C20NE w budzie Poloneza. Temperatura zewnętrzna 26-28 stopni. Jazda miejska+jakieś tam mocniejsze ruszanie i od czasu do czasu obroty na 6tyś ale absolutnie żadnego upalania. Olej Valvoline Vr1 Racing 10w60. Temperatura oleju w takich warunkach osiąga ok 125 stopni. Nie jestem w stani dokładnie stwierdzić ile bo mam wskaźniki vdo z audi w których podziałka nie jest zbyt dokładna. Ciśnienie oleju 2 bar na wolnych i 4 bar po dodaniu gazu. Jeździć tak czy myśleć o chłodnicy oleju?

Jeździć

Jak wyżej.

Zadbaj o masę do wskaźnika - u mnie (e30 m52b28) po poprawieniu masy do zegara temp. oleju (VDO, ale nie z Audi) temperatura przy normalnej jeździe jest ok. 100, była 110, a przy paru dokręceniach do odcięcia - jest ok. 105-108, było pod 120. Jeżdżę na 0W40.
Masę poprawiłem poprzez... Dokręcenie nakrętki na gwincie z tyłu zegarów I oczyszczenie styków, gwintu i nakrętki sprejem kontaktowym i drobnym papierem ściernym.
Mój zegar wygląda bardzo podobnie (a w zasadzie identycznie) od tyłu do tego:


Dodam tylko jeszcze, że ten sam zabieg obniżył mi wskazanie ori zegara temperatury cieczy chłodzącej

Co do samego oleju to wbrew pozorom 10W60 potrafi dawać dużo wyższe temperatury niż np. 0W40 bo przepływ oleju jest gorszy-bardziej powolny i gorzej odbiera on ciepło z silnika.

Wlasnie tymi argumentami kierowalem sie zmieniajac 5w50 na 0w40, ale szczerze mowiac-nie zauwazylem roznicy akurat miedzy tymi dwoma olejami (obydwa Millers). Byc moze byla, ale nie dosc wyrazna, bym dostrzegl. Wyraznie temp. oleju spadla po ww. zabiegach.

przy następnej zmianie na taki sam olej też porównaj temperaturę jaka będzie zaraz po wymianie i przed wymianą

U mnie zmiana z 5W50 na 5W40 dala na torze obnizenie maksymalnej temp oleju, przynajmniej wg wskaznika. Co prawda tylko kilka stopni ale zawsze.