Witam,
Szukam auta na co dzień, wiadomo że lepiej byłoby by coś kupić mocnego jako drugie auto jednakże nie mam takiej możliwości dlatego też oczekuje propozycji, bardziej rozsądnych więc skłaniam się trochę ku HH bo przecież do tego chyba zostały wymyślone?
Pierwsza myśl Megane RS ale to nie ten budżet chyba żeby kupić coś uczciwego, druga myśl AR giulietta QV i tutaj budżet myślę spoko autko mi się podoba silniki chyba też są okej co sądzicie o tym autku, może macie jakieś inne propozycje, nie musi to być HH może to być co innego powiedzmy od 170-180 kucy wzwyż.
Budżet 50 tys choć wolałbym wydać jakieś 45 bo wiadomo nie jest to auto salonowe więc zrobienia zawsze coś będzie opony/tarcze/klocki/oleje i kto wie co jeszcze..

Witaj. Mam kumpla, który posiada aktualnie Giuliettę QV i Syfika TypeR (ufo).

I teraz słuchaj uważnie:

Alfa: Samochód na codzień, z dobrym kopytem. Ładny, ale nikomu głowy nie urwało na mieście. Cichy, nadaje się też na dalekie trasy.

Honda: Agresywny, zwracający na siebie uwagę, mocno drze się wydech i towarzyszą temu niesamowite odczucia. Wygoda na minus, ale w porównaniu do AR jest żyletką do upalania.

Co do serwisu nie mogę się wypowiedzieć - powiem jedno. Jeśli ma to być drugie auto do szukałbym właśnie czegoś rasowego.

To ma być auto do jazdy na co dzień, drugiego nie będzie

No to masz odpowiedź. Jeżdżę AR 159 i na dzień dzisiejszy jestem mocno zadowolony, mimo, że to diesel. Giulietta zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie, choć wyglądem nie jest aż tak mega fajna, ale uważam, że jest to na prawdę sensowny wybór.

Okej, dzięki za wypowiedz może ktoś ma inną propozycję nie napalam się szukam kompromisu.

Astra OPC ?

s3 8p? ostatnio "ścigałem" się z alfa giuletta qv i nie jechało to wcale.

Miałem Giuliettę QV, fajne auto. Dobrze się prowadzi, silnik nawet nieźle brzmi jak na 4cyl Turbo, gigantyczna kierownica co zabiera fun, spalanie niewspółmierne do mocy i pojemności (to w końcu tylko 1.7 na bezpośrednim wtrysku).

Padło mi turbo (te silniki tak mają), regeneracja chyba z 1200PLN kosztowała, tak to silnik bez wad raczej. 235KM jedzie jak 235KM, tylko odcinka przy 6000rpm więc bez wielkich emocji.
A, pełny moment jest tylko w trybie Dynamic - reszta trybów ma obcięty moment do iluśtam obrotów. Moc taka sama.

Hebel, mimo że Brembo, był przeciętny, zresztą zarżnąłem komplet na torze w Łodzi mimo kółek chłodzących.

Rozczarowująco słabe materiały wewnątrz. Hitem były aluminiowe nakładki pedałów które miały gumki tylko miejscu którego stopa nigdy nie dotknie. Lekko wilgotny but i nie zahamujesz. I parę innych ciekawostek, włoskie auta nie mogą być całkowicie normalne

Tak to git, polecam, zwłaszcza jak jesteś kawalerem - każda koleżanka co lubi samochody mi wyrywała kluczyki

Megane III RS nie kupisz w tym budżecie. Golf GTI będzie sporo nudniejszy, ale podejrzewam że szybszy.
Ja następnego kupiłem Focusa Mk2 ST (Polift) i był to samochód dający o wiele większy fun.

Tak tylko po za mocą myślę też o sprawach technicznych a silniki VAGA bo mówimy tutaj o 2.0 TFSI? Ma opinie no właśnie średnie.

A ja twierdzę, że nie taki straszny diabeł jak go malują mam s3 prawie 2 lata zero problemów... Wymieniony tłoczek pompy paliwa ale to jest znana przypadłość. Silnik przy 150 kilku tysięcy miał bardzo mało nagaru, nie pali oleju. Na hamowni wypluł przed
czyszczeniem, na starym filtrze powietrza itp. przed serwisem - 278 hp i 365nm (dane fabryczne 265/350). W bliskim otoczeniu co najmniej 3 znajomych miało s3. 2 golfy r VI i VII, superb 280hp 2.0tsi, seat cupra 2.0tsi. a4 b8 2.0tsi i nikt nie miał większych
problemów z tymi autami.

A te silniki w BMW serii 1 1.6 turbo są dobre? Zawsze można by więcej wydłubać z niego?
Ale to i tak byłby po prostu pojazd z punktu A do B?

Wydaje mi się, że powinno się udać. Jest w Polsce około 10 sztuk w okolicach tego budżetu, po pierwszej rozmowie telefonicznej pewnie połowa będzie skreślona, a pozostałą połowę można obejrzeć w jeden dzień/ weekend

Jak chcesz zwątpić w markę bmw to 1,6t jest idealny...

Hm, jeśli chodzi o Julke to wnętrze nie jest znowu tak zle wykończone kokpit mega miękki materiał a i nawet ten element który wygląda na plastik jest wykonany z aluminium co w dzisiejszych czasach mnie zdziwiło także tragedii nie ma, wiadomo im niżej tym gorzej.
Moc jest okej dość fajnie sobie radzi, spalanie no właśnie nie wiem ile pali.

Braiłbym S3 bo ma napęd quattro, a jesli ma byc oska to brałbym Golfa VI gti z dsg, mam ten napęd i silnik w beetlu u siebie po programie na 280KM, auto jest bardzo szybkie, niestety ośka ale frajda jest i te wszystkie gulie, alfy czy inne cuda nawet nie mają co podjezdzać.

Do giulietty też można zrobić program, nie zapominaj.

Padło na Julke QV, w tej cenie okazuje się że to dość fajny wybór wiadome są auta szybsze zwinniejsze ale Julce też dużo nie brakuje.
Dziękuje za pomoc!