Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Czyżby turbo się kończyło?
Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum > racingforum.pl > Racingforum - Forum Główne
CZT
Witam, mam pytanko odnośnie turbiny.
Mój wózek potrafi puścić bąka na niebiesko, w prawdzie tylko raz z rana lub bo bardzo długim postoju, ale jednak. Zastanawiam się czy czasem turbo nie puszcza.

Objaw ten występuje tylko wtedy gdy jadę bardzo delikatnie przez naprawdę długi czas, po czym jak wcisnę gaz do dechy pojawia się niebieski dym dosłownie na 2 sekundy. Po tym jak puści bąka, to dym kompletnie znika, dymienie kompletnie ustaje nawet jak ostro przyśpieszam.
Turbo mam mokre z zewnątrz, wymieniłem uszczelki spływu, jedynie muszę jeszcze sprawdzić czy przewód zasilający nie puszcza, ale ze wstępnych oględzin wygląda na to, że raczej nie - to jeszcze dokładnie zweryfikuję.

Po zdjęciu rury za IC jest lekko tłusto, ale nie przesadnie, z pewnością nie jest mokro jakby ktoś polał tam olejem. Szmata jest czarna i brudna jak się przetrze rurę od środka- ale tak chyba powinno być?
Zauważyłem też pocenie się z odmy.

Chodzi o silnik Turbo PB tak dla jasności.
Auto jedzie normalnie, nie gubi mocy, wynik na rolkach MAHA +7Km do serii.
Za to ma zużycie oleju na poziomie 1l na 3Kkm.
Nie ma też żadnych problemów z ciśnieniem oleju, bo mam zegar. Ciśnienie doładowania również jest na zadanym poziomie. Turbo ładnie wstaje i nie wydaje dziwnych dźwięków - jedynie jest mokre z zewnątrz.

Panowie w co wsadzić ręce żeby pozbyć się tych objawów ?
Ewentualnie co i jak sprawdzić ?
Silnik to 1.5 turbo MIVEC
Turbo pada czy może coś innego jest odpowiedzialne za zużycie oleju i puszczanie "bąków" z wydechu ?
jakub1t
Turbo puszcza olej w wydech . Czyli pewnie czeka cie regeneracja . Jeszcze zużyte uszczelniacze zaworowe powodują chmurkę dymu rano , ale nie raczej w czasie jazdy .
pinin
CYTAT(jakub1t @ Sat, 30 Sep 2017 - 13:08) *
Turbo puszcza olej w wydech . Czyli pewnie czeka cie regeneracja . Jeszcze zużyte uszczelniacze zaworowe powodują chmurkę dymu rano , ale nie raczej w czasie jazdy .


No uszczelniacze też podczas jazdy się odzywają - kiedy odpuszczasz gaz pojawia się dymek. Ale to dość łatwo sprawdzić pomiarem kompresji wraz z próbą olejową.
klakson89
niby w jaki sposób próba olejowa i kompresji ma dać obraz zużycia uszczelniaczy zaworowych? Pytam bez złośliwości
simon.pg
Też zadam to pytanie bo jakoś jedno z drugim nie ma nic wspólnego;] No ale jak??
Damzzii
Sprawdzasz kompresję i jeśli wychodzi za niska, a dolanie oleju jej nie poprawia... to mogą to być zużyte uszczelniacze.
kamil7s
Turbo mozna zawsze dać do sprawdzenia, jesli puszcza to powinno wyjsć. Ale nie mozna wykluczyć ze to uszczelniacze. Jeszcze sprawdziłbym odme czy drożna i wszystko z nia ok. A co do sprawdzenia uszczelniaczy próba olejowa i kompresja to troche silników i głowic rozebralem i chyba kolega tez musi to zrobić zeby zobaczyc gdzie sa uszczelniacze zaworowe.
CZT
Może nie jasno napisałem. Dym pojawia się jak daję gaz do dechy, zazwyczaj po długim postoju lub całej nocy.
Oczywiście po rozgrzaniu oliwy do min 85st, bo do tego momentu zazwyczaj jadę delikatnie. Dym pojawi się zazwyczaj raz na dzień, na tyle że widzę go w lusterku. Nie jest to tak że auta nie widać, ale lekka niebieska poświata zostaje. Raz znajomy jechał za mną, to mówił że bardzo lekko zadymił na chwilę i po mimo ciągłego przyspieszania dymu już więcej nie było. Mam wrażenie że to w momencie odpalania się turbo, bo ta wstaje przy ok 3200rmp, więc nie zawsze pracuje na pełnym ogniu.
Auto ma nalatane obecnie 130k pewnego przebiegu. Myślę że pierścienie to nie są... Myślicie że jest szansa na wywalone uszczelniacze przy tym przebiegu ?
Zastanawiam się czy da się je wymienić bez zdejmowania głowicy w tym silniku?
Jak sprawdzić czy turbo puszcza w wydech? DP trzeba zrzucać?
Nie jest tak że jak turbo puszcza, to dymi ciągle?
Generalnie regeneracja mnie jakośnie rusza, bo wiem że można to zrobić dobrze. Pytanie czy mogę jakoś to sam sprawdzić nim zdejme turbo, bo przy tym silniku roboty nie jest mało żeby to zrobić.
A i od razu zapytam. Jest jakiś zakład godny polecenia, co zajmuje się regeneracją turbo np w Mielcu- bo tam mam blisko. Problem jest taki że tam co 2 dom ma szyld i oferuje naprawę turbo...
Chciałbym żeby to było wykonane jak najlepiej, bo planuję dorzucić mu jakieś 40% mocy w stosunku do serii czyli max dla tej sprężarki.
pinin
CYTAT(kamil7s @ Sun, 01 Oct 2017 - 22:39) *
Turbo mozna zawsze dać do sprawdzenia, jesli puszcza to powinno wyjsć. Ale nie mozna wykluczyć ze to uszczelniacze. Jeszcze sprawdziłbym odme czy drożna i wszystko z nia ok. A co do sprawdzenia uszczelniaczy próba olejowa i kompresja to troche silników i głowic rozebralem i chyba kolega tez musi to zrobić zeby zobaczyc gdzie sa uszczelniacze zaworowe.


Jeśli silnik żre olej, próba kompresji z olejem nic nie zmienia, to idzie przez uszczelniacze. Pod warunkiem oczywiście, że odma drożna, turbo ok itp.
Tak, wiem że trzeba czasem mózgownicę wysilić i sporo ludzi ma problemy z wyobraźnią, ale kaman...
marcin137
Jak by turbo puszczalo to wg mnie nie bylo by tego widać z rana na zimnym silniku i egt kolo 200 stopni bo olej by sie nie spalał , i ogolnie jak jest w kolektorze podcisnienie czyli wolne obroty to wtedy moze ssac przez uszczelniacze a jak pierscienie to widac przy odpuszczaniu gazu z wysokich obrotow
piwo
Zobaczyć czy jest olej w icku i będzie wszystko jasne.
CZT
Nie to że z rana, pisałem że jak dam gaz do dechy po bardzo spokojnej jeździe to puści bąka i do tego jednorazowo, dlatego zazwyczaj z "rana" co nie znaczy że na zimnym silniku. Po prostu, pierwsze danie gazu do dechy kończy się dymem- kolejne już nie. Np jadę sobie 20min w mieście, bardzo spokojnie, nie ma dymu, silnik ciepły itp, dale gazu - wstaje turbo i puści dymka, później już tego w ogóle nie widać. Co nie zmienia faktu że mam pobór oleju.
Mam wrażenie że jakbym jeździł normalnie to nie było by widocznego dymu.
Co do odmy, jest drożna, zresztą to auto ma 2 odmy, jedna idzie przed turbo, a kolejna prosto w kolektor ssący. Każda z nich jest drożna. Nie wiem jeszcze jak można je sprawdzić, nie powinno być przy nich jakiegoś separatora czy czegoś w tym rodzaju ?

Co do rury przez IC. tej jeszcze nie zdejmowałem, za to zdejmowałem tą co idzie do przepustnicy. Tam jest tłusto, jest jakby zroszona olejem czyli jak przetrze się ją szmatą to, ta jest czarna i tłusta. Ale nie widać tam kropel oleju.
casej
może być tak że turbo coś tam puszcza ,olej przy delikatnej jezdze gromadzi sie w IC i przy pełnym bucie ciśnienie powietrza wpycha olej w komore spalania do silnika i na kilka sekund puszcza bąka olejowego i potem nie dymi. później znów jeśli jedziesz spokojnie bądz postoi auto przez noc nagromadzi sie olej w IC i przy kolejnym butowaniu puści baka wink.gif

sprawdz IC jak Piwo pisał wink.gif

druga sprawa jeśli po odpuszczeniu gazu pojawia sie dymek olejowy to obstawiam uszczelniacze zaworowe,
i obstawiam że da sie je wymienić bez zdejmowania głowicy z tym że potrzeba odpowiedni przyrza do ściskania sprężyn zaworowych
addam24
CYTAT(Damzzii @ Sun, 01 Oct 2017 - 21:03) *
Sprawdzasz kompresję i jeśli wychodzi za niska, a dolanie oleju jej nie poprawia... to mogą to być zużyte uszczelniacze.


Albo nadal turbina.Wiec duzo sie nie dowiedziales.A pierscienie mogles sprawdzic bez proby olejowej.W jedna sekunde.Odkrecajac korek wlewu oleju na pracujacym silniku.I sprawdzajac czy wydobywa sie z niego duze nadcisnienie.
addam24
CYTAT(piwo @ Mon, 02 Oct 2017 - 14:09) *
Zobaczyć czy jest olej w icku i będzie wszystko jasne.


Niekoniecznie.Bo turbina moze puszczac od strony goracej w wydech
addam24
Zrob tak.Sprawdz czy na pracujacym silniku na wolnych obrotach nie wydobywa sie duze nadcisnienie z odmy lub korka wlewu oleju.Jak tak,to nie masz pierscieni,lub przytarles motor.Ale wtedy by dymil non stop.A z tym dymieniem rano to moga byc uszczelniacze,bo tak z reguly sie to objawia.Ale tez moze byc turbo.Nie przegrzales ostatnio silnika?Bo to niszczy uszczelniacze zaworowe.
CZT
Nie przegrzałem i raczej nie przytarłem, mam nawet wskaźnik temp oleju i szczerze mówiąc max jakie osiąga to 105st, a leję 5w40 motula 300V. Temp wody w prawdzie nie mam, ale kontrolka się nie zaświeciła nigdy- a jest sprawna.

No nic, coś tam będę rozkminiał, zdejmę rurę przed IC i zobaczę co tam słychać.

Co do korka oleju, jak go odkręcę to raczej nic niepokojącego się nie dzieje. Silnik pracuje nadal równo, nie chlapie olejem, nie wydobywa się z niego jakieś duże ciśnienie, generalnie wszystko tam wydaje się być w normie.
Kompletnie suchy jest też zawór DV z obu stron o odkręceniu węży.

Szczerze mówiąc mam nadzieję że to tylko turbo, lipa u mnie trochę żeby zdjąć DP, bo i to bym chętnie odkręcił, niestety aso nie ma uszczelek na miejscu O_o
Mam nadzieję, że teoria z gromadzącym się olejem w IC się potwierdzi. Auto ma 130k przebiegu, więc może pierścienie jeszcze są OK ?

A w razie co, możecie polecić jakiś zakład regenerujący turbiny, najlepiej w Mielcu bo mam dość blisko, tylko tam tego sporo to nie wiem z kim się kontaktować w tej sprawie ?
CZUCZU
W mielcu na ulicy Traugutta. Robili mi z 10 turbin i do firmy 20+. http://www.turbomielec.pl/
CZT
wczoraj zdjąłem rurę między IC a turbo. Lekki tłusty nalot wewnątrz rury, IC w środku - rdzeń nie ma śladu oleju.
Sprawdziłem też odmy, są drożne.
Ciśnienie na cylindrach, wg serwisówki 12.1B - dokładnie taki sam odczyt z manometru na każdym garze.

Turbo mokre, a raczej mokry jest jej rdzeń od zewnątrz.


Olej z pewnością nie leci ze spływu czy też przewodu zasilającego magistralę olejową.

Jakieś pomysły?
Na wydech nie zaglądałem, bo ASO życzy sobie 160zł za uszczelkę między DP a turbo biggrin.gif

Silnik ma obecnie 135k km udokumentowanego przebiegu.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.