Witam serdecznie.

Wpadło mi w oko Audi 100 2.2t 10v MC 165km Quattro 1986r dwie blokady.
Auto miałoby służyć jako daily car, robię rocznie tylko ok. 10000km, na codzień latam firmowką. Miałem już kilka Audi quattro, lecz nigdy z dwiema blokadami. Jest plan na wywalenie k-jeta i montaż EFI. Razem z lepszym wydechem, strojeniem i wałkiem od 2.3 NG powinno to dać ze 240km, a i spalanie spadnie. Żadnego gazu nie będzie. Mam parę pytań. Szukałem już odpowiedzi gdzie umiałem.

Czy wytrzymałość skrzyni z dwiema blokadami jest w normie? Nie znam kodu, 5 biegów. Auto ma 280k km przebiegu. Oryginał.
Czy blokady wyłączają się automatycznie po przekroczeniu określonej prędkości(25km/h?) jak to było np. w 100 c4, 80 b4?
Potrafi ktoś opisać czym różni się charakterystyka prowadzenia tego auta w stosunku do audi z torsenem w dyfrze centralnym bez użycia blokad?
Czego mam się bać w tym aucie? Co pada, co skontrolować?

dużo pytań, ale na większość odpowiedź jest znana.
Napędy zniosą bez problemu, jeśli sprawne.
blokady załączasz i są. I już. Nie wyłączą się, dopóki nie przekręcisz pokrętła.
MC jest ogarnięte bez problemu, ludzie wywalają efi, wstawiają czipa i jeździ to jak złe. 240 KM to spokojnie do osiągnięcia.
Czarna wdowa w Quattro service w Krakowie na tym setupie latała jak głupia. Pytaj Artka albo Marcina.