Witam. Koniecznie potrzebuję porady dotyczącej mojego układu hamulcowego. Składam od podstaw VW Polo 86c i oryginalny korektor siły hamowania był już wyeksploatowany. Auto będzie obniżone więc kupno seryjnego zamiennika korektora mi się nie widzi za bardzo (wiem że można go wyregulować do obniżenia) i pomyślałem że zastąpię go regulowanym korektorem na pokrętło. W Polo jest jeszcze krzyżowy układ hamulcowy i w tej chwili pojawiło się ziarno niepewności czy takie rozwiązanie które przedstawię poniżej się sprawdzi i będzie poprawnie hamować. Mam już wszystko przygotowane do poskładania ale pomyślałem że lepiej zapytam na forum fachowców, korektor zawsze można zwrócić póki jeszcze nie wpięty. Pozdrawiam i liczę na szybką odpowiedź

Bedzie dzialac ale nie rob tak bo w przypadku przerwania ktoregokolwiek przewodu tracisz caly hebel. Doloz drugi regulator i zostan przy ukladzie krzyzowym.

Nie bedzie Hamulec miekki jak gumowa piłka, bez szans.
Mozesz zastosowac albo rajdowo/wyscigowy do systemu 2 obwodowego, albo przerobic korektor z belki na srubke Nowy ate na tylna belke kosztuje jakies 250pln

Gites, o to mi chodziło, potrzebowałem tego rozwiania wątpliwości Tamten specjalny pod układ krzyżowy nawet nie brałem pod uwagę ze wzgl. na cenę . To regulowany odeśle, a co powiecie na takie "dławiki" wkręcane w w przewód?



Taką opcje też rozpatrywałem, i teraz wydaje mi się że chyba najlepsza chociażby ze względu na zachowany układ krzyżowy. Tak było robione też w Scirocco. Ale przy tym rozwiązaniu znowu rodzi mi się pytanie o jakim parametrze te korektory będą odpowiednie? Jeden z mocniejszych słyszałem że jest 3/15 ale może jakieś słabsze też byłyby dobre. Orientujecie się jak je dobrać bez jeżdżenia po warsztatach na pomiary ciśnienia i bez liczenia? Myślę, że najlepiej byłoby sprawdzić jakie były w Scirocco montowane albo w Astrze (bo też widzę że są) lub w aucie o podobnych gabarytach i takie brać po prostu, z wymianą by nie było problemu jak coś. Co o tym myślicie?

W astrach i kadettach oraz corsach byl pelen przekroj. Przebadaj temat przeróbki takiego na regulowany śrubka, nie jest to trudny temat

Co do opla to WRONG!!!!
Kadety astry i pochodne miały korektory w zależności od tylnych hampli różne (dwa wymiary bębna oraz tarczobęben)
Dopiero wersje kombi miały regulowany na tylnej osi.

PEACE AND LOVE

Felicja tez miała dlawiki, ja kupiłem do sciro nowe ate chyba 70/30 jeżdżę już cztery lata bez zastrzeżeń, przegląd ok, układ klasyczny

https://tomson.com.pl/product-pol-2025-Kore...z-dzwignia.html

i tańszy
https://tomson.com.pl/product-pol-1403-Kore...-pokretlem.html

I bez kombinowania.

Ale tutaj chodzi o korektor dwuobwodowy. Te z Wilwooda na pewno jest zwykły.
Kiedyś, do wybebeszonego Cinquecento, w którym blokowało tył, zrobiłem dwuobwodowy regulowany korektor wykorzystując zaworki z regulacyjne z cylinderków. I o dziwo dział...

Dobra, zdecydowałem że poskładam układ wykorzystując dławiki ATE 3/25 z Astry F / Punto. Bardzo dziękuje i pozdrawiam wszystkich którzy się udzielali, za wskazówki. Jakbym nie napisał tutaj tematu z zapytaniem to pewnie bym źle zbudował układ ale na szczęście nie jestem aż tak uparty . Uważam że temat można zamknąć.