Pacjent: Volvo V40 1999 rok, silnik 1.9 DI 95 Koni
Objawy: Samochód dzień po zakupie stracił wsteczny, ruszał z dwójki gdy wbijało się jedynkę, szybka diagnoza sprzęgło. Dziś odebrany z wymiany. Podczas jazdy samochodem, podczas ruszania odczuwalny był OGROMNY brak mocy, a podjechanie pod górkę powodowało ślizganie się NOWEGO sprzęgła. Po dojechaniu na miejsce samochód stał ok. 20 minut. Zanim podjęliśmy próbę ponownej jazdy otwrozyliśmy maskę, zdjęłiśmy pokrywę filtra powietrza, wyjęliśmy, obejrzyliśmy, wytrzepaliśmy troszkę brudu i włożyliśmy ponownie. Objawy ustąpiły, jednak później znowu to samo, tyle, że już trochę mniej. Mechanik uważa, że filtr powietrza dobry.
Co robić, jak żyć? Może jednak wymienić ten filtr, czy coś z dolotem nie tak?