Cześć
Pacjent jak wyżej, 2005 bezwypadek, 125kkm przebiegu, nowe opony (na starych też był ten objaw).
Otóż wóz ściąga w lewo. Ale nie tak normalnie. Na gładkiej drodze przy większej prędkości jedzie prosto, przy małych (do ok 50) jadąc nierówną drogą kierownica ucieka w lewo, tak do pozycji "za pięć dwunasta". Jak w czasie jazdy obrócę kierownicą do tej pozycji w lewo, to ona tak zostaje, przy analogicznym skręceniu w prawo wraca do pozycji 0. Jadąc lewy lekki łuk mogę puścić kierę i auto jedzie po łuku, ale ten sam zakręt przejeżdżany z powrotem wymaga trzymania kierownicy, bo normalnie wraca do pozycji 0. Dodatkowo przy ok 100-110 lekko drży kierownica.
Geometria ok, amory ok, gumy ok, sworznie ok, maglownica nie ma luzów, wycieków, ani nie hałasuje. Pomysły się skończyły. Ktoś się spotkał z takim syfem?
Pozdr