frezeer
Mon, 16 Jul 2018 - 18:42
Przymierzam sie do zakupu czegos malego na dojazdy do pracy dla drugiej polowki.
Rocznikowo cenowo i z wygladu padlo na Clio 3.
Opini na temat 1.5 dci jest masa i srednio dziela sie pol na pol.
Innego diesla do wyboru nie ma wiec pytanie czy warto.
Przyjmuje opcje ze po zakupie profilaktyczna wymiana panewek.
Ewentualna alternatywa to 207 1.4hdi.
frezeer
Mon, 16 Jul 2018 - 18:43
Zapomnialem dodac ze dziennie okolo 30-35km w jedna strone.
As_
Mon, 16 Jul 2018 - 19:06
w firmie jezdziło kilkadziesiąt 1.5 dci i nie szłyszałem żeby coś się z nimi działo. Tyle że przebiegi były max 90tys. przez 3 lata a jak ktoś jeździł więcej to mu zamieniali z na taki co jeździł mniej.
nomad66
Tue, 17 Jul 2018 - 00:33
a benzyna + lpg? W razie czego odpadają wszystkie kosztowniejsze naprawy diesla.
drag_op
Tue, 17 Jul 2018 - 10:00
Takie Clio 3 to szukałbym 1.6 16v + lpg.
frezeer
Tue, 17 Jul 2018 - 19:15
Benzyna odpada. Szczegolnie z lpg.
Takie 1.6 juz mamy i po wlaczeniu klimy kazdy bus jest szybszy. Zreszta bez tez wiekszosc .
Tu nie chodzi o koszty a przyjemnosc z jazdy.
kwaszak
Tue, 17 Jul 2018 - 21:58
Damzzii
Tue, 17 Jul 2018 - 22:00
Uuuffff dobrze że są jeszcze osoby z takim podejściem, inaczej ciężko byłoby te używane diesle sprzedawać
A tak całkiem serio, dci lubi panewkę złapać, zarówno przed jak i po 2010r (plota chodzi że te późniejsze są poprawione) zależy tak naprawdę co trafisz, w sensie jak poprzednik dbał o olej, to samo turbiny. 1.4 hdi będzie dużo pewniejszy, ale kultura pracy jakby gorsza.
Jak musi być śmierduch to bierz 207 z 1.6 hdi, "przyjemność z jazdy" jeszcze większa
frezeer
Wed, 18 Jul 2018 - 19:26
Te papierowe dane na mnie wrazenia nie robia. Wprawdzie mam jedynie porownanie Dokkerow 1.6 101hp vs 1.5dci 90km i ten drugi mimo gorszych przyspieszen na papierze robi z benzyna co chce.
Ja jechalem benzyna. Korzystalem z obrotow 4500- odcinka (6500).
Oba samochody przebieg ponizej 50tys leasing serwisowany w aso wiec dci chipa nie mialo.
frezeer
Wed, 18 Jul 2018 - 19:37
A co do benzyny plus lpg to druga polowka miala by sie przesiasc ze starego juz diesla 2.2 .(1,3t do napedzenia) Noga ciezka ale dla niej obroty ponad 4tys rpm to juz zazynanie . To raz. Dwa nie zatankuje sobie lpg do ktorego ma awersje bo faktycznie nawet w miare nowym samochodzie z instalacja fabryczna po przelaczeniu smierdzi zgnilymi jajami.
1.6hdi jezdzilem.i powiem szczerze niewiele ustepuje mojemu 2.0 dci
ABRAM
Fri, 20 Jul 2018 - 19:44
A kolega naprawiał / serwisował DCi?
Bajeczki to dzieciom
Ja się cieszę bo co chwila klient na profilaktyczną wymianę panewek. Sam zalecam co stówkę.
W 1.9 TDI po 2005r panew kosztuje ok 300 zl.
Do 1.5 DCI 70 zł
Cena za panew z dobrej firmy
Obie podobnie wytrzymują
Czas wymiany podobny.
Q40
Fri, 20 Jul 2018 - 20:10
1.5dci
- auto do taniego transportu kurierskiego może nie wytrzymać 100k,
- jako autko szklarza... znam przypadek pierwszej wersji silnikowej gdzie panewka padła dopiero przy 350k.
ABRAM
Tue, 24 Jul 2018 - 20:57
Czyli oliwa co max 15 i panew co 100 kkm.
i nie zdycha sztuka.
Taniej niż w VW bez wymiany panewek
Biorąc pod uwagę filtry i olej zgodny z normami + serwis.
tedef
Tue, 24 Jul 2018 - 22:45
Serwisuję normalnie mam auto od nowości i 350tys przebiegu rok 2010.
Turbo-nie naprawiany
Sprzęgło- nie naprawiany
Układ paliwowy - nie naprawiany
Panewki- nie naprawiane
Jedyne co robiłem to sprężarka klimy.
To moje drugie 1,5dci wcześniej megane żelazko i też w silniku nic nie robiłem.
Kolejne auto do trzepania kilometrów też będzie z silnikiem 1,5dci myślę tylko w jakiej budzie.
frezeer
Thu, 26 Jul 2018 - 17:10
Mam wrazenie ze w tych nowszych silnikach zatarcie czy panewa to norma.
No ale nie ma co sie dziwic. Producenci oszczedzaja a silniki coraz mocniejsze i niuton prawie od jalowych...
rex
Sun, 29 Jul 2018 - 18:31
Koledze w taxi panew poszla przy 390tkm. Renault Scenic. Takze moze nie jest tak zle.
specnaz14
Fri, 04 Jan 2019 - 20:43
Podlacze się pod temat. Jestem zmuszony znowu rozglądać się za dupowozem bo Mito które niedawno kupiłem zmieniło się nie z mojej winy z szkodę całkowita:/. Ubezpieczenie wypłacone więc szukam auta.
Aktualnie wpadło w oko Renault Clio 1.2 tce 2011ze śmiesznym przebiegiem. Można to auto, polecić? Silnik nie jest tykajaca bomba? Jak to renault się zdarzalo:)? Jazda głównie miejska.
Damzzii
Fri, 04 Jan 2019 - 21:34
CYTAT(specnaz14 @ Fri, 04 Jan 2019 - 20:43)
Podlacze się pod temat. Jestem zmuszony znowu rozglądać się za dupowozem bo Mito które niedawno kupiłem zmieniło się nie z mojej winy z szkodę całkowita:/. Ubezpieczenie wypłacone więc szukam auta.
Aktualnie wpadło w oko Renault Clio 1.2 tce 2011ze śmiesznym przebiegiem. Można to auto, polecić? Silnik nie jest tykajaca bomba? Jak to renault się zdarzalo:)? Jazda głównie miejska.
W tym roczniku to chyba jeszcze wersja ~100km z pośrednim wtryskiem i rozrządem na pasku, silnik bazuje na starym wolnossącym 1.2, bdb jednostka, prosty rozrząd, jeden wałek, mechaniczna regulacja luzów. Tce był chyba dwa lata później, przyjemniejszy w jeździe, rozrząd na łańcuchu, bezpośredni wtrysk.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.