Witam
Czytając różne tematy i nie tylko dowiedziałem się że seryjne ciśnienie doładowania w z20let ma wynosić 0.8b w piku i schodzić do ok 0.6b przy mocy max czyli około 5500obr/min. U mnie to ciśnienie w piku wynosi max 0.6-0.7b a przy 5500obr/min około 0.4 - 0.45b. Dodam że nie mam precata. Czy może być to spowodowane tym że wydech jest teraz bardziej "luźniejszy"? Chyba wątpie w to ponieważ ecu bierze info z mapy jakie ma utrzymywać czasy wtrysku i doładowanie. Wszystko jest szczelne, zawór dv ok, podciśnienia sprawdzone wymienione wężyki, błędów brak jakichkolwiek. Gruszka ok, nie ma problemów z przeładowaniem tylko to niskie ciśnienienie. Szukałem i nie znalazłem jeszcze takiego przypadku, że spadek ciśnienia wynosi jakieś 10-20% względem serii. Tylko pytanie czy seria ma te 0.6 przy tych 5500obr/min czy to dane wyssane z palca. Proszę o jakieś info kogoś kto ma lub miał, testował opc i jak to tam rzeczywiście jest. Wersja opc 200 konna. Będę wdzięczny za rady. Nie miałem okazji sprawdzić z innym opc jak jedzie dla porównania.

Aha zapomniałem o najważniejszym, jako że posiadam szerokopasmówkę sprawdzając skład mieszanki przy WOT jest za bogato bo AFR wynosi 10.5 i wątpie w to żeby opel tak to wystroił . Świadczy to że brakuje tego powietrza i to by się pokrywało z tym niższym doładowaniem, bo gdyby doładowanie było te 10-20% większe to AFR byłby wyższy około 12-13. A 10,5 to na pewno za bogato jak na seryjny program

Przy końcu obrotów przy WOT możesz mieć tam 10,5 na seryjnym sofcie na zdrowej przepływce.
Zaworek sterowania doładowaniem podmieniałeś?
Doładowanie sprawdzasz na 3 biegu?
Odepnij zaworek sterowania doładowaniem na kostce i przejedź się zlogować doładowanie, zobaczymy jak gruszka ustawiona.
Żeliwo nie ma pęknięć od turbo?

Dokładnie jak najbardziej afr 10,5 przy końcu obrotów to nic nadzwyczajnego na seryjnej mapie. Tutaj nie szukalbym że coś jest źle.

Zeliwo cale pewnie przy klapce wg jest pekniecie takie jak rysa ale tam by nie uciakalo. Zaworek moge podmienic tylni z przednim na próbe? Bedzie działać? Po odpieciu wtyczki od zaworka na pewno bedzie przeladowanie. Afr I tak jest za wysokie bo czasy wtryskow sa bliskie zapetlania czyli sterownik leje do konca ale na seryjnej mapie, dziwne trochę.

Zostaw ten AFR w spokoju, Ople na seryjnym sofcie lubią być przelane pod koniec obrotów na wyższych biegach.
Po odpięciu kostki od zaworka doładowanie będzie niższe - bazowe, bo cały czas doładowanie do gruszki będzie iść.
Podmień zaworek idący do muszli ssącej/gruszki/wejścia do turbo z innego takiego auta na próbę.

Podąjrzając głębiej odkrylem że na wysokich obrotach powyzej 5000obr dwa wtryski leja tak ze ich czasy wynosza 40-60 ms to sa calkowicie otwarte ale tylko dwa I to nie za kazdym razem. O co chodzi sterownik padl? Stad afr robi sie wysoki skoro dwa wtryski maja czas 40-60ms a dwa pozostale 16-18ms

rozumiem ze masz lpg w tym cudzie? moze ci soft krzaczy albo ecu lpg, na benzynie caly czas otwarty wtryskiwacz uniemozliwilby rownomierna prace silnika, i afr bylby jeszcze bogatszy, dodatkwo mialbys chmurke za autem. co do doladowania to moglobyc turbo regenerowane i gruszka jest zle ustawiona, skrec ja o ok 3mm i porownaj sobie jakims interfejsem diagnostycznym a nie softem do lpg jezeli auto posiada, potem do podmiany bcs z kolektora ssacego na ten z turbo, i zawory jednostronnego dzialania do evap i odpowietrzenia skrzyni korbowej. te silniki maja bezmyslny soft, powinien miec juz w hooy bogato od srednich obrotow, taki margines bezpieczenstwa gdy brak egt i szerokopasmowki w ecu.