Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Time Attack Poland
Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum > racingforum.pl > Zloty, zawody, imprezy
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6
GodISmE
Ruszyły zapisy na sezon 2021 na naszej stronie www.timeattackpoland.pl

the Hitcher
Zajebisty pomysł!!!!!

ale bez przesady, bez wpisowego to wiesz wink.gif
Tommo
Pomysł już dawno na to był. Gorzej z realizacją. Bardzo ciężko coś takiego zrealizować pod względem logistycznym, organizacyjnym i przede wszystkim finansowym. Tym bardziej bez doświadczenia.
GodISmE
Dlatego glownie sami bysmy sobie to zorganizowali z powiedzmy tylko paroma lub kilkoma koordynatorami oraz specjalistami, np. od stronki www, itp.
Jak sie uda i impreza zrobi sie popularna, to mozna pomyslec o czyms bardziej zaawansowanym i przyciagnac sponsorow. Rowniez wtedy mozna caly tor wynajac juz na dzien ale to wiadomo, nie ma co marzyc na razie.

Sa inne imprezy typu Race Day lub CAC ale co to za krajowy Time Attack, jesli nawet dwoch najwiekszych torow w Polsce w nich nie ma?! Moj pomysl to szesc eventow, jeden na miesiac powiedzmy od kwietnia do wrzesnia. Jedyny koszt to standardowy koszt trackdaya. Klasyfikacja wg mocy i/lub pojemnosci i generalna. Co event podium i pucharki a na koniec nagroda glowna od sponsora.
Andrzejsr
Czyli grupa chętnych - uczestników umawia się na daną datę trackdaya niezależnego, normalnego kalendarzowego, organizowanego przez tor i polegając na ich pomiarach i zasadach , jeżdżąc wśród także nie-uczestników tej grupy robi sobie rywalizację na najlepszy czas dnia w klasach pojemności ? Wg mnie fajny pomysł , choć ja osobiście na duże tory z normami głośności to się nie wybiorę raczej. Ale pobliskie kręte chętnie.
Jedynie przyzwoitość uczestników wymagana jako warunek konieczny, bo sędziów nie będzie raczej czyli potrącenia szykan , ominięcia itd. to kwestia przyzwoitości i przyznania się do tego po prostu (dotyczy Jastrzębia, Kielc bo te duże to stały układ nitki przejazdu mają, tzn nie wiem jak Silesia Ring?) . Organizator też raczej więcej roboty będzie miał przy udziale ścigających się smile.gif - bród na tor z cięć, powywalane słupki, opony itd.,jak jest rywalizacja - to będzie cośtam się działo. Ale to już szczegóły. Tak jak klasy pojemnościowo/oponowe itd.
jackkpl
Moim zdaniem jest parę kwestii, które decydują o powodzeniu pomysłu:
1) Cena eventu (600zł to za dużo, żeby jeździć co miesiąc)
2) Ilość jazdy - na kartodromie 50km na dzień jest chyba optymalną ilością. Na większym torze (szybszym) te 100km jest ok. Czyli realnie godzina jazdy w ciągu dnia
3) Sposób pomiaru - moim zdaniem coś pomiędzy TimeAttack a SuperOes - czyli np suma best lapa z 3 sesji. Samo jedno okrążenie na dzień odbiera trochę wolę walki.
4) Podział na klasy / rywalizacja - żeby to miało sens, to powinno uwzględniać jakoś stopień modyfikacji aut. Seryjne evo z softem na 400hp nie będzie konkurencyjne z autem przygotowanym do wyścigów górskich (teoretycznie ten sam samochód , ta sama pojemność). Może sensowne byłoby jakoś ustawianie samochodów moc/masy?

Ja najbardziej lubię jeździć tam, gdzie mogę się wyjeździć (np kielce to jakieś 60-70km jednego dnia zrobione). Do tego wyjazd na cały weekend trochę psuje zabawę, więc dobrze by było organizować imprezy na torach, które są z dobrym dojazdem (autostrady/ekspresówki).
Andrzejsr
Co do podziału ze wzgl na moc to nie bardzo , raz że nie do sprawdzenia, dwa że często użytkownik po prostu nie wie ile po modyfikacjach (czy popsuciu smile.gif ) jest, po trzecie - jak ktoś tak zrobił że ma więcej z danej pojemności - jego zasługa i plus. Bo inaczej - do oceny / rywalizacji jazdy kierowców to są puchary (tzn nie wiem czy są ale na Jastrzebiu widziałem grupkę identycznych Opli Astra smile.gif , puchary kia picanto czy Golfa . A taki Time Attack to takie w dużej części sprzętowe rywalizacje jednak .
Jedynie podział na ośki i AWD jaki wolnossące i doładowane by miał sens.
A że jakieś auto nie będzie konkurencyjne (jak moje VS Twoje naprzykład) - trudno, to nie ma być równo , tylko sprawiedliwie w ramach jakichś ram.
(piszę to , choć akurat by mnie szczególnie bardziej interesował podział ze wzgl na moc, a nie pojemność)
Aha, i nie powinno być ograniczeń co do opon.
Suma czasów najlepszych okrążeni iluśtam - faktycznie to dobry sposób, promujący powtarzalność a nie "bo się udało" .
GodISmE
No koszt w Poznaniu i Silesii moglby byc bariera. Ale to tylko dwa razy w roku, reszta to mniejsze kwoty okolo 300zl. Czy dodanie tych 2x300zl na rok to tak duzo?
Chodzi o to glownie zeby za kazdym razem byl inny tor i zeby byly te dwa najwieksze. Zasady sie dopracuje ale na pewno musialoby to polegac na zaufaniu i fair play, bo nie ma mozliwosci ani nakladow zeby to inaczej weryfikowac.

Moznaby to zrobic porzadnie oczywiscie - porzadny research, wyjazd do Niemiec i Wloch zeby poobserwowac i zdobyc info, biznes plan i prezentacje u potencjalnych sponsorow. Wiem ja to zrobic ale czasu bym nie mial a do tego rezultat mocno niepewny. No ale gdyby sie udalo, to wtedy potencjalnie mozna obnizyc koszt udzialu na takch torach jak Poznan i Silesia. A jak sie nie uda, to i tak zostaje nam nasz wlasny udzial i satysfakcja ze zrealizowanego projektu smile.gif

Raczej zaczalbym od nas samych, stworzyl koncepcje, rozkrecil impreze i rozpropagowal marke... a dopiero za dwa lata strategia jak wyzej. Jakby nie bylo coraz wiecej ludzi w tym kraju ma kase i moze sobie pozwolic na takie zabawy a do tego coraz wiecej obiektow powstaje. Predzej czy pozniej taki TA Poland i tak powstanie moim zdaniem.
jackkpl
Jeśli to będzie na zasadzie wykupujemy np jedną sesję na TPTD dla siebie (chyba jest taka możliwość), to ma szansę. Wtedy możemy sami wybrać, z kim jeździmy. Jak ktoś np świruje i lata bokiem, przeszkadza innym, to dziękujemy. Czyli korzystając z normalnych trackdayów na danych torach robimy własną "klasyfikację". Na TPTD to z 15 osób by musiało być minimum, na te mniejsze na sesję wpuszczają 5-8 aut.
Andrzejsr
CYTAT(GodISmE @ Wed, 07 Jun 2017 - 13:34) *
.... Predzej czy pozniej taki TA Poland i tak powstanie moim zdaniem.


To na pewno, gdzie jeszcze kilka lat temu amatorskie trackdaye w ogóle były, tory ? może był w Poznaniu, ale w świadomości powszechnej - nie powszechnie dostępny.
Ale co do wzorowania się na Włoszech czy Anglii gdzie tradycje motoryzacyjne, poczynając od fabryk (w tym upadłych, ale specjaliści i pochodne pozostały) , specjalistów, laaaat doświadczeń , to jeszcze daleka droga, choć na pewno jedyna przy wszelkich rosnących ograniczeniach na drogach.

GodISmE
Moznaby zrobic tak, ze do generalki beda sie liczyc tylko cztery z szesciu torow ale ci ktorzy pojada wszystkie beda mogli wybrac ktore.
Rozwiazaloby to moze problem z duzymi kosztami Pozn ania i Silesii oraz z brakiem czasu/dyspozycyjnpsci/kasy zeby pojechac wszystkie szesc.
EssiRS
Będę śledził wątek z zainteresowaniem.
Albert
także
Techno
również trzymam kciuki i liczę na was
culmen
Proponuje porozmawiać z innymi organizatorami np Miata Challenge.
Myślę że mogą dużo pomóc/ wyklarować.

Będę śledził rozwój wink.gif
GodISmE
Czy ktos z was zajmuje sie tworzeniem stron lub zna kogos kto moglby ja zrobic nieodplatnie, ewentualnie za jakies male wynagrodzenie? Ja moge pokryc koszty hostingu i stworzyc FB page. Rowniez grafik by sie przydal.

Platforma komunikacyjna musi byc na poczatek i do rozpromowania tej inicjatywy juz w tym roku. FB chyba w dzisiejszych czasach to podstawa, bo wszyscy tam siedza! wink.gif W wolnej chwili pomysle jak to zorganizowac z takim porzadnym projektowym podejsciem i zrobie plan.

Jesli ktos z was ma czas lub ma znajomych, ktorzy chcieliby jakos pomoc, dajcie mi znac na PW. Do glowy przychodzi mi:
- grafik komputerowy
- web developer / web master
- research innych tego typu imprez w kraju i za granica, zebranie danych i wybranich najlepszych rozwiazan, np. logistyka i regulacje
- administracja stronki i FB page
- promocje na forach, social media, pozostale media, itp.
- kontakty z torami i potencjalnymi sponsorami
...
O rolach jeszcze pomysle kiedy bede robil plan.
jackkpl
Grafiki chyba wystarczą w formie fotek z torów (może uczestnicy mają swoje zdjęcia). Z moich obserwacji najważniejsze są konkretne informacje - co gdzie kiedy i za ile. Dużo eventów ma fajną oprawę graficzną, ale za ch...a nie idzie wyczytać, o której trzeba się zjawić, do której trwa impreza, jak ma wyglądać itp.

Adresujesz to do ludz "w temacie", a nie do kowalskiego, więc można odpuścić na początku "bling bling". Oczywiście dla sponsorów jest to ważne, ale tak jak pisałeś, to późniejszy etap.
Weź pod uwagę, że większość obiektów ma jakiś sensowny limit aut (np 25-30). Przy większej ilości nie ma jazdy.
GodISmE
Jakie tory nadawały by się do tego najlepiej (celuje w sześć na sezon)? Oprócz tych czterech pierwszych, bo one raczej na pewno. Chodzi o to żeby były najbardziej zbliżone to porządnych torów a najmniej do lotnisk.
- Poznań - wiadomo
- Silesia Ring - wiadomo, super nowy tor
- Jastrząb - fajna pętelka i sporo możliwości na różne formaty
- Kielce z Lasem - przynajmniej jakaś namiastka zielonego piekła wink.gif
...
- Ułęż? - jeszcze nie byłem - słyszałem że dla opon dość niemiłosierny ale za to długa pętla i szybki, więc byłbym na tak
- Łódź? - mała pętelka, byłem w zeszłym roku, można by dołączyć do programu w sumie dla urozmaicenia i zrobić tam np. inny format typu shootout albo Q1! Myśle że do dogadania z torem
...
- i tu się kończy moja wiedza i doświadczenie. Coś jeszcze proponujecie? Jest coś? Coś pod Wrocławiem się zdajsie buduje (Bolesławiec?)
Andrzejsr
Ułęż bardzo niemiły dla opon, nierówny, brudny, z uskokami na brzegach asfaltu - dla niskich wozów brrrr... I kompletny brak infrastruktury. I nic nie widać jak kto jeździ.
Znacznie lepiej dwukrotnie inny tor pojechać , gdzie powiedzmy inna konfiguracja mogłaby być - Jastrząb, Kielce .

Co do Kielc to tor trzeba znaaaacznie wcześniej rezerwować.

Ja wiem o trzech organizatorach Trackday'ów na Kielcach :
- Pancin (tu na forum) ,
- Waszka (na forum evo.org.pl i chyba tu też lub - Treningi Jazdy Sportowej (na FB tylko niestety :-/ ) - obaj z tego co z obserwacji ost 2 lat widzę organizują TD w dni wolne typu Boże Ciało czy Trzech Króli. Ale z nimi pewnie by można było taki dzień zorganizować - jakby na TA nie było dość chętnych to się dozbierają ludzie i tak.
- Trzeci to SJS (Szkoła Jazdy Subaru) - w tym roku 2 pierwsze Trackday;e zorganizowali, trzeci ma być Jesienią.

na TDach pierwszego i jednym trzeciego byłem, wszystko bardzo ok , tylko polecać. Na TD drugiego liczę za tydzień, ale ludzie bardzo chwalą. Wszyscy mają pomiary czasu i to fajne bo w komórkach na bieżąco można sprawdzać, bez latania do tablicy.


Tak przy okazji - to może dla urozmaicenia właśnie jakiś zimowy termin włączyć w cykl - jak ten na Trzech Króli ? Jest śmiesznie czasem - jak w zwolnionym tempie wygląda wszystko, ale za kółkiem wcale nie wink.gif

Co do strony internetowej - niech będzie zwykła www!
Zwłaszcza z terminami, regulaminami, haromonogramami, wynikami - takimi grubymi i obowiązującymi informacjami, bo top fejsbukowe byleco to kompletnie nieczytelne , znika , durnie się nazywa ("wydarzenia" .. ??) .

A co do Poznania i Silesia Ring to będzie okrojone uczestnictwo ze wzgl na wydechy

A co to jesr shootout i Q1 ???
HubertRinkon
Biała Podlaska coś podobnego do Uleża
Łódź mimo ze krótki tor to ciekawe miejsce ja polecam
Pszczółki tylko bardzo mały tor
GodISmE
No to może ten nowy (http://pixers.ring.gp/) jak powstanie zamiast Ułęża. No niestety z ograniczeniem db jest jak jest ale jak ktoś bardzo chce to wymyśli sposób żeby wyciszyć wydech. Sam mam ten problem potencjalnie, bo jeszcze nie wiem ile mi wyjdzie dynamiczny pomiar na Poznaniu. Ale jestem sklonny te 3-4 kilo dodac i wpakowac tlumik srodkowy... gdzie indziej cos wytne! lol

shootout to taka forma akwalifikacji, chyba w WTCC teraz jest (moze zle to nazywam). Wyobrazcie sobie emocje na Jastrzabiu lub Lodzi kiedy jeden ostatni przejazd ktos ma i wszyscy ogladaja! wink.gif PRESJA hehe (np. ostatnich najlepszy kilku zawodnikow robi tylko jeden ostatni czas kolejno wjezdzajac na tor ... czy cos w tym stylu).
A Q1 to z F1. Nie wiem, caly czas mam maly brainstorming w glowie i cos wymyslam... dopiero przedwczoraj w ogole mi to wszystko przyszlo go glowy lol ... ale mam juz domene wykupiona i chetnych do ogarniecia grafiki i zrobienia stronki www smile.gif FB moge sam zrobic i administrowac.

Zobaczymy co z tego bedzie. Glownie od was i waszego udzialu i wsparcia bedzie to zalezec. Promujcie na razie i rozsylajcie wiesci!
Andrzejsr
Tak prawdę mówiąc , to po części już się to dzieje - tylko nieoficjalnie , takie time attacki - jakieś grupki się zbierają forumowo/.znajomowe i później pod tablicą tłumek i sprawdzania.
A tu na forum- kto bywa na Poznaniu, widzę że się podpisuje czasem best okrążenia swoim smile.gif - i dobrze, tor o stałej konfiguracji to można.
Tak, że gdy będzie zogranizowane w klasy, sztywne terminy aby sobie zaplanować wcześniej wolne, przygotowanie sprzętu itd. - to może fajnie się wszystko udać smile.gif
GodISmE
A Słomczyn jak sie porownuje do Lodzi lub Jastrzabia? Byl ktos w Słomczynie? Robia track daye?
http://autodromslomczyn.pl/plan-obiektu-slomczyn/
HubertRinkon
Ja byłem wg mnie tor Łódź jest fajniejszy . Sam tor jako tor ale i infrastruktura .
Na slomczynie tarki miejscami to jeszcze większy wyryp jak w Kielcach .
No i jeśli mówimy ze na torze Łódź prędkości niskie to co powiedzieć o Słomczynie .
jackkpl
Pszczółki są ciekawe - duże różnice poziomów. Auto potrafi wylecieć przodem i tyłem (np dohamowanie z górki i zakręt). Infrastruktura jest w miarę ok (jest jakaś sala wykładowa, są toalety). Na prostej startowej 130, w długim zakręcie 105-108. Między zakrętami 2-ka na odcince (100km/h).
Z większych torów to chyba Poznań, Silesia , Jastrząb ,Kielce. Dalej to kartodromy o długości ok 1 km (Bydgoszcz,Koszalin,Pszczółki, Toruń). Jest jeszcze Wrocław, ale nie byłem tam po remoncie. Lotniska raczej odpadają, w upale nie ma gdzie się skryć, gdzie odpocząć, naprawić auta. Trochę partyzantka.
Można jeszcze pomyśleć o Bednarach.
Jedrasmus
Kilka lat temu Warsaw Speed Team robił coś na kształt tego co proponujesz tylko w sumie jeszcze fajniej bo na koniec dnia po zakończeniu timeattack zbierała się mocna ekipa i organizowany był normalny wyścig. Bywało i pod 20 aut z różnych klas na torze na raz. Start w odwróconej kolejności z timeattack, najwolniejsi z przodu a najszybsi z tyłu więc był niezły młyn na pierwszych kółkach ale w sumie nikt się jakoś nie zabił wink.gif Tu masz stronkę to możesz zobaczyć jak to wyglądało http://www.wst.net.pl/relacje.html Ogólnie stowarzyszenie liczy kilkanaście osób i była kupa roboty żeby to ogarnąć i chyba nie muszę dodawać, że nikt nic na tym nie zarabiał. Raczej z czystej pasji i chęci ścigania to się nakręcało no ale się skończyło przynajmniej dla mnie niestety sad.gif Teraz chłopaki robią 1/4 mili a ja sobie wspominam stare dobre czasy hehe
Andrzejsr
ŁAŁ!!
Onboardy z wyścigów cudo!
Niech CAC robi te racedaye! smile.gif
GodISmE
Ogladalem kiedys to WST bo interesowalem sie fura Yogiego. Bedzie od kogo wziac porady co robic dobrze i czego nie robic zle wink.gif

Zalezy jak sie podejdzie to zorganizowania takiej imprezy i zarzadzania zespolem ludzi w niej uczestniczacym, zeby nie skonczylo sie slomianym zapalem, rozczarowaniami, konfliktami, stracona kasa, itp. Wszystko to trzeba wziac pod uwage.
smile.gif
rex
No kurde WST to byla piekna inicjatywa. Pamietny GTiR Baniaka od Coobcia i inne Sunny i te onboardy z LAP RACE. Do tego caly team od Yoggiego z Brt itp. Normalnie z chipsami mozna bylo to ogladac. Szkoda, że nikt nie podjął się tego dalej bardziej może komercyjnie.
jackkpl
Moim zdaniem dopoki to jest inicjatywa wielu ludzi i bez zysku, for fun, to bedzie ok. Ale jak ktos chce komercyjnie, to regulminy pozwolenia , najwiecej chyba nakladu pojdzie na bezpieczenstwo. Dlatego nie mozna brac ludzi z przypadku i ludzi konfliktowych na tor , wtedy powinno sie udac smile.gif.
Andrzejsr
Zgadza się. Wyrywkowy opis tego WST przeczytałem (fajnie opisane te ścigania! ) i co widze - zero prawktycznie kontaktu, mimo walki, i odwróconej kolejności startu do wyscigu więc masy wyprzedzeń. Widać że zawodnicy myślący i szanujący się.
Ale piszą o jednym zawodniku który po jakimś niebezpiecznym zachowaniu został momentalnie i bezdyskusyjnie wykluczony z danego dnia i całej serii !
O, i to rozumiem, tak powinno być, krótka piłka. A nie , ze uważaj, ostrzeżenie, czy tam kara pieniężna (to zachęca do pozostawienia w grze takiego który kary generuje - bo płaci smile.gif ) .
Na classicauto na przykład jest taka niekonsekwencja : że niby starty dokładnie w kolejności nr startowych, że będą kary za podjechanie w nie swojej kolejności, ale co z teog że to jest w regulaminie, że przypomiają na odprawach jak i tak kolejność na starcie jest dość "z grubsza" .
GodISmE
Taki wyscig to juz jest spora, ryzykowna i droga inicjatywa ale jesli zalapie ten Time Attack Poland to przynajmniej raz na rok sprobowalbym ogarnac temat i wynająć Poznan na taki wyscig. Tylko podejrzewam ze sa jakies konkretne bariery i nawet nie chodzi tu pewnie tylko o finanse... Kwestia odpowiedzialnosci organizatora i calej legalnej strony, nie bez powodu pewnie stworzyli stowarzyszenie. Bede sie dowiadywal.
GodISmE
Jesli ktos chce udostepnic swoje zdjecia z trackdayow, to chetnie wykorzystam.

Podeslijcie mi prosze na email: szkaczmarek@yahoo.com

Konkurs na logo tez oglaszam! Moze macie jakies pomysly albo zdolnosci zeby samemu zaprojektowac? Nazwa to bedzie "Time Attack Poland"
Jedrasmus
Z wyścigami na WST to było tak, że ci zawodnicy którzy startowali w tak zwanym real race to wszyscy bardzo dobrze się znali, wzajemnie się szanowali i w związku z tym również myśleli nie tylko o sobie. Niby do reala mógł się zapisać każdy, ale tak naprawdę startowali tylko najbardziej ogarnięci bo wiadomo było, że może to być niebezpieczne. Większość aut nie miała nawet klatek nie mówiąc już o systemach gaśniczych, wyłącznikach prądu itd. Ja na przykład jeździłem dwa lata tylko timeattack zanim dołączyłem do ścigania. Wszyscy robili to na własną odpowiedzialność i ryzyko bez roszczeń o cokolwiek do organizatora lub innych zawodników. Nikt nic nie podpisywał tylko po prostu wszyscy wiedzieli w co wchodzą. W tej chwili to w zasadzie nie widzę możliwości zorganizowania takiej imprezy tak żeby była legalna i względnie tania...

Tak czy inaczej uważam, ze inicjatywa z Time Attack Poland to bardzo fajny pomysł. Co prawda ostatnio wypadłem trochę z obiegu i czasu też mam co raz mniej na takie zabawy, ale w sumie chętnie bym pomógł w miarę możliwości. Zaraz poszukam fotek ze starych imprez to podeśle do wykorzystania smile.gif
GodISmE
Logo juz zaprojektowane, potrzebuje tylko zeby ktos je zrobil na kompie.

Podsylajcie mi dobrej jakosci zdjecia, bo potrzebuje na strone www i FB. Ja mam kilka fajnych kupionych od Escargo ale inne fury by sie przydaly smile.gif

Na email: szkaczmarek@yahoo.com lub wrzuccie gdzies na chmure i podrzuccie like nk plz.
HubertRinkon
Trzymam kciuki
GodISmE
Dzieki za zdjecia! Podsylajcie caly czas, im wiecej tym lepiej. Musza byc dobrej jakosci i w wysokiej rozdzielczosci. Stronka juz sie robi smile.gif
pinin
Coś tam mogę pomóc w razie co. W WST jestem niemal od początku smile.gif

Co do Lapów - mega fajne imprezy. Cały czas mam uśmiech na dziobie, jak sobie przypominam te czasy smile.gif
Problemów jest teraz dużo więcej niż wtedy. Coraz mocniejsze auta się budują, kierowcy często nie nadążają z umiejętnościami za nimi. Do tego koszty nie są małe (wynajem toru, kible, obsługa itp), a szans na zwrócenie się imprezy nie ma w ogóle. Bez sponsora ani rusz, a na sezon (pomyśl o max 4 imprezach w pierwszym roku, bo 6 zje Ciebie finansowo i organizacyjnie) potrzebujesz 200kpln+ żeby to miało ręce i nogi i wyglądało pro. Do tego bezpieczeństwo - pamiętaj, że jako organizator odpowiadasz prawnie, więc zastanów się nad rozsądnym regulaminem. Taki tylko tip - na Poznań nie wjedziesz na slicku bez klatki. Celem ograniczenia czasów, warto iść tropem reszty świata i dogadać się z dystrybutorem jakichś opon (toyo, nankang czy inne semislicki) i dopuszczać auta na jednym typie semi.
Badania techniczne to kolejna sprawa - jak weźmiesz kogoś bez pojęcia, to w razie W jest duży problem. Ludzi z licencjami nie dasz rady ogarnąć, bo dla nich to za duże ryzyko, że te licencje stracą. Ale tutaj mogę pomóc jak by coś smile.gif
GodISmE
Domyslam sie i jest pewnie jeszcze sporo innych barier. Dlatego na przyszly sezon mam troche inny pomysl na "prolog", pewnego rodzaju posrednie rozwiazanie, no ale zobaczymy jak to sie rozwinie. Najpierw stworze stronke www + FB i zobacze jaki jest odzew. Do konca miesiaca beda gotowe.
Andrzejsr
Ale podczepiając się pod istniejące Trackdaye to duża cześć tych spraw organizacyjno regulaminowych / bezpieczeństwa odpada?

O odzew nie ma się co martwić , na pewno będzie smile.gif

A tak BTW właśnie dziś wpadła mi w oczy impreza o podobnej nazwie i istniejąca, żeby się nie mieszały smile.gif :

Grand Prix Polski Time Attack
( http://amazingevents.pl/events/details/15 )

jackkpl
Dokładnie tak jak Andrzej pisze - spróbuj zrobić cykl na zasadzie zapisujesz się na TrackDay danego toru (może jakieś preferencyjne stawki) i w ramach tego robisz własną klasyfikację. Wtedy nie ma odpowiedzialności prawnej za organizację. Ty pewnie się dogadasz z operatorem toru i będą może zarezerwowane miejsca/sesje pod Twój cykl.

Jak będzie dużo chętnych, to rozwiniesz się i pomyślisz o grubszych imprezach.
GodISmE
Juz pisalem jaka jest koncepcja, wiec Ameryki nie odkrywacie wink.gif

Na szosty tor nie mam pomyslu... Ale moze do 2018 cos sie zbuduje. Ciekaw jestem jak ten Pixers sie zmaterializuje w dwa tygodnie!? wink.gif

Podzial na klasy tez nie bedzie latwy, przegladnalem TA w IT, UK, DE, US, NL... Co seria to inne grupy!
No i nie wiem co zrobic z supersamochodami, ktore bez problemu wszystkich objada. Jakos niechetnie wreczalbym glowna nagrode warta 4 tys. zlotych posiadaczowi GT3 RS wink.gif Generalka chyba nie ma sensu wiec, tylko nagrody w kazdej klasie.

Mysle ze FI powinny byc osobno od NA. Czy podzial na naped ma sens? Nie jestem przekonany.
NA powinien byc na pojemnosc podzielony a reszta w turbo/supercharger.... no i osobno supesamochody.
Tommo
Jak natworzysz klas, to się szybko okaże, że na klasę przypada po 2-3 zawodników. To psuje rywalizację i zmniejsza atrakcyjność imprezy. Jeśli zawody będą rozgrywane na szybkich torach to nie unikniesz tego, że będą je wygrywać prosiaki, corvetty czy inne GTR'y. Taka już specyfika tej dyscypliny.
GodISmE
No właśnie po to są klasy: sport, club, pro i niektóre mają osobną kategorie na supercars... różnie to robią w zależności od kraju. Trzeba jeszcze postudiować i pomyśleć. Mój aktualny pomysł to stworzenie klas dopiero po zgłoszeniu się co najmniej 25-ciu zawodników (będzie dostępny formularz do rejestracji na stronie www i FB). Pewnie się okaże wtedy jakie klasy mają sens.

... no i jakie opony!? Myślę że semislick max, bo mało kto z tego co widzę jeździ track daye na pełnych slickach a do tego trzeba mieć klatkę wg niektórych regulacji.
Tommo
Ale Polska to nie Włochy czy Niemcy, pamiętaj o tym. Frekwencja nie będzie duża. Chyba że wpisowe zrobisz atrakcyjne.
Andrzejsr
CYTAT(GodISmE @ Tue, 13 Jun 2017 - 21:48) *
No właśnie po to są klasy: sport, club, pro i niektóre mają osobną kategorie na supercars... różnie to robią w zależności od kraju. Trzeba jeszcze postudiować i pomyśleć. Mój aktualny pomysł to stworzenie klas dopiero po zgłoszeniu się co najmniej 25-ciu zawodników (będzie dostępny formularz do rejestracji na stronie www i FB). Pewnie się okaże wtedy jakie klasy mają sens.

... no i jakie opony!? Myślę że semislick max, bo mało kto z tego co widzę jeździ track daye na pełnych slickach a do tego trzeba mieć klatkę wg niektórych regulacji.


No przepraszam bardzo, modyfikacji silnika nie zabraniać a gum tak ??? Time attack z zabronionymi slickami ? to nie KJS przecież.
Tak, po części ze swojej perspektywy piszę, bo mam pełną piwnicę slicków i semi musiałbym kupować i są one częścią auta integralną.
Ale nie rozumiem dlaczego ich zabraniać ? jaki powód ? to można modyfikacji zawieszenia , hamulców. zabraniać, lżejszych aku itd.
I co z tego że trzeba mieć klatkę - jak trzeba to trzeba. Jak ktoś będzie chciał na sliocku jechać to zbuduje sobie klatkę. Jeden (ja) stawia na opony, inny na dodmuchiwane konie. Po to takie imprezy żeby sprawdzać czy to na co się postawiło ma sens .
Co innego impreza na jednym i tym samym modelu opon dla wszystkich, choć też to raczej w jakimś pucharze modelu - gdy wszyscy jeżdżą jednym typem auta, każde jest identyczne i regulacje do minimum są ograniczone.
Ale tu przecież będzie zbieranina . No jak semislick max.
pinin
CYTAT(Andrzejsr @ Tue, 13 Jun 2017 - 23:10) *
No przepraszam bardzo, modyfikacji silnika nie zabraniać a gum tak ??? Time attack z zabronionymi slickami ? to nie KJS przecież.
Tak, po części ze swojej perspektywy piszę, bo mam pełną piwnicę slicków i semi musiałbym kupować i są one częścią auta integralną.
Ale nie rozumiem dlaczego ich zabraniać ? jaki powód ? to można modyfikacji zawieszenia , hamulców. zabraniać, lżejszych aku itd.
I co z tego że trzeba mieć klatkę - jak trzeba to trzeba. Jak ktoś będzie chciał na sliocku jechać to zbuduje sobie klatkę. Jeden (ja) stawia na opony, inny na dodmuchiwane konie. Po to takie imprezy żeby sprawdzać czy to na co się postawiło ma sens .
Co innego impreza na jednym i tym samym modelu opon dla wszystkich, choć też to raczej w jakimś pucharze modelu - gdy wszyscy jeżdżą jednym typem auta, każde jest identyczne i regulacje do minimum są ograniczone.
Ale tu przecież będzie zbieranina . No jak semislick max.


Z jednej strony masz rację, ale to najprostsza metoda ograniczenia wyścigu zbrojeń, który dość szybko zacznie się sam nakręcać. Jakiekolwiek inne metody ograniczania modyfikacji wymaga dość sporej wiedzy dla obsługi podczas badań technicznych i powoduje powstanie możliwości oszukiwania.
Zapewne tego nie pamięta 98% tego forum, ale dość dawno temu była głośna sprawa z dwaku (jak dobrze pamiętam nicka) - chłopak latał w 1/4 mili w klasie mini, ale silnik miał o pojemności 1.8l. No i 2 sezony z rzędu wygrywał w generalce.

A ograniczenie do jednego typu opon ma kilka plusów:
- Dogadasz się z dystrybutorem opon, dla uczestników cyklu rabat,
- Prosty regulamin (dozwolone wszystko poza oponami)
- Szybkie badania techniczne
- Ograniczenie czasów na torze (profesjonalistom to nie w smak, ale ich będzie marny promil, bo licencje można stracić. Dla amatorów to taki wentyl bezpieczeństwa, żeby sobie za dużej krzywdy nie zrobili).

Gdy WST to jeszcze robiło, taki był zamysł po którymś sezonie. Problem zaczął się pojawiać, jak po czasie zaczęły zjeżdżać potwory typu lotusy z kserią, gtr, prosiaki i inne wynalazki, a drajwerzy czasem nie panowali nad autami.
Andrzejsr
Nie rozmiem kompletnie.

Jedyne - dystrybutor jakiejś opony i wszyscy na jednym jej rodzaju. Ok. To rozumiem, ale to daaaaleka droga raczej .

To taki argument tak. Ale to żeby ograniczać dla ograniczania?
To będzie amatorska impreza, zawodowcy mają swoje - WSMP , GSMP czy nie wiem co tam jeszcze nawet. Ograniozatorzy zwykłych TD dla amatorów dopuszczają slicki (z klatką, ok nie ma problemu) .
Co do bezpieczeństwa to się bardziej można zastanawiać np. nad otwartymi dachami.
W ogóle o co chodzi z tym bezpieczeństwem (nie) slicków ??? tylko na takich oponach praktycznie jeżdżę , bo takie z wozem dostałem i nie rozumiem naprawdę o co chodzi ? w czym są niby niebezpieczne? (przy zastosowaniu zalecanego przez organizatorów TD powszechnie klatki) ? może w wozach z mnóstwem koni? nie wiem.

Jedynym powodem który się nasuwa , wykluczenia slcków jest (nieuzasadaniona) obawa, że proste słabe wozy ale dobrymi oponami i hamulcami , zaczną objeżdżać cuda tuningowe naładowane końmi grubym wysiłkiem .

Opony to taki sam element poprawiania, dostosowywania do warunków itd. auta jak kolcki, szukanie koni czy zbijanie masy. Uważam że nie powinien być ograniczany, zwłaszcza na torach wyścigowych. Jeden wybierze stategię opon i masy, inny mocy, inny wszystkiego. Hej, o to chyba w całym tym ściganiu chodzi prawda?
GodISmE
Zasada w przypadku takiej inicjatywy jest prosta: 90% osob bedzie pewnie na semi i bez klatki. Jesli dopuscimy pelne slicki, to te 90% nie bedzie widzialo sensu w sciganiu sie z nimi, bo to 1,5-2 s. na Poznaniu.
Powinna byc jedna zasada wspolna na wszystkie szesc torow, a bez klatki taka zasada moze byc jedna: semi.
Jak juz sie rozchula impreza za kilka lat i wszyscy beda mieli super mega project cary tylko na tor, to pewnie ze pelne slicki wink.gif
Techno
patrzac na TD to raczej proporcja bedzie 50/50 auto z klatka do bardziej seryjnych, ale to tylko moje zdanie.
Ja bym nie szukał dużych obostrzen w regulaminie, raczej dobrze podzielił na klasy ze wzgledu na rodzaj silnika i napędu, jak się impreza rozkręci i bedzie frekfencja to można komplikowac regulaminy ....
W temacie marketingu, proponuę aby auta starujące w TAP miały obowiązkow jakąs reklamę cyklu, np pasek na przedniej szybie
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.