Witam, jestem po swapie całej elektroniki, silnika i haldexa z TT 8N do Trabanta. Jeśli chodzi o elektronikę przełożyłem wszystko z TT z wyjątkiem czujników ABS, i pompy hamulcowej z czujnikami. Pompa ABSu jest wpięta w instalację ale nie jest podłączona do układu hamulcowego. Pojawił się problem tego typu, że napęd jest spięty cały czas co utrudnia manewrowanie. Niby haldex działa z ABSem, ale zanim rozebrałem TT trochę pojeździłem i potestowałem, po wyjęciu bezpiecznika ABS, napęd nadal działał ale nie był cały czas spięty. Dlatego też dałem sobie spokuj z ABSem w Trabancie. Jest jakaś szansa żeby haldex spinał w momencie poślizgu przednich kół? tak jak to ma być? Z samym haldexem jest jeszcze taki problem, którego w TT nie było, mianowicie podczas gdy napęd jest obciążony i ciągnie budę strasznie głośno pracuje i tył budy wpada w wibracje. Jest to dźwięk jakby skończonych klocków trących o tarcze. Zastanawiam się czy jest sens wymieniać olej w haldexie, może jest po prostu uszkodzony. Co myślicie ?

haldex nie spina przy poslizgu. Masz uszkodzony dyfer/sprzeglo

Więc sprawny haldex nie spina przy poślizgu? Dziwne dzwięki ustąpiły, ale haldex jest nadal spięty. Czytałem i może być uszkodzony tak jak piszesz, chyba że coś go spina

Wystarczy, że sprzęgło cały czas jest spięte.

Nie sądze żeby był uszkodzony. Wystarczy że nacisnę na hamulec i haldex normalnie się rozłącza

Może mimo wyjętego bezpiecznika od ABS haldex dalej potrzebuje sygnału z czujników do poprawnej pracy, skąd ma wiedzieć że przednie koła wpadają w poślizg ?

Pompa ABS steruje haldexem na podstawie informacji z czujników ABS i sterownika silnika . Na krótko to załórz wiskozę . Możesz też haldex podłączyć na krótko co jest bardzo modne w modach 4x4 .

pompa abs niczym nie steruje. Haldex sam sie steruje na podstawie esp ecu

Trochę pojeździłem, chyba haldex się rozjeździł. Bo zanim auto skończyłem to poleżał jakieś 1.5roku. Teraz słychać tylko przez chwilę na zimnym, że coś tam jest spięty. Po chwili już nic nie blokuje, spina normalnie, wszystkie dziwne dzwięki i trzaski ustąpiły także wygląda na to że działa normalnie bez ABSu. Jedyne co mnie denerwuje to wykrzyknik na Fisie od niesprawnego ABSu. Zaświeca się po ruszeniu z miejsca, nie widać wtedy spalania itp na fisie. Można go jakoś wyłączyć lub wykodować? Czy zakleić taśmą ?

Teoretycznie da się wyłączyć ABS... jaki masz ECU silnika?

RasPL -> Nie masz racji. ABS jest używany do sterowania Haldexa właśnie w poślizgu jak i czujnik przyśpieszenia wzdłużnego, moment z ECU. ECU (haldexa) jest w stanie sobie jednak poradzić jeśli nie widzi komunikacji z pompą, gorzej jeśli byś miał założoną pompę a nie sprawne czujniki. Bez ABS nie będzie haldex działać prawidłowo w poślizgu.

Dla przykładu podniosłem tył i próbuje ruszać... auto szarpie a haldex nie kręci kołami z tyłu.... kiedy podniosłem przód to przód zaczyna kręcić a tył spychać auto z podnośnika.... skąd ma to ECU wiedzieć jak nie z czujników ABS?

ja napisalem ze abs nie steruje haldexem. uzywa danych z abs i ecu i sam sie steruje. Dla mnie sterowanie czyms to rozkazywanie mu co ma robic a nie wysylanie mu info o czujnikach.

Ja do golfa MK1 wrzuciłem Golfa 7R i uwierz wszystkie komponenty są ważne by wszystko prawidłowo działało . Chyba że komuś starcza mówienie że mam 4x4 .

To haldex decyduje kiedy chce się spiąć a kiedy nie. Bez ABS jest w stanie działać ale nie prawidłowo. Będzie miał błędy. Haldex mógł się zaadaptować bo zgłupiał na początku u kolegi. Zachowywał się prawidłowo będąc spiętym cały czas.

Po dłuższej wadzie ABS przeszedł w tryb pracy bez ABS (częściowy tryb awaryjny) co powoduję bazowanie na danych momentu i przyśpieszenia wzdłużnego... nie będzie działał w poślizgu, nie powinieneś dać się rady "zakęcić". ABS musi być do poprawnego działania i szybkiej reakcji.

Jeśli chcesz mieć pewność że działa kiedy powinien a nie losowo to kup sobie haldex controller od ecumastera bo masz wersje gen 1. Wtedy możesz zapomnieć o ABS i spać spokojnie. Taki haldex który działa jak się mu zachce to żadne 4x4.

Działa cały czas, nie kiedy mu się zachce nie było sytuacji żeby przez chwilę jechał na samym przodzie.

Podepnę się pod temat, jak taki sterownik spisuje się w daily? Jest możliwość ustawienia jak seryjny, żeby tył dołączał się automatycznie czy trzeba to robić ręcznie?

mozesz sobie go wlaczyc na stale, ustawic na 20-30% (bo haldex raczej nie przepada za zawracaniem itp. na full spietym napedzie) spiecie i wylaczenie po zadanej predkosci.. jedyna opcja raczej, dodatkowo jest opcja rozlaczania recznym..

Orientujesz się może czy po montażu takiego sterownika ABS będzie działał?

u mnie dziala

abs esp itp bedzie dzialac