Witam, mam problem ze swoim 3.0d... po wycięciu dpfa i zwiększeniu doładowania na 1.7bara no nie powiem lubi chlać olej... przy mocnym butowaniu potrafi opierdzielić nawet 0.5L/1000km. Przy normalnej jeździe wystarcza mu 0.2-0.3/1000km. Turbina sprawdzona, luzów nie ma, odma ma może 30kkm ale w tym silniku nie ma separatora jak w starszych modelach... mój to M57N2/M57T2. Wkładał ktoś separator z E60 albo filterek z E39? Chyba, że ten silnik jest luźno spasowany i tak goni ze skrzyni korbowej? Przelotu ma ponad 330kkm.

Pozdrawiam.

masz coś zepsute, zdecydowanie za dużo wciąga oleju, nie cieknie?
no chyba że np. na castrolu 5w30 jeździsz, to zmień na jakiś dobry olej ale klasy lepk. 5w40

no wiem, że coś nie tak... silnik suchy jak pieprz! jeździ na oleju Valvoline Professional Series C3 5W30, na tym ma najmniejszy apetyt, ostatnio próbowałem Liqui Moly 4100 to przy normalnej jeździe pił 0.5/1000km...

Mam M57D30 i dmucham 2.45 bara, ale nie pali mi za dużo oleju, fakt że nie latam jakimś mega ogniem.
Odmą wyrzuca czy spala ten olej który znika ?
Przerabiałem i separator ori z E60 i filterek z E39, ale finalnie dołożyłem Oil Tanka na przewodzie.

Ogólnie to nie ma pizdy kwas cały czas ale jeżdżę dynamicznie, pod czerwone go nie kręcę bo nie ma to sensu a olej spala bo silnik jest suchy, zastanawiam się nad odmą z E60 i nie wiem czy turbo nie regenerować... w IC jest dużo oleju...

Moja propozycja to odłącz odme od dolotu

to może turbina puszcza

Na próbę puszczę odmę bokiem do butelki i zobaczę czy będzie rzygać olejem...