Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Volkswagen Passat B6 3.2 FSI czy coś innego
Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum > racingforum.pl > Off-topic > Kupujemy samochód eksploatacyjny
Sankylo
Cześć, poszukuję samochodu za około 30 tysięcy złotych.
Pewnie jak większość na forum, poszukuję samochodu, który da się pokochać i będzie dawał frajdę z jazdy.

Moje wymagania:
Rocznik : Nie ważne, aczkolwiek fajnie by było powyżej 2000.
Przebieg : Jakoś specjalnie nie mam ciśnienia na mniejsze przebiegi, ale wiadomo czym mniejszy tym lepszy. Choć bariere 300 tysięcy może być dla mnie ciut krępująca, choć wiem,że bywa tak,że będzie w lepszym stanie.
Moc : Powyżej 200KM

I teraz najważniejsze, szukam raczej samochodu bardziej komfortowego niż wyczynowego. Fajnie by było mieć pod maską v6. Koniecznie benzynka.


Wertowałem setki samochodów, od hyundaie po mercedesy i bmw.
Czytałem na prawdę dużo i zgupiałem. Jak znalazłem fajny samochód, okazywało się,że wymiana rozrządu to 8 tysięcy.

Dlatego w/w passat to według mnie fajne połączenie komfort/przestrzeń/moc/dzwięk/cena.

I teraz mam kilka pytań. :
- Jak sprawuje się silnik? Czy ma jakieś typowe bolączki? Trudne do usunięcia?
- Jak z DSG? Jakie koszta naprawy?
- Coś w tym modelu jest wadliwe?

Czy może lepiej uderzyć w 2.0 TFSI? A może Audi A4 b7 z tym samym silnkiem?


Patrzałem też na :
- w211 ( 2.4 v6 / 3.2 ) - Tutaj wiadomo, większy komfort, ale starsze sztuki, większe przebiegi i ceny mercedesa.
- A6 C6 - w moim budżecie 2.4 - Niby muł + bardzo drogii rozrząd + duzo zajechanych sztuk
- Honda accord VII - 2.4 bardzo fajny samochodzik, ale nim jeszcze nie jeździłem.
- GS 300 - względnie fajny ale nie odpowiada mi jego design, troche staroświecki.
- Saab 9-3 2.0T - Też fajny, ale na pewno nie faworyt. Stawiałbym go w ostateczności
- BMW e60 - nie mój budżet. E39 - Cieżko o dobry egz.


ledziu
A po co interesujesz się gs300 jak do tej kwoty będzie gs430 i pozamiatane wink.gif
anomal
mialem takiego passata z 3.2

z plusow:

- przewaznie te wersje maja max wyposazenie
- dzwiek super
- ilosc miejsca


z minusow:

- jezdzilem bardzo dynamicznie, spalanie 13-14l i wiecej
- od mocnego ruszania klekal tylny dyfer, dwa razy robilem regeneracje, w koncu ukrecil mi sie wal z przodu i sprzedalem samochod
- w dsg wysrala sie mechatronika, ale tu silnik nie ma znaczenia
- zjadal olej 1L/1000km smile.gif
- urwalem w sniegu wydech, oryginal jest drogi


szukaj czegos z turbina jesli chcesz passata


===



doczytalem, ze accord chodzi ci po glowie, tez mialem biggrin.gif, w przeciwienstwie do vw masz 3 silniki na krzyz, wszystkie sa spoko, benzyna 2.0 155 jedzie ok i jest bezobslugowa (taka mialem), 2.4 bedzie troche szybszy i troche wiecej spali


passat wiekszy, honda lepsze prowadzenie
Miloszz
Pomyśl jakiego auta szukasz bo BMW 5 albo A6 a Passat to przepaść.
Nie chcesz Lexusa bo staroświecko wygląda, ma być frajda z jazdy a celujesz w Passata B6 rolleyes.gif
Lexus będzie trwalszy, tańszy w utrzymaniu i konkretne V8 z extra osiągami.

Passat to FSI wtrysk do tego w A6 z tym silnikiem były problemy z łańcuchem rozrządu, a DSG było ok jak było nowe. Także taki Passior może wyjśc sporo drożej niz Lex GS

Jak dla mnie to właśnie szukaj propozycji Ledzia GS430 albo BMW ale tutaj wg mnie starczy e90 już 325i będzie ok.


Jak ma być A4 B7 to nawet bym się nie zastanawiał i szedł w 1,8T
GIB
w pasku B6 jest VR6 a w A6 V6, to nie ten sam silnik.
Również jestem za GS430 będzie pan zadowolony, o ile go znajdzie, podaż nie rozpieszcza.
nbkbtw
Nie ten dział. Szukanie takiego samochodu eksploatacyjnego odbywa się w dziale off topic
hubi91
Mondeo mk4 2.5t (moim zdaniem r5 brzmi lepiej niz r6). Jeszcze zalezy czy fradja ma byc na prostej czy na zakrecie, ale widząc propozycję passata/a6 itp zakładam że mowa o prostej.
Sankylo
Tak, samochód tak jak napisałem - nie ma być jakiś super hardcorem, nie będzie wykorzystywany do jazdy po torze - chyba,że raz na rok. Bardziej samochód do codziennej ekslopatacji z lekkim pazurkiem.

Widzę,że na allegro jest kilka sztuk GS 430 z moim budżecie i do tego dosyć zadbane. Dlaczego tak polecacie ten silnik? Jak z jego eksploatacją?
Nie ukrywam,że boję się tego v8. Co prawdą nie mam jakiś sentymentów żeby wydać kilka tysięcy w serwisie na samochód, bo wtedy bym w ogóle nie brał takiej opcji pod uwagę.
Kilka pytań odnośnie GS 430.

- Czy coś zależy od rocznika? Jakieś zmiany, które wpływały na bezawaryjność, wygodę po liftingu ?
- Jak z tym silnkiem? Jak z dostępnością cześci?
- Z gazem raczej nie powinno być problemu?
- Jak ze skrzynią?

Jak porónwacie go do chociażby w211?

____

Mondeo fajny samochodzik, jeździłem właśnie tym 2.5T. Bardziej bym się skłaniał dołożyć i kupić Volvo V70 III - chyba ten sam silnik.
Driftman
Kup i kochaj passata.

Na wszystkie.Twoje pytania padały już odpowiedzi. Wystarczy poszukać.

Nie ten dział.
Damzzii
CYTAT(Sankylo @ Mon, 12 Feb 2018 - 08:26) *
Mondeo fajny samochodzik, jeździłem właśnie tym 2.5T. Bardziej bym się skłaniał dołożyć i kupić Volvo V70 III - chyba ten sam silnik.

Ten sam silnik, to samo podwozie itd. W silniku lubi pęknąć tuleja niestety, przez to silniki drogie. Zdecydowanie lepsze były starsze silniki volvo 2.3t i 2.4t, nie do zabicia, rozrząd grosze i lpg da się bez problemu założyć. Miałem v70II i v70III, zdecydowanie wolałem II generację, do tego manual i wspomniane 2.3/2.4 albo gs430, rewelacyjny silnik.

W w211 trzeba uważać na silniki, m271/m272/m273 to problemy z rozrządem.
Sankylo
@driftman

Przepraszam jeśli nie ten dział - w życiu bym nie wpadł na to,że rozmowa o samochodach na forum samochodowym będzie w off-topic. Mogę prosić moderatora o przeniesienie?
Nie upieram się przy żadnym samochodzie, zresztą jakbym się upierał to bym tutaj nie pisał.

Pytania na odpowiedzi może padły, ale dla osoby, która nie grzebie w samochodzie ciężko znaleść odpowiednie frazy, ja wpiszę :
- Silnik mercedes 3.2 eksploatacja
Ty jako osoba, która siedzi w temacie pewnie bardziej sprecyzujesz keywordsy z oznaczeniem silnika czy też skrzyni.
Dlatego prosiłbym o wyrozumiałość. Dlatego też proszę jeszcze raz o przedstawienie informacji o Lexusie GS430/300. Najbardziej interesuje mnie jak z jego eksplotacją. Z rzeczy, które wyczytałem to, to ,że można dosyć tanio sprawdzić cześci z USA, bo tam to niby dosyć popularny krążownik dla normalnych ludzi. Nie siedziałem jeszcze w tym samochodzie, więc czy mógłby ktoś porównać jego komfort do w211 z którym dość często mam kontakt?
nomad66
e39 lub e60 z m54b30 pod maską, bez przesady, że do 30tyś nic nie kupi, za 30 tyś w e39 wybiera się w czym chce (nie licząc chorych ogłoszeń z mega niskim przebiegiem spod koca w serwisie w Monachium) W e39 nie ma co bać się automatu, w razie czego używka kosztuje śmieszne pieniądze. Raczej nie ma jakichś bardzo drogich przypadłości powodujących stanie na drodze, zakładasz gaz i możesz walić spore przebiegi w niezłym komforcie.
Maciek1234
czy jest sens pakowania się w bardzo stare i zużyte auto, z niedopracowaną skrzynią biegów, gdzie wymiana rozrządu kosztuje 1/3 wartości pojazdu? Passaty B6 były problematyczne, gdy były nowe (mowa tu nie tylko o awaryjnym silniku 2,0TDI i katastrofalnej skrzyni DSG, ale i wpadkach typu klekoczące zawieszenie, urywające się kolumny kierownicy, świszczące uszczelki itd), a w tym wątku mowa o egzemplarzach kilkunastoletnich, z realnym przelotem 300-400 tysięcy kilometrów. Nie lepiej kupić coś słabszego, ale mniej zjechanego i młodszego? Papierowo może i będzie wolniejsze, ale w praktyce, ze względu na ogólny lepszy stan techniczny, na trasie będziesz szybszy w o połowę młodszym samochodzie. Za 30k jest w czym wybierać:
6-7-letnia Lancia Delta T-Jet 150KM, albo Multijet 165KM
6-7-letnia Astra 165 CDTI
itd

Stary kapeć z mocnym silnikiem zawsze oznacza bardzo duże wydatki, żeby doprowadzić auto do przyzwoitego stanu technicznego, dlatego Niemcy bardzo chętnie pozbywają się takich aut za małe pieniądze. I z tego powodu, jak ktoś ma E39, z udokumentowanym niskim przebiegiem, bezwypadkowe, w stanie technicznym adekwatnym do niskiego przebiegu, to życzy sobie 'chorej ceny'. A jak kupisz rozklekotany, mocny wóz, z wylanymi amortyzatorami, łysymi oponami, luzami w zawieszeniu, wiotką karoserią, to potem stajesz się bohaterem youtuba, który wpada w poślizg na prostym odcinku drogi.

Stary, mocny samochód, jako weekendowy funcar, czy youngtimer rozumiem jak najbardziej - ale jako auto codziennego użytku lepiej jest wybrać coś młodszego.
lemur
w211 z silnikiem 3.2 benzyna jest bezproblemowy. Jeśli chodzi i silnik i skrzynie.
As_
autor chce mocne benzynowe V6 a racingforum poleca klekota r4. Świat się kończy wink.gif
toner7
Skoro Passat B6 by Ci "leżał", to warto rozejrzeć się za wersją R36. W zeszłym roku jak rozglądałem się za autem to trzy takie "wisiały" na alledrogo.
Mam wrażenie, że za niedługo będzie to być może jedyny pasek w tej budzie nie tracący wartości jak lawina. Auto ma sześć cylindrów i 300KM...
QbaqBA
Legacy H6 lub jeszcze lepiej Spec B jeśli sie ufa znaleźć.

Alfa 159 3.2?
Nie miałem i nie wiem za dużo o tym aucie, ale na papierze spełnia kryteria...
Sankylo
@Maciek1234 - Wiem, że masz rację. Nowy to zawsze nowy, ale na dzień dzisiejszy nie potrzebuję samochodu do klepania kilometrów. Taki już posiadam, w spadku dostałą go moja dziewczyna, także w razie czego można nim gdzieś pojechać. Ale dałeś mi do pomyślenia z leasingiem nowszego samochodu równie mocnego. Np.: Passat B7 2.0 tsi, Wypasiony citroen c5 z 3.0

@toner7
Chyba by było aż za grubo, takiego potworka nie potrzebuję. Dodatkowo dochodzi problem ze zwykłego 3.2 + do tego turbo

@QbaqBA
Alfa Romeo 159 - Super samochód, mega mi się podoba. Ale niestety z 1.75 są za drogie + szału w ciężkiej budzie nie robi. Diesel 2.4 byłby ok, ale nie chce diesla. Robię za krótkie odcinki.

Podsumowując - poszukuję samochodu, którym będę robił około 10-15 tysięcy rocznie. Nie szukam samochodu do sprintów, wolę v6 z lepszym dzwiękiem niż r4, które będzie robiło sekunde szybciej setkę.

Passata odrzuciłem.

Teraz biorę pod uwagę GS oraz W211. Muszę gdzieś podjechać zobaczyć jak GS wygląda na żywo i jak się nim jeździ. W211 pasuje mi pod każdym względem, tylko jeśli mówicie,że GS jest lepszy to trzeba obadać.


Patee
Passat R36 to nie turbo tylko 3,6 L N/A

GS jest odczuwalnie mniejszy od W211. Komfort w W211 robi Airmatic. Pytanie czy ty chcesz pneumatyke.

Jeśli benzyna V6 to skłaniałbym się do Lexusa (mimo, że sam mam W211, ale diesel).
Jeśli benzyna V8 wchodzi w rachubę to GS430 jak najbardziej, ale i E500 bym nie odrzucał (sprawdzić tylko SBC temat)
ledziu
Generalnie temat jest prosty w211 ma swoje plusy i minusy tak samo jak gs mk2 sprawdzenie ich uzależniałbym od przejechania się jednym i drugim. Natomiast jednego możesz być pewny przy gs v8 tańszego w użytkowaniu v8 sprawiającego frajdę z jazdy nie kupisz.
QbaqBA
A czemu Alfę z 3.2 V6 odpada?
maaaad
Z tego, co zdążyłem się rozeznać o 159, bo sam mam też na oku, kiepski silnik, to już nie Busso, tylko GM. Żłopie, nie jedzie, na dodatek 3.2 tylko z napędem na 4 koła=1,8 tony masy.
tomek evo
CYTAT(QbaqBA @ Mon, 12 Feb 2018 - 18:49) *
Legacy H6 lub jeszcze lepiej Spec B jeśli sie ufa znaleźć.

Alfa 159 3.2?
Nie miałem i nie wiem za dużo o tym aucie, ale na papierze spełnia kryteria...


Samo auto wg. mnie fajne, choć rozmiarowo numer mniejsze od Passata ale w trasie sprawdza się bardzo dobrze. Niestety silnik produkcji GM (poprawiony nieznacznie przez AR) to już nie Busso i ogólnie rozczarowuje. Pali jak smok a dynamika i osiągi takie sobie. Z powodu wysokiej masy świetne prowadzenie 159 jest nieco "popsute" bo jest dość duża podsterowność- dużo większa niż w wersjach z mniejszymi silnikami. W sumie jednak można się rozejrzeć bo jest szansa na ustrzelenie niezajechanego auta z kompletnym wyposażeniem w dobrych pieniądzach a prowadzenie i tak będzie dużo lepsze niż w Passacie. Poza tym auto bardziej unikatowe i obiektywnie dużo ładniejsze. TBI w cenie do 30 tys. ciężko będzie znaleźć.
tomek evo
no to żeśmy z Kolegą maaadem się wstrzelili w tą opinię o silniku 3.2 AR biggrin.gif
Sankylo
Alfa 159 - to takie małe marzenie.
Ale z tego co czytałem to :
- Są duże problemy z rozrządem ( z jego wymianą już w ogóle )
- Nie jedzie
- Dużo pali i wtrysk bezpośredni czyli jako tako nie da się w miare fajne ogarnąć gazu?

Przy takich wadach już bym chyba wolał 2.4 JTDm czy też 2.0 JTDm zrobione na 200km.

Szczerze? Zacząłem się teraz zastanawiać pomiędzy tymi dwoma. wiem,że to klasa niżej niż wcześniej zakładałem.
Jak wygląda eksloaptacja 159 w porównaniu do w211? Bo jeśli koszta utrzymania są na podobnym poziomie mimo wszystko wolałbym w211, jeśli jego utrzymanie jest tańsze to super, bo dołożyłbym kilka tysięcy i mam samochód z 2009,2010 roku.
Z niezłym wyposażeniem i super designem.
Maciek1234
CYTAT(maaaad @ Wed, 14 Feb 2018 - 00:43) *
Z tego, co zdążyłem się rozeznać o 159, bo sam mam też na oku, kiepski silnik, to już nie Busso, tylko GM. Żłopie, nie jedzie, na dodatek 3.2 tylko z napędem na 4 koła=1,8 tony masy.

159 3,2 ma odrobinkę lepsze osiągi od tytułowego Passata 3.2 V6 laugh.gif

159 3,2 ma takie osiągi, jakie powinno mieć 250-konne auto klasy średniej z napędem 4x4 z połowy lat 2000. Spalanie zresztą też.
Sankylo
@Maciek1234 - Dzięki za komentarz. Widzę,że jesteś dosyć obeznany w temacie włoszczyzny, dasz znać jak to jest dokładnie w tym samochodzie? Jakie są koszta wymiany rozrządu, ile to to na prawdę pali ? Jakieś bolączki?
Oczywiście zdaje sobie sprawę,że to nie będzie dobry zakup z ekonomicznego punktu widzenia, ale ten samochód nie będzie dużo jeździł. 10-15 tys/rok.

Bardziej bym się skłaniał ku benzynie, bo jak wiadomo na pewno będzie mniej natrzaskane kilometrów.
Raceboy
CYTAT(Sankylo @ Wed, 14 Feb 2018 - 08:23) *
Bardziej bym się skłaniał ku benzynie, bo jak wiadomo na pewno będzie mniej natrzaskane kilometrów.


Chyba, że kupisz moje E61 mające 227tyś km a nie ponad 500tyś jak większość na rynku, zrobisz program i masz ponad 200KM i momentu od groma, przy komforcie o klasę wyżej. Nowe sprzęgło więc można dmuchać.

https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-5-e...a-ID6z7rFc.html





Maciek1234
CYTAT(Sankylo @ Wed, 14 Feb 2018 - 10:23) *
@Maciek1234 - Dzięki za komentarz. Widzę,że jesteś dosyć obeznany w temacie włoszczyzny, dasz znać jak to jest dokładnie w tym samochodzie? Jakie są koszta wymiany rozrządu, ile to to na prawdę pali ? Jakieś bolączki?
Oczywiście zdaje sobie sprawę,że to nie będzie dobry zakup z ekonomicznego punktu widzenia, ale ten samochód nie będzie dużo jeździł. 10-15 tys/rok.

miałem kilka włoskich aut, większość od nowości i te auta na tle niemieckich wyróżniają się trwałością, łatwością naprawy i taniością części zamiennych ze średniej półki. Z tym, że dotyczy to zwykłych aut.

Natomiast widzę, że celujesz w szybki i zaawansowany technicznie samochód - i bardzo dobrze. Moja rada jest prosta - przed podjęciem ostatecznej decyzji zorientuj się, kto ci to auto będzie serwisował i jak daleko będziesz miał do serwisu. W tych autach jest tyle patentów, że lepiej mieć mechanika, który nie będzie się uczył na twoim aucie i za twoje pieniądze. Mam znajomego, który swoją beemką 7 jeździ na zwykły serwis (nie wspominając już o naprawach) 250 kilometrów, gdzieś pod granicę, bo co dał auto 'miejscowym', to coś popsuli biggrin.gif Chcesz Passata 3,2 DSG - znajdź w okolicy mechanika, który robi te auta, chcesz Alfę 159 - znajdź mechanika. Oni ci wyłuszczą dokładnie temat. Przy takich autach, przy takich przebiegach, koszt paliwa nie jest dotkliwy.

Zrozum też, że myślisz o aucie kilkunastoletnim - mowa o typowych usterkach nie ma uzasadnienia, w takim aucie może się popsuć każdy element, a te, wskazywane jako najbardziej awaryjne, okażą się niezawodne. Miałem chyba 8-letnie Audi A4, w którym rdzewiała karoseria (coś niepojętego, jeśli mowa o Audi - może było powypadkowe, może popowodziowe - specjalnie mnie to nie interesowało, bo jeździło fantastycznie, jak na moje oczekiwania), natomiast silnik 2,8 20V okazał się bezawaryjny, mimo, że auto było zagazowane. Miałem Vectrę z silnikiem C20XE, z niepolecaną i pękającą głowicą KS700 (chyba tak to się nazywało, to było bardzo dawno, więc jakiś symbol mogę przekręcić), czytając opinie z netu (również z tego forum), odliczałem dni do remontu generalnego silnika - nic takiego się nie wydarzyło, mimo, że silnik nie miał lekko biggrin.gif

Najgorzej jest kupić wynalazek, a potem szukać do tego wynalazku mechanika. Bo, że coś się sypnie w kilkunastoletnim aucie o mocy +200KM to tylko kwestia czasu.
hexx #2
chyba pod względem części i ogarnięcia mechaników to VW wypada lepiej
z wiekiem też i popyt na pastucha będzie większy niż na AR
radekrp90
159-ki 3.2 nawet "alfiści" nie polecają więc to nie może być dobry wybór wink.gif
Według mnie, 3.2/3.6 VR6 to lepsza jednostka niż ten nieszczęsny 3.2 V6 Holdena. Jedne i drugie nie są idealne ale jednak w przypadku VR6 tego trochę jeździ (m.in. Cayene, Q7, Superb...) w ogólnym rozrachunku zbiera dobre opinie.
Porównując to jednak do Lexa lub MB - według mnie nie ma o czym mówić.
Sankylo
Tak, jak słusznie zauważyliście potrzebuję mechanika, bo sam tych rzeczy nie robię. Byłem dzisiaj oglądać Lexusa GS300, BMW E60, Oba zrobiły na mnie pozytywne wrażenie, wiadomo BMW większe. Zwłaszcza jeśli chodzi o poziom zadowolenie designem.

Samochód to był 3.0d, niby 230tys km + full wypas za 32k. Ale szczerze to było widać po nim dużo większe zużycie. Co do E60 - czy do 30 tysięcy dostanie się egz nie zajechany? Generalnie to już mi wsio ryba czy będzie to 170koni czy 200. Benzyna czy diesel.

@raceboy - ciekawa oferta. Póki co szukam w Pomorskim, daje sobie 2 tygodnie, potem zacznę szukać po Polsce.

Dzięki za wszystkie wiadomości, postanowiłem szukam samochodów :
- W211 1.8/2.6/3.2
- E60/E90 - wszystkie silniki włącznie z dieslem.
- Lexus GS300/430
- AR 159 2.4 / 2.0

Kupię to co trafię w lepszym stanie, nie napalam się na żaden model.
Damzzii
CYTAT(hexx #2 @ Wed, 14 Feb 2018 - 11:12) *
chyba pod względem części i ogarnięcia mechaników to VW wypada lepiej
z wiekiem też i popyt na pastucha będzie większy niż na AR

Ale też i awaryjność największa, natomiast jeśli chodzi o dalszą odsprzedaż pastucha... już teraz grupę vw jest bardzo ciężko sprzedać, handlarze zaczynają tego unikać, bo nikt tego nie chce, będzie tylko gorzej.

Alfa 159 z 2.4 jtd to też nie jest do końca dobry pomysł, w tych silnikach często pękają głowice. 2.0 jtd nieszczęsna uszczelka smoka i nigdy nie wiadomo czy silnik nie jest już poprzycierany.

Najlepszym sposobem żeby ocenić awaryjność silnika jest poszukać ile kosztuje używany słupek. Cenę kształtuje popyt, popyt wynika z awaryjności. Są oczywiście wyjątki np. dobre silniki, często swapowane, czy mega popularne modele, gdzie silników na rynku wtórnym jest bardzo dużo.
Maciek1234
CYTAT(hexx #2 @ Wed, 14 Feb 2018 - 12:12) *
chyba pod względem części i ogarnięcia mechaników to VW wypada lepiej
jeśli chodzi o zwykłego Passtuszka 2,0TDI to oczywiście masz rację, natomiast tu jest mowa o wersjach specjalnych, 3,2 V6 lub R36 - na samą logikę, większość części eksploatacyjnych (amortyzatory, sprężyny, klocki hamulcowe) będą inne (choć pewnie znajdą się arcymistrzowie, wstawiający amorki z wersji 1,6, bo tak jest taniej biggrin.gif
Znając życie, to przeciętny mechanik, widząc Passata 3,2V6 podrapie się po głowie, stwierdzi 'Panie, zrobimy', po czym zacznie się uczyć auta laugh.gif to i tak pół biedy, bo najgorzej, jak będzie miał 'młodych na stażu', a auto będzie trzeba 'przeparkować' biggrin.gif (aż mi się przypomniały młodzieńcze czasy i praca na serwisie Hondy laugh.gif )
lemur
Jakies e60 w benzynach wypłynęły na forum bmw.Może warte uwagi może nie.
np:
https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=337104
hexx #2
CYTAT(Maciek1234 @ Wed, 14 Feb 2018 - 13:25) *
(...)

R36 to bardzo, bardzo fajne auto
silnik... ale z trochę mniejszą mocą był montowany do Superba2 i nie było o nim "ściany płaczu"
Pablo155
Jeśli myślisz o 159, to szukaj 1.9 16v z ostatnich lat produkcji, czyli 09/10, zrobisz program i będziesz zadowolony.
Z 2.0 również nie jest źle, co 100 kkm zwalić miskę, wymienić uszczelkę ,sprawdzić panewki i latamy dalej. Zdarzają się sporadyczne przypadki większych problemów, ale w porównaniu z 2.4 to nie problemy.
W 2.4 pękają głowice, potrafi wysypać się pompa oleju, i jeszcze kilka innych mniej ważnych pierdół.
W 3.2 rozrząd do wymiany w okolicy 200 kkm, koszt zbliżony do silników V6 audi, oczywiście z podobnych roczników, aczkolwiek mniej skomplikowany (robimy i jedno i drugie wink.gif )
Reasumując, za 30 kpln znajdziesz, jeśli dobrze poszukasz, fajną wypasioną 159 z klekotem 4-cylindrowym, na dobre TBi trzeba niestety dołożyć.
toner7
Jeśli nie boisz się przebiegów to na serio zerknij na Paska R36... To auto to prawdziwy "wilk w owczej skórze". Silnik to sześciocylindrowy wolnossak, a samo auto występuje i jako sedan i jako kombi.
Dźwięk silnika także niczego sobie a 300 koników pod maską naprawdę się czuje...
CrocodileReggae
R36... A po czasie stage 1 na 450KM...
Aval
CYTAT(CrocodileReggae @ Thu, 15 Feb 2018 - 21:20) *
R36... A po czasie stage 1 na 450KM...


Za połowę albo równowartość samochodu wink.gif
CrocodileReggae
Przykro mi, że nie za tysiąc.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.