Witam
Mam niemiłą sytuację ale chciałem się dopytać jak się do tego przygotować.
Mam Audi A3 kupione w leasing. Bardzo długo szukałem takiej wersji i żeby była w oryginale. Niestety dostałem strzała w dwoje drzwi i tylny błotnik.
Do czego zmierzam.
Samochód mimo leasingu mam ubezpieczony prywatnie a nie przez bank.
O ile ten błotnik tył jestem jakoś w stanie przeboleć to jednak drzwi myślałem kupić używki w kolorze jeśli jest taka opcja.
Na dniach mam mieć oględziny rzeczoznawcy. Jak podejść do tematu tak żeby na tym nie stracić? Nie myślę na tym zarabiać ale skoro auto było w stanie na 5+ to niech takie będzie.
A wiadomo jak to jest z naprawami, lakierowaniem itp
Chyba, że to ogólnie głupi pomysł, poczekać na wycenę i wtedy myśleć co dalej?