Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: BMW F30 vs ?
Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum > racingforum.pl > Off-topic > Kupujemy samochód eksploatacyjny
Stron: 1, 2
Frolik
Siostra poprosiła mnie o pomoc w wyborze auta...

W nowych drogich autach jestem totalnym laikiem, stąd mój pomysł żeby wrzucić temat na forum. Jest tu sporo osób z dużą wiedzą i pewnie też tacy, którzy użytkują takie samochody od lat.


Ogólnie na tapecie jest BMW F30... max 2 lata, ale może być nowy (jeśli uda się wynegocjować dobre zniżki). Najważniejsze by był czerwony lub błękitny (ah te kobiety).
i tu zaczynają się schody... o ile stare BMW (e46, e39, e36) znam na pamięć, to tych nowych nie ogarniam i nie mam wiedzy.

W dodatku, głównie ze względu na koszty, siostrzyczka upatrzyła sobie wersje 316i (silniczek 1.5). sad.gif Moje serce motoryzacyjne az boli, ale co poradzić nie moje pieniądze nie mój zakup.... ostro namawiałem ją na 2.0i lub 2.0d, ale nie jest raczej przekonana.

Czy te silniki 1.5 sa cos warte? czy zrobione z gównolitu i padaja jak muchy? jak się tym jeździ?
Docelowo auto miało by być wyposaone w 1.5 + automat 8-biegowy.... o automatach opinie sa przyzwoite i raczej tak olbrzymia moc go nie zabije smile.gif ale kto to wie smile.gif


Jako konkurentów przedstawiłem jej: Lexusa 200t i Infiniti.... niby auta ladne, ale bmw f30 podoba się bardziej.... w dodatku lexus infiniti sporo droższe (no bo przynajmniej nie maja kosiarki 1.5 pod maska tylko normalne silniki).

A4, passaty, insignie, avensis odpadają na wstępie...


będę wdzięczny za wszelkie uwagi w temacie, szczególnie o f30 + 1.5 a także o innych silnikach w tym modelu... może ktoś ma jakiś pomysł na inne ciekawe konkurencyjne auto.


Aha: przebiegi roczne ok 10 tys. km, prawo jazdy od 3 lat i od 3 lat jeździ peugeotem 406. Wielkosciowo auto ma być w granicach peugeota 406. Budżet ok. 120 tys zł, do naciagniecia +/- 30 tys.

Raczej benzyniak z automatem, moc nie jest najwazniejsza aczkolwiek nie chce muła po przesiadce z 406 2.2 HDI (calkiem sprawny silnik)....
Wyposazenie nie jest najistotniejszą sprawą...
Tommo
Chyba to wszystko za świeże jest żeby móc rozmawiać o niezawodności. Że nie chce crossovera zaskakujące, bo dziewczyny aż piszczą za nimi teraz smile.gif Z tym 1.5 (trzy cylindry?!)może być problem z odsprzedażą potem. Ludzie szukający aut z drugiej ręki zdecydowanie wybierają większe silniki i dobre wyposażenie. Z drugiej strony przy takich przebiegach diesel też bez sensu. Optymalny byłby 1.8 cztery cylindry w benzynie.
exocet
Lex is300h

To R3 w bmw nie będzie jechało i dużo pali
Frolik
Crossovera jakos nie chce i moim zdaniem dobrze. Rodzice mają ASXa a mieli Hyundaia ix35.... i jezdzila nimi trochę w dłuższe trasy.... stwierdziła że są sztywne, głośne, mało komfortowe, dość słabe przy wyprzedzaniu (wolnossące 1.6), ze slabym wykończeniem wnętrza.
W sumie ja też się podpisuję pod tym na ile, na ile znam te samochody. Takie crossovery to dziadkowozy do miasta albo na działke... i wydac ok 100 tys na durnego crossovera 1.6 to może na prawd lepiej kupic BMW 316i w podstawie za podobne pieniądze...

Chciałby cos co daje komfort (resorowanie, głosnosc wnętrza itp.) przynajmniej na Poziomie Peugeota 406. Hyundai ix35 to w porównaniu do takiego Peugeota na prawde jak puszka po sardynkach.

Kiedys jezdzila trochę moim BMW e46 i bardzo jej się podobalo, ktoś tam ze znajomych ma e90 więc stąd jej pomysł na f30. A że dodatkowo podoba się jej to auto wewnątrz/zewnątrz - to wiadomo , jak to kobieta, wygląd się liczy.

Problem przy odsprzedaży to na pewno argument, ja nigdy bym takiego 1.5 nie kupił i pewnie wiekszosc forumowiczow tez nie.... z drugiej strony to auto ma być u niej na 10 lat i więcej, zakup finansowany gotówką, więc tu trwalosc i bezawaryjnosc są ważniejsze niż trudność odsprzedaży.
Z drugiej strony nowke takiego BMW da się wyhaczyc w wyprzedaży za ok. 110 tys zł - to jest taniej niż roczne/dwuletnie używane 320i/320d.

316i ma katalogowo 8,9 do setki. Nie tak źle chyba. Szybciej niż 6-cylindrowe 320i w e46.....
Tommo
CYTAT(exocet @ Thu, 25 Jan 2018 - 10:28) *
To R3 w bmw nie będzie jechało i dużo pali

Palić będzie mało o ile nie będzie go gniotła non stop.
Najgorzej jest się przełamać wewnętrznie że to R3 jest. Mocowo też powinno styknąć dziewczynie o ile nie ma jakiś aspiracji do sportowej jazdy.
Może to i dobry wybór. Najważniejsze dla płci pięknej żeby się podobał. Reszta mniej istotna.
Maciek1234
BMW 3 w podstawie to nieporozumienie. Katastrofalne wyposażenie, antyczne wnętrze, jeszcze te 3-cylindry pod maską. To auto nie obroni się, chyba, że siostra kupuje auto dla znaczka. Natomiast wiedząc, że BMW potrafi zrobić solidne fuckupy, porzuciłbym pomysły kupowania 2-letnich beemek. Nikt tego nie naprawi za rozsądne pieniądze, a gwarancja producenta w zasadzie mija.

Jak to ma być automat, jeździć głównie po mieście, to szedłbym w Lexusa CT Hybrid. Zespół napędowy z Aurisa, ciąg od samego dołu, bez żadnego turbolaga, zmiana biegów nieodczuwalna. Do tego też ma prestiżowy znaczek. Za 120k jest w czym wybierać. Jedynie nie ma to auto nawigacji standardowo, ale to cecha chyba każdej obecnej Toyoty. Choćby nie wiem, jaki wypas miała, to i tak za nawi trzeba dodatkowo płacić.

Tydzień jazdy hybrydą po mieście i dziewczyna nie będzie chciała słyszeć o innym aucie.
hexx #2
CYTAT(Frolik @ Thu, 25 Jan 2018 - 11:20) *
.... z drugiej strony to auto ma być u niej na 10 lat i więcej, zakup finansowany gotówką, więc tu trwalosc i bezawaryjnosc są ważniejsze niż trudność odsprzedaży.

RWD dla kogoś o małym doświadczeniu w jeździe autem ?
Chyba, ze dobrze radzi sobie z jazdą smile.gif

Skoro ma być na tak długo, to rozglądała się za czymś co ma długą gwarancję ?

Na pewno plusem tego BMW jest skrzynia automatyczna.
Jest dobra.
Frolik
Podobał to jedno, na pewno ważne. Mocowo chyba wystarczające.... ale jest pytanie o trwalosc i FUCKUPY.... bo głupio wydac 120 tys zł na NOWE auto i potem tłuc się po warsztatach czy dolewać oliwe co 2-3 tys km... albo nie dolac i zatrzeć silnik (coraz częściej o tym czyta się na forum, jakby to było cos normalnego).

Żeby się nie okazało ze stary rzech peugeot 406 jest trwalszy i mniej awaryjny od nowego BMW...
Ja mimo ze jestem fanem BMW, to mam ambiwalentne przekonania co do ich jakości...
Koledze w nowym X3 automat rozsypal się przy przebiegu 30 tys km... do końca gwarancji miał niecale pół roku... co by było gdyby posypał się pól orku później?

przypominam to auto na minimum 10 lat i fajnie żeby jeździło a nie wracalo na lawetach i tłuklo się po warsztatach...


Ktos kto kupuje w leasingu na 3-lata i placi jakąś śmieszna ratkę, to może mieć to gdzies, bo i tak auto odda po 3 latach - jak kupujesz za gotówkę i na dłużej, to chciałoby się żeby auto sluzyło dobrze długo i bezawaryjnie...

Frolik
CYTAT(Maciek1234 @ Thu, 25 Jan 2018 - 11:41) *
BMW 3 w podstawie to nieporozumienie. Katastrofalne wyposażenie, antyczne wnętrze, jeszcze te 3-cylindry pod maską. To auto nie obroni się, chyba, że siostra kupuje auto dla znaczka. Natomiast wiedząc, że BMW potrafi zrobić solidne fuckupy, porzuciłbym pomysły kupowania 2-letnich beemek. Nikt tego nie naprawi za rozsądne pieniądze, a gwarancja producenta w zasadzie mija.


Słuszne uwagi i myslę podobnie co do kwestii gwarancji usterkowości i napraw
Stąd pomysl na nowe 316i zamiast dwuletniego 320i/320d.
Frolik
CYTAT(Maciek1234 @ Thu, 25 Jan 2018 - 11:41) *
Jak to ma być automat, jeździć głównie po mieście, to szedłbym w Lexusa CT Hybrid. Zespół napędowy z Aurisa, ciąg od samego dołu, bez żadnego turbolaga, zmiana biegów nieodczuwalna. Do tego też ma prestiżowy znaczek. Za 120k jest w czym wybierać. Jedynie nie ma to auto nawigacji standardowo, ale to cecha chyba każdej obecnej Toyoty. Choćby nie wiem, jaki wypas miała, to i tak za nawi trzeba dodatkowo płacić.


Nawet jej się podobal z wyglądu... ale tu osobiście ja byłem na nie i odradzalem... to przecież zwykly kompakt, placic za Aurisa 120 tys zł bo ma znaczek lepszej marki??
Hybryda to zbędny wydatek przy tak niskich przebiegach - nigdy się nie zwróci.... tak sądze...

wiem jaka róznica jest miedzy kompaktami i klasą średnią - dla mnie to przepasc.... co prawda nie jeździłem f30 ani takim lexusem (Aurisa znam)... ale zakładam ze f30 jest normalnym pełnoprawnym BMW serii 3 jak chodzi o wygode, prowadzenie i trakcje... no to gdzie takiemu Aurisowi do BMW serii 3?
przecież to inne swiaty.

E46 przerasta współczesne kompakty wygodą, wyciszeniem, trakcją... a zakładam ze f30 jest lepsze na prawie każdym polu od e46 ...
Frolik
CYTAT(hexx #2 @ Thu, 25 Jan 2018 - 11:41) *
RWD dla kogoś o małym doświadczeniu w jeździe autem ?
Chyba, ze dobrze radzi sobie z jazdą smile.gif

Skoro ma być na tak długo, to rozglądała się za czymś co ma długą gwarancję ?


Tylny napęd dobrze ogarnia, poza tym to BMW ma 136 KM a nie 300 czy 200 koni...

O dlugiej gwarancji myślałem i dawałem ten argument (tu jest przeciw BMW) - czyli ew. zostaje Korea i Japonia... niestety chyba Kia i Hyundai nie maja nic takiego do zaoferowania... (Stinger wydaje się być super, ale chyba za duzy i na pewno za drogi, nie potrzebna az taka moc)....
Ew. lexus lub Infiniti...

Bo co moze zaoferować Honda i Toyota? Avensisa nie chce bo "brzydki, popularny, plastikowy" - moze ma i racje. Auto za tyle kasy powinno choć trochę cieszyc...
prez_s
CYTAT(Frolik @ Thu, 25 Jan 2018 - 11:44) *
Słuszne uwagi i myslę podobnie co do kwestii gwarancji usterkowości i napraw
Stąd pomysl na nowe 316i zamiast dwuletniego 320i/320d.


Jeżeli osiągi nie są priorytetem to dobry wybór. W jeździe typowo miejskiej automat ratuje to auto i jeżdżąc kilkukrotnie tym modelem nie czułem się zawalidrogą (katalogowo ma pewnie 9-10 s do 100 km/h). W znajomej wypożyczalni jeździ kilka sztuk i oraz kilka aut serii 2 z tym silnikiem i nie słyszałem żeby coś w nich oddało - w przeciwieństwie np do nowych x3 20d.

Inną kwestią jest to, że f30 ma beznadziejne materiały we wnętrzu nawet w porównaniu do starszych e46 i e90
exocet
Powtórzę, bo może nie zauważyłeś : LExus IS300h - na 10 lat nie będzie bardziej niezawodnego samochodu. Pali mało, prowadzi się dobrze.
hexx #2
Ceed GT (nie GT-Line)
Obecnego modelu w zasadzie nie ma już.. a za chwilę (marzec?) pojawi się nowy model.
Za około 100.000 PLN brutto do kupienia będzie z dobrym wyposażeniem.

Niech spojrzy na katalog (chyba już jest dostępny) czy jej się podoba.
[Yossarian]
Civic 1.5T? Wiem, kompakt, ale jest całkiem spory jak na tą klasę i jeździ się nim przyjemnie. Choć cholera wie ile wytrzyma ten silnik, bo to nowa konstrukcja
Frolik
CYTAT(exocet @ Thu, 25 Jan 2018 - 11:56) *
Powtórzę, bo może nie zauważyłeś : LExus IS300h - na 10 lat nie będzie bardziej niezawodnego samochodu. Pali mało, prowadzi się dobrze.

Tak, zauwazylem, sam podrzuciłem pomysł ISa, tyle ze bardziej myslalem o 2.0T.... widziałem ze były takie w wyprzedaży poniżej 140 tys zł i to chyba najmocniejszy konkurent dla BMW serii 3....


Inna sprawa ze is300h musiałby być już mocno używany - na nowy brak budzetu...
Aval
Kupując samochód na 10 lat nie patrzyłbym nawet na Niemcy, za dużo fuckupów historycznie...

Raczej spójrz w stronę japończyków, koreańczyków...
Padły już Lexusy, dodam jeszcze Kię Optima?
Maciek1234
CYTAT(Frolik @ Thu, 25 Jan 2018 - 12:49) *
Nawet jej się podobal z wyglądu... ale tu osobiście ja byłem na nie i odradzalem... to przecież zwykly kompakt, placic za Aurisa 120 tys zł bo ma znaczek lepszej marki??
Hybryda to zbędny wydatek przy tak niskich przebiegach - nigdy się nie zwróci.... tak sądze...

wiem jaka róznica jest miedzy kompaktami i klasą średnią - dla mnie to przepasc.... co prawda nie jeździłem f30 ani takim lexusem (Aurisa znam)... ale zakładam ze f30 jest normalnym pełnoprawnym BMW serii 3 jak chodzi o wygode, prowadzenie i trakcje... no to gdzie takiemu Aurisowi do BMW serii 3?
przecież to inne swiaty.
Lexus CT to jest tylko zespół napędowy Aurisa, wnętrze, jakość materiałów, stylistyka to Lexus czystej krwi.

A hybrydy nie traktuj przez pryzmat ekonomii. Owszem, palą w mieście mniej niż konkurenci o podobnych gabarytach i mocy, ale jakiegoś szału nie ma. Natomiast to, czym hybryda bije wszelkie turbodoładowane benzyny i diesle, to komfort użytkowania w mieście. Nie masz ani chwili zawahania podczas ruszania. Po prostu wciskasz gaz i od razu startujesz. Lepszy jest tylko pełny elektryk. Takie BMW i3 całkowicie załatwiłoby sprawę, ale kosztuje pod 170kpln.

Niech wypożyczą ci hybrydę na weekend - siostra pokocha ten samochód, jeśli mowa a zwykłej, codziennej jeździe po mieście. Gwarancyjnie też nie jest źle - mam u siebie Yarisa w hybrydzie - gdy zaistniała awaria (dodatkowy akumulator padł plus multimedia), Toyota wymieniła to w trybie natychmiastowym plus zastępczak na czas naprawy. Super podejście do klienta.
Rufios
F30 to schodzący model daią dają rabaty do 20%.
W tym roku prezentacja nowego modelu, w salonach marzec 2019
exocet
CYTAT(Frolik @ Thu, 25 Jan 2018 - 12:05) *
Tak, zauwazylem, sam podrzuciłem pomysł ISa, tyle ze bardziej myslalem o 2.0T.... widziałem ze były takie w wyprzedaży poniżej 140 tys zł i to chyba najmocniejszy konkurent dla BMW serii 3....


Inna sprawa ze is300h musiałby być już mocno używany - na nowy brak budzetu...

Napisałeś 120 +/-30 wink.gif, tyle pewnie starczy na nówkę.
Zresztą, jeśli samochód ma być na dłużej, to przecież można wziąć rocznego czy nawet dwulatka, co to za różnica.
Pewnie mało kto na to patrzy, ale utrata wartości hybryd toyoty jest mała, a tym bardziej lexa. Zawsze to jakiś dodatkowy plusik
Maciek1234
CYTAT(exocet @ Thu, 25 Jan 2018 - 13:18) *
Napisałeś 120 +/-30 wink.gif,
o kurcze, jak jest do dyspozycji maksymalnie 150k, to się idzie po 3GT 18d w dobrej opcji biggrin.gif
Frolik
Czyli 316i to mega-dziadostwo a 318d już takie super auto??
Fakt, budżet jest do naciagniecia.... a 20% zniżki na fabrycznie nowe f30 tez działa na wyobraźnię....

Nie chodzi w tym aucie o setne części sekundy szybciej, czy pól litra mniej na 100km, czy nawet wyposazenie. Raczej żeby przejechać te 10 lat i 100 tys km bezawaryjnie, bezstresowo, w ciszy i wygodzie.
Stąd raczej klasa srednia a nie kompakt.


Na Kię Optimę patrzyliśmy - ale nie podobała się stylistycznie i za wielka na dlugosc i szerokość (tu kwestia małego miejsca parkingowego) - stąd maksimum wielkościowe to auto wielkości F30.
kinko
F30 316i jeździłem, ale wersją R4 i było do zaakceptowania. Wykończenie bez szału, komfort na spory plus, skrzynia automatyczna wg. mnie najlepsza na rynku. R3 nie miałem styczności, ale patrząc na suche dane nawet jako fan marki w życiu bym tego auta nie kupił. W BMW chodzi o moc, komfort i świetne wyposażenie, kupowanie golasa z niepewnym silnikiem jest dyskusyjne, zwłaszcza na taki długi okres. W tej cenie może dostać stingera 2.0 turbo z 7 letnią gwarancją, może w tą strone warto pójść? Albo negocjować f30 z 2.0 R4.
Tom-Lee
CYTAT([Yossarian] @ Thu, 25 Jan 2018 - 12:03) *

Civic 1.5T? Wiem, kompakt, ale jest całkiem spory jak na tą klasę i jeździ się nim przyjemnie. Choć cholera wie ile wytrzyma ten silnik, bo to nowa konstrukcja


+1

O silnik bym się nie martwił. Środek mógłby być lepszy, poza tym na prawdę fajny wóz. Jeśli nie musi być premium marka to warto rozważyć. Ma cvt, przy spokojnej jeździe będzie ok.
kompot
F30 316i 1.5 AT jedzie nieźle (faktycznie robi te 9 s 0-100 km/h), świetna skrzynia 8HP ZFa i malutko pali, na trasie zrobił mi chyba 5-5.5l/100 km. Ze względu na NVH nie kupi bym tego w manualu (MT jezdzilem w MINI - btw jeździłem tez MINI i 218i active tourer automatami i w obydwu autach BMW ładuje 6-biegowy automat, wiec nie jest tak dobrze jak w 3er). A reszta jak to 3 - bida w środku jesli chodzi o design i materiały, wyposażenie jak na nowoczesne auto raczej słabe, choć zależy od kontekstu - sam ostatnio prawie kupiłem 330d F30 semi-bida edition.
IS200t nie jeździłem, IS250 mamy w rodzinie, pisałem ostatnio ze to bardzo fajne auto, nie psuje sie w ogóle, 2013 r., kupione półroczne prywatnie od 1 właściciela. Nie można jednak powiedzieć, ze to mało pali, bo łyka sporo, ok. 10-13 l po mieście, w trasie ok. 8-9 przy normalnej, spokojnej jeździe+autostrada. Co za coś - zależnie od przebiegu to może zrównoważyć ekonomiczny aspekt niezawodności, choć w mojej ocenie lepiej płacić przy dystrybutorze niż odstawiać auto do serwisu...
Infiniti - to dopiero będzie traciło na wartości, auta maja opinie niedopracowanych (mowie o testach, sam nie jeździłem).
As_
A nowe s60 kiedy wchodzi?
As_
A nowe s60 kiedy wchodzi?
Frolik
No dobra, dzięki wszystkim, to trochę już wiemy. I proszę o więcej pomysłów i uwag. smile.gif

A jak w f30 z silnikami 2.0i i 2.0d ??? chodzi o roczniki 2017/2018.... Czy to już sprawdzone konstrukcje bez fuckupow? Można w ciemno w to isc??

Bo pamiętam że 2.0i na początku swej kariery (w F10 - 520i, 528i) - było mnóstwo przypadków zatarcia i uszkodzenia silnika... 2.0d (w f10, nie wiem jak w f30) to z kolei był słaby , wadliwy rozrząd który tez się sypał przy smiesznie niskich przebiegach...

Podrzuce siostrze pomysl civica, choć pewnie go nie podchwyci ze względu na stylistykę.... Stinger - osobiście dla siebie bym bral, dla niej chyba za duzy samochód...
Stander_M
CYTAT(kompot @ Thu, 25 Jan 2018 - 21:16) *
Infiniti - to dopiero będzie traciło na wartości, auta maja opinie niedopracowanych (mowie o testach, sam nie jeździłem).


To ciekawe bo na forum infiniti nie ma nawet działu "awarie" a jedyne słyszane problemy dotyczą q30 czyli de facto Mercedesa gla
Frolik
Ja osobiście o Infiniti mam bardzo dobrą opinie. Ale to dotyczy aut sprzed 10 lat - wolnossących benzyniakow - a nie najnowszych produktów, o których nie mam pojęcia niestety ....
marcin s.
A moze mieczyslaw CLA?
https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes-benz...s-ID6ztQZU.html
kompot
CYTAT(Stander_M @ Fri, 26 Jan 2018 - 11:21) *
To ciekawe bo na forum infiniti nie ma nawet działu "awarie" a jedyne słyszane problemy dotyczą q30 czyli de facto Mercedesa gla

Nie mówię o awariach, ale niedopracowaniu typu silnik mercedesa bardzie hałasuje i przenosi wibracje niż w ekwiwalencie z gwiazdą na masce.

B47D20 to zajebisty silnik w swojej klasie jeśli chodzi o osiągi i spalanie, gorzej z dźwiękiem. O awaryjności nic nie wiem.
Don Pablo
Najlepszym rozwiązaniem jest wziąć siostrę i powozić po salonach. A3 sedan to niższy segment, ale wykończenie nie będzie raczej gorsze niż w podstawie F30. Mazda 6 w budżecie będzie już przyjemnie skonfigurowana i bezawaryjnie pojeździ wiele lat, bez turbosprężarek etc. Może załapie się Mercedes C?
hexx #2
Mazda to paździerz jakościowy.
Jest ładna, nowoczesna, miła jak się wsiądzie.. ale jest to gówniana jakość, która wychodzi już po 2 miesiącach użytkowania.
Don Pablo
Może się coś pozmieniało... Ostatnio jeździłem parę dni CX-5 z 2013r ok. 80000km i nic takiego nie stwierdziłem. Wnętrze było jak nowe.
hexx #2
CX-3 w topowej wersji (zamówiony jak się tylko pojawił 2015) rdza pojawiła się już w 2 miesiącu... i w sumie 3 takie naprawy były w różnych miejscach + długa lista trzeszczenia, piszczenia i odpadania plastików + inne mankamenty tandetności wykonania
SajneK
Jedynym pewnikiem na najblizsze 10 lat jest lexus, hybryda powinna byc wystarczająca dla kobiety, 200t mogę polecic ale w sumie nie wiadomo jak ta jednostka będzie się sprawowała w dłuższym okresie... w tej cenie spokojnie znajdzie sie nowe, hybrydy lekko uzywane tez.
radekrp90
Czy przypadkiem to 1.5 R3 to nie samo co montuje się w "vanie" serii 2-giej? Z tego co pamiętam, w teście jednej z gazet posypał się po 30.000 km.
pawel934
To samo.
jakub1t
Ja też bym polecił sprawdzić już wspomnianego merca c. Ostatnio patrzyłem to chyba od 128 się zaczynają. Silnik 4 cylindry smile.gif
kompot
To samo, ale w 3 wychodzi z 8HP od ZF, co zmienia dramatycznie wrażenia z jazdy, w reszcie z silnikiem zamontowanym poprzecznie jest 6-biegowa skrzynia, chyba AW.
Frolik
CYTAT(Don Pablo @ Mon, 29 Jan 2018 - 13:39) *
Najlepszym rozwiązaniem jest wziąć siostrę i powozić po salonach. A3 sedan to niższy segment, ale wykończenie nie będzie raczej gorsze niż w podstawie F30. Mazda 6 w budżecie będzie już przyjemnie skonfigurowana i bezawaryjnie pojeździ wiele lat, bez turbosprężarek etc. Może załapie się Mercedes C?


W przyszłym tygodniu mamy oglądac na zywo i przetestować F30 i A3.

Mazda 6 moze to i fajne auto, ale ma 2 duże wady. Po pierwsze : za duza, po drugie: jest najchętniej kradzionym w Warszawie autem (czytałem gdzies, ze w najnowszym modelu średnio 1 na 7 sztuk zmienia wlasciciela bez jego wiedzy - w porównaniu np. wśród passatów jest to 1 na 1000 sztuk). Oczywiście będzie AC na auto, ale strata i tak jest duza.


Musze pokazac tego mercedesa C. Mysle ze gabarytowo i stylistycznie bylby OK. jak tam jest z silnikami? Któregos się wystrzegać jak diabel swieconej wody? W któres można isc w ciemno?
kinko
CYTAT(Frolik @ Tue, 13 Feb 2018 - 13:43) *
W przyszłym tygodniu mamy oglądac na zywo i przetestować F30 i A3.

Mazda 6 moze to i fajne auto, ale ma 2 duże wady. Po pierwsze : za duza, po drugie: jest najchętniej kradzionym w Warszawie autem (czytałem gdzies, ze w najnowszym modelu średnio 1 na 7 sztuk zmienia wlasciciela bez jego wiedzy - w porównaniu np. wśród passatów jest to 1 na 1000 sztuk). Oczywiście będzie AC na auto, ale strata i tak jest duza.


Musze pokazac tego mercedesa C. Mysle ze gabarytowo i stylistycznie bylby OK. jak tam jest z silnikami? Któregos się wystrzegać jak diabel swieconej wody? W któres można isc w ciemno?


Może też Alfę jej pokaż? smile.gif Więcej finezji smile.gif


Przykładowa


jakub1t
Ja to alfę bym w ciemno brał , ale to ja ;)jak już będzie w moim zasięgu finansowym to mam zamiar nabyć używaną za jakiś dłuższy czas pewnie , o ile nie wyjdą jakieś fuckupy . Merc chyba ma najlepsze silniki w porównaniu z audi i bmw . Wcześniej nie proponowałem bo chyba jest droższa nawet od merca , ale pewnie lepsze wyposażenie .
pawel934
CYTAT(jakub1t @ Tue, 13 Feb 2018 - 17:29) *
Ja to alfę bym w ciemno brał , ale to ja ;)jak już będzie w moim zasięgu finansowym to mam zamiar nabyć używaną za jakiś dłuższy czas pewnie , o ile nie wyjdą jakieś fuckupy . Merc chyba ma najlepsze silniki w porównaniu z audi i bmw . Wcześniej nie proponowałem bo chyba jest droższa nawet od merca , ale pewnie lepsze wyposażenie .


Akurat Giulia jest tania, w budżecie spokojnie kupi 2.0 200 KM w 8-biegowym automacie.
jakub1t
No tak w sumie niezłe rabaty https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-gi...=olx#xtor=SEC-8 tyle że 2017
SajneK
W tej cenie i tak wolałbym lexa smile.gif Lex to nie alfa, ma 245 koni i troche lepsze wyposazenie
Honada
Mój kolega kupił w zeszłym tygodniu Lexa IS200t (2.0 Turbo 245 KM) rocznego z przebiegiem 30 tys. km w salonie na Żeraniu za ... 107 tys. km brutto. Przyznam, że nie jest to jakaś mega wersja, ale NAVI jest, podgrzewane stłoki, jakieś czujniki, plus inne pierdoły z pakietu Prestige. Jak za takie pieniądze to bajka.

Ale tak jak go ostrzegałem. Spalanie jest dużo większe niż w wolnossącym IS250. Poniżej 13 l/100 km to nie ma szans by zejść, a wolnossak spokojnie w 11,5 l można było zamknąć jeżdżąc przepisowo. W sumie to IS250 2.0 Turbo pali dokładnie tyle samo co S60 T6 3.0 304 KM więc trochę słabo. Ale spalanie to akurat najmniejszy problem w tego typu autach wink.gif
jakub1t
No nie mało pali , mój merc w204 1.8 kompressor przy 213km pali max 13,3 na kompie widziałem jak na razie . Żonie pali 8 . Także jak spalanie gra jakąś rolę , to te nowe jeszcze mniej palą .
SajneK
Jezdzic nie umie to mu pali. Mi teraz zimą jak jest na minusie w ciągu dnia to rzeczywiscie potrafi na kompie zblizyc sie do 12, tak to nie ma szans. Minimum Łódź - Wawa 110 - 120 spalanie 6.5l

Ps. IS250 to V6, potem były IS200t 2.0t
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.