Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Nieciekawe zachowanie sprzęgła
Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum > racingforum.pl > Racingforum - Forum Główne
MadeInPoland
Zamach robiony od zera, tarcza seryjna, docisk seryjny z innego wozu. Po złożeniu pedał w podłogę wpadał miękki, odpowietrzono. Po wyjeździe z garażu wszystko działa należycie do czasu zakręcenia pod 7krpm. Po zatrzymaniu pedał jest bardzo twardy i nie da się wrzucić biegu, nie wysprzęgla. Po kilku wciśnięciach wszystko wraca do normy. Odpowietrzono ponownie, bez poprawy, wszystko gra do czasu wysokich obrotów. Pytanie czy znacie ten objaw, czy ma związek z z zapowietrzeniem czy może coś innego należy brać pod uwagę?
Ziuzio
Docisk samonastawny? BMW diesel?
Samonastawne są mocne i trwałe, ale nie nadają się do wysokich obrotów i superszybkich zmian biegów.
kkkacper
Mialem tak samo, zmienilem docisk i problem rozwiwzany.. to cos z ta samoregulacja gowniana..
MadeInPoland
Dziękuję. Docisk samonastawny volvo/focus RS. Sugerujecie zmianę docisku na nowy czy wymianę na inny? Może wyrzucić samonastawnosc?
Titan
Ja mam używany samonastawny od M57 W M62 i jak na razie odpukać żadnych problemów. Kręcę do 6.5k.
Ziuzio
Wyrzucić "samonastawność":)
MadeInPoland
Titan 6,5 u mnie też było OK, problem pojawił się jak przestawiłem limiter na 7250, a w planach mam trochę wyżej jeszcze. Ten nastawiacz samoczynny do usunięcia to łatwy temat czy będą problemy?
kkkacper
Made u mnie na uzywanym docisku byl problem, potem wjechal nowy i jest spokoj, krecone 6800.. nie wiem jak w innych dociskach ale obstawiam, ze samoregulacja wszedzie wyglada tak samo, wyrzucic jako tako jej raczej nie wyrzucisz, mozesz ja zaspawac najwyzej, ale dostep ponoc trudny.. ale jak to mowia "dla chcacego, nic trudnego" tongue.gif
Ziuzio
Jak masz możliwość i czas to można bawić się w spawanie, ustawić w pozycji startowej, zastosować nominalną grubość tarczy sprzęgła.
Skuteczniej jest zamontować jakiś dedykowany docisk, np. z Sachs Performance(dla mk2 2.5RS numer Sachsa 883082.001115 , dostępne choćby w IC na zamówienie), są w większości przypadków bez mechanizmu samonastawnego.
Każdy mechanizm samonastawny w końcu zacznie wariować powyżej pewnych obrotów.
Dodatkowo przy naprawdę agresywnej zmianie biegów w połączeniu z flatshiftem każdy docisk samonastawny ma spore opóźnienie w ponownym zasprzęgleniu(z reguły musi zejść poniżej swoich "obrotów krytycznych".
MadeInPoland
Ziuzio dzięki, docisk z RS zastosowano ponieważ jest mocny, lekki, tani i powszechnie dostępny. Mam możliwość spawania, toczenia czy frezowania. Nie mam za bardzo czasu na rzeźbienie obecnie swojego docisku, chociaż już czuję, że jak zwykle tak się temat zakończy. Możesz przybliżyć zasadę działania tego samonastawnika? Co spawać do czego? I czy nie można go po prostu wyrzucić i wykorzystać obudowę, sprężynę oraz żelazko z tego docisku? Albo poprawić działanie nastawnika, żeby przyjmował te 9k?
kkkacper
Wrzuc sobie haslo SAC/X-tend w google to Ci wysypie na yt nawet prace w przekrojach to oblecisz co i jak raczej bez problemu wink.gif
jackkpl
Rozumiem,że ten SAC po prostu obraca się i wypełnia dystans pomiędzy sprężyną , a obudową docisku,gdy sprzęgło jest wciśnięte. Zużyta tarcza sprzęgła daje więcej luzu i ten luz jest wypełniany przez mechanizm.
W saabie miałem takie coś i kręciłem do 7k rpm, nic się nie działo.
Ziuzio
Dokładnie jak napisał jackkpl, mechanizm samonastawny wypełnia to co znika z okładzin tarczy sprzęgła.
Ingerencja w docisk to prowizorka, ale czasem nie ma wyjścia; więc jeśli roznitujesz/porozginasz docisk, najpierw oznacz sobie położenie startowe między "równiami pochyłymi", zmierz wysokość startową i dorób taki dystans stały. Poskładaj bezpiecznie i sprawdź wyważenie, skoro kręcisz ponad normę.
W wersji bez ingerowania w rozbiórkę docisku(choć czasem może się tak nie udać, ze względu na brak dostępu do mechanizmu) po prostu ustaw w pozycji startowej i zblokuj spawami "równie pochyłe" ze sobą lub chociaż tą od strony obudowy z obudową(też nie zawsze da radę, bo w mniejszych i słabszych dociskach coraz częściej są elementy plastikowe, jednorazowe, a w związku z tym nawet ciężko cofnąć mechanizm samonastawny bez rozpadnięcia się tego dziadostwa:) ).
jackkpl
A nie mozna na prasie wcisnac sloneczka i ustawic mechanizmu na maks? Wtedy juz sie nie cofnie (bo zeby go cofnac trzeba naciagnac sprezyne)?
olozwirski
Docisk samonastawny z 3.0tdi dwu-tarcz obsługuje u mnie 8.5k rpm . Seryjny luk.
MadeInPoland
olozwirski jaka średnica tarczy?
olozwirski
2x228
MadeInPoland
Dokopałem się do sprzęgła i jutro zamierzam zaatakować je sporym amperażem. Możecie podpowiedzieć gdzie co z czym spawać?
Jak tutaj można dodawać fotki?

Taki docisk
https://www.google.pl/search?q=focus+rs+clu...M8hSzQ4z7sqA_M:

P.S. Mój docisk tak wygląda:
http://benzmaxi.com/node/1
MadeInPoland
OK, otrzymałem pomoc, obejrzałem te filmy i już wiem gdzie spawać. Dziękuję za podpowiedź Ali23. Wyrzucenie tego samonastawnika z jednoczesnym wykonaniem lekkiego żelazka odpowiednio wyższego to opcja z wyboru i przyjdzie na nią czas. Dzisiaj swój dzień ma spawarka.

P.S. Gdyby to kogoś interesowało. Z jakiegoś względu na wysokich obrotach samonastawnik cofa się jak do pozycji jak dla nowej tarczy. Moja jest nowa, ale zamach toczony z wałka i taki luz ma.
Jeżeli samonastawnik się cofnie jak dla nowej tarczy to sprężyna dotyka żelazka i wysprzęglika, natmiast nie opiera się o obudowę docisku (poprzez samonastawnik, który się zluzował).
Wtedy wciskając sprzęgło wysprzęglik przyciska tylko sprężynę do żelazka i wtedy robi się luz dla samonastawnika, żeby opanować 'zużytą' tarczę i wtedy pedał jest betonowy. Po kilku wciśnięciach samonastawnik 'wytwarza' na nowo podparcie dla sprężyny i sprzęgło działa. Rozwiązanie to albo spawarka, albo grubsza tarcza lub stoczenie docisku (wtedy problem pojawi się wraz ze zużyciem tarczy), albo wykonanie żelazka z wałka i wyrzucenie samonastawnika.
MadeInPoland
Dobry temat myślę do odkopania z uwagi na problem ze sprzęgłem, ale nieco innej natury.
Docisk mercedes jeździł z c350 kręconym do 6400 bez problemów.
Po zmianie silnika przy 6000 pojawia się taki problem, że sprzęgło traci połowę skoku i nie rozpina napędu.
Po obniżeniu obrotów i kilku depnięciach naprawia się.
Testowano różne koła zamachowe bez efektu.
Odpowietrzano dwukrotnie bez efektu.
Sprzęgło trzyma nie ślizga działa normalnie do czasu wysokich obrotów.
Zamierzam odpowietrzyć jeszcze i pojeździć może się 'ułoży'.
A może ktoś już spotkał się z problemem i wie jak go rozwiązać?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.