEJ POSIADACZY POJAZDÓW MECHANICZNYCH
ZA SZKODY POWSTAŁE W ZWIĄZKU Z RUCHEM TYCH POJAZDÓW W KRAJACH,
PRZY WJEŹDZIE DO KTÓRYCH WYMAGANE JEST POSIADANIE CERTYFIKATU
MIĘDZYNARODOWEJ KARTY UBEZPIECZENIA SAMOCHODOWEGO (ZIELONEJ
KARTY)
WRAZ Z TARYFĄ SKŁADEK


Można jeszcze zerknąć do definicji umyślności i nieumyślności.

I przestań mylić dwie rzeczy - jazdę autem uszkodzonym z jazdą bez przeglądu/z zatrzymanym dowodem.

CYTAT(MadeInPoland @ Wed, 19 Sep 2018 - 11:58) *
Tak przeczytałem i wydaje mi się, że nie chcesz przyjąć do wiadomości, że aktualny przegląd lub posiadanie dowodu nie musi mieć związku ze stanem faktycznym.
W praktyce jeżeli gość, który stracił DR z powodu niesprawnych hamulców i kolejnego dnia z powodu niesprawnych hamulców niech doprowadzi do wypadku.
I przyjeżdża Policja i zeznaje, że oślepiło go słońce i nie podejmując hamowania uderzył w drugi pojazd, którego z powodu oślepienia nie widział. I że przeprasza, że jego wina, a dowodu nie ma bo wczoraj stracił za brak hamulców, które od razu wczoraj naprawił i jechał właśnie na przegląd.
I Policja nie bada układu hamulcowego bo tego nie robi rutynowo, wystawia gościowi mandat (za kolizję, niekoniecznie za brak PT lub DR) i odjeżdża.
To jak teraz wg Ciebie TU odmawia wypłaty odszkodowania i egzekwuje kasę od właściciela pojazdu w sytuacji, w której w Policyjnej notatce zaznaczono, że przyczyną zdarzenia było zagapienie się kierowcy, do którego się przyznał.
Jakie masz doświadczenia w temacie? Bo ja mam odmienne, ale chętnie każdy przeczyta jak to jest wg Ciebie.

Dobry przykład, moim zdaniem.

Ja się z dalszej dyskusji wyłączam, bo ileż można...
Tommo
CYTAT(maaaad @ Wed, 19 Sep 2018 - 15:15) *
A ty zdajesz sobie sprawę, że wkleiłeś OWU zielonej karty? laugh.gif I że to nie jest to samo, co ubezpieczenie obowiązkowe posiadaczy pojazdów mechanicznych? laugh.gif

Widzę czepiamy się teraz pierdół a to, że w ustawie zasadniczej jest praktycznie to samo zawarte, nagle staje się bez znaczenia smile.gif



CYTAT(maaaad @ Wed, 19 Sep 2018 - 15:15) *
I przestań mylić dwie rzeczy - jazdę autem uszkodzonym z jazdą bez przeglądu/z zatrzymanym dowodem.


A potrafisz wyobrazić sobie sytuację, kiedy oba czynniki zaistnieją jednocześnie? I o tym przypadku cały czas usiłuję się przebić ale również widzę, że to bezsensowne.
Rezor
CYTAT(Tommo @ Wed, 19 Sep 2018 - 16:07) *
A potrafisz wyobrazić sobie sytuację, kiedy oba czynniki zaistnieją jednocześnie? I o tym przypadku cały czas usiłuję się przebić ale również widzę, że to bezsensowne.

Zdajesz sobie sprawę że policjant może zabrać dowód według własnego widzimisię? Samochód może być sprawny technicznie ale policjant może Ci zabrać kwit bo według niego tak nie jest.
Przykład: amerykańce i brak homologacji świateł. Są przypadki gdzie policjant zabierał DR bo homologacji brak. Diagnosta podbijal przegląd bo nie ma obowiązku sprawdzać homologacji lamp, a że świecą dobrze to dopuszcza do ruchu i tak w kółko.
Równie dobrze jak podpadniesz jakiemuś szeryfowi to Ci o byle pierdoły będzie konfiskował, a ty będziesz co najwyżej mógł do komendanta skargi pisać i płacić.

CYTAT
Policjant albo funkcjonariusz Straży Granicznej zatrzyma dowód rejestracyjny (pozwolenie czasowe) w razie:
1)
stwierdzenia lub uzasadnionego przypuszczenia, że pojazd:
a) zagraża bezpieczeństwu w szczególności po wypadku drogowym, w którym zostały uszkodzone zasadnicze elementy nośne konstrukcji nadwozia, podwozia lub ramy,
cool.gif zagraża porządkowi ruchu,

Policjant nie musi nawet dymomierza czy miernika akustycznego mieć. Wystarczy że stwierdzi że diesel zakopcil na czarno i jest niesprawny albo wydech na ucho za głośny, mimo że na badaniu mieści się w normie
WLD_Wlodi
Art. 9.KK [Strona podmiotowa czynu. Umyślność i nieumyślność]
§ 1. Czyn zabroniony popełniony jest umyślnie, jeżeli sprawca ma zamiar jego popełnienia, to jest chce go popełnić albo przewidując możliwość jego popełnienia, na to się godzi.
§ 2. Czyn zabroniony popełniony jest nieumyślnie, jeżeli sprawca nie mając zamiaru jego popełnienia, popełnia go jednak na skutek niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość popełnienia tego czynu przewidywał albo mógł przewidzieć.

__________________
__________________

W ubezpieczeniu OC posiadaczy pojazdów, gdzie poszkodowanemu przysługuje bezpośrednie roszczenie do ubezpieczyciela, ten ostatni nie może bronić się zarzutem, zgodnie z którym szkoda została spowodowana umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa. Ubezpieczycielowi przysługuje jednak wówczas roszczenie regresowe wobec ubezpieczającego lub ubezpieczonej osoby trzeciej.
Źródło: Krajewski Marcin, Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej według kodeksu cywilnego



Obecnie jest bezsporne, że umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych oraz umowa ubezpieczenia OC rolników obejmuje także szkody wyrządzone z winy umyślnej oraz rażącego niedbalstwa ubezpieczającego lub osób, za które ponosi on odpowiedzialność. Jednocześnie ubezpieczycielowi przysługuje regres nietypowy, ale tylko w razie umyślnego wyrządzenia szkody oraz w sytuacjach precyzyjnie wymienionych w ustawie (art. 43 oraz art. 58 u.u.ob.), które mogą stanowić wyraz sankcji czy wręcz kary za szczególnie naganne społecznie zaniedbania ze strony sprawcy szkody. Brak natomiast - i słusznie - generalnego regresu w przypadku rażącego niedbalstwa odpowiedzialnego podmiotu.
Źródło: Serwach Małgorzata (red.), Komentarz do ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych

Rażące niedbalstwo w rozumieniu art. 827 § 1 k.c., w przypadku nieprzewidywania szkody jako skutku działania lub zaniechania, można przypisać danej osobie tylko wówczas, gdy dopuściła się ona przekroczenia podstawowych, elementarnych zasad ostrożności. Chodzi zatem tylko o takie przypadki, gdy osoba postępuje w sposób oczywiście sprzeczny z zasadami bezpieczeństwa powszechnie znanymi i rozumianymi nawet przez osoby o niskim poziomie intelektualnym. Jej zachowanie winno graniczyć z umyślnością. Należy wyraźnie odróżnić "rażące niedbalstwo" od "zwykłego niedbalstwa", czyli takiego zachowania osoby, która przewiduje skutki swojego działania lub zaniechania, lecz spodziewa się, że ich uniknie oraz gdy skutków tych nie przewiduje, chociaż może i powinna je przewidzieć.
Źródło: I ACa 1250/16 Rażące niedbalstwo w rozumieniu art. 827 § 1 k.c.


PODSUMOWUJĄC:
1. Rażące niedbalstwo to nie to samo co umyślność, ale zbliża się do granicy pomiędzy nieumyślnością a umyślnością.
2. Brak regresu ze strony ubezpieczyciela, bo rażące niedbalstwo nie wchodzi w skład numerus clausus art 43 o ubezpieczeniach obowiązkowych.
3. Kolesiowi jeżdżącemu bez hamulców z nastawieniem "dam rade wyhamować ręcznym" nie można przypisać umyślności.(Patrz na samej górze art 9 KK)
maaaad
CYTAT(Tommo @ Wed, 19 Sep 2018 - 15:07) *
Widzę czepiamy się teraz pierdół a to, że w ustawie zasadniczej jest praktycznie to samo zawarte, nagle staje się bez znaczenia smile.gif





A potrafisz wyobrazić sobie sytuację, kiedy oba czynniki zaistnieją jednocześnie? I o tym przypadku cały czas usiłuję się przebić ale również widzę, że to bezsensowne.

Widzę mentalność Kalego: Kali ukraść - dobrze, Kalemu ukraść - źle. Sam wytknąłeś mi, że napisałem nieprawdę (przypominam - dyskusja dotyczy obowiązkowego ubezpieczenia OC), natomiast gdy tobie wytknięto, że strzeliłeś babola (bo strzeliłeś konkretnego), to "niemcy bijo".
Zielona karta to zupełnie inna bajka, przykład zupełnie nietrafiony; na obowiązkowe OC (a o tym jest dyskusja) już od dawna nie ma OWU.
Powyżej Wlodi zechciał być tak miły i cierpliwy, udzielając wyjaśnień (pod którymi ja się podpisuję) - doceń to! wink.gif
Do wyjaśnień Wlodiego dorzucę jeszcze tylko 0,03 zł - art. 43 ustawy, przewidujący zasadę regresu, należy do przepisów szczególnych, toteż jakakolwiek rozszerzająca jego interpretacja jest w zasadzie niedopuszczalna.
Tommo
WLD Wlodi dzięki za obszerne wyjaśnienia. Mam więcej wiedzy ale widzę pewną sprzeczność w tym co przytoczyłeś. Dotyczy tego wpisu:

Obecnie jest bezsporne, że umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych oraz umowa ubezpieczenia OC rolników obejmuje także szkody wyrządzone z winy umyślnej[...]


Jest to wprost sprzeczne z ustawą o ochronie cywilnej więc trudne do zaakceptowania.

Tak czy siak, wszystko to lawiruje między cienką granicą umyślności i nieumyślności sprawcy a co za tym idzie, każdy przypadek powinno się interpretować indywidualnie.
maaaad
CYTAT(Tommo @ Wed, 19 Sep 2018 - 20:13) *
Jest to wprost sprzeczne z ustawą o ochronie cywilnej więc trudne do zaakceptowania.

Możesz podać jej publikator? biggrin.gif
matteusz
CYTAT(Tommo @ Wed, 19 Sep 2018 - 11:46) *
A przeczytałeś wszystkie moje posty w tym temacie?
Hamulce to przykład. Mogą być zużyte opony, brak nakładek gumowych na pedale hamulca itp. To nie jest najważniejsze w tym momencie.

Tommo, możesz podać źródło, które nakazuje posiadanie nakładek gumowych na pedale hamulca?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.